Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

a rycz ile wlezie w końcu z jednej strony to od tego jest ten dzień prawda????? Ja mam dosyć łez więc nie mam zamiaru płakać chcę się cieszyć tym dniem od począdku do końca. Ale to takie tam moje małe sprawki rodzinne i nie chcę o tym myśleć na kilka dni przed ślubem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie wszystkie uciekły??????????? Ech jakiego ja mam lenia czy ja mogę dziś nie pracować????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak by co to powiedzcie mi co mogę pożyczyć na ślub bo nie mam nic pożyczonego a cały strój skompletowany już jest. Może grosik bo ponoć wkłada się do pantofla????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agu wsuwkę do włosów, podwiązkę, lakier do paznokci:)( w sumie to też \"na siebie\" nakładasz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaje wsówka bo paznokcie jutro rabi mi babka a podwiązkę to już od dawna mam kupioną ech nie ma to jak skleroza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami juz sienie chce chodzic do pracy wcale. najchetniej bym w domu posprztała. posiedziała... ksiazke poczytała i poszla do sauny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko ale ja nawet nie mam od kogo pożyczyć ach coś wymyślę ;) a jak nie to tą wsówkę sobie pożyczę :) Weźcie mnie z tej roboty bo ja tu zaraz oszaleję tak jak dzis to nigdy jeszcze nie miałam lenia aż mnie tyłek boli jak siadam na stanowisku pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjęć dalej nie mam, no cóż......... :O W tą sobotę robimy wieczorek panieńsko kawalerski :) czemu tak wcześnie bo niektórzy z naszych znajomych wyjezdzają na wakacje i wrócą dopiero początkiem września, a wtedy to czasu nie będzie. Cieszę się bo w końcu się pobawimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaczku zazdroszczę ci tej imprezy bo ja na swoim panieńsko kawalerskim bawiłam się jak nikt nigdy. Wróciłam do domu wykończona ale czułam, że mogłabym jeszcze tańczyć do bialutkiego rana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_guu zobaczymy jak to wyjdzie bo zapowiadają deszcz a chcieliśmy jakiegoś grilla lub prażonki zrobić :O no ale w domu też można się pobawić. A Ty Aguu jak tam stres już Cię ogarnoł???? :) kiedy odebrałas suknię???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie wiem co to znaczy stres jak narazie ogarnęła mnie euforia, szał czy nie wiem co mam napady i energia mnie rozpiera ;) My poszliśmy na dyskę o 24:00 tam goście spisali się na medal nawet sie tego nie spodziewaliśmy zamawiali piosenki przez dj-a i ogłaszali wszem i wobec, że się pobieramy i że to jest nasz wieczór. Powiem Tobie, że naprawdę się nie spodziewałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co może jest jedna rzecz którą się zaczynam denerwować mianowicie czy fotograf dojedzie bo zamówiłam go przez internet co prawda na allegro ale gościu jest z Łodzi i do nas ma ok 200 kilometrów no i dziś nie odpowiedział jeszcze na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguu a gdzie mieszkasz??? Nie martw się na pewno dotrze :) a jakiś konkretny gościu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczęta a powiedzcie dlaczego niektore z was tak wczesnie decydują sie na slub? 22 lata? to strasznie mlody wiek...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etaath - ja jeste z B. już od 4 i pół roku a od półtorej mieszkamy razem ja rocznikowo mam 23 a B. ma 29, oboje pracujemy, mamy swój dom więc nie wiem na co mielismy jeszcze czekać:) a tak z ciekawości to ile ty masz lat że sie pytasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wcale nie taka wielka różnica:D ja w tym wieku planuje mieć dwójkę dzieci, ale zostawię to w rękach Boga duzo moich koleżanek postawiło na dzienne studia i też im nie w głowach ożenek, moje życie potoczyło się inaczej i jestem teaz szcześliwą mężatką:) i niczego nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim wieku 2 dzieci? o nie:D ja chyba nigdy nie bede miec dzieci... chyba ze wpadne:D:D ale ja juz taka jestem powyginana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim kofaniem jestem prawie 6 lat mieszkamy ze sobą od pół roku , no u mnie nie jest tak pęknie jak u kasiaczka bo ja mam tylko staż po którym nie mam możliwości zatródnienia i mieszkamy z moją mamą. Myślę, że bez sensu abyśmy czekali jeszcze dłużej bo 6 lat to chyba wystarczająco długo. Ja mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyhy no my sie znamy 12 lat.. hyhyhy a mieszkamy 10:D:D cholera moze to jednak za wczesnie... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej słonka :) Śliczne zdjęcia dostałam, tyyyle na nich szczęścia, dziękuję Wam kobiety za tyle miłych odczuć przy ich oglądaniu. Mam urlop, więc nie ma mnie przy kompie. W sobotę jedziemy do Szklarskiej trochę odpocząć. Było u nas ostatnio tyle zamieszania w rodzinie i tyle u nas, że nie myślałam nawet o tym, by coś tu skrobnąć. Babeczki... co byście powiedziały, gdybyście zostały poza ciociowaniem maleństwu Tiki... znów ciociami? Mialam od kilku dni silne bóle w nocy i myślałam, że to znów jakieś zapalenie... co mnie dopadało często i gęsto.... a to taka mała niespodzianka od życia :) Mała, bo na usg jeszcze nic nie było widać poza zgrubieniem endomertium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem co powiedzieć chyba mnie zatkało. Wiesz eth nie wiem czy dobrze zdecydowałaś ze nie chcesz dzieci bo tak moim zdaniem to rodzina istnieje dla dzieci a biorąc ślub (nawet mieszkając razem bez ślubu) zaczynacie tworzyć nową rodzinę. Może to te z tych katolickich regółek ale ja tak uważam a zagożałą katoliczką nie jestem bo do kościoła okrężną drogą chodzę ;) Żebym w sobotę drogi nie zgubiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×