Chcę poznać Twoje marzenie.

O czym marzysz?? Czego pragniesz?

Jeśli powiem nie spełni się:P

Dostać wizę do USA Tommy

tyśka na pewno masz wiele marzeń :P jeżeli opowiesz o jednym z nich nic się nie stanie :P

coś mało marzycieli na tym forum :( zdradzi ktos swoje marzenie??

Tak...udowodnic sobie samej, ze milosc istnieje:O

Liqukor< mam marzenia i wszystkie się spełniają , a Wiesz dlaczego , to proste bo marze i MAM ....i...wolę nie pisać jakie marzenie spełni się....Sam zobaczysz....;)

gosia... a moze zeby ktos Ci udowodnil? pokazal ze moze kochac i ze chce by jego tez kochano :)

Swoją drogą to bez sensu gdy wszystkie marzenia się spełniają :P Wyobraźcie sobie, że wszystko czego pragnęliście już macie... i co dalej?? Co teraz będzie motorem życia??

No dobra:P podziele sie jednym:P chcialabym byc szzesliwa..chpciaz przez chwile..a Ty?podzielisz sie swoim marzeniem?

No tak, ale zeby choc jedno sie spelnilo to dobrze by bylo, nie uwazasz?;) A co do mojego marzenia, to masz racje...moge sobie sama udowodnic, moze mi ktos udowodnic...niewaznie, byleby to ZOSTALO udowodnione... a latka leca...:O

moim marzeniem jest zakochac sie ale wiem ze to niemozliwe bo zostalam ponad 2 lata temu bardzo zraniona i wtedy przysieglam sobie ze sie nie zakocham .Mialam kilku przelotnych facetow ale tylko do łozka pozniej ich zostawialam(cos na zasadzie słodkiej zemsty ) ,teraz mam faceta ponad rok i jestem z nim z rozsadku ,on szaleje za mna a ja go tylko lubie . echhhhhhhhh moim marzeniem jest zakochac sie

Liquor< ....totalna nuda ....to jest to jak masz już wszystko :(

a ja marze zeby moje babeczki wrocily na foruma http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3176274&start=0 bo mnie teskno za niemi :(

Ja mam zdradzić moje marzenie?? hmm... poznać dziewczynę, która będzie równie romantyczna jak ja. Przy której milczenie zastąpi wszystkie słowa, przy której mógłbym się rozpłynąć, której wzrok i oddech czułbym na sobie nawet gdyby była na drugim końcu świata. :) niewiele prawda?

musialam zmienic stopke:D

Właśnie niby tak nieiwle a tak dużo..bo czasem nawet tego nie mamy..

Chciałabym zwiedzić Indie i Tybet :)

Niewiele? Wedlug mnie to wiele, bardzo wiele... Swoja droga co to jest, ze niektorzy latami modla sie o taka milosc i do smierci jej nie doswiadczaja, a niektorzy raz, dwa i...zatopiony (czyli znaleziony...)

Liquror< jestem romanyczką ...........nawet straszną....o jakim końcu świata mówisz?

A ja poza tym chcialbym przeżyć wieeelką przygodę. Nie taką symulowaną tylko taką niespodziewaną spontaniczną w otoczeniu pięknych krajobrazów, z dużą dawką adrenaliny :D

Nieiwle a moze tak wiele bo wlasnie czasem tego nie mamy,tego nam bakuje..

finezyjka - heh ja też jestem strasznym romantykiem, tylko w codziennym życiu nie daję po sobie tego poznać :) o jakim końcu świata?? nie wiem.. o najodleglejszym :D gosiakk - według mnie to niewiele - nie marzę o bogactwie, sławie i innych pierdołach, tylko o prawdziwej romantycznej miłości :)

tyśka - czy to że marzymy o tym czego nam brakuje, że chcemy dzielić z kimś życie to jest wiele?? Każdy ma do tego prawo. Jedni już to mają, inni o tym marzą.. i gdzie tu sprawiedliwość ?? :(

Nie wiem..czasem po prostu wystarczy żeby ktoś znalazł się obok..wtedy cały śwat wygląda zupełnie inaczej,lepiej,wszystko wydaje się prostsze..niby tak niewiele a niby tak duzo.zasem wlasnie tylko tego nam brakje bo czasem nawet to nie moze stac sie dla niektorych realne

smutne ale prawdziwe :( ale tzreba mieć nadzieję

Liquor< o podróżach też marzę i jeszcze o czymś...........ale to moje .........dobrej nocki ;;;)

Czasem wystarczy by ktoś udiadł obok i twoja dłoń w swojej zamknął,wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście...

Tyśka, ładne to, co przed chwila napisalas....:(

Liquor, a ja o spokoju ducha marzę... :)