Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

witam mile Panie:) klawiatura juz jest cacy wiec moge juz strzelic dluuugiego posta;) Asiu ja doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze poki co u mnie w gre wchodzi na razie tylko slub cywilny poniewaz z kasa z mojej strony jest krucho...mysle ze z tym cywlnym poczekamy z moim M. do czasu kiedy wrocimy z Londynu z pieniazkami, moj M. teraz zarabia calkiem niezle ale nie chce aby to na nim czy na rodzinie spoczywaly koszty slubu cywilnego...powiem Ci szczerze ze ja wczesniej jakos zupelnie nie zastanawialam sie nad mozliwoscia wziecia slubu cywilnego, w zasadzie wydawalo mi sie ze taka instytucja powoli odchodzi w zapomnienie albo jest alternatywa dla osob ktore z roznych przyczyn najczesciej z powodu wpadki musza szybko sie pobrac;), ale w sumie faktycznie cywilny jest db wyjsciem w sytuacji kiedy nie ma sie kasy na wyprawienie tradycyjnego wielkiego weselicha:), nie powiem dla mnie marzy sie tradycyjny slub z ta cala otoczka i duzym weselem i na pewno predzej czy pozniej dojdzie to do skutku ale jeszcze nie teraz glownie ze wzgledow finansowych:)sprobuje sie dowiedziec jakie sa koszty i jak to wszystko wyglada jesli tylko czegos sie dowiem dam ci znac:)a jak twoje cwiczonka??ja powiem szczerze juz 2 dzien nie cwicze, wczoraj nienajlepiej sie czulam dzis nie mam ochoty ale jutro nie ma bata wskakuje na orbitka i bede jezdzic zawziecie:) Aniseed oj tam 2 czy 3 kg to jeszcze nie tragedia a jak juz troche zdazylam Cie poznac nie dopuscisz do dalszego przyrostu wagi takze nie boj zaby na pewno szybko uda ci sie dojsc do formy czego Ci zycze:)choc w zasadzie na pewno wygladasz ok:) Mysiu gratuluje ubytku wagi oby tak dalej:) kitkaa wypadzik do restauracji powiadasz??:Doo komu db:D ja dzis samotnie spedzam wieczor przed kompem ale db mi z tym:)ostatnio w kazda srode naginam na karaoke lubie sobie pospiewac , grzeje tam zawsze z siostra, dj juz nas zna zawsze ma pod reka odpowiednie podklady a na szczescie glos tez mam wiec ludziom uszy nie wiedna, polecam taka rozrywke super sprawa:) kuleczka ona (coz za podobny nick do mojego):)-skoro nie wiesz jak sie zabrac za odchudzanko to poczytaj poczatkowe wpisy Yasmin przesledz troche stron topiku naprawde zostalo tu podane mnostwo informacji, a takie podstawowe rady:ogranicz do minimum slodycze, jedz ciemne razowe pieczywo albo chrupkie, zrezygnuj z jasnego, zadnych napojow gazowanych i slodkich sokow maja sporo cukru, woda mineralna herbatki-czerwona zielona, chude wedlinki,surowki, kasze zamiast ziemniakow sporo ruchu basen aerobik jogging lub jakas inna aktywnosc fizyczna to wszystko sprawi ze pomalutku kg zaczna spadac:)nie lam sie na pewno dasz rade przestudiuj chociaz czesc naszego topiku na pewno uda ci sie znalezc potrzebne ci informacje, wez tylko pod uwage ze odchudzanie troche potrwa wiec musisz uzbroic sie w cierpliwosc na pewno po drodze dopadna cie watpliwosci dolki ale idz dzielnie do przodu nawet jezeli na twoje konto wpadnie jakis drobny grzech jedzeniowy, pozdrawiam cie serdecznie i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu:) Yasmin mowilam ze strach ma wielkie oczyska:)ciesze sie ze juz jest po wszystkim:)warto troche pocierpiec w imie pieknego usmiechu:Dpozdrawiam Cie skarbie i przesylam buziaka👄 no dobra a gdzie jest reszta dziewczyn?? Natusia cindy candy agutexxx margit Mafii mam nadzieje ze tym razem zawitasz do nas na dluzej bo pamietam ze latem dodalas jeden wpis i na tym sie skonczylo, takze zapraszamy... przybywajcie im wiecej nas tym lepiej:)no to ja zmykam buziaki wszystkim topowiczkom:)👄 zycze milego wieczorku i db nocki:)papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka ona
Dziekuje za wsparcie i mam nadzieje ze uda mi sie spalic (nie napisze tu kilka bo potrzeba mi conajmniej 20 spalonych kg!!)Jestem zalamana ale mam nadzieje ze dam rade bo MUSZE cos ze soba zrobic!!!Wiem,ze dobre jest nie jedzenie kolacji;)Jak to mowia sniadanie zjedz sama obiadem sie podziel a kolacje oddaj wrogowi;)No coz juz dzis cwiczylam a dietke zaczne od jutra!!!Trzymajcie za mnie kciuki!!!!!Bede relacjonowac jak mi idzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuleczka ona zaczernij nicka:)zeby nikt sie nie podszywal tak jest lepiej i latwiej tylko moze zmien go troszke zeby nikt nas nie mylil moge cie o to prosic??:)buziaki i powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka ona
a jak mam zmienic kolor??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Zostałam sama...w pokoju niestety.....W. poszedł grać w tenisa:-) Zaraz zabieram się za ćwiczenia, skoro On będzie grał, to ja nie chcę płaszczyć i tak wielkiego tyłka przy komputerze:-) Kuleczko, wczoraj nie ćwiczyłam, bo czasu mi zabrakło (wiem głupia wymówka:-() Przedwczoraj zaliczyłam orbitrek 35 minut:-) Powiem szczerze, że mi się na nim nudzi, no ale muszę:-( Co do ślubu, to ja chcę jak najszybciej. Wiem, że od złożenia dokumentów czeka się najmniej 31 dni. Planowaliśmy tak na marzec, może 14....., ale jak to będzie to nie wiem.... Jesteśmy 8 lat razem, wiele przeszliśmy....., więc czas najwyższy:-) Między innymi chcemy zalegalizować ten związek, bo nie mam już ochoty odwiedzać Urząd Pracy (to oczywiście najmniej ważny, ale jednak powód):-), ludzie tam sami siebie oszukują, twierdząc, że osoba zgłoszona w Urzędzie po to tam jest, aby znależć pracę i tylko po to. Dowiedziałam się ostatnio (na szczęście przez telefon, jak zadzwoniłam do nich z awanturą), że szukanie pracy, to jest zajęcie na cały etat! Tylko dlaczego nikt mi za ten etat nie płaci? Ja jestem tam tylko dlatego zgłoszona, żeby mieć ubezpieczenie, nigdy nie zaproponowali mi żadnej pracy, a jak chciałam, żeby mnie skierowali na kurs angielskiego (były na to pieniądze z Uni), to dowiedziałam się, że będzie organizowane szkolenie z tego właśnie języka, ale dla kilku osób i raczej ciężko się będzie dostać, no i oczywiście nie sfinansowali mi nic. Oni tylko szkolenia organizują, żeby wyglądało na to, że cokolwiek robią. Powiem szczerze, że wymiotować mi się chce, jak widzę mojego (jak to ładnie brzmi) koordynatora ds. zatrudnienia, zblazowany babol, który łaskę robi, że tam siedzi! Dlaczego ona ma pracę, a nie ja? Na te i wiele innych pytań nikt nie zna odpowiedzi..... Pędzę odreagować.... Kuleczka, wskakujesz ze mną na orbitreka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu oj widze ze zalapalas dolka..nie przejmuj sie kochana swiata sie nie zmieni....jest jak jest trzeba tylko ze swojej strony robic wszystko zeby bylo choc troszke lepiej:), na pewno i my w koncu znajdziemy prace:)wszystko w swoim czasie:)oj ja dzis Asienko juz nie wskakuje na orbitka pora nie ta:)dla mnie troche za pozno na cwiczenia jutro na pewno pocwicze:). kuleczka ona wchodzisz w preferencje masz je u gory strony i tam wszystko bedzie napisane co dalej:)powodzenia, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół godzinki orbitreka zaliczone.... a tak żeby mi było łatwiej, to przez cały czas powtarzałam sobie w myślach , mam dość tego domu:-( Pomogło. Prędkość miałam 31-32, to tak dla wyładowania złości:-) Trochę mam doła, ale parę dni temu było gorzej. Teraz jeszcze ćwiczonka na poszczególne części ciała:-) Jutro raczej nie znajdę czasu, chcę zabrać W. na cały dzień gdziekolwiek, a wieczorem idziemy do knajpki z kolegą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, okres sie zbliza... Wlasnie zjadlam cale opakowanie orzeszkow w czekoladzie.... MASAKRA...Czy ktos mnie rozgrzeszy??:P Asiu nie doluj sie, nasz kraj jest jaki jest... A jest naprawde durny, niezorganozowany i komplikujacy wszystko co tylko sie da.... Dlatego jak tylko bede mogla to wyjezdzam, nie mam ochoty pracowac po kilkanascie godzin dziennie po to zeby zasrane ministry i inne łosie sie wozily nie wiadomo jakimi furami... O ile w ogole ta prace znajde. Dlatego dorobie sie gdzie indziej a potem wroce i sie wybuduje, ale tylko dlatego ze bycie blisko rodziny jest dla mnie bardzo wazne. A wtedy zryte wladze naszego kraju beda mogly mi naskoczyc. A w ogole to jak widze kaczynskiego to nie powiem co mam ochote zrobic... To jest w ogole zero jakiejkolwiek reprezentacji naszego kraju, totalny burak!!! Brak slow... Ide juz... Milej nocki laseczki 👄 I jutro nikt nie ma miec dolka, to rozkaz:P Dobranocnik:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia - u mnie też okres się zbliża, ale \"żarłacza\" nie mam, w ogóle nie chce mi się jeść. Jem, bo wiem, że bez tego nie schudnę, a poza tym jakiś obiadek dla W. póki jestem w domu przygotowuję. Dzisiaj jedliśmy pangę i duuuuużżżżo surówki:-) Bez nazwisk kochana, bez nazwisk, bo Cię wsadzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr a ja sobie na noc zjadlam sledzika i orzeszki...wrrr 😠😡😡 ale od jutra juz sie to nie powtorzy:) witam nowa kolezankę!!! i od razu na wstępie pisze, ze GŁODÓWKA to nie jest metoda na SCHUDNIĘCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestes młodziutka wiec spokojnie zbędne kg mozesz spalić poprzez ruch:) o żadnych głodówkach nie myśl. głodówke można przeprowadzic w celu oczyszczania organizmu [ja taką bedę robiła, gdzies tak 10dniowa] ale do niej się trzeba przygotowac! a nie tak z dnia na dzien...przestać jesc! jesli ktoraś z Was jest zainteresowana taką głodówką to polecam seriws -> www.glodowka.pl kochana, nie ma się co załamywac! tylko trzeba sie brać za siebię i ani się obejrzysz a będziesz szczuplejsza:) odchudzanie troche potrwa, nie ma się co załamywac, bo organizm się będzie stopniowo przyzwyczajał do nowego trybu życia - tego lepszego...ale jak się tylko wykarzesz silną wola, to na pewno wygrasz!!!!! jak bedziesz miała jakieś pytanka, to wal smiało, postaramy się pomóc:) Asia:) no cóż u nas w kraju zawsze panuje takie pomieszanie z poplątaniem...te same przepisy sa interpretowane roznie....w ogole jakies takie wszystko pozakręcane...ja tak nienawidze chodzic do urzędu, ze az mnie skręca na samą myśl o tym brrrr dziewczyny gdzie jestescie??? wracajcie!!! wszystkie!!!!! buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym urzędem to było tak.... W niedzielę wyjechaliśmy ode mnie z domu, bo W. szedł do pracy po raz pierwszy w tym roku właśnie 8-go stycznia. No i w poniedziałek, po południu, na adres domowy przyszło pismo z urzędu, że we wtorek o 9 rano jest szkolenie w zakresie aktywnego poszukiwania pracy, czy coś takiego. Ciekawe jak niby miałam sie tam dostać, skoro do domu mam ok.120 km. Zadzwoniłam do tych baboli, oczywiście jak mnie zaczęły łączyć i przełączać z numeru na numer, do pokoi w których niby ktoś pracuje, ale telefonów nie odbiera, to wieki minęły. No, ale osoby bezrobotne bogate są i na telefony mają! W końcu dowiedziałam się, że wyjeżdżając gdziekolwiek muszę zgłaszać do Urzędu, bo będąc tam zapisana potwierdzam swoją gotowość do pracy! Niewolnica Isaura! Jak tak wszędzie robią, to wcale się nie dziwię, że bezrobocie im spada. Nie zgłosisz się, bo np. listonosz na czas listu nie przyniesie, to Cię wykreślają, a co....i na 3 m-ce bezrobocie spada. Fajnie nie? Dobra, nie zawracam Wam głowy....idę sie poruszać, bo złość narasta, trzeba sie wyładować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora:)no raczej nocna;) jestem po 5 godzinach spiewania moj brat starszy o 6 lat ktory przyjechal na urlop z irlandii zrobil pozegnalna imprezke dla rodzinki bo w niedziele znow stratuje za granice zarabiac na mieszkanko,a ze mam zestaw do karaoke i jakies 700 piosenek to sobie pospiewalismy wszyscy milo bylo,glos calkiem zdarlam a spiewac na szczescie potrafie jak bym chciala z wami sobie pospiewac spotkac sie gdzies posiedziec pogadac ehh pomarzyc zawsze wolno pewnie juz wszystkie slodko spicie, spijcie i snijcie spokojnie do poklikania rano fajnie ze jestescie buziaki wszystkim!!! Mysiu ja tez uwazam ze nasza glowa panstwa to dno totalne...zero prezencji zero umiejetnosci wyslawiania sie taki maly kaczan a ta jego pozal sie Boze zonka....ni to piekne ni madre..oczywiscie wybaczcie jesli kogos urazam...to tylko moje subiektywne odczucie...;) tez jestem przed okresem i wpieprzam za przeproszeniem jak dzika;):Pjutro cwicze nie ma co!!! do jutra papapa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę, proszę :P w tym samym czasie :P Śpij słodko Kuleczko....super, że miło czas spędziłaś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) musze sie Wam pochwalic mam za soba juz 2kg po po 2 tygodniach diety ehh ale to daje motywacje:) oby tak dalej mi szło:) ehh..a dzisiaj sobota i duzooo pracy:(zaczyna sprzątanko buuu.... MIłEGO DZIONKA Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Przed chwila znowy wcinalam orzeszki w czekoladzie:P ale grzesznica ze mnie:P Tylko na chwile do Was wpadlam, zaraz poa na myju i parogodzinna jak codzien rozmowe telefoniczna z moim Sloneczkiem:) On jest po prostu mega zakrecony, wczoraj byla jego studniowka, mielismy nie isc. Ale jego kumpel zaplacil za osobe towarzyszaca ale laska go w ostatniej chwili olala wiec poprosil zeby Tomek z nim poszedl. A ja zostalam sama w domu. Jestem cholerna zazdrosnica wiec jak myslalam o tym ile dziewczyn tam jest to mnie skrecalo! Coz, to byl jego wieczor wiec juz nawet nic na ten temat nie pisalam.... Po co psuc mu impreze....A tu nagle Tomi mi pisze ze jest fajnie, super muzyka, towarzystwo sie zajebiscie bawi, spoko sie z kumplami gada i napoje odpowiednie sa ale najwazniejszego na tej stuniowce brakuje... Zapytalam czego a on odparl ze MNIE... A nastepnie powiedzial ze za poltorej godziny bedzie u mnie... A mnie zatkalo, przeciez az tak nie teskni zeby we wlasna stodniowke przejechac prawie 100 km, zeby widziec mnie przez dwie godziny.... JEDNAK SIE POMYLILAM... Ale wariat z niego...Przed godzina 1 w nocy juz razem z kumplem stali pod moim domem.... On jest po prostu najukochanszy pod sloncem... ❤️ Wszystkim wolnym dziewczynom zycze takiego faceta jakiego ja mam... Naprawde.... To mega ciepla, kochana, czula i niesamowicie cierpliwa i spokojna istotka o zlotym serduszku.... Chociaz przy takim nerwusie jakim ja jestem to naprawde ciezko wytrzymac, to jemu to wychodzi perfekcyjnie... Te zgubione 9,5 kilo to tez glownie dzieki niemu... Bez urazy - wy tez jestescie mistrzyniami w mobilizacji ale Tomus to Tomus i koniec:P Na kazdym doslownie kroku dodaje mi otuchy, wspiera i kaze myslec optymistycznie.... Po prostu ciagle, ja nie wiem skad sile na to bierze:) Przepraszam ze tak Wam przynudzilam o nim ale naladowal mnie niesamowita pozytywna energia tym swoim przyjazdem...:) Juz nie bede, obiecuje:) leje sie popluskac w wannie, buuziole 👄 !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Widzę, że weekend minął Wam tak leniwie, że nawet nie miałyście czasu na forum:-) Ja większość czasu spędziłam poza domem. W sobotę byłam jak chodząca bomba zegarowa (przed okresem). Sama się sobie dziwię, że można być takim potworem, jak wyszłam z domu, to miałam niezłe tempo, w butach na obcasie, Wojtek nie mógł za mną nadążyć:P Odreagowałam złość w pizzerii, gdzie poszliśmy na kawę i ciastko, które było tak zrobione, że nie można go było widelczykiem ukroić (jakieś francuskie z jabłkiem- może to przeznaczenie, w końcu tuczące:P), poszłam zareklamować:P Póżniej spotkaliśmy sie w innej pizzerii z kolegą, któremu też się trochę oberwało. Dziwny z niego facet, jak coś opowiada (ciągle o swojej pracy), to podkreśla....ta pracuje w sądzie, a wyższego nawet nie ma, ten to coś tam bez wyższego, wkurzył mnie na maxa. Nienawidzę jak ktoś ocenia ludzi na podstawie wykształcenia. Wczoraj już miałam lepszy dzie, z okazji naszego malutkiego święta (minęło 7lat i 8 m-cy) poszliśmy do takiej klimatycznej knajpki. Cudne miejsce:-), piekna muzyczka, świeczki.......Wojtuś obiadał się zapiekanką którą tam podają, chyba najlepszą w mieście, tak jak wszyscy mówią:) Ok. 20-tej byliśmy w domu, jokoś tak za stara jestem na dłuższe wizyty w mieście, w knajpach:-( Mysiu - ale Twój Tomek zaszalał :P Kocha Cię nad życie.....jeszcze wiele wspólnych chwil przed Wami 🌻, no i Twoja studniówka:P kitkaa - gratuluję 2-ch kg, oby tak dalej, pamiętaj o ćwiczeniach, bo z samego dietowania łatwiej o jo-jo!🌻 Kuleczka - a Ciebie gdzie wywiało? Wracaj tu szybko:-)👄 yasmin👄 margit 👄 superblume👄 aniseed👄 Mafii 👄 Natusia 👄 Pozostałe odchudzaczki 🌻 👄 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane moje!!! Szczesliwego Nowego Roku!! Stesknilam sie tak bardzo :)))) Asiu 2006, dziekuje za pamiec, cieplutko zrobilo mi sie na serduszku :)) Czytam Was, ale nie dzieje sie u mnie nic dobrego ostatnio. MAm problemy do zalatwienia, ktore sie ciagna i ciagna :( Nasza firma korzysta mianowicie z uslug nowej firmy, ktora zajmuje sie naszymi finansami-czyli wyplatami. A ze ja jestem wyjatkiem (???-tak mi powiedziano), bo pracowalam przez trzy miesiace w dwoch dzialach jednoczesnie, to podliczyli mi godziny i wyzlo ponad mi \"pozwolona\" norme, co spowodowalo zakwalifikowanie sie do innej klasy podatkowej, czyli prosciej mowiac - zaplacili mi za malo!!!!! Jest polowa miesiaca, a ja jestem na minusie!!! Caly tydzien juz zalatwiam i zalatwic nie moge, ehhh. A mam tyle roboty i nie moge sie nawet za to wziasc. Szkoda pisac. Pogoda u mnie wcale nie jest lepsza. Wiecie co? W ten weekend mam okazje pojechan na narty (na ktorych jeszcze nigdy w zyciu nie jedzdzilam), tylko ze ta przyjemnosc kosztuje naprawde mase pieniedzy!! No i znowu te pieniadze.... :( I jak tu nie miec zmartwien? A jak kobietki u Was, humorki sie poprawily? Yasmin, jak samopoczucie? Odzywaj sie, pisz duzo, czasami jest lzej jak sie pisze. Jestem myslami caly czas przy Tobie... Trzymaj sie Kochana. Asiu 2006 Masiu Kuleczko kitkaa aniseed kuleczka ona i wszytskie, ktore nie wymienilam!!! ciesze sie ze piszecie!! nie badzcie zle ze sie tak czesto nie udzielam. Ostatnio trudno mi jest sie dzielic myslami, jakos tak mi dziwnie. Ten rok sie naprawde fatalnie zaczal, oby nie bylo tak caly czas.... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i do uslyszenia!! :)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) nie łamcie się dziewczynki bedzie dobrze:D grunt to pozytywne nastawienie jestem naladowana pozytywną wibracją choć tak naprawdę nie mam powodu :) miałam dwa egzaminy i napewno żadnego z nich nie zaliczyłam :P ale za to pisałam bardzo dużo w ostatnim czasie i muszę powiedzieć że jestem zajarana jak dzwonek :D nawet nie wiecie jak ja lubie pisać, a jak juz zaczynam zmyślać to dopiero jest jazda :P czasami nie mogę spać w nocy bo sobie historyjki wymyślam :P teraz żyję już tylko wyjazdem do szwecji:) tylko jak bedą takie sztormy jak teraz to ja się ze szczęscia pozygam na promie:( troche piszę dzisiaj bez składu i ładu bo mnie głowa strasznie boli ale i tak jestem zadowolona mam dzisiaj urodzinki :) kilka osób o mnie zapomnialo :( no ale trudno :) nie zamierzam się przejmować, wiem że ludzie maja inne sprawy na głowie i nie maja czasu o mnie myśleć :) nie mówie oczywiście o was, bo skąd wy możecie wiedzieć, ze mam urodzinki, mówie o moich znajomych dobra kończę:) trzymajcie się wszystkie moje skarby i te \"stare\" i te \"nowe\" bywalczynie naszego cudnego forum papa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margit84 daj nam szanse :))) W dniu urodzin życzę Ci; subtelnej niecierpliwości wiosny, łagodnego wzrastania lata,cichej dojrzałości jesieni i mądrosci dostojnej zimy. Wielu chwil radości, aby każdy dzień był dla Ciebie niezapomnianą przygodą i powodem do zadowolenia. Chciałabym aby nigdy nie zabrakło Ci CIEPŁA i MIŁOŚCI najważniejszych osoób, w Twoim życiu. Bądź zawsze szczęśliwa i wyrozumiała i aby nigdy nie opuszczał Cię dobry nastrój:) Tego Ci zycze z calego serducha... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja też przesyłam Ci Margit spóżnione, ale szczere życzenia urodzinowe.... życzę Ci dużo ciepła, nadziei, optymizmu, radości, szczęścia, miłości, spełnienia marzeń, cudownych przyjaźni..... no i udanego wyjazdu do Szwecji :) Aśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atom
Witajcie, taki mam teraz czas, a podejrzewam, ze nie zmieni sie to przez nastepne 2 lata, ze bede siedziala w ksiazkach, nie bede spac ale oczywiscie jesc i to slodycze, o 2.00, 3.00 w nocy, bo wtedy najlepiej smakuje i pomysly przychodza najlepsze :) :( Zaniepokojona jednak faktem pojawienia sie sterczacego brzuszyska postanowilam byc na diecie, ale jak czlowiek nie spi, spowalnia mu sie przemiana materii i... niestety nie moge schudnac. POstanowilam cwiczyc, nie mam na nic czasu, ale nie moge zyc z mysla, ze byc moze zakoncze moj projekt z powdzeniem ale... nie bede mogla na siebie patrzec i nie bede mogla nic na siebie wlozyc... Wczoraj zrobilam sobie rundkę po sklepach i niestety z zalem stwierdzilam, ze musze siegac po ubrania o rozmiar wieksze :( :( :( :( Co myslicie o body mind?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki:)🖐️ Margit Tobie przede wszystkim skladam najserdeczniejsze(choc spoznione) zyczenia: Z okazji Twego Święta życzę Ci: Aby jedynymi łzami, które pojawią się w twych oczach Były kryształowe łzy szczęścia, Aby radosnego uśmiechu na twej twarzy Nie zakryły ciężkie chmury smutku, Abyś potrafiła zajrzeć do Swej duszy I mogła odnaleźć to co najważniejsze dla bliskich i Ciebie, Abyś w głuchej ciszy mogła odnaleźć Swoje myśli i marzenia, Gdy coś w życiu się nie uda, zepsuje, abyś mogła Zbudować to od nowa z tych samych cegieł, choć To trudne, bo to na nich jest wypisana przykra przeszłość, Aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, A szczęście, zdrowie, radość i miłość, były przeznaczeniem twych dni...👄 Asiu jestem jestem;), ciesze sie bardzo ze tak db uklada Ci sie z twoim W:)i zycze kolejnych wspanialych lat:D, caluski:* superblume mam nadzieje ze uda sie rozwiazac problemy w pracy:)3mam kciuki, usmiechnij sie glowka do gowy:) atom witaj🖐️ powodzenia w odchudzaniu:) Yasmin buziak for you👄 pozdrowienia w strone wszystkich forumowiczek:)zmykam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cindy_candy
Witajcie moje kochane 👄 JEAH! :D 2 KILOGRAMY MNIEJ :D:D:D i codziennie ćwiczę:D niestety "grzesze: ostatnio równiez bardzo dużo:P trzeba się poprawić ! koniecznie witam nowe forumowiczki:D oraz pozdrawiam stałe bywalczynie: Mysie aniseed kuleczkeee:P Asie 2006 margit i o czywiście Yasmin-👄 pomietamy ty o tobie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję dziewczynki za życzenia jesteście KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiecie co jest najgorsze, że ja zaczynam być znowu przeziębiona, znowu katar, kaszel, zatkane zatoki, no przecież wykończyć się można, ja chyba zwariuje z tymi chorobami, a ubieram się ciepło, czosnek jadam co drugi dzień i wogóle staram się dbać o zdrowie, a tu dupa zimna, ja znowu prądkuję:( już nawet nie jestem załamana tylko ściekła, bo ja przecież do Szwecji płóyne w niedzielę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U mnie raz dołki, raz górki....:-P Dzień który minął uważam za średni, chociaż.....wybraliśmy obrączki:-), zdecydowaliśmy sie na te: http://www.apart.pl/dbimg/slub/obraczki/4_109_d.jpg cena nie specjalnie mnie zadowala, ale nie widać nic tańszego, co podobałoby mi się:-) Ciągle myślę o tym ślubie, nie wiemy dokąd rodzinkę na obiad zaprosić:-( Poza tym mam doła jak oglądam sobie zdjęcia ślubne zamieszczane w internecie. Piękne są śluby kościelne, z całą oprawą, niestety nas nie stać na taki wydatek i to jest smutne:-( Rozleniwiłam się znów, proszę Was więc o mocnego kopa!!! margit - no daj sobie spokój z tymi chorobami:P Trzymam kciuki, żebyś w sobotę była zdrowa, a w niedzielę tryskała energią. Czekam na zdjęcia ze Szwecji:-) cindy_candy - pełna podziwu jestem. Grzeszkami się nie przejmuj, najważniejsze, że ćwiczysz:-) Kuleczko - kocham mojego Wojtusia nad życie. Nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Wiem, że czasami jestem potworem i przykro mi, że On musi to znosić. Napisz co tam u Ciebie, bo jakoś tak rzadziej bywasz i mniej piszesz, hmmmm????? Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretka
hejka nie otwiera sie ta stronka tymbark :( tzn. otwiera ale jest tylko jakies forum, gra w kapsle a cwiczen nie ma! Moze musze sie zalogowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🖐️ Asiu kazda z nas czasami bywa potworem;)hihi;), ale przeciez kochamy tych naszych facetow i oni nas, zreszta oni tez czasami bywaja nie do zniesienia:), byc moze ostatnio rzadziej tu zagladalam ale byl weekend a w tym czasie praktycznie nie siedze przy kompie:)jak tam Twoje cwiczonka??-ja dzis po kilkudniowej przerwie wskakuje na orbitka chociaz nie ma jakos do niego serca....poza tym pogoda dzis u mnie jest taka senna pada deszcz zero checi do czegokolwiek....:o, wieczorkiem ide z moim M. i znajomymi na karaoke jak zwykle zreszta w kazda srode:)nic mi sie nie chce..musze sie uczyc i zupelnie nie moge sie zmobilizowac, ojj ale sobie ponarzekalam:)...buziaki Asienko:*👄 Margit zdrowka zycze kuruj sie kochana:)mam nadzieje ze do niedzieli bedziesz zdrowa jak rybka:) cindy candy gratuluje straconych 2 kg:Dbrawo!!oby tak dalej, a grzeszki??kto ich nie popelnia??;) agutexxx👄 aniseed👄 Mysia[usta[ Yasmin👄 superblume👄 buziaki wszystkim:)papa milego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wpadłam się przywitać:-) Ostatnio brakuje mi energii, orbitreka męczyłam aż w piątek:-( Nie mogę przestać mysleś o tym, że w sobotę są urodziny W. brata. Rodzinka się pojawi, a ja nie mam ochoty nikogo widzieć. Nie cierpię pytań o pracę, żle mi z tym, że siedzę w domu, a wiem, że na nikogo i tak nie można liczyć w tej kwestii. Ciężko słuchać o sukcesach innych, W. kuzyn np. sklep sobie otworzył. Dlaczego my nie jesteśmy bogaci??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×