Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

foletka//:) jumiorek ma 1,7 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ trochę kuśtykam. fajnie, ze jesteście, brakuje jeszcze bardzo nieobecnych, ale mam nadzieję, że się pojawią. No zwyczajnie spadłam, nie wiem czy poślizgnęłam się na klapku, w każdym razie upadłam jak długa na bok, na szczęście na kaflach w korytarzu mam takie wiklinowe dywaniki i pojechałam po tym. Czuję więc tylko nogę, stopę w kostce. W nocy było gorzej, spuchnięta, ale skoro jakos się poruszam to chyba nie jest źle. Mam ten altacet, Fizz, dzięki. Ania ja też mam wczorajszy obiad na szczęście, właściwie tylko rosól, w dodatku zmieliłam mięso na pierogi, tylko jak je zrobić? Foletka, masz rację, że to byłaby okazja do odpoczynku. Ale już wczoraj mnie naszło i po tym wszystkim usmażyłam racuchy, bo zachciało się czegoś słodkiego.:o Emmi fajnie, że masz dobry nastrój. Tak teraz mam wyrzuty, że nie dość się zainteresowałam jak kiedyś Monia spadła ze schodów.:( Coś z tym nowym rokiem nie tak, zaczęłam smutno, jeszcze w necie znalazłam takie straszne historie, że się poryczałam, później te z realnego świata.. Ale mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej. pamiętam, ze kiedyś syn w Nowy Rok złamał nogę, ale nie przypominam sobie żeby cały rok był szczególnie zły, więc koniec pecha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Whisky ciesze sie ze nic powaznego sie nie stalo no ale ze Tobie sie jeszcze racuchow zachcialo robic?to Cie podziwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ania na tej "jednej" nodze jeszcze sie dużo da zrobić. :) czy to znaczy, że nie jesteście do końca zdecydowani jaką podejmiecie w końcu decyzję? Myślałam, ze to juz jest zaklepane. No ale tak, wszędzie dobrze, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostateczna decyzje podejmiemy w marcu ale coraz bardziej sie sklaniam ku temu zeby zostac w kraju.Nie wiem jeszcze jak to bedzie ,ciagle sie jeszcze zastanawiamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, ale z pracą jest OK? Zawsze to, mimo wszystkich wyrzeczeń, będzie zastrzyk finansowy. I to jest plus w tym całym bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka ---wedlug rozkazu :-) macham 🖐️ Whiskus---no to mozemy sobie podac rece...w sprawie wypadku \"schodowego\" :O Ja pare dni temu tez ze schodow zlecialam...i niestety ale noga opuchnieta do dzisiaj. Oczywiscie do lekarza za nic nie pojde...no i boli do dzisiaj i kopyto spuchniete. Eeeehhh ;-) Emmi---ja moge powiedziec co mnie sie podoba w Kazimierzu :-) Dla mnie to przywolanie lat dziecinstwa (moja babcia mieszkala w pobliskim Naleczowie wiec czesto i w Kazimierzu bywalam). To raz. A dwa to ta atmosfera....Ruiny baszty, z ktorych jest przepiekny widok na zakola Wisly, na cale miasteczko - rano, senne i zspane, w poludnie gwarne, zyjace zyciem turystow i wieczorem, kiedy knajpki na Rynku zaczynaja zyc swoim zyciem - wesolym, radosnym....To Rynek, na ktorym swoje prace wystawiaja i malarze i studenci - ASP i przyszli architekci...Okoliczne, przepiekne wawozy...w ktorych tak latwo odnalzezc to co w zyciu piekne i wazne. I pyszne rogale! I wiecie...tak sobie pomyslalam - teraz, kiedy Emmi o ten Kazimierz zapytala, ze Anglia jest ladna, latwo sie tu zyje, spokojnie ale....brak tu czegos. Brak swojskiego gwaru, brak miejsc dziecinstwa, miasteczka angielskie - chociaz ladne i czyste (dosc ;-) ) to jednak tak bardzo podobne jedno do drugiego... Zreszta ja sie wychowalam w tak specyficznej rodzinie, ze ...szok!!! Fizz---❤️ ❤️ Zbiore sie i na maila odpisze tylko....nie dzisiaj :-) Brat mi przywiozl troche ksiazek z Polski i po prostu nie moge....no...nie moge nie przewrocic nastepnej kartki i nie dowiedziec sie co dalej...Teraz na moment sie oderwalam, wstawilam obiad - prozaicznie i do Was szybko skrobie...bo tam na kanapie na mnie tajemnice rozne czekaja :-) Anus---a Wy a raczej Ty...kiedy na Wyspy sie wybierasz??? Nadus---❤️ Trzymaj sie - chociaz to durne slowa to...zyc musimy nadal i jakos nadal ukladac sobie dni. I nie mysl, ze nie wiem o czym mowie - ja stracilam Mame....zbyt wczesnie, bolesnie, nie zdazylam powiedziec tego co chcialam...Nie ma dobrego czasu na odchodzenie.... Malibu---🌻 Moj brat dzisiaj wyjechal - facet w ogole minal sie z powolaniem. Powinien byc psychologiem a nie bankowcem czy tam ekonomista. Ustawic kogos do pionu, samemu majac duze problemy to dla mnie wielka sztuka. Ja - egoistka :O zyje tym, co mnie boli, on potrafi swoje problemy odlozyc na bok. Przegadalismy tu pare nocek :-) A pogode mam dzisiaj wspaniala - sloneczko swieci, cieplutko...A ja zawsze na pogode reaguje dosc mocno (nie tylko na pogode ;-) ) Uciekam bo ta ksiazka tak ladnie mnie wola z tej kanapy i cieplutki kocyk :-) Buziaczki i papatki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka 🌻 Whisky 🌻 Ale fajnie, że jesteście. Cieszę się Whisky, że nie jest gorzej i rzeczywiście jesteś dzielna :) A racuchy, to takie na drożdżach, czy z twarożkiem? I na czym smażysz? Foletko, to Ty teraz masz szansę trochę odpocząć, rodzinka wyjechała, dzieci w szkole. Ale nie wiem, co Ci doradzić na obiad... A dzieci nie jedzą w szkole ? Ja mam coś dla siebie od wczoraj, a w ogóle wzięłam się za porządki w szafach, wywalam stare rzeczy i muszę pomyśleć o tych chrzcinach, co będą na Wielkanoc.Podjęłam się organizacji. Nowy rok, nowe sprawy i musi byś lepiej ze starymi. Anuśka, ciekawa jestem, co zdecydujecie. To dobrze, że najpierw TM pojechal na rekonesans, bo chociaż masz tam siostrę, to inaczej poznać, jak jest na własnej skórze. No i będziecie wiedzieć, czy poradzicie sobie bez bliskich osób. Pisałaś, ze syn zostałby w Polsce na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Monia aż mi się westchnęło po tym jak cudnie napisałaś❤️ i łezka w oku sie zakręciła. Pisz pisz, nie zostawiaj nas tu tak samych. W dodatku łaczą nas - dwie - te spuchnięte nogi. Zawsze to raźniej razem. i trafiłaś w sedno z tym Kazimierzem! Dobrze, że są takie magiczne miejsca, nie muszą się nam do końca podobać, rozum niech sobie mówi co chce, ale serce czuje inaczej. I powiedz Monia co to za fantastyczne książki są? Fizz - przyjęcie? Organizacja? jedzenie będziesz szykować? sama? A wczorajsze racuchy to była pomyłka/skleroza kucharki, a wyszły najlepsze. :D Mąka, ciepłe mleko z drożdżami, dość rzadkie, tzn. nie za bardzo oczywiście, w to rodzynki, smażyłam na oleju. Pyszne były. Aha, z odrobiną cukru, a na wierzch dużo pudru. Pomyłka, bo zapomniałam o jajkach! Trochę przykrywałam pokrywką żeby urosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, poproszę o przepis...:) A rzadkie, to dobrze. Moja mama. która robiła najlepsze na świecie pączki, mówiła, żebym nigdy nie robiła gęstego ciasta do pączków, bo będą twarde, z rzadszego trudno jest je robić, ale za to niebo w gębie...mniam mniam. Tak się zobowiązałam i też tak chcę. Organizacja chrzcin ma należeć do mnie. Będzie w domu u babci majowej panienki /salon ca 40m/ jeszcze nie wiem, czy wszystko sama, czy częściowo catering, wolałabym wszystko domowe. Ew. trochę prac porozdzielam. Przyjaciółka chrześnicy jest b.bystra w takich sprawach, jej ciocia przez płot piecze przepyszne serniki, ja zrobię torty. Myślę, że będzie 20- 25 osób. Moniał tez jestem ciekawa, czym się zaczytujesz. A ja dość dawno nie miałam książki w ręku. Jak to ja, mam napady, na malowanie, na czytanie, na sprzątanie, teraz na leniuchowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, po porannym wysypie, widzę, że pustki. Jak się czujecie? bo ja jakoś taka rozbita, ale noga wyraźnie lepsza. Strasznie sie czuję zmęczona, nawet się teraz zdrzemnęłam. Czy ciśnienie się zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Whisky, jak się czujesz ???? A reszta ?? Ja jestem nieżywa, nie spalam prawie całą noc, nawet proszek nie pomógł. Zasnęłam ok.6-ej ...Okropność i na dworze też Miłego dnia i dobrych nastrojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko!!!:D Zajrzałam przywitać się i zyczyć udanego dnia. Nie mam warunków na pisanie :O MM w domu, dzieci szaleją... co chwilę jakiś telefon dzwoni... wariatkowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda nie nastraja mnie optymistycznie:-(Was chyba też nie:-( Jak ja nie nawidze tych mgieł,deszczy i ciemnych chmur. Ja chcę na Malediwyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Foletka nie płakusiaj ....jak powiedziałysmy \"a\" to teraz trzeba powiedzieć... \"beeeeee\" :D :D i zyc dalej. U mnie też dzisiaj trochę kropi ale jest ciepło - na szczęscie!!! Zwiewam do swoich książek - moja dawno zapomniana :O rozrywka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia,Ty mnie nie wnerwiaj:-D:-D:-DJa się nie godziłam na taką pogodę:-DNie mam tego w umowie:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka olej :D pogodę. Pogodę ma się w sercu ...i w duszy :D Czyż nie tak???? Chemia :D działa jak widać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia,nie ważne co działa -ważne że daje efekty❤️A olewać nie będę bo jeszcze jakiś potop bedzie:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee tam...potop - przecież na górze jakiejś mieszkasz. Choroba - jak księżniczka jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na górze i mogę ich wszystkich opluć:-D:-D:-D a nie tylko olać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Whiskuś 🌻 lepiej nieeee!!!!! Wierz mi - staremu wydze - toż ja na farmacji studiowałam sobie.....kiedyś tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide sobie już stąd - ksiązka mnie wzywa....No ja muszę...muszę wiedzieć co dalej! Cholerka - dobrze, że jak to wszystko przeczytam to mogę tylko bratu dać znak i zaraz dostanę nowe - pocztą! Kochany dzieciak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale fajnie byłoby zrobic sobie dobry humor na zawołanie, zamiast tak tkwic w takim nie wiadomo czym:o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszaleję z Wami :D Whiskuś to nie jest na zawołanie....niestety!!!!! Na "zawołanie" to pewnie jakaś amfa działa - akurat nie próbowałam, to z doświadczeń Ci nie powiem :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×