Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

markotka

dr Alina Warenik-Szymankiewicz z Poznania

Polecane posty

Witam. Dziś zarejestrowałam się na wizytę u Pani Profesor. Mam się u niej pojawić 17 marca. Nie wiem, co mi jest. Dermatolog, reumatolog, laryngolog... wszyscy po kolei doradzali mi konsultacje ginekologiczne i endokrynologiczne. Koleżanka doradziła mi wizytę u Pani Profesor. Boję się... Przeraża mnie perspektywa stresujących badań. Dotychczas nie współżyłam, a mój ginekolog (trudno nazwac go moim, bo odwiedziłam go tylko raz) nie zrobił mi nawet porządnych badań "żeby pani nie wystraszyć. :/ A jednak wiem, że coś ze mną jest nie tak. Włosy wypadaja z głowy i pojawiają się w miejscach, gdzie ich być nie powinno. Nad wagą w żaden sposób zapanowac nie mogę. Miesiączki są koszmarem, który przeżywam w miarę znośnie tylko dzięki ketonalowi. Zupełnie nie wiem, na jakie koszty mam sie przygotowac. Jedno wiem - na wizytę pójdę. Bo bezczynność może okazać się grzechem, za który ciężko będzie odpokutować. Trzymajcie więc za mnie kciuki. Bo będzie dobrze, prawda? W końcu kiedyś musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam i... jestem mile zaskoczona. Rzeczowa, konkretna, kompetentna. Dostałam skierowanie do szpitala, listę kilkunastu badań do wykonania i nadzieję, że wreszcie trafiłam na lekarza, który wie, na czym jego praca polega. A pieniądze? Nigdy niczego nie dstałam "za darmo", więc wolę zapłacić jednemu fachowcowi 200 zł niż odwiedzać tuzin patałachów z NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angineczka
Witajcie, jest dokładnie tak jak pisze Jasmin :) My z mężem włóczyliśmy się przez ponad 4 lata od "fachowca" do "profesora" i nie będę wspominać ile kosztowało nas to nerwów i pieniędzy. Do Pani Profesor trafiłam w czerwcu ubiegłego roku i dziś jesteśmy już w 24 tygodniu ciąży z naszą córeczką :) Pani Profesor jak tylko dowiedziała się, że się udało zadeklarowała, by już w swojej miejscowości znaleźć jakiegoś cieszącego się dobrą opinią i zaufaniem lekarza który poprowadzi naszą ciążę, co rzeczywiście uczyniliśmy. Kazała się też odzywać co jakiś czas, by dać znać czy wszystko jest w porządku, jak się czujemy, etc. Wiadomym jest fakt, że nie wszyscy lekarze są "słodko-pierdzący" i arcymili, ale dla mnie znaczenie miało jedynie to, czy będzie w stanie nam pomóc, a nie to czy będzie fałszywie się uśmiechać i kasować kolejne pieniądze za pseudo-badania ... Dzięki Niej mam okazję doświadczyć teraz ruchów mojej niuśki pod sercem i jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie (pewnie niejedna z nas tak myśli). I pamiętajcie jeszcze o jednej dobrej radzie Pani Profesor: "WARTO MIEĆ BOGA ZA PLECAMI", w naszym przypadku Jej pomoc i modlitwa sprawiły, że w lipcu zostaniemy rodzicami. POWODZENIA Kobietki! Tym, które walczą z powodu innej przypadłości niż brak ciąży też życzę wszystkiego dobrego i rozwiązania Waszych problemów, które pewnie niejednokrotnie Was przerastają... Jeśli będziecie chciały - piszcie :) Pozdrawiam, Angelika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestm nowa na tym forum. Mam prośbę do uczestników tego forum o podanie adresu prywatnego gabinetu Prof Aliny Warenik-Szymankiewicz. Wczoraj moja dermatolożka poleciła mi wizytę u Pani profesor , ale niestety nia miała namiarów. Nie mieszkam w Poznaniu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adres gabinetu to Poznań, Os. Kosmonautów 1/26 Tel. 061 820 5257, można dzwonić we wtorki i srody po 13:00 Pozdrawiam i zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adres gabineu to Poznań, os.Kosmonautów 1/26 Tel. 061 820 5257 Można dzwonić we wtorki i środy po godzinie 13:00 Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariannaa
zgadzam się z poprzedniczkami.Profesor Warenik to bardzo kompetentny lekarz.Staraliśmy się z mężem o dzidziusia przez 2,5 roku.Najpierw jeżdziliśmy do Wrocławia ,niby na NFZ ale dojazdy i badania kosztowały nas dużo kasy a przede wszystkim nerwów.Po 1,5 roku nie mając odpowiedzi na żadne pytanie,bo diagnoza nie została postawiona pojechaliśmy do poznania właśnie do p.Prof.Już na pierwszej wizycie postawiła diagnoze ,ale dla upewnienia skierowałą na oddział.Potem była operacja i 5 miesięcy po operacji udało się i teraz mamy już 1,5 rocznego synka.Polecam tego lekarza,chociaż jak pisała poprzedniczka lekarka nie należy do tych co ciągle się uśmiechają ale bardzo dobrze zna się na swojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniecia_se
witam mam pytanie do dziewczyn, ktore byly w szpitalu na 3 dniowych badaniach, chcialabym sie dowiedziec o co konkretnie pyta w pierwszy dzien pobytu, czyli jak wyglada wywiad i jakie pytania ma..... jade w srode do szpitala tam na polna, po wszystkich opiniach, forach o niej i o tym szpitalu, jestem przerazona!!!!!!!!rozumiem lekarz ma leczyc a nie prowadzic przyjacielskie rozmowy ale lekarz powinien chociaz byc mily lub udawac dobre nastawienie......boje sie prosze opiszcie szczegolowo o co pyta, zebym umiala odpowiedziec, stwierdzono u mnei pco i tarczyce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jadę do szpitala 28.04. I z jednej strony cieszę się, że mam już umówiony termin i zaczyna się coś dziać, a z drugiej boję się całej serii badań i testów. Ale.. tak to już widać jest przed wizytą w szpitalu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniecia_se
widac, zrobilam u mojego miejscowego ginekologa badania i ona wyslala mnie od razu do niej, bo nie chce mnie leczyc na slepo,a pragniemy z mezem dzidziusia.... boje sie.... ale coz musze wiedziec na czym, stoje, czy mam jakies szanse na to aby byc mama i czy moje dziecko jak zajde w ciaze bedzie zdrowe!! to jest straszne, czekasz z ciaza do pewnego wieku, momentu a tu takie cos...ze nie mozesz .. to ejst straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariannaa
Szpital jak szpital nie jest aż tak źle.Warunki są dobre jedzenie też.Dla mnie i dziewczyn z którymi leżałam najgorsze było to ,że przy badaniu jest bardzo dużo studentów i wszyscy lekarze z oddziału.W pierwszy dzień lekarz robi wywiad ale nie koniecznie jest to profesor Warenik.Zazwyczaj takich wywiadów nie przeprowadza pani Profesor tylko inni lekarze.Potem jest seria badań i w tym właśnie te badania przy wszystkich lekarzach i studentach.Potem jescze USG też w tym składzie.Wszystkie badania zależne są od tego o jaką chorobę jest podejrzenie.Ja miałam stwierdzone PCO.Na drugi dzień nie ma żadnycn badań oprócz USG a na 3 dzień już wypis.Lekarze są mili a Profesor całkiem inaczej odnosi się do swoich pacjentek niż do innych,ale nie liczcie na miłe słowa i długie rozmowy:):):):)Potem miałam operacje ,którą przeprowadzała właśnie Prof.Warenik.I byłam miło zaskoczona.Codziennie po 2 lub 3 razy przychodziła i pytała jak sie czuje.Tabletki przeciwbólowe miałąm na każde życzenie.A mój mąż zaraz po operacji usłyszał nawet miłe słowa i troche życzliwości od Pani dr.Także dziewczyny nie martwcie się.W szpitalu nie będzie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a6ata
mariannaa Czy mogłabyś udzielić wiecej informacji odnośnie operacji?Domyślam się , że była to resekcja klinowa...Też czeka mnie ona w niedługim czasie a informacji na temat jej przebiegu i samopoczuciu później jest niewiele...Długo leżałaś w szpitalu?Ile szwów itd...W razie czego bede wdzieczna za informacje na maila:) Najwazniejsze ze sie udalo!Dzidius z pewnoscia szybko wynagradza wszelkie dolegliwosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariannaa
a6ata wszystko na temat operacji i samopoczucia juz po wszystkim opisałam w meilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutek1985
Do mariannaa To czy ja też mogę prosić o informacje zawarte w tym mailu ?? Tak się akurat składa, że mam podobny problem i podobna perspektywę trafienia na stół operacyjny, dlatego bardzo prosze o informacje jak to wygląda. Z góry dziękuje ala.uzarowicz@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka80
witam wszystkie dziewczyny walczące o dziecko. niestety nie mam dobrych informacji odnośnie Pani profesor jednemu pomoze innemu zaszkodzi, mi stwierdziła PCO operacja juz rok po i nic nadal. zmieniłam lekarza okazuje sie ze przy takich zabiegach jak operacja na otwartym brzuchu robi zrosty itp. nie wierzcie wślepo Pani profesor skonsultujcie to jeszcze z innym lekarzem u mnie nie była podobno potrzeba operacja, a pieniędzy ta kobieta juz ma tyle ze wkońcu mogła by ustąpić miejsca innym lekarzom, a opinie niestety wszystkim z polnej psuje przez te pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika134
Dziewczyny zastanówcie sie dwa razy zanim zdecydujecie się na leczenie i operację u Pani prof. Ja 1,5 roku temu miałam u niej klinową resekcje jajników bo mam PCO i też mam po niej zrosty, które objęły moje oba jajowody i efekt był taki że musiałam poddać się zabiegowi in vitro który na szczęście się udał i jestem w 9 tygodniu ciąży :) Ale powiem Wam dziewczyny, że najlepiej zgłosić się do kliniki zajmującej się tylko leczeniem niepłodności, bo tam bez operacji!!! możzna zajść w ciążę. Polecam kliniki invimed( wrocłam, warszawa, poznań i dużo tańszą klinikę Bocian w Białymstoku. Tam lekaże wykożystują każdy cykl i nie owijają w bawełnę. A jak się dowiadowywali kto robił mi tak przestarzały zabieg to tylko głowami kiwali i mówili że ta kobieta nie powinna już tak okaleczać kobiety. Wszyscy lekarze mówią zgodnie żeby jak już to operować laparoskopowo. A dodam jeszcze że bliznę mam strasznie krzywą i goiła mi się 4 miesiące!!!I nie będę już opowiadać ile się nacierpiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika134
A dodam jeszcze że wizyty w takiej klinice są dużo tańsze niż u prof, która nawet przyjmując w szpitalu kasowała 20 zł i 30 zł za usg. A jeżeli chodzi o badania na polnej to fakt robi ch naaprawdę sporo i sporo kaski można zaoszczędzić, ale po tym pierwszym pobycie juz [przenieście si do lekarza specjalizującego się w leczeniu niepłodności. Uwierzcie mi ...dobrze Wam radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika134
miało być oczywiście 200 zł za wizytę a ie 20 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr779@wp.pl
marika daj namiary gdzie Tobie pomogli:) ja w sierpniu bede miała rok jak jestem po operacji i nic, poszłam do innego lekarza ten stwierdził ze mam zrosty wysłał mnie na HSG no i okazało sie ze nic nie mam ze wszystko jest ok a zajsc nie moge, lekarz sie zajmnie mna ale dopiero po sierpniu gdzie bedzie rok po operacji proponował inseminacje ale ja jakos nie chce nic robic maż ma dobre wyniki ja okazuje sie ze jest tez ok. a w ciązy nie jestem nikt mi nie sprawdził jeszcze owulacji jak to u mnie wygląda nie rozumiem ręce opadają na tych lekarzy. wszystkiego dobrego marika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka80
marika daj namiary gdzie Tobie pomogli ja w sierpniu bede miała rok jak jestem po operacji i nic, poszłam do innego lekarza ten stwierdził ze mam zrosty wysłał mnie na HSG no i okazało sie ze nic nie mam ze wszystko jest ok a zajsc nie moge, lekarz sie zajmnie mna ale dopiero po sierpniu gdzie bedzie rok po operacji proponował inseminacje ale ja jakos nie chce nic robic maż ma dobre wyniki ja okazuje sie ze jest tez ok. a w ciązy nie jestem nikt mi nie sprawdził jeszcze owulacji jak to u mnie wygląda nie rozumiem ręce opadają na tych lekarzy. wszystkiego dobrego marika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika134
W klinicę Bocian w Białymstoku u dr mrugacza :) A tydzień temu dowiedziałam się że będę mamą bliźniaków :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika134
wie że to daleko ale naprawdę warto ze względu na skuteczność i koszty, bo tam jest połowę taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy ta pani prof. zajmuje się głownie problemami z zajściem w ciążę, bo ja mam kilka mięśniaków i za nic nie chcę dac sobie wyciąć macicy, a to proponują wszyscy ginekolodzy z którymi mam niestety ostatnio często do czynienia. Może któraś z was wie cos na jej temat w podejsciu do mięśniaków/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POKRZYWDZONA
Mam bardzo złą opinię o tej kobiecie-Warenik-Szymankiewicz. Pierwsza wizyta nie była przyjemna. Zrobiła mi cytologię bez sensu bo krwawiłam.Wynik oczywiście był zły. Wszystko po to by wyciągnąć kasę. Przy badaniu piersi ścisnęła mi je tak bardzo, że miałam ochotę krzyknąć ale nie zraziło mnie to do umówienia się znowu bo mam spory problem. Gdy chciałam się umówić na kolejną wizytę zaproponowałam mi przyjazd na 6.30 rano. Moja podróż do niej to 3 godz. Powiedziałam jej że nie dam rady dojechać bo 1-wszy bus mam o 6. Powiedziała że to mój problem i odłożyła słuchawkę. Tak bezczelnego lekarza jeszcze nie spotkałam. Chciało mi się płakać. Już do niej nie pojadę. Nie będę się poniżać! Przykre to jednak że lekarze nie szanują pacjentów choć dajemy im grubą kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naczytałam sie Waszych opini i troszkę się wystraszyłam! Ale "strach ma wielkie oczy"... Pani dr jest osobą konkretną i kompetentną! Przeprowadziła ze mną wywiad jaki tryb życia prowadzimy z mężem i jak przebiegało wczesniej leczenie! Nadmienima, że mam stwierdzone PCOS!!! Z miesiączką miałam problem od kilku lat (ok. 10) chodziłam do Poradni K i lekarze mówili "jest pani młoda wszystko sie unormuje" i nic sie nie unormowało! Od dwóch lat wiem że mam policystycznee jajniki i sie leczę, jak narazie bez rezultatów. Od roku staramy się z mężem o dzidziusia! Mam naadzieje, że Pani dr Warenik nam m\pomoże! Dziewczyny z PSoC pisszcie proszę, jak u Was przebiegało leczenie i czy udało WAm sie zajść w ciąże po leczeniu u Pani dr! Boję się przed wizytą w szpitalu, ale mam swoj cel i przezwycięże swój strach!!! :))) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greczynka1
Mam pytanie i prośbę o szczegółowe informacje odnośnie przebiegu i rekonwalescencji po resekcji klinowej jajników. W najbliższym czasie będę operowana przez Pania prof. Warenik. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje na maila, zwłaszcza od dziewczyn, które poza PCO zmagają się też z hirsutyzmem. Czy zabieg rzeczywiście w widoczny sposób zredukował zbędne owłosienie i przywrócił Wam cykle? Piszcie proszę, będę wdzięczna za każdą informację! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greczynka1
do mariannaa - proszę o te szczegółowe informacje z maila, o których pisałaś :) będę niezwykle wdzięczna, bo operacja już niebawem pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×