a w sercu ciągle maj...

:p

Fizz - mieszkam w pólnocnej Wielkopolsce. Ok. 80 km na północ od Poznania - chyba najbliżej mam do Folety. U nas też ferie dopiero 13 lutego. Fajnie, że w końcu jesteś.Pa!

I mąż do pracy, córki zazwyczaj nie ma w domu, dużo czasu spędza u swojego chłopaka. Właściwie niewiele zrobiłam, nie chciało mi się i tak zimno jakoś, no ale obiad ugotowałam jak zwykle. Fizz jak tam? To się napracowałaś, szycie męczy.

gej - pedofil szuka małych dziewczynek...

Wiesz Whisky, właściwie nie męczy, ale ten materiał jest trudny, żakiecik będę chyba szyła ręcznie, bo tam jest haft i trochę cekinów, igły bedą się łamały. Ale sukienka leży dobrze, to ważne.

Witajcie. Fajny topik. Tylko nie rozumiem ostatniego wpisu. Ktoś nie miły? Pozdrawiam

Witaj Szara Rybko A dlaczego Szara? My też nie rozumiemy tego wpisu - ale nie przejmujemy sie nim. Pozdrawiam:):):):)

Witaj Szara Rybko [kwiat my też nie wszystko rozumiemy, ale miło, że jesteś !!!!

Przeprasza, że będę się odzywać jak wyrwana do tablicy. Ale walczę z synem o dostęp

A szara, bo tak narazie jest dobzre. ale w sercu ciągle maj...

Ojjj!!! My tez to znamy.... Napisz cos o sobie jak uda Ci się dopchać :):):):):):)

Wiecie już ile mam lat. i, że mam syna. Co jeszcze? A od poniedziałku mamy ferie. Muszę to przeżyć!

Właśnie mój młody lew skończył jeść. Muszę miejsca zrobić. Odezwe się wieczorkiem albo jutro. Narazie! PA!!

Zapraszamy !!!!

Ojejku!!! A co tu dzisiaj tak pusto??? :(:(:(:(:( Miałam gości i myślałam,że będzie dużo do nadrobienia a tu taki zawód:(:(:(

Dzień Doberek wszystkim !!! Czekam na podpisanie listy bo będzie nagana na piśmie! Pozdrawiam Was i zyczę miłego weekendu :):):):):) Pa pa!!!

Podpisuję.:D Dzień dobry!!! Jak spędzacie weekend? Ja tradycyjnie, jakieś sprzątanko, ktoś na obiedzie i jeszcze szycie, ale naprawdę odpocznę w poniedziałek. Do miłego !!!!

odchaczam sie!i dziendobry wszystkim w ten senny sobotni poranek.najchetniej wrocilabym do cieplego lozeczka i ti jeszcze z moja druga polowa.no coz ale to nierealne!dziewczyny mam ochote upiec jakies dobte ciasto.moze macie jakis fajny przepis?ale koniecznie z bita smietana i owocami,takie lubimy najbardziej.co prawda moj piekarnik troche szwankuje ale zaryzykuje.czytam co napisalam i widze,ze zjadlo mi pare liter,niekasuje tego bo mi sie niechce.mam nadzieje ze mi wybaczycie.mam dzis totalnego leniwca,nic mi sie niechce!musze sie zmobilizowac.moze wyjde z domu,puszcze totka i wygram 8milionow?!zobacze!to by bylo narazie tyle.do zobaczyska.milego dzionka zycze.pa

ja dopiero teraz, bo od świtu urwanie głowy, córka mi się rozchorowała. Najpierw zasłabła, jak ją cuciłam, tzn. trzymałam jej nogi w górze, to sama omal nie zemdlałam. Wyskoczyłam jak z procy z łóżka, kiedy usłyszałam, że płacze i pewnie dlatego. Zawsze miałam niskie ciśnienie i takie są efekty gdy gwałtownie się zerwę. Teraz już jest lepiej, bardzo bolała ją głowa i ma gorączkę, pewnie jakiś wirus, bo nic jej nie dolega oprócz tego, ani gardło ani katar. Dałam jej tylko przeciwbólowy saridon - na ten ból głowy, nic innego nie miałam, bo ona wszystko co jest w domu to wyłyka, więc staram się nie kupować. :( Teraz gotuję rosół, bo ma na niego ochotę, a ja też wierzę w jego moc leczniczą. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Dopiero teraz sprawdziłam pocztę, a tam takie niespodzianki :D

Cześć ludziska!!! Whisky jak córka? Lepiej już? Trochę się zdenerwowałam, tym co opisałaś - wyobrażam sobie jak Ty musiałaś się wystraszyć! Ja jestem nieporadna jak komuś się coś dzieje, jak z dziećmi coś było to od razu panika, dobrze że mąż potrafił stanąć na wysokości zadania - on zawsze wiedział co robić...Zresztą co tu dużo mówić - dzieći też on kąpał.A jak został ojcem pierworodnego to brakowało mu 2 m-ce do dziewiętnastu. Hihihihi - trochę wczesniej i prokurator. Fizz miłych będziesz miała gości na obiedzie? Co smacznego serwujesz? Bo jak coś ekstra to odpalam samochód i przyjeżdżam. Ja nie lubię gotować - umiem ale nie lubię. Foleta wysłałaś już totka? Tylko pamiętaj - jak wygrasz to M U S I S Z to z nami opić!!! Mam kolegę, który jest prezesem w Miejskim Zakładzie Komunikacji - to wynajmę na atrakcyjnych warunkach autobus z kierowcą , zbiorę całą ekipę i przyjedziemy do Ciebie na balangę :):):) Rano miałam wielkiego lenia a teraz rozpiera mnie energia. Szkoda, że nie mieszkam w górach bo pewnie bym dzis jakąś przeniosła.... Naładowałam się tak pozytywnie energią płynącą z muzyki. Dzieciaczki poszły do kolegów, jestem sama w domku i wtedy bardzo lubie włączyć sobie coś fajnego i na dodatek głośno.Volume na maksa (6 głosników)i odjazd. To nic, że u sasiadów firanki chodzą... Zaznaczam - nic nie piłam, oprócz kawy i coli! :):):):):) Muszę sprawdzić swój biorytm - pewnie mam wszystko pod 100 %. A gdzie reszta towarzystwa??? Bo nagany juz mam wypisane!!! dla wszystkich.

Ojej Whisky, mam nadzieję, że z córką lepiej. Rosół jest faktycznie dobry na wirusy i przeziębienia. Przykro mi.:( A serduszko ma zdrowe? Malibu, ależ z Ciebie wulkan:D:D:D Fajnie. Ja też już trochę zrobiłam, i obiad, i pozmywane i odkurzone i męża ostrzygłam /taką rolę też spełniam/. Teraz będę szyła i to akurat idzie mi trochę powoli. A goście jutro, zupa krem czosnkowa z grzankami, wołowina na dziko, ryż, żurawina z gruszkami i ciasto, mam nowy przepis, łatwe, ale jeszcze nie nazwane. Foleta, płacisz podatek od marzeń? Ja w życiu niczego nie wygrałam, a w totka grałam może 4 razy w życiu, niestety.....NIC

whisky.mam nadzieje ze z corka wszystko ok?!jezeli bol glowy i wysoka temperatura sie utrzymaja jedz z nia do lekarza.nielekcewarz tego,niechce cie straszyc tylko sie martwie.znam przypadek zapalenia opon mozgowych u 15letniego dziecka.glowa do gory,bedzie dobrze!!!!!!!.malibu x.totka niepuscilam,ale opiecuje,ze jezeli kiedy kolwiek uda mi sie wygrac to napewno sie skrzykniemy i wszyscy spotkamy.impreza napewno bedzie udana.ciasta nierobie,za to salatke z brokulami.bardzo lubie,choc moja dziatwa niebardzo.fizz a co ty robisz dzis smakowitego?napewno nas jak zwykle zaskoczysz czyms extra.czy u was tez jest swiat za mgla?ja dzis czuje sie tak jak wyglada swiat.maz dzwoni co 2godz.i rozwala mi caly rytm,ale to nic.lubie te nasze pogaduchy.tesknie za nim,wy to przeciez znacie.wiekszosc znas to przerabia.ide dalej robic moja salatke.narka

Córcia trochę lepiej, teraz śpi, a wcześniej zjadła rosołek i jeszcze dokładkę. A w ogóle jest bardzo szczupła, grymaśna, zawsze znajdzie jakąś "kropkę" w jedzeniu i już nie chce. Poza tym prowadzi taki tryb życia, że musi się źle czuć. Studiuje zaocznie, tak chciała, b. późno chodzi spać, jeszcze później wstaje.. Żadnego sportu, zainteresowań, zajęć, zadziwia mnie, bo mówi, że nie chciałaby pracować w przyszłości, tylko siedzieć w domu z dziećmi. A kiedyś miała mnóstwo zajęć, tańczyła w zespole, ćwiczyła walki wschodu, biegała do klubów. Nie jest chora na serce, Fizz. A te bóle głowy to widzę, że wszystkie dzieciaki teraz mają. Z kolei kiedy pracuje ( na promocjach od czasu do czasu) to jest zupełnie inną dziewczyną. Teraz zaczęła szukać jakiejś stałej pracy, ale na razie bez odzewu. Mam nadzieję, że będzie dobrze, ozywiście gdyby coś się działo Wiolla to będziemy szukać lekarza. Że też te dzieci muszą zawsze zachorować w weekend, w dodatku jeszcze nie ma męża i samochodu. :(

Ale u Was wesoło, Ala - muzyka na full, Fizz - w ferworze prac domowych i innych, Wiolla - pogaduchy z mężem!

Biegam z herbatą w tę i z powrotem, zajrzałam, ale Was niestety nie ma :(

whisky uspokoilas mnie.a nas faktycznie tu dzis malo,nawet nasi panowie zastrajkowali i dzis tu niezajrzeli.wielka szkoda.mam nadzieje,ze wroca i nie zostawia nas na pastwe losu.nie,zebym sie z wami nudzila brin boze ale zawsze to z facetem weselej,nawet takim wirtualnym.my slomiany wdowy musimy sie jakos ratowac.ja spadam ide szykowac moje dziatki do lulania.to narazie,pa

A dlaczego biegasz? Czyżby Twoja córica znowu gorzej się czuła? Ja szyję, ale już mnie bolą oczy i też wpadam tu. :(

Ojej, córcia oczywiście :p

Złoty srodek na radosc zycia zakochaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Bedziesz fruwal jak ptaszek i trzepotal skrzydełkami jak motyl. A drzewa beda nucić ci piosenkę la la la