wczesna ciąża -dolegliwości

To okres na maksa,po prawie dwoch miesiacach bez dostaje skurczy jak ich malo no i kurek sie rozkrecil :) Nie moge sie doczekac kiedy wreszcie bede chciec miec dzidziusia takiego juz planowanego i wtedy starania beda intensywne :) Bo teraz to bylby cud, z takimi zaburzeniami od pierwszego razu.Szkoda mi ale cóż :( ale byloby kochane bardzo,taki malutki skarbeczek pod serduszkiem :) Zazdroszcze wam....

Witajcie, Dmer na pewno za wczesnie zrobilas test - czasem nawet w dniu spodziewanej @ lub kilka dni po nie wykrywaja ciazy. Musisz cierpliwie poczekac - ale moze juz sie w tobie rozwija mala fasolka i bedziesz miec mila niespodziake. Kika - wspolczuje, takie bolesne @ sa okropne. Ale za kilka dni przejdzie i to jest jedynie pocieszajace. A co do dzidziusia to na pewno wam sie uda jak juz bedziecie starac sie planowo. Buziaki, ja niedlugo uciekam do domku. Mam nadzieje ze nie bedzie padac, bo musze umyc okna po tym calym ocieplaniu.

Cześć dziewczynki. Nie było mnie tu jakiś czas. Jestem jedną z tych co staraja sie o dzidziusia:). Byłam dzis u ginekologa aby sprawdził co jest przyczyną tego ze nie zachodze w ciąże. Niestety on nawet mnie nie zbadał, tylko porozmawiał. Powiedział mi ze nie powinnam sie niczym martwić. Ostatnie badania miałam w marcu tego roku i wtedy nie stwierdził zadnych nieprawidłowości tylko mała nadżerke która w niczym nie przeszkadza.Powiedział ze mąż powinien najpierw zrobić badanie nasienia, bo takie badanie jest mało kłopotliwe, szybkie i daje pewność. Badanie niepłodności u kobiety czesto bywa długie i żmudne, dlatego lepiej zaczynać od mężczyzny i jesli bedzie nasienie prawidłowe to dopiero po roku regularnego współżycia nie ma ciąży wtedy powinnam sie martwić. Lekarz powiedział ze u kobiet zaczyna sie od monitoringu jajeczkowania, wykonuje sie co 2 dni usg i sprawdza czy owulacje wystepuje. Owszem mozna robic jeszcze badania hormonalne i tak sie zastanawiam jaki hormon należy zbadać bo lekarz mi tego nie powiedział. Czy wystarczy prolaktyna czy jeszcze coś? Głownym zaleceniem lekarza jest wrzucenie na luz, i nie robienie zadnych badań-łatwo powiedzieć. Wiele z tych badań jakim jest poddawana kobieta niesie za sobą jakies ryzyko, wiec nie należy ich robić bez potrzeby. Wiem ze lekarz miał rację w 100% i zgadzam sie z nim. Jeśli chodzi o mojego męża to nie zazdroszcze mu tego badania bo wiem ze to dla niego stresujące, zastanawiam sie czy wogóle zabierac sie za takie badania.Może narazie sobie odpuścimy i zacznemy myślec o sobie i o tym jak bardzo jestesmy razem szczęślii:)

Dziewczyny, mam pytanie. Czy w takim wypadku mogę się wyprowadzić do mojego chłopaka ? (Chociaz rodzice strasza mnie policją). Poza tym nie wierza mi, ze jestem w ciąży, i dzwonia po znajomych kuratorach, sędziach, rodzinie i obracają wszystko przeciwko mnie, ze to niby ja jestem taka zla, i oni sobie ze mna nie radzą. Powiedzieli, że chcą, abym wylądowala w poprawczaku lub jakiejs innej instytucji. Czy to jest mozliwe jesli jestem w ciazy??

Aniu: az wlos sie jezy na glowie po tym co opowiadasz o swoich rodzicach. Moze sprobuj z nimi jeszcze raz porozmawiac na spokojnie. Dlaczego nie wierza ci ze jestes w ciazy???? przeciez takich rzeczy nie mozna sobie od tak wymyslic. Moim zdaniem jesli nie zrobilas nic zlego to nie ma zadnych podstaw abys trafilas do poprawczaka - bo niby za co? za to ze zostalas mama. Z ta wyprowadzka to nie wiem. U chlopaka pewnie mialabys spokoj, ale jesli twoi rodzice sa tak niezrownowazeni i zdesperowani to moga sie posunac do roznych glupot. Mija przeczytalam na innym forum o badaniu hormonow. zaraz poszukam i tu wkleje to sobie poczytasz. :)

FSH – folitropina (folikulostymulina) – stymuluje dojrzewanie pęcherzyków w jajniku. LH - lutropina (hormon luteinizujący) – stymuluje wytwarzanie androgenów w jajniku (androstendionu i testosteronu), nagły wzrost jego stężenia w środku cyklu zapoczątkowuje ostatnie stadium dojrzewania komórki jajowej i wywołuje pękniecie pęcherzyka, a potem stymuluje ciałko żółte do produkcji progesteronu. Badanie FSH (wraz z badaniem estradiolu) wykonuje się najczęściej w celu określenia tzw. rezerwy jajnikowej. Każda kobieta rodzi się z ustaloną pulą pęcherzyków pierwotnych zdolnych do wyprodukowania komórki jajowej. W każdym cyklu część pęcherzyków jest zużywana. Rezerwa jajnikowa koresponduje z ilością pozostałych w jajniku pęcherzyków pierwotnych i jest jednym z dwóch czynników określających potencjał rozrodczy (drugim, niezależnym od FSH jest wiek kobiety). FSH bada się także przy podejrzeniu o niewydolność przysadki (po urazach, intensywnych ćwiczeniach czy nadmiernym odchudzaniu) i przy diagnozowaniu braku miesiączki. Oznaczenie LH wykonuje się jednocześnie z FSH lub później w celu wykrycia przedowulacyjnego piku LH. Dokładniej: Wartość FSH poniżej 3 mIU/ml sygnalizuje niewydolność przysadki. Wartość FSH 9-12 mIU/ml oznacza obniżoną rezerwę jajnikową. Wartość FSH 12-18 mIU/ml oznacza wyczerpującą się rezerwę jajnikową, stymulacja przy takim FSH jest trudna. Przy FSH > 18 mIU/ml stymulacja owulacji jest bardzo trudna, a często niemożliwa, prawdopodobieństwo ciąży jest bardzo małe. Istotny jest stosunek stężeń obu gonadotropin. W przypadku prawidłowego cyklu stosunek LH:FSH jest bliski 1, w niewydolności przysadki ulega zmniejszeniu poniżej 0,6, a w zespole policystycznych jajników (PCOS) wzrasta powyżej 1,5. Wynik może zależeć od metody badania. Uwagi: 1. Nie ma pełnej zgodności co do definicji PCOS. W najczęściej stosowanym kryterium PCOS stwierdza się jeśli występują przynajmniej dwa z podanych niżej trzech objawów: rzadkie miesiączki lub nieregularne miesiączki lub brak owulacji, nadmiar androgenów (głównie testosteronu), charakterystyczny obraz jajników w USG. Podwyższony stosunek LH/FSH bez innych objawów PCOS nie ma znaczenia klinicznego. 2. Leki antykoncepcyjne obniżają poziom FSH, ale nie ma to wpływu na płodność. 3. Wraz ze wzrostem poziomu FSH maleje prawdopodobieństwo zajścia w ciążę nawet jeśli uda się wywołać owulację tzn. odsetek uzyskanych ciąż na jeden owulacyjny cykl jest znacznie niższy od średniej. 4. Kobiety z wyczerpaną rezerwą jajnikową rzadko zachodzą w ciążę, a jeśli już to najczęściej ma to miejsce podczas stosowania preparatów hormonalnej terapii zastępczej. Podejrzewa się, że estrogeny uwrażliwiają receptory FSH w jajnikach. Ale choć ten mechanizm nie jest jeszcze do końca poznany to podejmuje się próby zastosowania estrogenów w protokołach stymulacji owulacji u kobiet z wysokim FSH. 5. Do badania rezerwy jajnikowej służy też test z cytrynianem klomifenu. Bada się w nim podstawowe stężenie FSH i estradiolu w 3dc, potem podaje 100mg cytrynianu klomifenu w 5-9 dc i powtarza badanie FSH w 10dc. Oba wyniki FSH powinny mieścić się w normie. 6. Zaburzenia produkcji gonadotropin związane z dietą lub ćwiczeniami mają tendencję do samoistnego powrotu do normy w ciągu roku od uzyskania właściwej wagi lub złagodzenia intensywności ćwiczeń. W rzadkich przypadkach prowadzą one jednak do trwałych zaburzeń rozrodczości. Prolaktyna Prolaktyna jest hormonem przysadki. Jej podwyższone stężenie obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej. Jej poziom jest względnie stały w cyklu miesiączkowym, lecz ulega zmianom w dobowym i jest wyższy nocą w porze snu. Stężenie prolaktyny podnosi się podczas stresu, w czasie urazu, po posiłku oraz w ciąży. W celu uzyskania jak najbardziej rzetelnych wyników prolaktynę należy oznaczać na czczo lub przynajmniej 3 godziny po posiłku i po kilkuminutowym odpoczynku. Uwagi: 1. Hiperprolaktynemia jest czasem związana z niedoczynnością tarczycy. Przed leczeniem warto tą przyczynę wykluczyć. 2. Leczenie łagodnej hiperprolaktynemii daje dobre wyniki przy leczeniu zaburzeń fazy lutealnej lub jeśli towarzyszy jej PCOS. 3. Nadmiar prolaktyny może utrudniać pęknięcie pęcherzyka. 4. W cyklach bezowulacyjnych można rozważyć dołączenie do leków indukujących owulację leków obniżających stężenie prolaktyny nawet u osób z prawidłowymi wynikami. W wybranych przypadkach takie postępowanie poprawia skuteczność terapii (tzn. ułatwia zajście w ciążę). 5. Estrogeny oraz środki antykoncepcyjne podnoszą poziom prolaktyny. 6. Badanie prolaktyny ma swoje ograniczenia. Istnieją bowiem trzy rodzaje cząsteczek prolaktyny różniące się ciężarem. Jedynie ta najlżejsza (ale za to stanowiąca ok. 80 % ogółu) jest czynna biologicznie. Z tego powodu zaburzenie proporcji pomiędzy różnymi rodzajami prolaktyny może dać fałszywie zaniżony lub zawyżony wynik. Hiperprolaktynemia ma charakter czynnościowy lub organiczny (gruczolak). Teoretycznie do odróżnienia tych przypadków może służyć test z metoklopramidem. W teście tym bada się poziom prolaktyny, potem podaje się doustnie 100 mg metoklopramidu i ponownie ocenia stężenie prolaktyny. W warunkach prawidłowych po 60 minutach obserwuje się mniej niż pięciokrotne zwiększenie stężenia prolaktyny. Znaczenie tego testu w praktyce jest jednak niewielkie (nie ma dowodów na jego wartość kliniczną). W przypadku podejrzenia o obecność gruczolaka badaniem rozstrzygającym jest tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. Należy jednak podkreślić, że stwierdzenie gruczolaka najczęściej nie wiąże się ze zmianą sposobu leczenia, bowiem bardzo rzadko interweniuje się chirurgicznie. W związku z tym, że rezonans i tomografia są kosztownymi badaniami to można z nich zrezygnować jeśli poziom prolaktyny jest niższy niż 50 ng/ml (niektórzy za wartość graniczną przyjmują 100 ng/ml) oraz nie ma podejrzanych objawów (niewyjaśnione bóle głowy, zaburzenia widzenia) i stężenie prolaktyny normalizuje się do prawidłowych i względnie stałych wartości po zastosowaniu leczenia farmakologicznego. autor tekstu: Dr Ilona Królak

hej dziewczyny jestem w 14 tyg. ciąży i wciąż wymiotuje miałam 2tyg spokoju a od wczoraj znowu sie zaczeło juz niewiem co robić co zjem to zwymiotuje mam dosyć. Może któraś zwas ma jakiś sposób na to? jesli tak to prosze o odp bo juz naprawde niemam sił a w sobote Wszystkich Świętych. Prosze pomozcie mi:(

bedziesz musiala chyba poprostu przeczekac,chociaz wydaje sie ze juz takie objawy powinny minac...podobno 3miesiace najgorsze.ja nie mialam i niemam mdlosci itp.a jestem w 3mies.ciazy i ciesze sie chociaz jeszcze roznie moze byc.

dziekuje dziewczyne za dobre słowa:) napewno napisz co i jak .. ale dzisiaj mnie kłuje prawy jajnik i troche sie stresuje ... i bardzo boje a co u was/

Blondi19 ja jestem w 16 tyg i od 4 dni mam spokoj-wczesniej jak sie dobrze poczulam to sie tym tutaj chwalilam,ale znow wymioty wracaly,mi nie pomagalo nic,raz tylko gdy wymiotowalam caly dzien pomogla mi coca cola-wiem ,ze to paskudztwo,ale uwierz mi,ze tyle mialam kwasow w zolądku,ze wszystko mi sie cofalo,gdy napilam sie coli,przeszlo.Nie pomagaly mi banany,herbata imbirowa,jakies tam migdaly,nic.Juz przeszlo,mam nadzieje,ze nie wroci.Organizm moj domaga sie duzej ilosci snu,po prostu musze sie dobrze wysypiac i regularnie jesc,nie wiem czy to na pewno ruchy-ale wczoraj i przedwczoraj mialam uczucie,ze moje malenstwo sie poruszylo,a ja to poczulam.Moge sie mylic,bo ruchy jelit czuje caly dzien-ale tamte byly delikatniejsze,cichsze :))) Kika ja tez mialam za duza prolaktyne,leczylam ja bromocornem,to przez PRL poprzednia ciaze poronilam.Ale zbilam ja i teraz sie ciesze nowa fasolka,powodzenia!!!:)

gratuluje dzidzi...pełna nadziei.. tylko pozazdroscic...ja sie mega stresuje bo mam dostac @ 1 ale oj nie idzie tego opisac sama wiesz jak to jest ...

Dmer ja takze jutro powinnam dostac @ i tak czekam czy przyjdzie czy nie :) mam nadzieje, taka malutka (boje sie rozczarowania), ze jednak nie dostane. Daj znac jak u ciebie? Ciekawe czy nam sie uda :)

Witam wszystkich serdecznie i trzymam za obie kciuki, żeby @ nie przyszła i fasolka była. Ja zaczynam 11ty tydzień właśnie i czasem tylko mnie tak zemdli, ale bez wymiotów, za to śpiąca jestem nadal, we wszystkich spodniach musze latać z guzikami odpiętymi, a spodnie ciążowe jeszcze za duże, więc lece na zakupki po jakieś ciepłe sukienki i długie sweterki, uwielbiam je :) Pełna nadziei, nie wiem czy tak szybko można już czuć ruchy, ja w poprzedniej ciąży czułam w 20tygodniu pamiętam, za to potem nie mogłam się nimi nacieszyć, ciągle gadałam do brzuszka, teraz tez do niego gadam, choć dopiero pewnie uszka mu się rozwijają. Więc gadaj do niego skoro chcesz mieć małego/małą gadułkę. Pozdrowionka wszystkim trzymam kciuki :)

DOSTAŁAM @ :(:(:(:(:(;(;(;(

Witam Ja już jestem w 18 tygodniu ciąży i nie mogę sie doczekać ruchów dziecka i następnej wizyty na której mam sie dowiedzieć jaka jest płeć mojego maleństwa. Niestety nadal mam mdłości i przytyłam tylko 1 kg. Pozdrawiam mamuśki :)

Dmer bardzo mi przykro, podobno nadzieja umiera ostatnia, ale rozczarowanie jest duze. ja narazie ciagle czekam. Boje sie ze dostane jutro jak bede na cmentarzach :( trzymajcie sie mamuski kochane :)

Dmer: bardzo mi przykro :( podobno nadzieja umiera ostatnia, ale rozczarowanie duze. Ja ciagle czekam, zobaczymy. Boję się ze dostanę jutro na cmentarzach :( Trzymajcie sie mamuski :)

kochane .... no zbiera sie na płacz ale mamy jeszcze całe zycie przed sobs ... przykro jest ... moze nastepnym razem sie uda.....mam nadzieje ze wam sie teraz udało

Dmer, a jak długo staracie sie o dzidzię? My juz 5 miesiąc, ale podobno to wcale nie jest długo.

Dziewczyny wychodzi na to,ze na ruchy jeszcze za wczesnie,niby u szczuplych osob mozna poczuc juz ok 16tyg,ale moze sobe wkrecam,a to tylko ruchy jelit :/ nie wiem. Wiem co czuja te ,ktore licza na to,ze nie przyjdzie @ , ja wkrecalam sobie ,ze moze jestem bezplodna hehe,ze moze bede sie starac latami...a inne nie chca i wpadaja .To przykre i bardzo frustrujące.Nie da sie o tym nie myslec,ja zaszlam swiadomie,wyliczylam sobie te dni plodne,tylko na podstawie obserwacji sluzu-widocznie trafilam i udalo sie. Kupilam nawet testy owu. ,ale nie zdazylam ich wyprobowac...wariatka. Probujcie,wierze,ze Wam tez sie uda-niedawno to ja czytalam z zazdroscia wypowiedzi innych zafasolkowanych,ktore opowiadaly o swoich objawach-a ja ich szukalam u siebie.Jestem przykladem na to,ze mozna,wiec wiem,ze niedlugo Wy tez napiszecie,ze ta wredna malpa nie przyszla !!!

Witam Was wszystkie.Jestem tu nowa i 2 dni trwało zanim przeczytałam całe to forum od poczatku :) Tak mnie wciągnęło że musiałam doczytać choć jest już środek nocy.I czytając wypowiedzi niektórych z Was miałam wrażenie jakbym sama je napisała hehe.Też staramy sie z mężem o dzidziusia już 5 miesięcy i nic...Nawet nie miałam okazji się podenerwować bo @ zawsze przychodziła na czas lub nawet prędzej.Teraz jest pierwszy raz kiedy mam podstawy sądzić że jednak się udało...Dużo się od Was dowiedziałam i cieszę sie że trafiłam na to forum.Ja również czekam ze strachem czy @ przyjdzie bo już 2 dni się spóźnia i brzuch pobolewa jakby przed, oprócz tego ta wydzielina bialo wodnista której nigdy nie miałam...ale poza tym nic więcej więc nie chcę się nakręcać.Ale to cholernie trudne....Będę dziennie śledzić to forum bo normalnie mam wrażenie jak bym Was znała :)Pozdrawiam wszystkie mamusie którym się udało i te starające się :)

Hope czekamy na Ciebie az podzielisz sie wiadomoscia,ze widzisz II krechy na tescie!!! Pozdrawiam:P

Witajcie :) jak po swiecie zmarlych, przezylyscie oblezenie cmentarzy??? Mam do was takie pytanie: @ powinnam dostac 1.11 w sobote, jednak narazie nic nie wskazuje na to. Brzuch mnie pobolewa, ale zadnych typowych objawow @ nie mam. W tamtym miesiacu kupilam sobie wiesiolek, powinno sie go brac od 1 dnia cyklu, czyli 1 dnia @. Myslicie, ze moge zaczac go brac teraz czy poczekac na malpe @ ???? Hope, zycze powodzenia; obys juz niedlugo podzielila sie dobra wiadomoscia z nami :)

Dzięki za kciuki :) To czekanie mnie dobija jak większość z nas w takiej sytuacji...U mnie bez zmian, na szczęście @ jeszcze nie przyszła co napawa mnie coraz to większą nadzieją...Jutro pobiegnę kupić test i koło czwartku zrobię - mam nadzieję, że wytrzymam bo z natury niecierpliwa ze mnie osóbka :)Przyznam, że robiłam już w sobotę teścik, ale niestety wyszedł negatywny...Nie załamywałam się bo wiem, że mogło być jeszcze za wcześnie ale jak się obudziłam rano, to serducho mi waliło i już nie mogłam wyleżeć w łóżku póki nie spróbowałam - niepotrzebnie niestety...Ale cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać... Pozdrawiam Was wszystkie i czekam również na jakieś wiadomości co u Was :):):)

Witajcie :) ja narazie jeszcze tez nie dostalam @ i powoli zaczynam miec nadzieje, ze moze jednak nam sie udalo. Brzuch mnie nie boli, tylko kilka razy pod wieczor tak jakby mnie cos kuło i troche ciagnelo na dole brzucha. Nie wiem co o tym myslec. Z testem narazie poczekam bo boje sie rozczarowania, ze jednak nie bedzie tam 2 upragnionych kresek. A tak przynajmniej dopoki @ nie przyjdzie mozna karmic sie nadzieja :) Hope informuj co u ciebie, jaki bedzie wynik testu :)

Fadeintoyou - widzę, że przechodzimy przez to samo w tym samym momencie :)Dobrze jest wiedzieć że ktoś inny też ma takie same odczucia.U mnie jest tak samo, też pobolewa mnie brzuch tylko że nie samymi wieczorami a przez cały dzień...Oprócz tego mam taką dziwną wydzielinę białą i wodnistą - masz też coś takiego??To niesamowite jak myśli o ciąży mogą zawładnąć nami....ja nie potrafię o niczym innym myśleć, a jak już na chwilkę zapomnę to i tak to do mnie wraca z taką falą gorąca w sercu...Masakra...U mnie ciężko powiedzieć ile dokładnie spóźnia mi sie okres bo mam dość długie cykle i niezbyt regularne...Zazwyczaj jest to od 32 - 38 dni więc strasznie się denerwuję....Mam nadzieję, że pojawią sie te upragnione 2 kreseczki jak już zdecyduję się zrobić test.A ty Fadeintoyou kiedy zamierzasz sprawdzić??Trzymam kciuki za nas obie, kto wie, może obie wystrzelimy tu z dobrymi wiadomościami :) Życzę wszystkim miłego dnia, wszystkim mamusiom spodziewającym się życzę dobrego samopoczucia a tym starającym - udanych igraszek :)No i czekającym - cierpliwości hehe.

Hope, mi malpa @ spoznia sie 4 dni jak narazie. Ogolnie mam cykle 30-32 dni i jestem pewna ze jest juz po terminie. Do dzisiaj nie mialam zadnej wydzieliny, ale dzisiaj zauwazylam, ze leci taki bialy sluz w dosc sporych ilosciach. Narazie boje sie zrobic test bo bede bardzo rozczarowana jesli wyszedlby negatywnie. Mialam juz w tamtym miesiacu podobna sytuacje, gdyz na badaniu ginekolog powiedzial mi ze mam rozpulchniona macice i ze albo to wczesna ciaza albo @ sie zbliza. niestety okazalo sie ze to to drugie i niestety nie udalo sie, wiec teraz boje sie. Nie mam zadnych typowych objawow ciazy, oprocz w sumie braku @, niewielkich nudnosci wieczorami i tego pobolewania brzucha - tylko ze takie objawy o niczym nie swiadcza jeszcze. Jak nie dostane @ do piatku to zrobie go w sobote rano. Wtedy minie rowno tydzien od spodziewanej @ i mam nadzieje, ze test juz wykaze ciaze :) A ty kiedy robisz test???? Oj oby nam sie udalo. Strasznie bym chciala :)

A ja dziś czuję się fatalnie...Rano obudził mnie ból brzucha że nawet do pracy nie poszłam...To już zaczyna mnie denerwować naprawdę więc jutro z rana teścik...A co z Wami dziewczyny???Dlaczego już nikt sie nie pojawia oprócz fadeintoyou?? Pełna_Nadziei co u Ciebie?Jak się czujesz? Aniaaaaaa a jak sytuacja z Twoimi rodzicami??Jest już lepiej? I Mija30 nic nie piszesz czy coś się u Ciebie zmieniło?? Kurcze ciekawa jestem jak żyjecie dziewczyny... Pozdrowionka!

Witajcie:) ja niestety mam mieszane uczucia i wiadomosci. Rano zrobilam test, bo juz nie moglam wytrzymac i wynik niestety negatywny. Jednak @ ciagle brak. Nie wiem co o tym myslec. Hope jak masz w domu nalewke z orzecha to napij sie kieliszek i poloz sie. Bol brzucha powinien minac. Trzymajcie sie:)

fadeintoyou musisz byc cierpliwa,ja juz po miesiaczce a wczesniej lekarz podejrzewal ciaze jak pisalam wczesniej.Testy az 2 negatywne i rozczarowanie kiedy przyszedl okres.A brzuch bolal strasznie jednak nic z ciazy.Zycze ci zeby byl dzidzius,ale moze to byc okres ktory nie moze sie jeszcze przedostac i stad ten bol brzucha.Ja ide za dwa tygodnie do doktorka sprawdzic czy mam owulacje,w 18 dniu cyklu powieniem juz co powiedziec.Tez sie boje,mimo ze juz po okresie to dzis mnie boli brzuch :( Dziwne to ale mam ostatnio stres wiec to moze przez to....Trzymam kciuki