Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Witam wszystkich annya gratuluję serdecznie, ciesz się że Cię mdłości ominęły, ja tez ich nie miałam w pierwszej ciąży, a teraz niedawno się skończyły, ale wciaż jem regularnie śniadanko żeby tylko się nie pojawiły. Co do senności i zmęczenia to nadal dają mi troche znać, ale już jest lepiej więc odpoczywaj sobie spokojnie, jak masz ochotę spaceruj, proponuje rozejrzeć się za sklepami dla ciężarnych, bo to wcale nie takie łatwe kupić coś szczególnie wygodnego i ładnego. Niby Poznań taki duży a tu nie zabardzo jest w czym wybierać :(. Jak chcesz jeść mleko to bardzo dobrze, ja też je lubie, co do bólu brzuszka to moze być sygnał do tego żebyś odpoczywała tak mi lekarz powiedział, więc proponuje wylegiwać się ile chcesz, pamiętając o tym, że po porodzienie będziesz o tym marzyć chwilkami. :), wiem coś o tym. Acha co do jedzienia to nie przesadzaj, nie jedź tylko czegoś co mogłoby Ci zaszkodzić, żadnych chipsów, fastfoodów itp Pytałam lekarza o badanie przezierności karku (USG 3D) ale mówił że jak mam 27 lat i to moje 2 dziecko ponadto wyniki są super to szkoda pieniędzy, wystarczy że za pozostałe badania i wizyty płace ponadto to i tak statystyka więc po co się zamartwiać. Wierzę że jeżeli przy porodzie będzie ok to i dzidzia będzie zdrowa. Pełna_Nadziei jeśli to twoja pierwsza ciąża to gratuluje tak szybkiego wyczucia ruchów maleństwa, ja dopiero w 21tygodniu poczułam, ale to jest takie piękne :). Pozdrów ja tam w brzuszku z pewnością Cię słyszy i czuje. KAROLINA 88 nie wiem jakimi farbami malują i jakiego kleju używają, ale lepiej przebywaj tam jak najmniej czasu, zawsze mówili że farbowanie włosów nie szkodzi, a moja sąsiadka ciagle rozjaśniała włosy w ciąży i urodziła tylko jednego z bliźniaczków, drugi urodził się martwy. Radzę albo ciepło się ubrać i dużo wietrzyć albo wziąć nieco wolnego. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Piszę dopiero teraz, bo to się ze mną dzieje to...myślę że rakowcy po chemioterapii mają podobnie:) W nocy pobudka o 1,2 i do muszli przytulanka, potem kolejna wczesnym rankiem. Dwa ostatnie dni pod znakiem bananów i rozgotowanych marchewek, nie jestem w stanie nic innego jeść bo zaraz wymiotuje. Na żołądku ciągle coś ciężkiego,ja przez to prawie wcale nie wstaje z łóżka:( Jakoś mi się nie wydaje, że to "przeciętne" objawy ciążowe, więc wczoraj po raz pierwszy zamiast 2 tabletek Luteina dopochwowo wzięłam 1 i tylko raz wymiotowałam, i w porównaniu z ostatnimi dniami czuję się bosko. Czy któraś z was brała Luteinę (hormon progesteron) i miała podobne objawy? Annya dzięki za słowa wsparcia-znów. Zazdroszczę ci braku mdłości:) Jestem zniechęcona do mojego gine więc nie dzwonię się pytać o tą Luteinę,ale od dzisiaj już jej nie biorę, bo się wykończę (mam zdarte gardło i prawie zero sił na wyjście z domu).Zobaczymy co dalej. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
Hej! mam pytanie jaka temperaturka jest we wczesnej cizy??? bo ja mam 37,1 juz 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
witam wszystkich starajacych sie i brzemiennych :) mam 24 lata i w sobote rano odkrylam,ze jestem w ciazy..Test zrobilam zupelnie spontanicznie(wybieralam sie na impreze w sobote wieczorem na ktorej mial byc alkohol,a ze staramy sie juz od lipca i wiedzialam,ze ok 16go powinnam dostac okres,wolalam zrobic test zeby w razie czego nie miec wyrzutow sumienia.na impreze poszlam ale pilam tylko wode :) ) kupilam clear viev taki z wyswietlaczem,zrobilam rano i wyszlo,ze jestem w ciazy :) kilka godzin pozniej zrobilam nastepny,i tez wyszedl pozytywny :) i nie wiem jak to sie stalo ale w niedziele dostalam takiego zapalenia pecherza,ze normalnie wylam z bolu za kazdym razem,jak musialam isc do toalety..Poszlam do naszego przyjaciela lekarza wczoraj rano,ostalam antybiotyk(bezpieczny dla dzidzi).No i wczoraj tez bylam u naszego lekarza rodzinnego(tu sa takie zasady,ze trzeba pojsc i powiadomic,ze jest sie w ciazy ),pobral mi krew i mocz(godzina byla 15) ,i powiedzial,ze u nich wyszedl wynik slaby pozytywny..Ale zbadal mnie ginekologicznie i powiedzial,ze macica jest powiekszona co wskazuje na ciaze,ale kazal czekac 14 dni do nastepnej wizyty.. Jestem teraz na zwolnieniu lekarskim do 24.11 i daje fasolce czas zeby sie doczepila..To bylby dopiero 5tc.Mam nadzieje,ze zapalenie pecherza nie wplynie negatywnie na fasolke.. Brzuch mnie boli ale nie dosc ze ten pecherz to jeszcze fasolek tam rosnie..Mam nadzieje,ze wszytsko bedzie ok :) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Dzien dobry :) claudynko temperatura w ciazy jest podwyzszona o ok. 0,2 stopnia wiec wszystko ok jesli masz 37,01. to po prostu ciaza :) magga, bardzo ci wspolczuje. moze skonsultuj sie z innym ginekologiem. jesli luteina ci szkodzi zamiast pomagac to dobry lekarz powinien przepisac ci cos innego albo poradzic co teraz robic. moze twoj organizm nie toleruje luteiny??? buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
do fadeintoyou....dzieki kochana ja w sumie na tej temperaturce sie nie znam ale skoro ty tak mowisz...to mysle ze tk jest...dziekuje:)mam jeszcze pytanko a normalna temperaturka kobiety bez ciazy jaka jest??? magga ja jestem tego samego zdania idz do lekarza kazdy organizm jest inny jeden toleruje lek a drugi po prostu go odrzuca....bedzie dobrze pozdrawiam was wszystkie!!!! Do ciezarnych!! jaki sluz jest wczasie ciazy>???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
paula_oslo gdzie ty kobietko tak przeziebilas ten pecherz co???/musisz sie cieplo ubierac a tym bardziej skoro jestes w caizy.....pamietaj o tym i zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Hejka wszystkim. Tak właściwie to ja powinnam mieć dzisiaj doła i powinnam płakać do upadłego, bo dostałam @ dzis rano, ale wiecie co.. jakoś wcale mi nie jest smutno, a nawet mam dobry humor, dziwne prawda? Może dlatego ze nie robiłam sobie zadnych testów ciążowych tak jak poprzednio, bo one bardzo mnie przygnebiały jak wychodziła jedna kreska. Po prostu poczekałam na @, a i tak wiedziałam ze przyjdzie bo wyraźnie to czułam. Tak sobie po cichu pocieszam ze jak nie jestem w ciąży to przynajmniej nie bede musiała rodzić w środku lata:) Wkrótce mam wizyte u specjalisty wiec czuje sie przez to lepiej, mam wewnętrzną nadzieję ze on mi pomoże. Paula, czesto sie zdarza ze we wczesnej ciązy dochodzi do zapalenia pęcherza, moja siostra miała to samo chyba jak była w 4 tyg ciąży. To chyba wynika z tego ze odczyn pochwy zmienia sie na zasadowy co sprzyja infekcjom. Claudynko nie wiem czy moge ci poradzic jaki śluz jest w ciąży, bo ja sama cięzarna nie jestem, ale słyszałam od innych dziewczyn, ze śluz jest biały, wodnisty a czasem przeżroczysty i jest go ponoć bardzo dużo, to jest normalne. Jeśli zapach moczu sie zmienia na niezbyt przyjemny to należałoby zrobic badanie ogólne moczu by sprawdzic czy nie ma stanu zapalnego (liczne bakterie, nabłonki i liczne leukocyty). Hope a co u ciebie? jak tam przyszła@?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
mija 30 wielkie dzieki ja mam przezroczysty jak woda taki plynny....:) a ty ile czasu sie starasz??? bo ja za pierwszym razem staral sie 10 miesiecy ale sie udalo mam dobra recepte sprawdzona na ciaze...........musisz z mezem codziennie sie kochac nawet 2 razy dziennie od razu po okresie....musicie sie bardzo wysilic pamietaj a zobaczysz ze sie uda!!!powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey. do gina ide w piatek mialam isc juz dawno ale mialam za duzo na glowie... moj brat wrocil do kraju po latch i nie mialam czasu isc do gina ... z moich obliczen wyniklo ( liczac od ostaniego okresu) ze jestem w 7 tygodniu. ostani okres mialam 1.11 kolejny powinnam dostac powinnam 29-30.11 po tygodniu zrobilam test i wyszedl pozytywny. dziwi mne ze nadal nie mam zadnych objawow po za tym, ze czesciej chodze do tolaety, jem tyle samo choc czsesciej robie sie glodna... nic nie przytylam ( bo na to za wczesnie)), mam bole brzucha raz czesciej raz rzadziej i bolace, ciezkie piersi, moje pytanie brzmi kiedy zaczynaja sie objawy typowe dla ciazy i czy kazda ciezarna je ma? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie :) Claudynko normalna temperatura wynosi mniej wiecej 36,8, ale kazdy organizm jest inny i moze sie ona wahac. nie jestem ekspertem od ciazy bo jeszcze sama tego nie doswiadczylam, ale z roznych postow ciezarnych kobiet wynika, ze we wczesnej ciazy temperatura ciala utrzymuje sie na poziomie ok. 37 stopni lub troszke wiecej. Mija oby nam sie udalo :) dobrze ze narazie sobie odpuscilas i jakos sie trzymasz z @. w koncu ciagle myslenie o ciazy nie moze zawladnac naszym zyciem. Mona - kazda kobieta jest inna. podobno przy 1 ciazy czesto wystepuja mdlosci, ale nie jest to regula. niektore kobiety w ogole nie maja zadnych objawow. ja chcialam sie poradzic tych z was, ktore biora lub braly wiesiolka. czy miewalyscie po nim silne bole glowy i zawroty glowy???? mnie dzisiaj glowa peka juz od rana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko czy moglam zajsc w ciaze 8 dni przed okresem??/ a trzy dni po spodziewanym okresie dostalam 2 dni lekkiego krwawienia i 3 dni brazowego sluzu a test Quickview dodatni...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Karolina - wszelkie środki chemiczne, a zwłaszcza te które zawierają ołów ( farby i lakiery!)są baaardzo szkodliwe dla płodu, zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży!Dlatego w żadnym wypadku nie powinnaś przebywać w takich pomieszczeniach i wdychać tego paskudztwa.Najlepiej po prostu idź na L4, dopóki cały smród nie przejdzie! Fade - może to jest sposób - odpocznij trochę, należy Ci się:) I ciesz się seksem póki możesz :) Magga - po żadnym pozorem nie rezygnuj sama z luteiny! To progesteron, czyli hormon odpowiadający za dobry przebieg ciąży i za jej podtrzymanie. Skoro lekarz Ci go zalecił, tzn,\. że go potrzebujesz. Ja od dnia punkcji biorę luteinę 2 razy dziennie po 4! tabletki a oprócz tego duphaston ( też progesteron) doustnie 3x1. I nawet w takich ilościach mi nie szkodzą. C nie znaczy, że Ty nie możesz jakoś żle reagować. Powinnaś iść do gina ( innego:)) niech Ci zapisze coś innego albo ( jeśli wymioty są bardzo silne, co może być niebezpieczne), środki przeciwwymiotne!Pamiętajcie dziewczyny, że my lekarzami nie jesteśmy i nie powinnyśmy się leczyć na własną rękę, w końcu nie odpowiadamy teraz tylko za siebie! Paula - infekcje układu moczowo-płciowego w ciąży się zdarzają, byleby tego nie zaniedbać! Można zapobiegawczo używać na noc lactovaginal, ale o raczej na infekcje pochwy.Na pewno wszystko będzie ok, tylko teraz musisz bardziej o siebie dbać. Claudynko , c do temp. to ja mam ją podwyższoną od początku ciąży do dzisiaj ( nawet 37,4 mi się zdarzyło), ale to normalne. Co do śluzu to Ci nie pomogę, bo ja brałam cały czas luteinę dopochwowo w dużych ilościach i cały czas miałam tak nieprzyjemne wilgotno, więc nie wiem jaki ten śluz powinien być. Mija , przykro mi z powodu tego nielubianego gościa, ale trzeba to przeżyć i próbować dalej. Mam nadzieję, że te wizyty u specjalisty będą owocne i posuniesz się choć na krok do przodu. Daj znać o postępach. Mona, tak jak pisała Fade, każda kobieta jest inna i każda ciąża jest inna.Jeśli chodzi o mnie, to ja od samego początku miałam ból piersi oraz zaraz po transferze zarodków( czyli można powiedzieć po zapłodnieniu i umiejscowieniu się zarodków w macicy)miałam problemy z żołądkiem( ból, zgaga, pieczenie itp), potem mi przeszło i do dziś nie mam mdłości czy wymiotów. Zaczęłam też czuć się zmęczona i mogłabym spać na okrągło ( do teraz) i często korzystałam z toalety. Oczywiście bolał mnie brzuch,ale to częściowo było spowodowane zabiegiem punkcji jajników. A jak się zagoiły, to z kolei ból powodowały torbiele. Aha i od razu odrzuciło mnie od kawy ( nie wyobrażałam sobie wcześniej życia bez kawy, a teraz nie piję jej w ogóle!) i straciłam apetyt, choć wcześniej nigdy na jego brak nie narzekałam:) To chyba tyle u mnie, ale pewnie inne ciężarówki mają inne doświadczenia!Pozdrawiam i życzę dobrych wiadomości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Claudynka, mogłaś zajść w ciążę w każdym momencie, to zależy od cyklu a każdy z nich to sprawa indywidualna. Moja mama zaszłą ze mną w ciąży w ostatnim dniu okresu, choć to ponoć niemożliwe było:) Nie zastanawiaj się, skoro test Ci wyszedł pozytywnie, to się ciesz!I upewnij u lekarza!Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie musze sie juz martwic ;] moja siorka jest w 5 mieisiacu i bdzie miala blizniakow i jej od ok 2 miesiaca pojawily sie objawy... wiec pewnie wszystko przede mną. Jak na razie czuje sie dobrze:) i oby tak bylo do konca juz :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
mam wyniki bety 46,70 wiec ktory to tydzien??m wiem ze musze powtorzyc....powtarzam w czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Ja siedze jeszcze do 17 w pracy a potem jade do domu i marze tylko o lozeczku i odpoczynku. glowa ciagle nie daje mi spokoju i zaczynam sie troche martwic bo mam mroczki przed oczami :( dbajcie o siebie dziewczyny, milego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
super,ze istnieje taki topik :) ile sie mozna dowiedziec :D ja dostalam informacje od lekarza,ze mam 9 dni lezec w ciepelku(mam nadzieje,ze nie cala ciaze :P ),wiec leze i mam sie dobrze :) ale potem poszlam do innego,rodzinnego(wczoraj o 15) to powiedzial mi,ze macica jest troszke wieksza jak na standard w moim wieku,ale kazal czekac 14 dni zeby fasolekk sie doczepil porzadnie.Pobral mi krew itd a test szybko na miejscu zrobil z moczu(oddanego na miejscu,nie porannego,poza tym przy zapaleniu chodzilam sikac co 10 min i bylo to meczarnia niesamowita) i powiedzial,ze wynik jest slabo pozytywny...Ale mysle,ze dwa testy sie nie myla,powiekszona macica i takie dziwne uczucie jakbym byla non stop na kacu :P poza tym on jakis dziwny byl,zamiast sie cieszyc mowi mi,ze nie mam sie tak cieszyc bo do 40% ciaz obumiera w ciagu pierwszych 6 tygodni :( ale ja sie i tak ciesze i uwazam na siebie strasznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
uciekam do domu :) paula nie przejmuj sie slowami lekarza - jesli 2 testy wyszly pozytywnie to jestes w ciazy i masz prawo sie tym cieszyc :) czasem hormon ktory wskazuje ciaze jest u kobiety slaby i dlatego 2 kreska na tescie jest slaba lub badanie jeszcze nic nie pokazuje. mi ginekolog kiedys powiedzial ze jesli test jest pozytywny to kobieta jest w ciazy, a jesli test jest negatywny to wcale nie oznacza ze nie jest bo wtedy trzeba test powtorzyc za kilka dni. ciesz sie swoim szczesciem i uwazaj na siebie. claudynko powinnas miec na wynikach bety rozroznienie : wysokosc wyniku bety odpowiada za poszczegolne tygodnie. moja przyjaciolka tak miala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Dziewczyny czy orientujecie sie moze ile jakie powinno być endometrium. Znalazłam wyniki badania usg sprzed 3 lat i tam było napisane ze mam 5mm, podobno to za mało, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
jak ja juz bym chciala isc na usg upewnic sie,ze fasolek tam jest na prawde i nigdzie sie nie ruszy :( teraz jak siedze w domu to sie jeszcze bardziej schizuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Mija, ednometrium zmienia się w trakcie cyklu. Zależy na jakim byłaś etapie.5 mm w okresie poza owulacyjnym, to chyba nie jest najgorzej. Ja w czasie owulacjo , jak miałam ją badaną, miałam 7mm, a w czasie podania zarodków( ale to po ostrej stymulacji)10mm.Ale to sprawa indywidualna. Paula, jak już kiedyś pisałam Twój gin ameryki nie odkrył, ale powinien Cię raczej pocieszać i nastawiać optymistycznie niż zaszczycać takimi statystykami(skąd biorą się tacy lekarze!!!!!). Nic się nie martw i dbaj o siebie , tylko tyle możesz teraz zrobić.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
dziewczyny czy ktoras z was jest wtanie mi pomoc bo ja juz nie wiem co jest grane....dni plodne mialam do 18 paź.caly czas staralismy sie o dzidzie 28 paź mialam dostac@ nie dostalam zrobilam wiec test 31 paź rano wyszly diowe lekkie kreski powtorzylam i to samo na wieczor w ten sam dzien dostalam taki jakby@ale inny trwal 2 dni lekki ze sluze, a reszta 3 dni sam sluz brazowy bylam na usg 05.lis nic nie wyszlo tylko lekko rozpulchniona macina endometrium 5 mm grubosc macice mam miekka 07 lis robilam test z krwi wyszedl dodatni w srode robilam test Quick view wyszly dwie grube krechy czyli hormon rosl w piatek mialam usg wyszlo ze mam cos w prawym jajniku i kolo macicy jakas torbielke ja juz nie wiem co jest dzis odebralam wyniki zbety 46,70mlU/ml ktory to mniej wiecej tydzien ? w czwartek powtarzam bete i zobaczymy....moje pytanie do was brzmi kiedy moglo dojsc do zaplodnienia ???czy do zaplodnienia dochodzi tylko w dni plodne/???czy przez ta dziwna miesiaczke moglo przetrwac moje jajeczko i teraz jakos sie zagniezdzilo ile to trwa???blagam o odpowiedz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Dzwoniłam do gina i powiedział aby sukcesywnie luteinę odkładać, i że wymioty nie mają powiązania z braniem jej. Ale ja bardzo dobrze znam swój organizm i wiem że zawsze źle reagowałam na każde leki,także wydaje mi się że to ma związek. Nadal czuję się słabo,ale o dziwo nie zwracałam od kilkunastu godzin...boję się tylko powrotu. Jak widzę okładki książek "9 miesięcy" itp. z uśmiechniętymi przyszłymi mamami, to zaczynam się zastanawiać czy tylko mi jak narazie ciąża nie służy...Nie jestem sobą zupełnie,taka czuję się osłabiona. Boję się myśleć o porodzie. Dobre,kończę te narzekania,wiem że wiele z was bardzo się stara o dziecko,i nie chcę straszyć:) Annya, w którym tygodniu jesteś? Miałaś już usg?Pewnie tak,napisz kiedy i jakiej wielkości był embrion. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Maga, ja właśnie zaczęłam 9tc. Miałam robione usg w 5tg i było widać zarodek, ale nie było słychać serduszka, więc lekarz- debil powiedział do mnie : "niech się pani nie cieszy, bo nie wiadomo czy TO żyje". Zmieniłam lekarza i powtórzyłam usg w 6tg. Serducho waliło jak szalone ( 180/min)a zarodek miał 9,1 mm. W przyszłym tygodniu mam następną wizytę i prawdopodobnie będę miała badanie przezierności karku ( bo jestem po 30, a wtedy wzrasta ryzyko chorób genetycznych). Im bliżej wizyty, to dostaję coraz większej schizy, czy wszystko jest ok. Co do luteiny, to mój Prof. kazał mi ją odstawić po 7tg, więc odstawiłam, ale dalej biorę duphaston( do 17tyg.). Ja bym na Twoim miejscu tak szybko jej nie odstawiała. A pytałaś o jakieś środki przeciwwymiotne? Słyszałam, że ponoć przegotowana woda z cytryną trochę pomaga. Nic się nie martw, słyszałam o przypadkach, że dziewczyny spały z miskami i przez pierwszy trymestr nie wychodziły z łóżka. To nie jest przyjemne, ale mija. Choć rozumiem, że może zabrać całą radość ciąży:) Cierpliwości! Claudynka, nikt z nas nie wyliczy Ci kiedy mogło dojść do zapłodnienia, bo to wbrew pozorom nie takie proste ( a swoją drogą, to co to za różnica dla Ciebie???). Zajść w ciążę można tylko podczas owulacji( czyli dni płodnych), ale one nie zawsze są dokładnie w połowie cyklu. Skoro wszystkie testy wskazują na ciążę, to pewnie w niej jesteś. Powtórz testy dla pewności, a na następnej wizycie zapytaj lekarza o wiek płodu. W późniejszym czasie ( gdy ciąż będzie starsza ) lekarz po wymiarach dzidzi będzie w stanie Ci odpowiedzieć na pytanie kiedy prawdopodobnie zaszłaś.Wyluzuj, bo stres szkodzi dziecku!Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
MAGA, oczywiście mam na myśli 9 tydzień po zapłodnieniu. Generalnie liczy się wiek ciąży od daty ostatniej miesiączki, bo rzadko można można od razu ustalić datę zapłodnienia. Dlatego wiek ciąży i płodu różnią się o ok. 2 tygodnie( u mnie 3).Ale ja dokładnie znam datę zapłodnienia i dlatego można liczyć od razu wiek płodu. Dlatego można powiedzieć , że moja ciąża jest 12 tygodniowa, a płód ma 9 tygodni. Mam nadzieję, że nie namieszałam zbytnio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka_be
hej dziewczyny:) mnie pobolewa podbrzusze zrobilam dwa testy wyszly pozytywne wzmozony apetyt senność, ale lekarz powiedział ze jeszcze nie widac pecherzyka bo to wczesna ciąża...ale w przyszlym tygodniu ide na bhcg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
a ja sie ciesze bo glowa przestala mnie bolec :) caly wieczor spalam i przed chwila sie obudzilam i bardzo ucieszyl mnie fakt, ze juz nie boli. claudynko annya ma racje, ze dokladnej daty zaplodnienia nikt ci tu nie powie, ale moglo do niego dojsc tylko w ciagu 24 godzin od owulacji. tak dlugo "zyje" jajeczko. kobiecy organizm co by bylo ciekawiej taka owulacje ma roznie - czasem w polowie cyklu, czasem sie przesunie z powodu roznych czynnikow. slyszalam nawet ze niektore kobiety maja owulacje w trakcie @ i wtedy sa zdolne do zaplodnienia co teoretycznie nie jest mozliwe. sama wiec widzisz ze to roznie bywa. tylko po co sie zadreczac dokladnie kiedy zaskoczylas - moje poprzedniczka ma racje ze nalezy sie cieszyc z ciazy i tyle. jak bedziesz miec usg to bedzie tam napisany wiek plodu od ostatniej @ i wiek plodu od zaplodnienia. cieszcie sie swoimi fasolkami i dbajcie o siebie :) ciaza to niepowtarzalny okres w zyciu kobiety. kolorowych snow, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptasinka2223
Hej dziewczyny mam pytanko do was!! po okresie pare dni po kochalam sie ze swoim narzeczonym bez dwa ray i heepy end byl we mnie dwa razy po paru dniu byla powtórka z rozrywki ta sama i to byl chyba jeden dzien przed dniami plodnymi a lbo dzien plodny jakos tak ..... ale mniejsza z tym wiem ze plemniki 72 h przetrwaja w ciele kobiety ..... a okres mam regularny co 27 28 dni .......... mienlo moze 1,5 tyg od tego wszystkiego ....... osotatanio ranno jak sie ubierałam za kaszaląłm mam delikatny kaszel ale przeziobiona jestem zrobilo mi sie nie dobrze az sie cala trzesłam i poleciaam do wc(watpie za wczensie na takie objawy) ale co jest najlepsze nie zauwazyłam od tamtej pory u siebie sluzu plodnego .......widziałam go wlasnie przed tym wszytskim ale troszeczke wiec poaczatki pewnie ...... a teraz mam uczucie mokorsci a co najlpesze od paru dni ostry mozncy kuajcy bol w pod brzuszu nasilajacy sie w nocy jak wstaje sie napic a w dzien od czasu do czasu odczuwajacy.... i mam pytanie czy moglo dojsc do zaplodnienia i czy jest mozliwiosc zajscia w ciaze?? Pozdrawiam Was wsyztskie i czekam na odp buziaki:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Annya,kobieto ty wiesz więcej niż niejeden lekarz, i co najważniejsze-zawsze umiesz pocieszyć człowieka:)Myślałaś o zmianie zawodu?:) Więc moje wymioty to normalka, bo już się martwiłam, że tylko ja tak mam. Dziś po raz pierwszy od 3 dni zjadłam coś więcej niż chleb z bananem, i wstałam w końcu z łóżka, szykuję się nawet na spacer,po prostu od rana szaleję:) Nie martw się tym badaniem na przezierność,dobrze że go robisz,ja tez bym chciała,bo ważne jest żeby coś takiego wykluczyć.Ale z tego co wiem ryzyko wystąpienia choroby genetycznej jest najbardziej zależne od takich przypadków we własnej rodzinie,a nie od wieku. Poza tym jest naprawdę niewielkie.Więc będzie dobrze,zobaczysz. Ja jestem 5 tydzień od zapłodnienia,chodź chciałabym już być w czwartym miesiącu,hehe. Co do luteiny to biorę tylko na noc,zobaczymy co się będzie działo,ale "czuję" że wszystko jest narazie ok.Wierzę bardzo w swoje przyszłe dziecko,że sobie poradzi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×