a w sercu ciągle maj...

Kto chce fotki Foletki reka w górę?? Foletka jesli pozwolisz to przeslę je dziewczynom :) Znowu jestem w pracy, własciwie to ja cały czas jestem w pracy, jak nie w jednej to w drugiej albo w obydwu na raz. Może choćaż zszczupleje bo nie będe miała czasu sie objadać. Fizz wspaniale to wymysliłas z tymi SMS\'kami do Malbu :) Winogrona mają cieniutką skórkę i przez to mogą przenikac do wnętrza owoca konserwanty i ta cała chemia może uczulac Cię bardziej niż same winogrona. No ale efekt jest jeden nie możesz ich jeść :( Szkoda. Monia jak widzę dobrze sie wczoraj bawiłas :D Jezu dziewczyny mam na holu grupę modlących sie Żydów, nie widziałam jeszcze czegoś takiego w życiu!!!!!!!!!!!! Jednak lubie te moją pracę. Trochę nie wiem jak się teraz zachować, mam wstać czy wyjść czy co.... Foletka nie martw się ja też słabo znam Polskę, dawniej wolałam siedzieć w domu i czytać a teraz nie mam na zwiedzanie czasu i pieniędzy :( Nadrobię to w bliżej nie określoniej przyszłosci :) Może się nam razem uda kiedyś ? :) Było by miło :) Co tam będziesz robić w Szczecinku?? Miłej zabawy :) Nadd też lubie jeździc na rowerku, niestety nie zanm się zupelnie na tych sprawach :( Za to wiem jaka to frajda :D

Whiski pewnie sprzedaje pomidory!!!! oj ale pozno , dopiero zauważylam.....no widzicie co to znaczy spac do 11 ??? a potem w nocy mi sie nie chce....i jak ja do pracy bedę wstawala.... Nie wiem dokladnie ile moja kolezanka stosuje diete pani dr.Dąbrowskiej...zdaje sie ,ze kilka m-cy już. Spytam. Ale efekty wizualne spore....brzuszek płaski i uda szczuplutkie...wyglada super....popytam, bo mowila ,ale o właśnie...tak słucham.. Mi można powierzyć każdą tajemnicę, bo zaraz nie pamietam....bo słabo słucham......no nie!!!! nie żeby skleroza...juz ja to wiem.. taż chcialbym zdjęcia, ale nie wiem czy Foleta pozwoli?? co??? tak na wszelki wypadek podaje e-meila : elask1@tlen.pl A musze sie wam pochwalić ,ze znalazlam tutaj przez neta swoja siostre- bliźniaczke....tzn. gdzieś chyba napisalm ,ze ur. sie 24sierpnia 56 no i odezwala sie do mnie kobieta, no i teraz sobie piszemy....fajnie co??? spodobalo mi sie to...teraz wymieniamy sie doświadczeniami życiowymi...ba....dorobkiem/ najwiecej to dzieciecym/.Milo mi z tego powodu.. no nic..ide juz lulu, jeszce poczytam....mam ksiazke pt. Jak być dobrym"...ale to nie poradnik jakis tylko beletrystyka....ale ciekawa...tylko nie czyta sie szybko...trzeba sie zastanawiać....pa ja nie wiem jak wy to robicie ,ze i kwiatka możecie wstawic i takie rozne...ja tutaj nic nie moge... aj ide.....

Dzień dobry, jestem na nogach od 5 rano. Własciwie to mało spałam...ale nie będe narzekac, jestem w pracy w końcu, za to mi płacą (o matko co ja mówię sama siebie nie poznaję) :D Własnie wysyłam grupę żydowską gdzieś dalej. Co to ja chciałam napisać...kurcze jak ja nie lubie jak mnie wytrącają z rytmu.... No nic!! Zaraz ide do domu, położę sie na chwilkę. Po połodniu kinder party :D Idziemy do przyjaciół juz sie nie mogę doczekać. Życzę wszystkim Majóweczkom pięknej niedzieli

Cześć wszystkim Agosia, masz rację, w końcu Ci za to płacą :D Dobrze, że choć w tym czasie możesz coś do nas napisać...hihi :D Ja, jak likwidowali moje biuro /przez 2 lata /robiłam na drutach i też mi za to płacili. Nie mogły na to patrzeć tylko koleżanki biurowe, które na drutach nie umiały, nie chciały robić tylko było bla..bla o niczym. Ale to bylo oczywiście w czasach głębokiej komuny. Różo, buźki i kwiatki są pod tym adresem, piszesz tak jak na stronie i w tekście topiku masz rysunek. A tak przy okazji, to może zmień sukienkę na czarną. Zawsze do czerwonych nicków jest większy dystans na forach, wchodzisz w Preferencje /podkreślone/ Może być Twój nick zajęty, wtedy wybierzesz inny, albo dodasz numer lub literę. http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Nadd, pisałaś kiedyś, że zazdrościsz nam, że mamy własne domy, rodziny..Po pierwsze, wszystko przed Tobą. Po drugie, nie zawsze jest czego zazdrościć.../:(/po trzecie chyba jesteś z nas najmłodsza, wiec tym bardziej wszystko przed Tobą I dla tego życzę Ci, żeby jak już się zdarzy było właśnie TO ! Dzisiaj już inaczej patrzę na drugiego człowieka..Gdybym miała córkę, powiedziałabym jej tylko, /to tylko przykład/że jeżeli ona się zdrzemnie, a ten jej wybrany po prostu weźmie koc i ją przykryje, to może być dobrym partnerem, jeżeli przy nieporozumieniach nie będzie wrzeszczał, albo wychodził, tylko spokojnie i rzeczowo rozmawiał, to jest duża szansa na szczęście. To oczywiście taki przykład, bo na wzajemne szczęście składa się wiele czynników. Ale w przypadku nieudanych związków, to kobiety płacą wyższą cenę. Oprócz uniesień i zauroczenia jest jeszcze, a potem zostaje szara rzeczywistość. Wtedy dobrze, żeby nasz wybrany był prawdziwym przyjacielem. No, ale się nawymądrzałam...:) Miłego dnia !!!!

:) nawet nie kupiłam pomidorów Różo, a cóż dopiero mówic o sprzedawaniu;) Agosia ciekawa jestem jak wygląda hotel po noclegu tej grupy, stoi cały? Ja bym dodała do tego co powiedziałaś Fizz, że partner oczekuje od nas tego samego, docenienia każdego gestu, miłego słowa, ale to jest chyba oczywiste. Myślę, że w razie czego, traci nie mniej i tak samo jest to dla niego bolesne. Jeśli mu oczywiście zależy. No ale co my o takich poważnych tematach i jeszcze z takim czarnowidztwem! Co dziś robicie? Dzień sie zapowiada cudny, ciepło, słoneczko :) my idziemy na obiad do rodziny, niespodziewane zaproszenie(tzn, zapomnialam o dożć ważnej okazji), musimy jeszcze kupić kwiaty. A planowałam pojechać za miasto. No nic innym razem.

Ta \"dość ważna okazja\" to rocznica ślubu.

Tp oczywiste Whisky !!!!! Ja też niedługo będę miała rocznicę ślubu. No i wiecie, co szykuję............ wianuszek czosnku :D :D :D. Jedyny sposób na wampiry ??? :D Ja nie spodzioewam się niczego, jak zresztą zawsze /ostatnio / Miłego spotkania Whisky i udanej wizyty !!! A co robię..nie wiem, narazie się snuję. jeszcze nie najlepiej się czuję :( Myślałam o malowaniu, ale trochę oczy mnie bolą /stare sprawy/ i te farby jednak cuchną i opary są niefajne dla oczu. Może zrobię jakieś placuszki, albo oponki... A co u Was na obiad ?

No znowu bez okularów. Sorki !! I w dodatku leniwa, bo jest w \"widoku\" opcja powiększenia tekstu, ale ...no właśnie dlaczego tego nie robię...:p

Witam ...po wczorajszym grilu czuje sie swietnie i musze sie pochwalic ze nie zlakomilam sie na pieczyste miesko.Dzisiaj ide jeszcze do pracy na 15 a dzien taki piekny ze az szkoda... Rowniez prosze o zdjecia dzieci Fioletki... Rozo moze twoja kolezanka zna fachowe strony na temat tej diety to chetnie z nich skorzystam. Fizz u mnie juz sie gotuje rosol[jak w kazda niedziele] a na drugie filety z kurczaka.To dla rodziny a ja zaraz wstawiam dla siebie papryczki faszerowane ;porem ,selerem,marchewka,kapusta i natka pietruszki.Tez pyszne ....naprawde.

Cześć Anuś Ale tak bez odrobiny tłuszczu ? Czyli gotowane ?

Warzywa te do farszu najpierw dusze pod przykryciem z mala iloscia wody,a gdy juz odparuje woda nadziewam papryki i do piekarnika .Farsz mozna wymyslac bardzo rozny wedlug smaku i fantazji lub co akurat mamy pod reka z warzyw.

Rozumiem i szkoda, że to nie dla mnie, przynajmniej na dłużej niż tydzień. Gdy nie jemey nic tłuszczu, organizm nie przyswaja witaminy A i E, bo są rozpuszczalne wyłącznie w tłuszczach. Ja muszę brać nawet dodatkowo E... Dla mlodych osób może być dobra taka dieta.

I tak nie wiem co zrobić ,zeby moj nick byl czarny...nic na to nie poradzę, ja chyba inaczej tutaj sie wpisuje niż wy...klikam coś takiego: odpowiedz na temat i już....musicie mi wybaczyć, bo chyba nie postaram sie inaczej... Fizz, piszesz o facetach , jak powinien zachować sie taki , na ktorym można polegać. Zgadzam sie z tym. Mężczyzna , kotry sznuje kobiete, ceni ja...wlasnie powinien dbać o nia...oczywiście to jest w dwie strony- i ona o niego.Ja mojego poprosilam, zeby byl ze mna bo mialam problemy , szlam do szpitala, a on mial mi za zle, ze nie rozumiem, ze on zaplanowal sobie czas no i nie moze. Kurcze, no powiedzcie same, czy nie pwoinien z tamtego zrezygnować skoro prosilam/ a to bylo jakieś zawiezienie gdzieś jego cioci...i takie jakieś sprawy/bylam u kresu wytrzymalości nerwowej, mowilam mu o tym. W końcu kiedy już zlośliwie cos powiedzialm/w planie byl wyjazd nasz nad morze ok15 sierpnia/ i poweidzialm mu ,ze z ciocia pewnie pojedzie....no to sie tak obrazil, ze zakończyl nasza znajomość, bo mu za dużym problemem sie stalam. A ja toczylam boj o swoje zdrowie, nie wiedzialm ju z sama co mam zrobić..no a on sie wziął i obrazil.i koniec. Wiec kiedy wrocilam z tego szpitala to mu powiedzialm, ze juz nie chce z nim być, bo nie można na nim polegać, w momencie kiedy bym go potrzebowla, nie bedzie go.Bedzie kiedy jemu bęędzie pasowało. I wobec tego kazal mi sie nad soba zastanowić, bo to we mnie jest problem.hm...Byliśmy ze sobą rok...byly plany wspolnego zamieszkania, teraz mieszkalismy oddzielnie , dosyć daleko od siebie..0k 60 km. Kiedy bylam w szpitalu wyslal 2 sms-y z zapytaniem jakie mam badania i ...."że mam dobrze , bo sie wyleguję w łóżeczku..itp..." o taka podpora psychiczna.... powiedzcie co można o takim sądzić???

pisze dosyć chaotycznie, sorry..

Fizz, piszesz ,ze kiedy facet wychodzi w momencie problemu...to jest to zach . do bani......Tak też tak myślę, bo kiedy wobec tego rozwiazać ten problem? kiedy i jego dotyczy? albo sama, albo udawać ,że jest wszystko ok i nie czepiać sie go , bo jemu sie to nie podoba....Kobieta staje się awanturnicą. ufff...ale we mnie sie nagromadzilo...

ha ha ...ucze sie wklejać...

no i nic nie ma...a tam...

teraz to juz mowie o tych dodatka emoticonach...nie umiem niestety i nie bedzie ich...trudno..paaaaaaa

Rozo... dobrze zrobilas ,facet byl do bani i straszny egoista.Bez Twojego proszenia powinien wpasc na to ze jest Ci wlasnie potrzebny i nie wazniejszych spraw do zalatwienia niz wspieranie Ciebie.Wiem ze jest przykro po rozstaniu ale dobrze ze wczesnie przejrzalas na oczy .

Różo...po kolei Wydrukuj sobie stronę z emotkami, albo jak nie masz drukarki przepisz je, z czasem się nauczysz na pamięć, bo są proste... teraz np chcesz, żeby był kwiatek w tekście otwierasz kwadratowy nawias [ piszesz słowo kwiat zamykasz kwadratowy nawias ] chcesz , żeby była łapka w tekście otwierasz kwadratowy nawia [ piszesz słowo cześć albo czesc zamykasz kawdratowy nawias ] i już teraz poćwicz. Potem nauczę Cię z nickiem, bo musiasz mieć taką możliwość, innej opcji nie ma. A faceta...miej w nosie !

ale jesteście kochane....matko.....bardzo bardzo...dzieki....takich słów bardzo potrzebuje.Ja także wiem, że kiemy mnie kotś potzrebuje to nie czekam na prośby i blagania ,ale sama wyprzedzam i sie zglaszam z pomocą. Juz wiem z tymi emotkami...hura...zaraz sprobuje...mam nadziej ,ze sie uda...

ha ha h aaa....hura.umiem...

No to sobie poćwicz jeszcze :)

No to teraz nick. Na górze po napisem tłustym drukiem Dyskusja ogólna masz \"preferencje\", są podkreslone. Naciskasz na preferencje i naciskasz w miejscu \"kliknij tutaj\" punkt pierwszy A. A.............kliknij tutaj Otwiera Ci się następne okno, wypełniasz, podajesz nick, może być Twój \"biała róża\" ale może być juz zajęty, wtedy dodajesz cyferkę np. \"biała róża 50 \" albo literę \"biała róża x\", emaila nie musisz wpisywać, ani tlenu, potem wymyślasz sobie hasło, najlepiej coś prostego, co na pewno zapamiętasz np.\"kot\" albo cokolwiek byle krótkie, żebyś pamiętała.Takie hasło też może już być przez kogoś użyte, wtedy wymyśl inne i zapamiętaj. Potem jest \"kilka słów o sobie \", też nie musisz pisać, chyba, że chcesz, no i sygnaturka /stopka/ czyli to, co jest napisane kursywą po wypowiedziami prawie każdej z nas...może to być cytat, złota myśl, albo Twoja własna /jak u Folety ...\"kocham i jestem kochana\" /możesz tez dodać tam emotkę. Ale stopki też nie musisz pisać. To, co musi byc to nick i hasło. Na końcu naciskasz na \"potwierdzam\" I to wszystko. Będzie miała pasujący do towarzystwa czarny nick.

Kowalski wraca wściekły nad ranem do domu. - Przez ciebie spędziłem całą noc na policji! - ? - Tylko ty mogłaś wpaść na ten genialny pomysł żeby dać w banku hasło: - ? - pieniądze albo życie !!!! - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Weźmiecie jeszcze to stare barachło? Kobitka w starej podomce, z nawiniętymi lokami, maseczką na twarzy i workiem śmieci w ręce krzyczy z ganku za odjeżdżającymi śmieciarzami. - Dobra, wskakuj pani! ? odpowiadają śmieciarze.

no i zobaczymy czy jestem taka czarna jak wy????

ha ha ....:) udalo sie....proste wlasciwie, ale nie pogrzebalam we wszystkich tutaj mozliwościach....do preferencji nie doszlam jeszcze..;)

kiedyś mialam w sercu maj teraz mam zime

Fizz....jesteś dobra nauczycielką..gratulujęęęęę