a w sercu ciągle maj...

No ja też jestem ale tak zajęta,że nawet nie mam czasu iść tam gdzie król..... Ja z tych nowych udogodnieni to nie rozumiem dlaczego przy moim nicku jest jeszcze adres meilowy.Chyba musze wejść w preferencje i zmienić.Zauważylam,że nawet jak ktos pisze na pomarańczowo to ten adres i tak wyskakuje.Także lipa z anonimowości:-D

Ja nie robię Świat, a też coś robię :) Whisky, Foletka...:)

U mnie na zmianę, raz jest od razu nick, raz trzeba wszystko, jak kiedyś.

Ja chyba wolę po staremu:-) Moja Mama ma już kompa w domu,wczoraj podłączyli jej internet.Dziś brat i bratanek będą ją uczyć obsługi.Także mialam z Nią już rozmowę na skype.Obydwie się cieszymy,że w końcu będziemy mieć taki kontakt.Moja mama w przeciwienstwie do mnie nie boi się takich sprzętów,także ona będzie bieglejszaode mnie w te klocki.Chyba jeszcze nie raz bedę korzystać z jej pomocy w przyszłości.:-D:-D

Niektóre starsze panie tak mają Foletko..hihi

Fizz ----- ja Ci dam starszą panią,małolato,jedna:-) Dziewczyny,mam już ubraną choinkę i jest piękna !!!!!! Jeszcze takiej nie mialam.Wiem!!!!!!Chwalę się>Ale uwierzcie mi,że tu dopiero jest mnie stać na wiele rzeczy,które w Polsce moglam tylko pooglądać.I z każdej takiej pierdółki cieszę się jak dziecko>Mam nadzieję,że mnie zrozumiecie i wybaczycie.

Witam Was, drodzy Kafomaniacy :) Mam nadzieję, że znajdziecie chwilkę, by zagłosować na mnie w konkursie Naturelli. Aby oddać głos, wystarczy wejść na stronę: http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.php?id=showgallery&sh=1967&pg=0 Następnie przepisać kod z obrazka, który się tam pojawi i kliknąć „Głosuj”. Trwa to dosłownie 10 sekund, a jest to dla mnie duże wsparcie. Wszystkim głosującym wielkie dzięki i wesołych świąt życzy Merdosanka.

Foletko, zrób fotke swojej choinki. Chętnie obejrzymy :) Pewnie dzieci bardzo się cieszą

Fizz---bardzo chętnie!Zrobiłam,bo wysyłałam mojej mamie.Mam nadzieję,że dziewczyny mi wybaczą to moje chwalenie:-)

> < Cześć kobietki, do pracy, do pracy, bo Święta tuż tuż.... :)

Foletko śliczna !

Witam w piękny,słoneczny poranek.Wpadłam tylko się przywitać bo roboty dziś w kuchni zatrzęsienie i nie wiem o ktorej skończę a M dziś w pracy:-(Miłej niedzieli wszystkim kucharkom i życzę Wam smacznych,nieprzypalonych potraw:-D:-D

Dziewczynki, pewnie nie będziecie miały czasu na pisanie, czytanie, gadanie... A jutro Wigilia... Życzę z całego serca Whisky, żeby zawsze była doceniana zwłaszcza za to, co robi dla najbliższych, żeby nigdy nie mówiła i myślała, że się starzeje, albo jest za gruba. Żeby zawsze czuła się piękna, młoda i wspaniała, bo taka jest. Żeby więcej podróżowała z rodziną i żeby jakaś super praca na Nią czekała Malibu, żeby zawsze układało się tak tak teraz, żeby najbliżsi byli jak najczęściej koło Ciebie, żebyś w nowym kraju była naprawdę szczęśliwa, no i żebyś się Marnotrawna częściej pokazywała u nas Foletko, najtrudniejszy czas za Wami, teraz niech będzie już tylko lepiej, żebyś znalazła pracę, szybko nauczyła się języka, żebyście ze Znajomym kochali się, jak teraz, a dzieciaczki były zdrowe Anuśka, żebyś już nigdy żadnych Świat nie spędzała bez męża, Żeby czas do Twojego wyjazdu minął bardzo szybko, oby plany Twoich dzieci się spełniły, a szczególnie syna, który ma trudny rok przed sobą. Żebyś Anuś częściej była z nami i niech Cie wszyscy kochają Moniałku, Tobie życzę zdrówka, ale też i odrobiny szaleństwa, którą masz i która jest w Tobie wspaniała, żebyś nigdy nie stawiała na nogi pól miasta, żebyś znalazła spokój i zrozumienie i zebyś po prostu czuła się szczęśliwa Nadd, szczęśliwego powrotu do domu i do nas, jeszcze wielu wspaniałych wrażeń, żeby KMiB okazał się tym z marzeń i na zawsze, żebyś nie chorowała i nadal oddawała część swojej duszy i serca naszym mniejszym braciom Emmi, dla Ciebie życzenia specjalnie, uśmiechu pomimo przeciwieństw losu, szybkiego nadejścia wiosny i radości z bycia TAM, niech Ci ptaszki wyśpiewują same wesołe trele, radości z nowego domu i żebyś nigdy nie czuła się samotna. A sobie życzę lepszego stanu fizycznego i psychicznego, po prostu zdrowia i żeby z MM było jak teraz, już żadnych pogrzebów i pomyślnego załatwienia wszystkich spraw. A poza tym nam wszystkim, żebyśmy nadal były, przyjaźniły się i spotkały się w większym gronie niż tylko we dwie z Whisky /bo to jest oczywista oczywistość :D/ Wiem, że te życzenia brzmią prawie noworocznie, ale Wigilia to taki magiczny dzień, gdy spełniają się marzenia Proszę odbierzcie pocztę. Ja będę na straży i na topik będę zaglądać:)

Dziewczynki moje kochane...z okazji Swiat zycze Wam duzo zdrowka, radosci, samych pomyslnych dni, rodzinnych i wesolych dni i spelnienia wszystkich marzen!!!!! Dziekuje Wam, ze jestescie, bylyscie i...na pewno bedziecie!!!!!

Monia :) Zapomniałam pożyczyć Foletce, żeby leżała i pachniała :), a Whisky, żeby rozwijała się dalej twórczo :)

Widzę,że wszystkie dziś zalatane jak ja:-)Mam nadzieję,że uda mi się wpaść wieczorkiem a raczej napewno:-) Fizz----piękne te Twoje życzenia dl każdej z nas,widać,że pisane z głębi sercaJeżeli pozwolisz to podpisze się pod nimi. Tobie-nasza \"matko\"(to do Ciebie Fizz):-)Życzę bardzo dużo spokoju,wielu bardzo radosnych chwil spędzonych wśród bliskich Ci osób.Pozytywnego pozałatwiania wszelkich spraw urzędowych i dużo zdrowia coby Ci alergie wszelakie nie uprzykszały życia.I dużo uśmiechu szczerego na twarzy każdego mijającego dnia. Dziewczynki---wybaczcie,że teraz nie skladam każdej z Was życzeń ale kuchnia mnie woła:-)Napewno jednak zrobię to w wolniejszej chwili.I mam nadzieję,że Wy też znajdziecie minutkę by odsapnąć i zawitać tutaj.

Dziewczynki Moje Kochane Dopiero teraz mogę złożyć Wam najlepsze życzenia, Wszystkim -dużo zdrowia, pogody ducha, szczęścia rodzinnego i życiowego też, oprócz wspaniałego Mikołaja dużo pieniędzy żebyśmy mogły kupować cudownego prezenty sobie i najbliższym. Spełnienia wszystkich marzeń! Czytać będę później, mam dopiero teraz kompa, tamten siadł, byłam załamana, ale na szczęście dwa Mikołajki przyniosły paczkę dla mamy i Dziewczynek z kafe:) naprawdę :):) Będę zaglądać, ale teraz jeszcze w proszku jestem.

Kochane dziewczynki! Tradycyjnie jak co roku sypią się życzenia wokół, większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych, a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy. Może cicho bez hałasu idąc na spacer gdzieś do lasu, może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z jednej miski, może gdzieś tam w ciepłym kraju czując się jak Adam w raju, może lepiąc gdzieś bałwana, jeśli śniegu napada. Zdrowych i spokojnych Swiat oraz wiele zdrowia ,milosci i radosci tego Wam zycze Moje Kochane Przyjaciolki. serce] http://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA

Cześć świątecznie:) Nikt nie zagląda, widać, że Święta, ale na chwilę mozna. Wigilia minęła bardzo miło, byłam chyba najgrzeczniejsza, bo dostałam najwięcej prezentów, aż z tego wszystkiego zapomniałam podłożyć pod choinkę zestaw kremów, które kupiłam na wszelki wypadek gdyby Mikołaj mnie nie docenił... ;) A co u Was Dziewczyny? Podobały się prezenty i smakowało jedzonko? Udało się wszystko? Ja morduję sie z kaczką, bo za wielka do prodiża, a piecyka nie mam. No ale musi się jakoś upiec, bo będziemy mieć gościa na obiedzie. Jutro jedziemy. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, a Święta mijają w miłej leniwej świątecznej atmosferze. Dobrze tak posiedzieć nareszcie w spokoju i bez pośpiechu.

Cześć świątecznie:) Nikt nie zagląda, widać, że Święta, ale na chwilę mozna. Wigilia minęła bardzo miło, byłam chyba najgrzeczniejsza, bo dostałam najwięcej prezentów, aż z tego wszystkiego zapomniałam podłożyć pod choinkę zestaw kremów, które kupiłam na wszelki wypadek gdyby Mikołaj mnie nie docenił... ;) A co u Was Dziewczyny? Podobały się prezenty i smakowało jedzonko? Udało się wszystko? Ja morduję sie z kaczką, bo za wielka do prodiża, a piecyka nie mam. No ale musi się jakoś upiec, bo będziemy mieć gościa na obiedzie. Jutro jedziemy. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, a Święta mijają w miłej leniwej świątecznej atmosferze. Dobrze tak posiedzieć nareszcie w spokoju i bez pośpiechu.

Witaj Whisky Bardzo leniwej, aż do bólu leniwej i trochę smutnej. Lepiej, jak jest więcej ludzi. W dodatku jesteśmy bardzo przeziębieni, ale MM wychodzi w piżamie do piwnicy, albo na dwór, żeby dać ptakom jeść, to i skutki są takie, a nie inne. Ja potem łapię i tak kichamy i kaszlemy oboje. Żeby jednemu nie było smutno. Razem raźniej. Miłego wieczoru :)

Hejka :) dla wszystkich :)

Wszystkim. Miałam naisać ale nie znalazłam czasu.Dzis też.Miłego półmetku świąt.

a wiesz Fizz, ze u nas też prawie wszyscy, oprócz mnie, przeziębieni. Jakiś wirus grasuje. Też tak pomyślałam, że musimy na święta zapraszać więcej ludzi, to taki czas, że chce się go spędzać z innymi. Zjedliśmy obiad, kaczka się na szczęście upiekła, teraz siedzimy, no ja trochę nieprzyzwoicie, bo przy kompie, ale M czyta, a młodzież ogląda film. Fajnie tak poleniuchować. Tylko, że na dłuższą metę nudno by było.

Emmi, Foletka :):) Whisky, ja nie chcę takich Świąt. Wczoraj miałam ciężki dzień, dzisiaj nieprzyzwoicie leniwy, bo nie wypada nic robić, ale jutro coś wykombinuję. Jestem zbyt ruchliwa na nicnierobienie. MM tak strasznie kaszle, że aż strach, chyba go przetrzymam w domu i syrop z cebuli zrobię. Już kiedyś pytałam. Cebulę wystarczy zasypać cukrem? Fajnie, że masz nowego kompa. Dobre te Twoje Mikołajki :)

Hej hej, a wiecie, ze jak poprzednio pisałam to nie było wpisu Foletki? jak to możliwe?:)

Moi to się zawsze kurują syropem z cebuli, czosnku i miodu, musi puścić sok(na chwilę do mikrofalówki - 15 sek) i tak po troszku trzeba popijać. Bardzo skuteczne, jedyne co pomaga- tak mówią, a wypróbowali już niejednokrotnie. I to nie tylko na kaszel, ale i gardło, oskrzela, wszelkie przeziębienia.

Dzięki, ja też jestem coraz bardziej licha, a za chwilę Sylwester.

śpicie jeszcze? To świętowanie juz się nudne robi, dobrze, ze dzisiaj trochę się ruszymy z domu. Lenistwo już sie daje we znaki, oczywiście nie moje. ;) Fizz nie daj sie wirusowi, zapobiegaj, jak razem będziecie pic te czosnki to nie będzie to takie dotkliwe. A Sylwestra to Wam zazdraszczam naprawdę. My się dalej będziemy nudzić i byczyć i lenić. Kotka ściąga bombki z choinki i turla wszystkie pod kredens, żadnej nie zbiła.

Witam świątecznie. Whisky :) Mojego kota bombki nie obchodzą, na szczęście. A mnie nie obchodzi, co założę na Sylwestra. Po raz pierwszy w życiu. Coś się poplątało we mnie. Mam z 10 kiecek różnych, coś wybiorę, oczywiście nie tę w której byłam jako trzydziestolatka ;) Narazie musimy się kurować MM bardzo marudzi na ten sok z cebuli, ale pije. Gorzej jak nie pomoże. Wtedy będzie truł, że ...a widzisz, nie pomogło... Mam to w nosie :) Fajnie Whisky, że wychodzicie. Ja zacznę wyciągać ciuchy z szafy, te sylwestrowe. Ale pojadam trochę, więc muszę przeczekać :D Bardzo udało mi się ciasto serowo-makowe.