Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

zła dzięki :) 👄 i Tobie tez na pewno sie uda wszystko to co bys chciała! :) u mnie nie zawsze jest kolorowo. Zapomniałas juz jak was zadreczałam tu swoimi problemami?? ;-) a praca była dla mnie wazna. I to bardzo. Musze przeciez dokonczyc urządzanie mieszkania, uzbierac kaskę na przyszłe wakacje bo planowalismy z Misiem pojechac tym razem do Hiszpanii ale ostatnio tak dyskutowaliśmy zeby pojechać do Rzymu:) A wiesz.......z pensji M dalibysmy razem wyzyc oboje ale ciezko byłoby na cos konkretnego odłozyc, szczególnie na taką wycieczke. A jak ja pracuje to jest o wiele łatwiej:) A poza tym....jakos tak nie wyobrazam sobie siedziec w domu i nie pracowac:-O czuje sie niezalezna, mam kasę na jakies tam babskie wydatki w stylu kosmetyki, ciuchy, jakies pivka z kolezankami:-) wiecie o co chodzi. Oczywiscie wiem ze M by mi na nic nie załował.......ale ja się po prostu lepiej czuję jak cos robię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Ojj Yasmin jasne ze o wiele lepiej jest miec swoja kase.... Mi tez jest glupio jak mam ciagnac na cos od Tomka albo od moich rodzicow, to jakis krem, to tusz, puder, jakies jeansy, karta do telefonu... Ciagle cos.. No ale mam dopiero 17 lat wiec nie bardzo moge i nie mam jak pracowac. No ale na szczescie juz powiedzialam mamie ze conajmniej do lutego ma spokoj bo nie bede kupowac ciuchow bo po co skoro po miesiacu ze mnie spadna..:) za to niestety potem czeka ja generalna wymiana calej mojej szafy:P ale ona sie cieszy ze bede ladnie wygladac:) a co sie bedzie dalo przerobic to wywyioze do kochanej przyszlej tesciowej, niech sie pomeczy ze zwezaniem:P Tez bym sobie pojechala do Rzymu... Ale jeszcze troszke, jeszcze cale zycie przede mna:) a na te wakacje sie wybieramy z moim Tomusiem za granice ale do pracy:) bo w marcu sie zapisuje na prawko a jak juz je bede miec to czyms trzeba bedzie śmigac no nie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🖐️ yasmin:) gratuluje:) ach tez bym chciała mieć własną kaske:) od stycznia zaczynam wertowac ogłoszenia i może coś znaje:) kupiła moja mama to naczynie zaroodporne w biedronce za 20 zł:) fajne jest:) masz jakies smaczne przepisy z wykorzystaniem go??? jakby co, to napisz:) oj, jaki senny dzisiaj dzień u mnie...normalnie zasypiam na stojąco :( hihi pozyczyłam sobie od kolegi cyfrówkę:D więc strzele sobie dzisiaj jakies fotki i Wam je w końcu powysyłam:)...jakies 2 miechy poślizgu mam, no nie? :O :O mam nadzieje, ze wybaczycie:) ok, spadam na obiadek:D pozdrawiam 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Wybaczymy wybaczymy, ale bez takich akcji wiecej, prosze:) Jak juz bedziesz miala fotencje to ja tez zamawiam:D I jesli ktoras z Was bedzie zainteresowana to ja swoje tez moge wyslac, ale sa to fotki zrobione przed dieta i nie wygladam na nich niestety rewelacyjnie.. ale to tylko taka propozycja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Bylabym wdzieczna gdybys jeszcze raz go podala... Tylko kobieto usiadz jak bedziesz to ogladac zeby sie nie przewrocic z przerazenia.... Wysle je potem bo teraz moj brat sie domaga komputera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Agutex, foteczki juz wyslane, jesli przezyjesz ich ogladanie to napisz na forum jak wrazenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
No prosze:) ale rozchwytywana jestem:) chyba ludzie w polsce malo zmartwien maja ze chca jeszcze moj ryj ogladac:) Juz wysylam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Foteczki juz wyslane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczynki, mam problem. Prosze o jakies propozycje, naprawde bije sie z myslami od wczoraj. Otoz wczoraj odezwala sie do mnie \"przyjaciolka\" u ktorej bylam jeszcze w lecie tamtego roku na weselichu. Zaprzyjaznilysmy sie na kursie z 3 lata temu?? Duzo rozmawialysmy ze soba i sie widywalysmy. Mialysmy do siebie pelne zaufanie. Po jakims czasie wynikla pewna sytuacja i ja (bezpodstawnie, a przede wszystkim niesprawiedliwie, bo bez pytania i wyjasniania wczsniejszego) zostalam oskarzona o glupia rzecz. Jak juz napisalam bezpodstawnie, bo pojawil sie problem, a ona zamiast mnnie spytac o zdanie, czy np tak bylo i co na na ten temat mam do powiedzenia, poprostu zbywala mnie na telefonie itd. Cierpialam dlugo, ale sie nie poddalam. Dzwonilam tak dlugo, az mi powiedziala o co chodzi. No i to bylo poprostu nieporozumienie. Oczywiscie zastanawialam sie czy mam jej zaufac i takie tam. BArdzo przez to sie wycierpialam i lez wylalam........ Naprawde ja uwielbiam bo jest ogolnie przekochana dziewczyna, ktora wiele w zyciu przeszla. Cieszylam sie z kazdego jej szczescia i przerzywalam gleboko, jak cos sie dzialo niedobrego. Dzieki niej pracuje tez w tej firmie gdzie teraz, bo mi podala namiary jak szukali ludzi, no i mam naprawde super prace. Potem bylo jej wesele, cieszylam sie jak nienormalna. No i od tamtej pory jej nie widzialam juz tak duzo. Krotko po tym zaszla w ciaze, widzialam jak promieniala. Cieszylam sie, ale w glebi balam cholernie, ze strace (znowu) przyjaciolke. Wiecie, po dwoch miesiacach tak sie tez stalo. Podczas naszego ostatniego spotkania w tej firmie (bo tam swego czasu obie pracowalysmy - tyle ze w innych dzialach) oklamala mnie, tak bzdurnie, z czego sie troche pozniej zorientowalam. Naprawde bzdurnie. Odczulam jednym slowem, ze ona nie ma kompletnie ochoty, bym nrala jakikolwiek udzial w jej zyciu. Potem byla cisza, bo czulam ze ja wnerwiam (nie dowiedzialam sie tez czego). a potem jej urodziny. Wyslalam jej maila od serca (bo chcialam uniknac rozmowy), a odpowiedz dostalam z takimi bledami ze glowa mala. To byl sygnal, ze juz po wszystkim. To byl listopad tamtego roku. Dlugo staralam sie o niej zapomniec, bo naprawde sie przywiazalam. A ty m bardziej, ze znowu zaufalam i bylam wykorzystana, bo tak sie czuje. Jestem cholerne ciekawa, jak wyglada jej synek, jak ona zyje, ale z drugiej strony, tak dlugo cierpialam, lez tez wylalam znowu.... Cala wine zawsze zsuwalam na siebie za wszystko i tym razem uznalam ze to ja jestem glupia i ze to przeze mnie. Ale naprawde mam dosyc, podswiadomie cieszylam sie ze sie przyjazn zakonczyla, bo mialam dosc tych nastrojow i wiecznego zastanawiania sie czy jest zla przeze mnie czy nie. Wczoraj dostala sms-a, ze jest sczesliwa i ze brakuje jej kontaktu ze mna................................................................................... oczywiscie nie odpisalam jeszcze, bo nie wie jak mam sie zachowac. Nie chce by ona mnie znow zranila!!!!!!!!! A z drugiej strony, tez mi jej brakuje. N ie wiem mailyscie kiedys takie uczucie, ze bylyscie kompletnie kozlami ofiarnymi w jakims tam zwiazku/przyjazni? Co ja mam zrobic????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysiu,mmmmm Calkiem porzadna z Ciebie dziewczynka ;) Sliczniutka jak laleczka :) I masz przesliczne wlosy... dziekuje za fotki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Superblume... Wiesz... To przykre ze tak sie stalo... Naprawde... Dziwi mnie to, ze przyjaciolka ranila Cie, jak piszesz, bezpodstawnie..... Tak nie powinno byc, a jesli juz musialo to moglo sie to zdarzyc raz, kazdemu sie moze kiedys zdarzyc... Ale jesli byla to prawdziwa przyjazn to nigdy wiecej nie powinno dojsc do powtorki.... Nie wmawiaj sobie ze to byla tylko Twoja wina bo nigdy tak nie jest... Nigdy! Zawsze wina lezy po obu stronach.. Teraz decyzja nalezy juz tylko do Ciebie. Widze, ze naprawde brakuje Ci przyjaciolki.. Jak sie pogodzicie i odnowicie kontakt to na pewno Ci ulzy i moze sie ukladac miedzy Wami naprawde fajnie. Ale moze tez czekac Cie nastepne rozczarowanie i bol, bo jej znowu cos odbije. Ja na Twoim miejscu, spotkalabym sie z nia i naprawde szczerze powiedziala co Ci na sercu lezy, czego sie boisz i co Cie boli. Jesli nie umiesz powiedziec jej tego wprost to napisz maila. Ale wyrzuc wszystko z siebie, obawy, zmartwienia, jednak dodaj tez ze Tobie tez bardzo zalezy na tej przyjazni... W koncu jesli to Twoja przyjaciolka, powinna wiedziec o wszystkim co Cie martwi. Potem daj jej czas na zastanowienie. Niech przemysli swoje postepowanie. Mysle ze rozmowa to najlepsze wyjscie i zycze Ci naprawde wszystkiego najlepszego w tej sprawie.... 👄 ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
No nie wiem czy az taka ładna jestem ale dziekuje ze mnie podnioslas na duchu i dowartosciowalas:) Jak juz zrzuce z siebie caly tluszczyk to ponownie Ci sie zaprezentuje:) Wtedy juz na pewno uwierze jak napiszesz mi ze jestem ładna:) A ze swoich wloskow to dumna jestem:):):) Wszyscy mi ich zazdroszcza:P Buziol dla Ciebie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ja tez bardzo prosze o zdjecia.....chcialabym was zobaczyc...:) Jak wszystko mi sie uda to tez przesle Wam swoje..:) Moj mailik: loczek77@poczta.fm z gory dzieki.... włoski tez ocenie:):);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
No prosze jak was łatwo zwabic na forum:P tak to nie piszecie a jak sie foteczke oferuje to wszystki nagle sa:) oj laseczki, boskie jestescie:) Magdzik, foteczki wysłane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysiu bardzo ładne zdjęcia- bardzo ładna dziewczyna z ciebie- a włosy masz zajebiste- zawsze o takich marzyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Agutex, dziekuje bardzo... :) Milo czytac komplementy na swoj temat:) A wloskom poswiecam duzo czasu ale warto, sa geste lsniace i zadbane:) i takie mieciutkie, jak cała ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane jestescie dziewczyny! Jestem taka skolowana. Dalabym jej szanse, ma dzidiusia, napewno potrzebuje wsparcia jako mamusia. Ale w zyciu sobie nie wybacze tego, jakby sie mialo okazac, ze napisala mi tego sms-a, bo \"akurat\" czula sie sama i szuka \"kozla ofiarnego\". Popelnilam w zyciu tyle bledow tego rodzaju. Moja naiwnosc jest ciagle, ciagle wykorzystywana. Dlatego tak ciezko mi w tej chwili ocenic, czy warto. O. nie jest zla kobietka, tego jestem pewna, ale czasem mam wrazenie, ze mysli tylko o sobie. No coz..... Prosze piszczie dalej co o tym myslicie. Dzieki Wam podwazam tez inne aspekty i jest mi latwiej podjac decyzje. Dziekuje Wam pieknie! A tak z innej beczki... KOCHAM KRAKERSY i nie moge sie im oprzec!!! Jestem okropna, bo spalaszowalam wlasnie cala paczke! A na jutro mam napisac biografie Peirce\'a. A glupia siedze i slucham jednym uchem program typu - \"zostan gwiazda\". Dzis finaly!! Dziewczynki, nastawiam policzek do bicia! przesylam rowniez cala moc pozdrowien!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwileczke....wysłałam Wam fotki:) tzn tylko na te adresy, ktore miałam zapisane w skrzynce:) jakby ktoś zechciał wiedziec jak wyglądam to niech mi jeszcze adres poda:) tylko sie ze mnie nie śmiejcie:) ja tez KOCHAM krakersy, paluszki i wszystkie tego typu słone przekąski:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no doczytalam Wasze posty:) superblume:) wiesz co dziwna sytuacja z tą Twoją przyjaciólka:) zreszta ja bym jej przyjaciółką nie nazywała:) bo co to za przyjaciel, który nas tak strasznie rani?? i to kilka razy? w zasadzie mozesz do niej odpisac :) ale ja bym na Twoim miejscu w jakies większe zazylosci z nia nie wchodziła już:) jak mnie ktos zrani, to juz odpada na całe zycie...ale nie wiem jak jest z Tobą:) ja sobie myśle, ze ona teraz w tym momencie kogoś potrzebuje i dlatego do Ciebie napisała...a pewnei w innym wypadku nie odezwałaby sie wcale:) zresztą gdybac to sobie można:) pozdrawiam 🌻 pees. Mysia a ja Twoje fotki to mam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia to Ty jesteś ta blondynka z czerwononosym ??? bo mam jakieś takie fotki na serwerze i kurcze nie pamiętam któa z Was mi je wysyłała:( :( :( :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po baaaardzo długiej przerwie ściagnęła mnie tu aniseed, bo nie sposób byłoby nic nie napisać na temat Twojego wyglądu kochana..... Ale z Ciebie laskaaaaaa....co Ty robisz na forum dla odchudzających się, co??????? Super masz fryzurkę, ja też chcę taką:-) Oczywiście inne dziewczynki też poproszę o zdjęcia asiulkapyk@o2.pl Jakiś dziwny dzień dzisiaj mamy, prawie jak piątek 13-go... Mojemu siostrzeńcowi ukradli komórkę (zmusili Go do oddania), szwagier rozwalił samochód, ja wybrałam sobie przecudny pierścionek , który ma dużo cyrkoni i nawet nie zauważyłam w sklepie, że jednej brak. Jutro muszę jechać tam znowu buuuuu!!!! Pamiętacie moje łyżwy..ja niestety tak. Po jednej wizycie na lodowisku odpadło mie zapięcie, tak poobdzierałam sobie nogi (do krwi, że do tej pory mam okropne strupiska i pewnie będę miała blizny na całe życie). Oczywiście łyżwy poszły do reklamacji, ale mam dość użerania się z tymi ludżmi z Allegro:-( Pozdrawiam Was dziewczynki (ściskam szczególnie te, które o mnie pamiętają), gratuluję utraty kilogramów. Wczoraj rozpoczęłam dietę plaż południa, trzymajcie więc kciuki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwononosy....cóż za określenie...hehe, czyżby chodziło o mojego W.? On nie ma czerwonego nosa, to takie zdjęcie :-P :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia_89
Aniseed YYY ja jestem blondynka? Raczej ciemna blondynka, wyslalam Ci 5 fotek, mam wlosy do pasa, powinnas sie po nich pokapowac. 2 czarno biale foty, i 3 kolorowe... Zła i Asia 2006, Wam tez zaraz wysle fotki:P A teraz czekam na wasze fotencje dziewczynki - moj mail jabol89@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe Asia:) nie gadaj głupot:P ja laska??? hahaha dobre dobre:) a wlosy mam spiete spinka z tyłu:) takie szopiaste mam ostatnio....ale nie zajmuje sie nimi :) bo nie lubie:P hihi chodziło mi o pieska z czerwonym noskiem:) bo dostałam fotki takiej ładnej blondyneczki :) i nie wiem, czy to Mysia, czy nie Mysia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×