Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

Oj Zła.... Nie przeginaj, prosze Cie, nie przeginaj....!!!! Nie pieprz glupot tylko sie wez za siebie! Aniseed Ci swietnie napisala!!! Tylko od Ciebie zalezy jak bedzie wygladalo Twoje zycie. Kazdy czlowiek ma problemy, jeden takie drugi inne, to jest normalne!! Ale jesli Ty sobie nie radzisz to po prostu idz do psychologa, depresja to choroba taka jak kazda inna!!!! To sie leczy i z tego sie wychodzi, po to by normalnie zyc!! Nie męcz sie, nie podsycaj w sobie zlych uczuc, BO PO CO!!! Prosze Cie, idz do lekarza, jest mi przykro ze tak sympatyczna dziewczyna coraz bardziej podrąża sie w sobie... Nie warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła:) widzisz, Ty sobie nawetnie pozwalasz pomóc, a potem masz pretensje do całego świata, ze jest Ci źle :( a tak nie można!!! nie wolno się wstydzić poprosić a pomoc!!!! chyba nie chcesz do konca zycia na sobie testować rozmaitych leków antydepresyjnych???? Ty, sie chyba lubisz uzalac nad soba, nie??? i co Ci to dobrego dało????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniseed zgadzam sie z tym co napisalas..... Po co to wszystko jest.... Zła rozumiem ze dobilo Cie to ze Twoj chlopak nie zaliczyl... Ale pomysl jak on sie teraz czuje, powinnas byc dla niego wsparciem a nie dodatkowym obciazeniem.... Poza tym dziwi mnie, ze skoro twierdzisz ze masz juz pare lat depresje to jak on ani Twoja rodzina mogli nie zareagowac??? Kochana naprawde ja nie chce Ci sprawic przykrosci ale takie zachowanie to nie jest wyjscie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathie
a propos Herbalife: słusznie, że z tego nie korzystacie: Herbalife w krótkim czasie tak rujnuje wątrobę, że nadaje się ona do wyrzucenia! a i nie tylko wątroba. jestem lekarzem i w ciągu ostatnich lat zgłosiło się do mnie mnóstwo osób, u których wykluczono inne przyczyny choroby wątroby i pozostała tylko jedna, wspólna dla wszystkich cecha - HERBALIFE!!! nie wiem, jak to się dzieje, że jeszcze nikt nie zaskarżył tej korporacji ani nie podał do publicznej wiadomości, że Herbalife tragicznie szkodzi zdrowiu (a w dalszej konsekwencji i ŻYCIU!!!), ale sama mogę zaświadczyć, bo niejedna osoba już cierpi i ma nieodwracalnie uszkodzone różne narządy wewnętrzne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczynki:-) Niewiele się tu dzieje, chociaż trochę to rozumiem, jest tak piękna pogoda, że siedzenie w domu byłoby grzechem:-) Wróciłam wypoczęta z mojego rodzinnego domku, ale tu natychmiast się zestresowałam:-)Nie potrafię tu mieszkać. Tak mi szkoda mojego W., bo to Jemu głównie się dostaje. Nie mogę strawić mojej przyszłej teściowej:-) rtd - co z pracą, zwolniłaś się? Aniseed - moje słoneczniki padły z braku wody, nie wiedziałam, że aż tyle jej potrzebują, a mnie nie było przecież:-( Natusia - moja dieta też nie najlepiej wygląda. W sumie to mało jem. Jak jadę do rodziców, to 3 posiłki dziennie, bo obiad musi być:P A tutaj to właściwie czasami jeden posiłek + owoce jakieś mi wychodzi, nie chce mi się szykować:-( Na studniówce wyglądałaś super. Uwielbiam bordowe sukienki. We wrześniu jest wesele mojego kuzyna, więc na pewno taką sobie sprawię:-) zła - z Twoim chłopakiem, to jakaś podejrzana sprawa. Raczej wszyscy się bronią, ewentualnie kwestia oceny wchodzi w grę, ale żeby nie zaliczyć?????Dziwne:-( Nie możesz tak myśleć, że ściągacie na siebie pecha. Każdy ma swój czas w życiu. Ja też myślałam, że nam nic nie wyjdzie, że nigdy nie znajdziemy pracy. Na razie ja nie szukam, ale W. ma super zajęcie, przyszłość w tej firmie. Dlatego myślę, że na nas, na mnie na Ciebie i na inne osoby z tej naszej grupki też przyjdzie czas. Czas na wszystko. Nie dołuj się kochana! W pewnym sensie wiem co czujesz, ja często krzyczę, krzyczę na mamę W. jak mnie denerwuje, to jest wołanie o pomoc. Też z wieloma rzeczami sobie nie radzę. Każdy ma jakieś problemy, ale uwierz mi, że dla Ciebie, dla Was, też zaświeci słońce. A użalać się możesz tutaj ile tylko chcesz. Każda z nas chce dla Ciebie jak najlepiej, stąd te kopniaki:-) Nie wiadomo jednak, co dla kogoś jest dobre, ja np. nie lubię jak ktoś krzyczy, weż się w garść, przestań się stresować i takie tam. A niby jak mam to zrobić??? Pasujesz tutaj tak jak każda z nas, różnimy sie od siebie, a cel mamy wspólny:-) Aniseed - tort był pyszny, ale ja chyba odzwyczaiłam sie od słodyczy, kiedyś wszystko bardziej mi smakowało:-( Starzeję się po prostu:-( wszystkim przesyłam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny :) Dziekuje bardzo za mile słowa i ze Wam sie podobalam :0 ja uwazam ze wygladalam normalnie jak kazdy :):) ale impreza byla rewelacyjna , wiecej takich hehehe :) No Asiu masz racje , ja teraz caly czas przebywalm poza domem, a tak wogole to czesciej bywam u mojego Piotrka niz u siebie poniewaz bwie sie w nianke i pomagam mojej przyszłej szwagierce w opiece nad dzidziusiem (ale sliczniutka jest :) ) . A z ochudzaniem to roznie u mnie bywa , musze sie chyba wziac ostro bo ciepło sie robi hehehe :) pozniej cos Wam jeszcze napisze , pozdraiwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, sorki, że od kilku dni się nie odzywam trochę się działo stwierdziłam, że nie potrafie katowac się dieta i kupilam w końcu orbitrek :) taki nawet wypasiony zakwasy mam chyba wszędzie :) jutro rano składam wypowiedzenie - trzymajcie za mnie kciuki, żebym nie pękła Zła - a z Tobą muszę pogadać na osobności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ wlasnie wsunelam 3 pierogi z jagodami :/ ale mi sie chcialo....głowa mnie teraz boli, bo sobie w poludnie troche popiłam :o:o Natusia:) a ja to nienawidze takich malych rozowych dziewczynek!!! wstretne sa!!!! rozbisurmanione paniusie!!!! zdecydowanie wole chłopców, jacyś tacy normalniejsi są. Dzisiaj miałam spotkanie w piaskownicy z dwiema małymi rozowymi księzniczkami....grrrrr ... wrrrrrrrr od maleńkosci chyba uczone sa \"paniusiowania\"... nie wiem dlaczego ale chłopcy jakoś lepiej umieją się ze sobą bawić i się tak nie wyzywają, jak te rozowe lalunie:) i drazni mnie jeszcze jedna sprawa, jak whcodze do sklepu z odzieza dzieciąca to ten róz bije po oczach....no jakby to nie było jakichs innych kolorów, tylko róz i róz, róz....no ileż mozna. rtd:) jaki ten orbitrek kupilas??? ja dzisiaj za pewne na swoim nie pocwicze, bo mnie gowa boli:( moze jutro do południa .... zła:) wracaj tutaj do nas!!!!!! nie obrażaj się na mnie! :) Asia:) z tym starzeniem to tez nie przesadzaj! po prostu smak Ci sie zmieniał:) ja tez kiedys mogłam wsunąc za jednym zamachem poł opakowania ptasiego mleczka, a dzisiaj zjadłam 3 kawałeczki i myslałam, ze zwymiotuję :) hehehehe... ide porelaxowac sie.....buźka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jello Ale mam stresa dzisiaj tylko ruszam szczęką niestety lodówkę mam pełną przygotowuje sie do dnia jutrzejszego robie pożądki na laptopku ale odniosłam tez sukces, ćwiczyłam dzisiaj prawie godzinę na moim sprzęciorku :) a sprzęciorek kupiony w Decathlonie, Domyos ve 630, kolo zamachowe 9kg, czyli klasa średnia, ale pierwsze wraznie ok, jest cichy, wygodny poprawka pierwsze wrazenie było makabryczne - bo waży 50 kg :) ale potem już ok :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rtd - ten orbitrek to chyba bardzo wypasiony, ile kosztował? Ponad 1000zł z tego co widzę!!! Zaszalałaś:-) teraz nie masz wyjścia, musisz dać z siebie wszystko:P Trzymam kciuki jutro i natychmiast daj znać, co tam w pracy się działo:-( Yasmin - za Ciebie też trzymam kciuki, właściwie to pewnie mogę już gratulować:-), a co tam, będę pierwsza:-)🌻 zła - pisz, pisz, pisz 🌻 Aniseed - a jadłaś ptasie mleczko to nowe, limitowane chyba, mocno mleczne....? Jest pyyyszneee:-) Ćwiczyłam dzisiaj na orbitreku, ale krótko:-( To przez koleżankę, bo zadzwoniła:P No a przez Was zaczęłam oglądać \"Skazanego na śmierć\", jestem dopiero na 4-tym odcinku. A ile ich jest w ogóle? Tak na marginesie, to czuję się jak spuchlak:-( Całusy dla Was 👄 Kuleczka, specjalne dla Ciebie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ Asia:) nie nie jadłam tego nowego, generalnie to unikam takich rzeczy:P zjadłam to z biedronki:P hehehe....ale juz nie tykam słodyczy...aż do świąt :P rtd:) oglądnęłam ten orbitrek w necie:) mam podobny :) ale mój ma większe koło zamachowe:) ale jak zaczniesz na nim cwiczyć, to zejść nie będziesz chciała:) ja to sobie uwielbiam tak na moj sprzęcie \"popływac\" yasmin:) no i jak obrona??????? pochwal się tutaj nam:) no i wiesz juz kiedy zostaniemy cicociami??? Aia:) pierwsza seria na 22 odcinki a druga to nie wiem...na razie mam do 19:)wczoraj powinien być 20 już na sieci ale go nie ma:( buuuuu a jak Ci się w ogóle podoba film??? zła:) jak się czujesz??? lepiej cos?????? rtd:) jak było wpracy?? zlozylas wymowienie???? mam nadzieje, ze szef zmiekl i dal Ci w zamian lepszą posadke za lepszą kaskę :) pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopadło mnie chyba przesilenie wiosenne:-( jestem bardzo zmęczona i obudzić się nie mogę. W nocy nie mogłam zasnąć:-( chyba powoli stres przedślubny mnie dopada:-( Niezadowolenie rodziny narasta, bo zaprosiliśmy całe kuzynostwo bez osób towarzyszących. Pisałam Wam, że początkowo miała to być kameralna impreza, a i tak niebezpiecznie ilośc osób wzrosła. Jeżeli chodzi o jedzenie, to dzisiaj pewnie gdzieś wyskoczymy z moim W., z racji 14-go (dzień w którym się poznaliśmy), a potem koniec rozkoszy (dla podniebienia:P). Tak bardzo chciałabym być chuda, a tak strasznie nie chce mi się nic robić:-( Zazdroszczę Wam tych orbitreków, mój jest taki stary, zwykly:-( Wiadomo, że jak coś jest nowego, to zapał większy:-) Aniseed - film nawet ciekawy, wciągający. Chociaż jak będzie więcej scen takich jak ta z obcinaniem palca, to wymięknę. Bardzo wrażliwa ze mnie istota:P rtd - czekamy na wieści....:-) Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia:) no domyslam sie, z ejuz po owli dopada Cię przedslubny stresik...ale spokojnie, naluzie:) rtd:) na pewno Ci tutaj coś doradzi, bo ona najbardziej z nas doświadczona w tych sprawach:D fajnie, że Ci sie podoba ten serial:) no tam troche krwi jeszcze będzie:)...ale spokojnie, da sie wytrzymać! mnie sie starsznie podoba T-Bag:) tzn, nie jako facet buahahaha tylko gra tego aktora:) świetnie wyreował tę postac, tak samo jak Abruzzi:P dobra spadam, bo sie zaczął mój ulubiony program:) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Audytorium :) Jesli chodzi o orbitrek kosztował dokładnie 999. Mąż nie mogł tego przezyc, kilka razy mi o tym przypominał, ze kilka lat temu to nie wyobrażal sobie, że pójdziemy do sklepu i kupimy zabawkę za taką kasę :) oczywiście (jak to finansista) już mi wyliczył czas zwrotu z inwestycji :) tak wiec obawiam sie, że przez najblizsze 9 miesiecy bede miala zajęcie wieczorami :) widzę, że czekacie na moje wieści z pracy nie mniej niż na kolejny odcinek PB wiec tak, wypowiedzenie złożone dyrektor zmiekczony, ja niestety też (poryczałam się :) ) ale chyba dlatego, że nie chciałam, żeby mnie przekonywał niestety przekonywał a potem, po spotkaniu z Prezesem, przekonywał po raz drugi i wiecie czego się dzisiaj dowiedziałam, że on planował moją podwyżkę - no popatrzcie jaki zbieg okoloczności :) nie jest to dla mnie jednak najważniejsze kryterium, muszę odpocząć dlatego jesli miałabym zostać to minimum miesięczny urlop muszę mieć asap tak więc dzisiaj mnie czeka kolejna poważna rozmowa z moją połówką pomarańczki :) potrzymam Was jeszcze troche w niepewności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jeszcze w sprawie ślubu :) tutaj nie ma co doradzać, idzie się na żywioł :) doradzam :) jednak łyknięcie przed ślubem jakiegoś uspakajacza ja tego nie zrobilam i stres w połączeniu z silną chęcią, żeby wszystko wyszło ok - dało piorunujący efekt wściekałam sie i klęłam jak szewc :) będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to taki słub musi być niezwykle stresującym zjawiskiem, nie? ja bym pewnie była cała mokra ze stresu...bo jak sie denerwuje, to jetem od razu cała zlana potem:( buuu to taka moja przypadłosc buuuu :( :( :( Rtd:) moze będzie dobrze i Ci szefunio da troche odetchnąc i podwyzkę przyzna :) Jak Cię ceni w firmie, to na pewno tak łatwo nie pozwoli Ci odejsc :) a jeśli chodzi o sprzęt do ćwiczen, to lepiej wydac wiecej kasiory, wtedy wieksza pewnośc, że sprzet bedzie dobrze działał i co wazne DŁUGO! jak zaczniecie na nim ćwiczyć regularnie, to nie wytrzymacie bez niego....swietna sprawa! poprawia samopoczucie i do tego extra modeluje sylwetke! ja wlasnie zeszłam z orbitka...a teraz odpalę sobie music i porzucam sie troche po pokoju :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ...no jakze mogłam zapomniec.... tamtaramtamtam szanowna Pani MAGISTER:D :D YASMIN!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!! 🌻🌻🌻❤️❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin - G🌻R🌻A🌻T🌻U🌻L🌻U🌻J🌻Ę oczywiście nie mogło się nie udać:-) Jakoś mi tak smutno:-( W. śpi, a ja nie mam co ze sobą zrobić:-( chyba filmik obejrzę:-) Wielkie obżarstwo dzisiaj było, pizza i lody, ale ze mną coś nie tak jest, nic mi jakoś szczególnie nie smakuje:-( Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, a ja dziś miałam fatalny dzień... byłam na pogrzebie u taty mojego kumpla... jakoś tak mi dziwnie... w tym wszystkim taki plus, ze odechciało mi się jeść.... ale dziwne to wsszytsko... poza tym mojej psiapsióły z roku tato umiea- dają mu 2 tygodnie życia... mame straciła, jak miała 7 lat.... dziewczyny trudno mi się z tym pogodzić... zastanawiam się, gzdie tu jest sprawiedliwość... do tego ona ma 4 braci.... :( :( :( no i smutno mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm :):) Ja rwoniez YASMIN gratuluje :):):) ale sie ciesze :):):) a co tam u Was ?? u mnie dzis zimniutko na polsku i nic sie nie chce robic !! posprzatalam w domku a teraz nie wiem za co mam sie zabrac:) a co tam u Was ?? co tu taka cisza gdzie sie podziałyscie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jello kobitki, na wstępnie pesymistycznie - życie nie jest sprawiedliwe, a zgodnie z prawem Murphiego jak jest źle to pewnie będzie tylko gorzej :)] i jak ktoś na tym forum juz powiedział. życie jest wyrafinowane teraz troche optymistycznej, od soboty (czyli od kiedy mam orbitrek) schudłam 2 kg, chociaz przyznam sie, że żrę jak koń :) pewnie w większości to woda, ale to juz coś zaraz na niego wskakuje, tak więc papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rtd - co się dzieje? Co to za pesymistyczne słowa? zazdroszczę Ci straconych kg. ja za chwilę biorę się za ćwiczenia, potem orbitrek. Muszę się wziąć za siebie. Korzystam z miejsca w pokoju, bo W. poszedł grać w tenisa. 2 godziny sama w pokoju, muszę to wykorzystać:-) Nadal jestem strasznie zmęczona, nie wiem co się dzieje:-( Mój W. wstaje o nieludzkiej porze, 4.45, potem pracuje (takie tam pogaduchy w pracy:P) a lepiej funkcjonuje niż ja:-( Pozdrawiam Was cieplutko:-)🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła - co się z Tobą dzieje, wracaj tutaj szybciutko:-) Kasik85 - przykro mi:-( , brak słów:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agik17
Jestem na tym forum pierwszy raz, co nie co poczytałam i chciałabym się przyłączyć do 'wspolnoty' odchudzaczków... :) Ja od tygodnia ograniczam słodycze, staram się jeść o połowę mniej niż zwykle. Marzę schudnąć min. 15 kg. Przy wzrości 172 cm waże 87 kg. Więc jest z czego :P. Jak myślicie czy jest to możliwe? I czy hmmm pomożecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie dzieje sie nic zlego jeśli chodzi o wyrachowanie - dzisiaj rozmawiałam z kolejna koleżanką, która równiez potwierdziła, że nie zaszla w ciaze bo chiała miec dziecko, tylko dlatego, że ne mogła scierpiec juz naszego dyrektora jeśli z takich powodów większość małżeństw decyduje się na dziecko, to ja sie chyba juz nie dziwie dlaczego jest tyle rozwodów... ?? 2 kg to dopiero początek jeszcze do 7 do 9 do trwałego stracenia :) Tak z innej beczki- czy ja wśród Was jestem najbardziej wiekowa, czy to tylko przez mój staż małżeński mam takie odczucie?? jestem rocznik 79 Ps: a propos małżeństwa jeszcze nie bylismy w podróży poslubnej. chcemy gdzies niedaleko wybrac się na długi weekend majowy. Czy macie jakies miejsce warte polecenia, najlepiej z jakims wypasionym basenem lub czystym zbiornikiem wodnym naturlanym. Czy na poczatku maja to morze śródziemne jest już zdate do kąpania, żeby sie np. wybrac do Chorwacji lub na Cypr??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na tym forum pierwszy raz, co nie co poczytałam i chciałabym się przyłączyć do \'wspolnoty\' odchudzaczków... :) Ja od tygodnia ograniczam słodycze, staram się jeść o połowę mniej niż zwykle. Marzę schudnąć min. 15 kg. Przy wzrości 172 cm waże 87 kg. Więc jest z czego .:P Jak myślicie czy jest to możliwe? I czy hmmm pomożecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rtd - myślę, że tym małżeństwom, które chcą mieć dziecko, taka sytuacja może często pomóc. Jak jest dobrze w pracy, to boisz się zajść w ciążę, ze strachu przed jej utratą. Ja taraz nie wiem, jaką decyzję podjąć, czy szukać pracy, czy zajść w ciążę, bo zdecydowanie najbardziej wiekowa jestem tutaj ja \'75:P W podróż poślubną chcielibyśmy pojechać do Egiptu, ale czy to wypali, to sie okaże:-), no i w tym samym czasie co Ty planujesz wyjazd:-) Nic nie doradzę, bo nigdzie jeszcze nie wyjeżdżałam, to będzie mój pierwszy raz:P Agik17 - witaj:-) schudniesz na pewno, najważniejsze, to chcieć, wszystko zaczyna sie od głowy:-) Pomożemy:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mam taką nadzieję, wiele razy o tym myślałam, przymierzałam się do tego, ale to były jednodniowe wariacje. Teraz się postawiłam i już tydzień, a mi tęskno za słodkościami :P Ćwiczę codziennie: 30 min rowerek i ok. 100 brzuszków. Narazie tak mało, bo chodze obolała :P Nie należę do sportsmenek :) Chciałam na basen chodzić, ale się wstydze :P Rano jem 2 kanapki razowego chleba z jakimś dodatkiem, poźniej 3 kanapki i owoce, bądź sałatki, i ok. 18 jakiś zdrowy obiad :) No i koniec na dzień. Jakieś poprawki? Proszę o porady :) i dziękuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fuck fuck fuck 😡😡 ja to jestem dzisiaj strasznie wnerwiona....wrrrrrr...wnerwil mnie moj promotor wrrrrrr😡😡 ale nie chce mi sie juz o tym gadac! bede pozniej siedziec po nocach i prace pisac....wrrr 😡 taaaa...takie cuda sie dzieja na rynku pracy, a potem pretensje maja, ze dzieci sie malo rodzi....w naszym pieknym kraju, to zawsze wszystko musi byc poplątane:( Agik:) 🌻 witaj:) a co Ty jesz dopiero obiad o 18? nie mozesz wczesniej???? co dokladnie jesz??? na sniadanie bym owsianke proponowała:) musisz sie najpierw pozytywnie nastawic na odchudzanie, bo 15 kg w miesiac nie zgubisz:) to tylko od Ciebie zalezyc czy Ci się uda:) ale wszystko jest do zrowbienia....duuuużo ruchu i lekka dietka.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odp. i wsparcie :) Zależy w jaki dzień mam obiad o 18, ponieważ w niektróre dni kończę zajęcia o 17, a w inne o 15, a na suchym prowiancie długo nie pojade. Moim obiadem często jest zupka z samych warzyw i kostki rosołowej, albo jakieś warzywka z odrobiną mięska pieczonego bądź gotowanego. Staram się wyrobić przed 18, a po tej godzinie już nic nie jeść, jedynie jakieś ziele. Co do śnaidania to owsianke jadłam codziennie i chciałam jakiejś odmiany, bo waga i tak stała w miejscu. Bardzo proszę o wskazówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×