przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Albo taki fenomen, jak cellulit - CELLULIT NIE ISTNIEJE!!!! Ochrzczono taką \"pseudonaukową\" nazwą normalny sposób odkładania się tkanki tłuszczowej u większości kobiet. Od zarania dziejów do roku jakoś 1995 cellulit nie istniał!!! Powołano go do życia sztucznie, a my wszystkie to łyknęłyśmy. Przecież to tak głupie, jak gdyby fakt tworzenia się u facetów \"kaloryferka\" na brzuchu nazwać... bo ja wiem... brzuchollitem i starać sie go zwalczać, bo to przecież nieestetyczne, takie grudy... Wyobrażacie sobie??? Cały nowy rynek rozmaitych fluidów, kremów itd likwidujący zarys mięśni:) Holly- to rzecz subiektywna w oczach każdej kobiety. Ja mam 160 cm i ważyłam ostatnio 52. Po świętach pewnie więcej, bo się obżerałam, ale staram się teraz wrócić do normalnego sposobu jedzenia.

Ja swoją wage mam od 1 klasy liceum - niewielkimi wahnieciami +/-1 kg Przesylalas mi swoje fotki marcy - wygladasz bardzo ladnie i nie waga jest najwazniejsza, ale czlowiek i to, co ma w srodku - dla CIEBIE :))

holly, ja jestem Twojego wzrostu, ale ostatnio trochę mi się przytyło:( ważę jakieś 65 kg

kasiak, holly, obie jesteście leski:) Ja ważę na Waszym tle najwięcej, ale nie zamierzam chudnąć, bo 52 to moja waga idealna. Ważyłam ju mniej, lae na drodze wyżeczeń - al52 to moja \"waga żądana\", jak się mówi w medycynie, tzn tyle ważę, gdy jem, kiedy jestem głodna i specjalnie o tym nie myślę. Oczywiście trzeba odrżnić głód od zachcianek. Czasem, żeby sobie przypomnieć tą różnicę, nie jem przez np. 5 godzin - przypominam sobie, jak to jest poczuć głód - i od razu mam lepszy ogląd:)

holly ja wiem ze mnie nie chcialas udreczac wiec ok - skoro tyle juz o sobie wiemy to moze przelkniecie brutalan prawde 170 - 80 kg i wlasnie dlatego dla mnie jak ktos mowi ze sie odchudza z 60 na 55 to to jest smieszne - sorki jesli kogos tym obrazilam

Moja waga jest w ciągłym ruchu można tak powiedzieć. Tak do 14 roku życia byłam pączuś ważyłam około 63 kg :O potem nagle schudłam na 55 kg :) i było fajnie. Mając 18 do 20lat byłam wręcz wychudzona ważyłam 50 kg. I od tego czasu zaczęła się waga zmieniać tak więc przez dwa lata przytyłam około 7 kg dokładnie 6,7 :O dużo tak mi się wydaje.

Kasiak - daj spokoj zgrabna jestes dziewczyna i chcesz sie odchudzac :)) Tak Zabulina - wiem, ze to sprawa subiektywna, bo nie chodzi to, ile kto wazy i przy jakim wzroście, tylko aby sylwetka byla proporcjonalna :)) Ja przez ostatnie wakacje wazylam 56 i rodzice mowili, ze wygladam jak chodzacy Oświecim i kazali mi jeść i przez zime troche wrocilo :)) i dobrze, bo kazde spodnie na mnie wisialy :)) :P

szczesciary zzielenialam z zazdrosci ;-)

Marcy - nie wygladasz na tyle - naprawde - mowie szczerze - jak bun cyk cyk Wiesz ja mialam kolezanke o podobnej budowie jak Ty - a teraz wazy ok 60 kg - schudla nie odchudzając sie :)) Studia tez zaczynalam z dziewczyną, ktora ważyla prawie 90 kg - jak je konczyla wazyla 65 -tez nie prowadzila radyklanych diet :)) Glowa do gory !!!! na tym sie swiat nie konczy

wiem ze sie nie konczy dziewczynki tylko jest trudniejszy do lubienia ;-( teraz na szczescie juz sa w sklepach wieksze ciuchy ale ze 2 lata temu nic sobie nie moglam kupic co mi sie podobalo bo nigdy nie bylo rozmiaru wracala z zakupow zdolowana na maxa i mialam chandre przez tydz teraz jest lepiej na szczeacie musze splywac ale zajrze wieczorem lub jutro rano trzymac kciuki za moja metamorfoze u fryzjera

a ja jak zwykle nic nie dostałam:((( znów ide jeś robaki!!!!!! :-P jutro idziemy zaliczkowac sale. co kobietki myslicie o bryczce do ślubu?(oczywiscie mała odległosc pomiedzy domkiem a kosciołem:-P ) po drugie primo\"przypominam że nic nie dostalam!!!!!! ani od kasiaka ani od zabuliny ani od holly!!!!! a co fafetki planuja na weekened ddłłłluuuuggggiiiii?:) mysmy chcieli jechac do Pragi-ale mamy no kurde no ee kurde wydatek....wesele.nasze składamy na ie długo i namietnie:) po trzecie primo:przypominam ze NIC,absolutnie nic nie dostałam:-P

Ami - a co miałaś ode mnie dostać??? Już bardzo dawno nic nikomu nie wysyłałam??? :(

Ami właśnie poszły :) mam nadzieję, że chodzi o zdjęcia buźki, bo butków jak pisałam zdjęć nie mam bo nie mam cyfrówki. Wiecie co dziewczyny ja nie robiłam zdjęć sobie w sukni pisałyście, że nie ma jak zobaczyć się na zdjęciu :O mam nadzieję, że tak samo wyglądam jak w lusterku :P chodzi mi o to że w lustrze jak się przeglądałam było SIUPEL ale na zdjęciu ???????? ojej

Hej, Kasiak, nie bój żadby, będzie super:) Holly - a teraz powiem Ci coś śmiesznego. Wiesz, że ja mam wymiary 90 - 60 - 90? :D Ale ten, kto orzekł, że to wymiary idealne, chyba miał na myśli istotę wyższą niż 160 cm;)

Ami dostałaś zdjęcia?

hej :D:D:D Maniusia fajnie ze suknia sie podoba :D Dopiero teraz umawiasz sie na makijaz i fryzurke? jejku w naszej miejscowosci to 3 m-ce wczesniej conajmniej trzeba takie sprawy rezerwowac :/ tiki tak - cale szczescie, ze pieskowi az tak bardzo (jak mowilas na poczatku) sie nie oberwalo :):) koszmarami sie nie przejmuj, nie tylko Tobie sie one snia hehehe, to chyba normalne wi - ja jestem po 3 operacjach i szwy mialam juz sciagane - nic nie boli :):) od ktorejs dziewczyny dostalam fryzurke - bardzo ladna, chociaz osobiscie wole wlosy upinane wyzej :) - ale ktora z Was to Patrycja? bo w naszym watku nie ma takiego nicka :( to samo jesli chodzi o wiolte - a sukienka, niestety nie w moim stylu, ale jak Tobie sie podoba to najwazniejsze :) diabelku - wspolczuje - to chamskie, ze tak postapili z Wami w sprawie garnituru :(:( - my chcielibysmy kupic na miejscu, zeby uniknac takiej sytuacji - po garnitur idziemy we wtorek :D witam justine :D Agatka - fajnie ta stronka wychodzi :) wielkie dzieki dla Ciebie i narzeczonego :D:D

jestem, uffff - ciezkie te ostatnie dni przed tą długą przerwą :)) Trochę wypadlam z wątku, ale juz nadrabiam: - WOW - Zabulina - super laska jesteś i pomimo ze masz 160 cm wzrostu to jesteś proporcjonalna i zgrabna :)) - od razu widzialam to na zdjeciach :D - Natalia - ja też wole mieć wlosy wyzej upięte :)) - A jeśli chodzi o Patrycje - to zdradze Wam, ze sa to dwie :P * jedna to maniusia * a druga to ja :)) Ale caly czas oczywiście jestem holly (ostrowkrzew) :)) Natalia i to maniusia wysylala fryzurkę :P nie ja

dzieki holly za sprostowanie :D:D

Dziewczyny, ciesze sie, ze podoba Wam sie sukienka. Ta ktora bede przymierza nie jest identyczna tylko podobna. Drapowania nie sa do samego dolu tylko koncza sie tak mniej wiecej 20 cm od dolu. I na tym kawalku sa hafty, ale zobaczycie jutro. marcy--bardzo ladna sala!

jestem:( dopiero teraz mam chwile czasu mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko jak nie skomentuję wszystkiego, bo trochę tego naprodukowałyście, a niestety moje odpowiedzi zajęłyby pewnie całą jedna stronkę może powiem jedynie to co udało mi się zapamiętać:P marcy-sala bardzo ładna, czy będziecie mieć takie same kolory?? justine twoich zdjęć nie mam i wogóle witam :) witam też Jeszcze pannę:) aaa i przypominam, żeby najlepiej nowe zdjęcia przesyłać do wsdzystkich:) zabulinka śledziłam wszystko na bieżąco,(bez możliwości odpisania) ale też trzymałam kciuki no i oczywiście gratuluję kasiak - tobie nie złożyłam życzeń, a więc spóźnione: życzę ci wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ....:) agatko - nie otwiera mi się stronka:( maniusia - fryzurka bardzo mi się podoba, też o czymś takim myślę, ale ja chcę welon wpiąć od spodu:P hmm... i już nic nie pamiętam :P, chyba muszę zacząś czytać od nowa za niedługo to o mnie całkowicie zapomnicie, a jeszcze nie zdążyłyście się mną znudzić :P jakbym coś pominęła to proszę o upomnienia:)

a wogóle szkoda, że nikogo nie ma, wprawdzie nie mogę pogadać o spowiedzi bo do niej nie chodzę, o naukach też o poradni nie wspomnę, do tego nie lubię pisać o swojej wadze bo jak sie widze w lustrze to buuuu, rany jakaś taka wyobcowana jestem:P:P:P

chociaż zawsze mogę pogadać sama ze sobą haha tylko, że nie mam takiej koleżanki interesującej jak agatka :P, ale co tam zaraz wypowiem jakieś zaklęcie i was tu ściągnę siłami wyższymi haha w przyszłym tygodniu biorę sobie urlopik i zamierzam pozałatwiać sprawy a aktami urodzenia, urzędem stanu cywilnego, a także planujemy rozwieść większość zaproszeń, bo jakoś to ciągle odkładamy ze względów oczywistych tzn. z braku czasu:(, ale nie ma co już zostały niecałe 3 miesiące i trzeba się wziąść do roboty :P hmm. pojadę też wreszcie po materiał na sukienkę i znajoma obiecała, że będzie w mojej szafie wisieć już gotowa pod konieć czerwca, a może nawet szybciej za butami się rozglądałam, ale jeszcze nic nie mam :(, upatrzyłam jedynie butki na zamianę:) bo biorę to pod uwagę ze względu na moje nogi nielubiące wysokich obcasów:P

witajcie...ale miałam czytania! Witaj Justine1983---------->czekam na fotki..mailik tam gdzie wszystkich dziewczyn max3------->poznaliśmy się w ośrodku gdzie ja byłam wolontariuszką a on sympatykiem. Czy chodzi ci o tunel foliowy? służe pomocą ;-)) Myszor----------------> o to wielki wybór fryzurek...miłej lekturki http://www.gimbla.pl/forum/viewtopic.php?t=6406&sid=6ca44d7078bcb294e105656df82f6df0%3Cbr%20/%3E Zabulino---------->ty to na wszystko znajdziesz jasne wytłumaczenie, już sie nie martwię Dziewczyny, dostałam od agatki maila z hasłem ale nie idzie mi tam wejść...co robię nie tak?

Ewa mnie też się stronka nie otwiera, może akurat agatka z narzeczonym cos jeszcze przerabiają lub doklejają

katka-u----------> dziewczyno głowa do góry, ja jestem...co prawda nie jestem agatką....

to by wszystko wyjaśniło....

mam fajną stronkę z bukietami...chcecie?

wiecie co...mam ochotę na faworki...może któraś ma ciekawy przepis?

Ewa, ja chce :))

super, Ewuś to pewnie moje zaklęcie cię przywiało haha pisałyście o teściowych też wcześniej, wiecie co ja też miałam ciężko, ja tu chyba jako jedyna będę mieszkać z teściami:( nie ma tak źle ale ja wolałabym osobno, niestety dom jest na mojego Miśka i to głównie z tego powodu nie przeprowadzimy się :( nie narzekam, bo mam gdzie mieszkać i nie muszę kupować mieszkania, ale wiecie jak to jest samemu a jak z kimś gdzie każdy patrzy, pilnuje i wogóle:( kocham mojego Miśka i robię to tylko dla niego aha Ewuś przypomniało mi się, że pisałyście też na temat przyjazdu rodziny na wesele, rzeczywiście z niektórymi to nieciekawie i niemiło, jeśli chodzi o to to u mnie raczej wszyscy się zjawią i bardzo z tego się cieszę:D, wszyscy też cieszą się razem z nami:) Ewa ja chętnie pooglądam bukiety, bo jeszcze nie wybrałam dla siebie odpowiedniego:P, hmm.. ciekawe na co czekam, a czas nagli :P