przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

oj, widzę że już nikogo nie ma ;) dobra dziewczynki, ja już się zbieram do domciu. papa, do zobaczenia jutro miłego popołudnia dla wszystkich fafetek

Kasiaku mi tez sie zadna z tych dekoracj nie podoba

kasiaku - a tu masz cos odemnie :) juz kiedys podawałam ten link http://www.sklep.costa.pl/index.php - tu jest duuuzo wiekszy wybór nie tylko plansz

Witam! Ja dzisiaj mam okropny humor- zaczyna nam sie wszystko sypać....... Pawła siostra powiedziała, że nie przyjdą z mężem na wesele, bo on nie chce Pawła babcia umiera w szpitalu....... jej mózg już nie funkcjonuje... Nie odpisujcie proszę na tego posta, chciałam się tylko wyżalić, ale nie chcę o tym rozmawiać.

babeczki ale wy macie bzika na punkcie slubuuuu..Pewnie ktoregos dnia ja tez taka bede choc narazie sie na to nie zapowiada :) Pozdrawiam i podziwiam za wiare w malzenstwo !!! Trzymajcie sie cieplo :)

njabardziej pusta to jest Kasiak84

tak infantylnie do tego podchodzi,ze szok,obie z Agatka sa w tym samym wieku,ale bez porownanania.Dla Niej liczy sie tylko wystoj sali,dodatki, itp.a małzeństwo to cos powazniejszego.

Hej Paola:) Ten topik jest m.in po to, aby wymieniać poglądy odnosnie ślubu (choć głównie chodzi o przygotowania organizacyjne, co sugeruje tytuł). Bardzo proszę zatem - napisz, czym wg Ciebie jest ślub:) I ile jesteście razem, czy planujecie się pobrać? A może np. masz już staż małżeński? Wzbogać ten topik, zamiast z uporem używać słowa \"infantylne\" w co drugiej wypowiedzi, bo to... dziecinne, mówiąc mniej pretensjonalnie, a bardziej po polsku:) Każda wypowiedź wnosząca coś do dyskusji, pobudzająca do głębszej refleksji jest mile widziana:) Śmiało, i tak nas czytasz, więc miej w ten topik swój wkład merytoryczny:)

ok Zabulinko!!jetseś psychologiem więc powinnas wiedziec co myślę,Ona po prostu "bawi" sie według mnie w to małzeństwo i prosze nie piszcie mi,ze w kazdej z Nas jest trochę dziecka.Ok nie znam Jej wiec macie racje nie mam prawa Jej oceniać,ale ja tak to odczuwam.Mam nadzieje ze Jej się to nie znudzi.POZDRAWIAM.ps wiem,ze dziewczyna się cieszy,ale wiecej dystansu do tego wszystkiego. W sierpniu tez wychodze za maz dokłdnie 26 stad zainteresowanie tym topikiem:)

paola, dzięki za komlement (bo tak to chyba mogę odbierać), ale rzeczywiście zamiast krytykować ciągle Kasiaka, napisz coś o sobie. Ja też nie ze wszystkimi dziewczynami jestem zżyta równomiernie:) ale tolerujemy się i to, że dla każdej z nas ważne jest coś innego. Ja się przejmuję czytaniem na ślubie (a propos- namówiłam Pawła, żebyśmy sami czytali po czytaniu i wybraliśmy już:) ), a Kasiak sercem za młodymi. Myślę, że gdybym planowała takowe też bym się przejmowała:) Wiesz, Twoje spostrzeżenia może wynkikają z tego, że ja i Kasiak będziemy miały całkiem inne śluby i wesela, i dlatego tematy, które poruszamy, są inne. zabuś zaniedbałam całkiem pu-erha:( Wybacz:( Od jutra obiecuję poprawę:P

O widzisz paola jednak możesz rozmawiać jak dojrzała przyszła Panna Młoda:) Napisz coś więcej, skąd jesteś, czy robicie wesele, ile jesteście razem

No tak teraz wyszłam na bezguście bo nikomu się nie podobają plansz ale prawda jest taka, że mnie nawet do głowy nie przyszło, żeby taka tablica była za młodymi. Było pytanie która ładniejsza co dla nie wnioskowało jedno, że kasiak jest zdecydowana na tą planszę. Prawda jest taka, że jak bym miała gdzie ją powiesić to by to zrobiła bo nie jest to brzydkie (zawsze tak fajnie mimo wszystko takie błogosławieństwo). Nie będę się wypierać że mnie się nie podoba bo tak nie jest ale mówię kategorycznie NIE za parą młodę.

Ooo! To w moje urodziny!!! :D Kolejna moja para do urodzino - rocznicy:) Macie już wszystko załatwione? Nerwy? :) Myślę jednak, że powinnaś \"zejść\" z Kasiaka. Ludzie są po prostu bardzo różni - to raz, a tylko część ich osobowości można poznać czytając posty na jakimś forum. Bardzo ryzykowne jest zakładać, że ktoś jest tylko taki, jak może wynikać z czyjejś interpretacji jego postów... nawet interpretacje tego samego postu mogą być różne, a co dopiero diagnoza czyjejś dojrzałości... ja uważam, że nie ma nic niedojrzałego w tym, że kogoś bawią przygotowania do slubu i że chce, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Co innego, jeśli ktos pisze, że bierze ślub, bo rodzina naciska... albo \"bo tak wypada\"... to ewentualnie może o czymś świadczyć, choć też niekoniecznie... Dołącz do nas, jeśłi masz ochotę - Kasiak jest osobą niezwykle sympatyczną i na tyle dojrzałą, że na pewno nie będzie się Ciebie czepiać \"z zemsty\". :)

A-guu, o gustach się nie dyskutuje, jak mawiali rzymianie;) Każda z nas miała inną wizję ślubu, sukni etc i każda po cichu pewnie myśli, że najlepszą:D Ale to nie ma znaczenia przy \"ocenie\" siebie nawzajem, milcząco zakładamy, że reagujemy stanowczym NIE tylko w przypadku niechlujstwa wykonania czy podejrzanie wysokich cen;) a własnym niezobowiązującym \"nie\" jesli nie podoba sie nam coś osobiście, ale rozumiemy, że komuś innemu może sie podobać:) Agatko, a ja właśnie siorbię Pu - Erha zmotywowana Twoją regularnością:D Musimy się nawzajem dopingować, bo u mnie, jak u Ciebie, skutki są całkiem, całkiem:) Wiec posyłam Ci wirtualnego \"dopinga\', łap!!!!

aaa!!! Agatka czyta!! Rzymianie, Rzymianie!!! nie rzymianie!!! :)

maniusia a dałabym sobie głowę uciąć, że to róże no ale jak nie to szybko bym ją straciła ;) a moje tofanie zostałby wdowcem przed ślubem ;) Ja zjechałam 4 kilo i 8 cm w pasie i nie mogę teraz przytyć bo się w suknię nie zmieszczę ;) Ale to przez stres bo miałam żałobę po moim kochanym piesku który był ze mną 12,5 roku. Ale to było miesiąc temu teraz już jest dobrze ale już nie tracę na wadze :o chyba zacznę wasz sposób dziewczynki. dziś załatwiliśmy protokół. Już jest podpisanu i tylko poradnia w piątek i mamy licencję :D nie macie pojęcia jak mi kamień z serca spadł. Za tydzień w poniedziałek zostanie suknia i sukienka na poprawiny :)) Nie macie pojęcia jak mi kamień z serca spadł. Wy dziewczynki staracie się trzymać linię a ja właśnie piję piwko i czekam za pizzą i jak ja mam utrzymać wagę? ;) No ale wreszcie moim w domu przypomniało się, że wczoraj miałam urodzinki. A propos jeszcze raz wam wszystkim dziękuję za życzenia dla wszystkich :D Do jutra papatki dziewczynki

hej! ale mialam dzien. przez ten upal tak sie szybko mecze, ze szok. po raz kolejny szukalam z swiadkowa sukni dla niej. znow nic nie kupilysmy. wszystkie sa albo za duze, albo za male. i w ogole takie jakies brzydkie byly. tijka-- dlaczego jestem sklerotyczka? kurcze nawet nie wiem o co chodzi. o czym zapomnialam? chcemy w tym tygodniu zdecydowac sie ostatecznie na jakies obraczki. a ja nie wiem na jakie. nie potrafie wybrac jednych. tyle jest ladnych!

agu! Wi, to ja jestem ta sklerotyczka:D nie przejmuj się zatem więc:)

Witam wszystkich wczoraj byłam na sekundę nawet nie czytając więc nadrabiam. Aguu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin spóźnione ale szczere a tak apropo mówisz że jesteś stara to znaczy ile masz lat Zabciu wam również wszystkiego najlepsze z okazji 2 rocznicy ślubu oby wasza miłość była zawsze taka sama a nawet gorętsza. Tiki tak pisałaś o fotkach nowych ja też chętnie obejrzę A mam do was pytanko co byscie zrobili. Moje kochanie ma świetnych sąsiadów którzy traktują go jak swego syna którego nigdy nie mieli. I chcą nam dać w prezęcie włoskie grawerowane obrączki złote. My chcieliśmy miec dwukolorowe a teraz nie wiemy co zrobić troche głupio odmówić. Więc ratunku co zrobić?

A teraz smigam spąć bo jutro kolejny ciężki dzien Już powoli dostaje do głowy niedługo zabulinko będę zmuszona wykupić u ciebie sesje bo psychika mi pada i zamkną mnie w kaftanie.

kini nie przyjęłabym. W końcu obrączki są tylko dla was i na całe życie i powinny być takie, jak sobie wymarzyliście. wi my suknię dla świadkowej już mamy, ale będę miała przprawę z mamą:) bo mama nie ma, nie wie co chce i z założenia wszystkie są BEEEEEE:D Ale i tak uwielbiam zakupy z moją mamą. zabuś ja też se zrobiłam i to już jest trzeci dzisiaj więc norma wyrobiona:) w końcu mi się udało. A teraz fafetki;) kolorowych snów i do jutra A w sumie to nie wiem czy jutro zajrzę bo znowu mamy maraton zaproszeniowy:O Ale to już przedostatni, i dobrze:)

hehe, pierwsza dzisiaj ;) dobranoc i dzień dobry :)

zabuś ja jestem ale myślałam że nikogo nie ma więc się nie udzielałam. Chciałam się pochwalić przy okazji, że kupiłam halkę do sukienki i chyba ją założę. Co prawda już ją zmodyfikowałam po swojemu:) ale ja wszystko muszę mieć po mojemu:D

No to dobranoc:)

a ja pierwsza dziś mówie dzieńdobry:) wczoraj poszalałam zakupowo na wyprzedażach, oj chyba będzie rozwód:-o, :P a dzisiaj przywożą mi praleczke nową śliczniutką!

tiki musiałaś niezłe zakupy porobić hehe :P kini ja też wolałabym sama wybrać obrączki, ale tamte wcale nie muszą być gorsze, wystarczy tylko porozmawiać z sąsiadami co i jak:) a propo obrączek wczoraj mierzyliśmy nasze i są super:) teraz powędrowały:P do grawera dzisiaj idę jeszcze na ostatnią i wykończeniową przymiarkę sukni:D więc na koniec tygodnia sukienka będzie wisieć u mnie w szafie:) zamówiliśmy też bukiet dla mnie, :P to znaczy B. wybrał taki jaki mu sie podobał, a ja miałam potwierdzić czy taki chcę:P tiki WASZA nowa praleczka:) - FAJNIE

kataka - jak tam nerwy? masz juz wszystko załatwione?

marcy cały czas sie denerwuję, boję się, że z niczym nie zdążę:( jeszcze tylko w sumie została mi ta sukienka do wykończenia, na obrączkach grawer, zakupy całego jedzenia i elementów dekoracji stołu (serwetki, świeczki...) i kolorowe alkohole i napoje, do pomocy zapowiedziała się już moji rodzice:), jeszcze z orkiestrą musimy się w tym tygodniu spotkać i w sobotę zorganizować panieńskie i kawalerskie i to chyba wszystko myślę, że z akupami będzie najgozej, acha nie mam jeszcze sukni na poprawiny i na nic nie mogę się zdecydować, ale pojadę w tygodniu przed weselem na zakupy od rana bo mam urlop i może coś wybiorę:) a jak u ciebie????????? musicie jeszcze coś pozałatwiać???

jejku jak tak zaczęłam wypisywać to jeszcze tego trochę zostało:( a jeszcze pełno małych szczegółów

:) cudowny dzień :) Tiki, zawsze możesz mu powiedzieć, że skoro macie mieć nową pralkę, to trzeba też mieć trochę ciuszków, by miała co robić... :D W sobotę jadę na spotkanie z DJ-em. Ciekawe jaki on ma pomysł na pierwszą piosenkę. W zasadzie, jak już z nim podpiszę umowę... to z przygotowań zostanie mi wykończenie zaproszeń i zawiadomień, zamówienie kwiatów i 3 przymiarki we wrześniu oraz zakupy bielizny i gajerka dla męża.