Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

pisalam caly czas ze test nic nie wykazal a ja czuje sie okropnie i czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi22
Dzieki wielkie manius 30. No ja z rana zrobilam test i wyszedl negatywny. albo pokazalo prawde albo bylo za wczesnie bo 9 albo 7 dni od potencjalnej owulacji. wiec pewnie o wiele za wczesnie. no ale myslalam ze bol podbrzusza jest z nerwow ale raczej nie bo nadal mnie boli. Poczekam do piatku i zobaczymy co z tego bedzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
juy jestem,witam! podroz jak zwykle meczaca,fasolek chyba ma chorobe morska i samochodowa,bo dawal znac o swoim istnieniu lekkimi bolami podbrzusza,ale jak tylko postawilam nogi na ziemi przeszlo :) dostalam wczoraj list ze mam juz miejsce na porodowce w najlepszym szpitalu tutaj :D trzeba bylo skladac podanie pisemnie,nie spodziewalam sie,myslalam,ze odmowia,a tu prosze :D mam zaproszenie na usg 23.02 i jak chce,moge zapisac sie do szkoly rodzenia :D no i dostalam tez broszurke ze w tym szpitalu wlasnie maja sale porodowe z wanna,i jezeli to mogloby byc cos dla mnie to mam wypelnic wniosek ze chce tak rodzic i odeslac .Co myslicie o porodzie we wodzie?? ja zawsze o tym marzylam,nawet zanim zaszlam w ciaze :D mnie niedlugo skonczy sie pierwszy trymestr,jak narazie nie odczuwam jakis tam dolegliwosci(swoje juz przeszlam :D ),czasami tylko poczuje lekki bol w podbrzuszu.TYlko odkad bylam na usg zastanawiam sie,dlaczego sie lekarz co do tc pomylil.Ostatni okres mialam 18.10 i to pamietam,jakby to bylo wczoraj,a wg usg ze niby 25.25 to mi sie skonczyl,ale fasol byl moze troche za maly zeby go dokladnie zmierzyc,bo to wg wzrostu mierza,prawda? No i gin powiedzial mi,ze mam polipy na pecherzu,dosyc duze,bede musiala mojemu tutaj tez o tym powiedziec.Ale nic to,da sie :D a co do nog do gory,to ja tez probowalalm,i moze nie uwierzycie,ale ja zaszlam w ciaze kiedy zaraz po seksie ucieklam do lazienki po to,zeby wlasnie cala sperma ze mnie wyleciala,wtedy akurat planowalismy zrobic sobie z mezem przerwe po kilku mcach probowania :D dlatego tak sie zdziwilam,jak zobaczylam,ze jestem w ciazy :D widac plemniki mojego meza byly tak zdesperowane ze za wszelka cene chcialy sie dostac do jajeczka :D ide zrobic sniadanko :) och jak to dobrze byc juz na wlasnych smieciach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Cześć laseczki. Zaczęłam 14 tydzień, drugi trymestr miał być taki piękny...ale nie jest:( Nadal wymiotuję prawie codziennie, nie mogę jeździć żadnym transportem, więc siedzę non stop w domu. Wieczorem mam okrutną zgagę, a od kilku dni choruję, i nie wiem jak mam się leczyć, bo boję się jeść czosnek, pić słodki sok malinowy czy nawet kwaśną cytrynę. Masakra. Usg w porządku, bardzo profesjonalnie i starannie zrobione, nawet się zdziwiłam jak dokładne było te badanie. Dzidzia się niesamowicie rusza, i wierzcie lub nie od czasu usg umiem tak się ustawić (brzuch i swoje ręce) że czuję delikatne muśnięcia, strasznie to fajne. Nie mam wogóle brzucha, bo choć MARZĘ o jedzeniu i jestem non stop głodna, muszę rozważać każdy kęs, czy mi nie będzie po nim gorzej. Postanowiłam, że moje dziecko będzie jedynakiem...:) Pozdrawiam was bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Hej!Hej!Hej! Mała - co do kawy, to należy ją ograniczyć do słabej 1-2 filiżanek dziennie.Natomiast jeśli nie pijesz czarnej herbaty ( zwłaszcza mocnej, którą też trzeba ograniczać), napojów typu cola czy energi drinków, to możesz śmiało wypić kawę lub dwie. Po prostu trzeba ograniczać kofeinę i jej pochodne ( w herbacie np) oraz szkodliwe cukry, a zwłaszcza jak masz problemy z ciśnieniem. Ja zawsze byłam kawoszem i nie wyobrażałam sobie pobudki bez kawy. Dlatego jakież było moje zdziwienie, jak chyba drugi dzień po zabiegu o prostu przeszła mi na nią ochota. Nie odrzuciło mnie, tylko po prostu mogę się bez niej obejść:) Tylko dwa razy skusiłam się na kawę podczas ciąży, bo jakoś tak mi ładnie pachniała a ja cały dzień chodziłam śnięta i nie mogłam się obudzić. Może spróbuj zamiast kawy kakao lub gorącą czekoladę, działają podobnie a oprócz tego mają potrzebny nam magnez. Gabi - zaleca się leżenie po stosunku z lekko uniesioną miednicą, choć tak na prawdę to zależy też od Twojej budowy anatomicznej. Jednym to pomaga, na innych nie działa. Ale na pewno nie zaszkodzi. Mi , po zabiegu, lekarz też kazał zostać na łóżku pół godziny i nie wstawać. Hope - to nasienie, które wypływa na zewnątrz i tak nie miałoby szans na dostanie się do środka. Poza tym jak wiadomo, wystarczy jeden plemnik żeby się udało, a ten najlepszy, najszybszy i najsilniejszy ( z kilkoma milionami kolegów) zapieprza w kierunku jaja już w momencie wytrysku i nic go nie powstrzyma:) Także nic się nie martw, to co wycieka, to ma wycieknąć, przecież nigdy nie jest sucho, prawda? I jeszcze jedno - na tym forum nie ma głupich pytań, każda z nas ma miliony wątpliwości i wszystkie są ważne, choćby z boku wydawały się naiwne czy głupie. Naomi - test może Ci już coś wykazać, ale nie musi, bo jest jeszcze wcześnie. Wszystko zależy od czułości testu i stężeniu hormonu w Twoim organizmie.Manius ma rację, lepiej odczekaj te parę dni i zrób betę. Manius - ja w poniedziałek zaczynam 18 tydzień! Co do moich odczuć, to chyba nie mam co narzekać. Też słyszałam, że II trymestr jest najlepszy i najlepiej się powinno czuć, ale..... Ja w zasadzie od początku czułam się nie najgorzej, może byłam bardziej zmęczona i w ogóle bardzo szybko się męczyłam, ale teraz też dosypiam po południu, wigorem nie grzeszę i bardzo często nic mi się nie chce. Trochę mi się apetyt poprawił, chyba więcej jem,choć po wadze tego nie widać, przybył mi najwyżej 1 kg. Poza tym mam już małe trudności ze schylaniem się , bo trochę brzuszek zaczyna przeszkadzać i coraz trudniej jest mi znaleźć wygodną pozycję do siedzenia:) Z nowości, to mam cały czas zatkany nos i przy dmuchaniu nosa trochę leci mi krew. To nie katar, raczej objawy jak na alergię,ale dość dokuczliwe uczucie, zwłaszcza w nocy. Czytałam, że to normalne objawy w tym okresie, za sprawą działania progesteronu.Czy któraś z was ma podobne objawy albo słyszała coś o tym?No i od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch, ale tak już chyba będzie do końca, bo przecież macica cały czas rośnie:)Ciągle czekam na moment , kiedy poczuję moje maleństwo, ale jak dotąd cisza!To tyle jeśli chodzi mnie:) Aga895 - objawy mogą sugerować ciążę, ale nie muszą. Zrób betę! Paula - Cały czas się potwierdzają różnice między Polską a resztą świata:)U nas w zasadzie możesz jechać rodzić gdzie chcesz, bez żadnego zgłaszania, nie? W Irlandii tez musiałam zanieść list polecający od mojego gina do wybranego przez mnie szpitala i czekać na zaproszenie:)I tylko tam mogę rodzić i robić wszelkie badania.A do szkoły rodzenia zapisują od razu ( ja mam jutro pierwsze zajęcia), bezpłatnie. Tak samo jak za darmo jest poród rodzinny i znieczulenie. Nie słyszałam o możliwości porodu w wannie w tutejszym szpitalu. Ponoć o dobre rozwiązanie, i mniej bolesne i mniej stresujące dla dziecka, ale okazuje się , że każda z nas ma inne predyspozycje do rodzenia i dopiero w trakcie porodu się okaże, która pozycja jest dla Ciebie najlepsza. Możesz sobie planować, a potem się okazuje, że jest Ci np. nie wygodnie i wolisz rodzić w kucki:) Czas pokarze, choć pewnie warto skorzystać. Magga - To się rzadko zdarza żeby wymiotować całą ciążę, ale jak widać się zdarza. Przykro mi , że właśnie Tobie. Ale najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok. Jakoś musisz się przemęczyć:) Bądź na zwolnieniu jak długo się da, spróbuj pić mleko. Po cytrynie ( zwłaszcza z przegotowaną wodą ) nie powinnaś zwracać, bo ma właściwości przeciwwymiotne. Spróbuj też migdały. Możesz też wypróbować preparaty z kwasem mlekowym ( zobojętniają żołądek i są bezpieczne), np. Lakcid lub Alugastrin ( działają też na zgagę). Może lekarz powinien przepisać coś na te wymioty? A co do jedynaka, to każda ciąża jest inna i w następnej możesz nie mieć żadnych objawów, więc się nie zarzekaj:) Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_23
Witam szystkie dziewczyny! przezywam jakis koszmar,bralam pierwsze opakowanie oc 35 i zrobilam po 21 dniach przerwe 7 dniowa na okres i wiecie co? Dzis jest 6 dzien a ja okresu nie mam :( Nie dostalam mimo odstawienia tych tabletek.Nie wiem co mam zrobic czy brac 2 opakowanie od jutra z 7 dniem czy najpierw isc do lekarza i mu powiedziec o tym? Dodam ze kupilam test ciazowy i jutro bede robic bo chce sie upewnic ze to nie ciaza. To jest chore juz 2 miesiace znowu nie mam okresu...czuje sie jak balon taka pelna.Tylko czasem czuje takie lekkie skurcze w brzuchu,ale cioty nie widac.Boze co ze mna jest nie tak.....Jestem zalamana,bo myslalam ze po odstawieniu okres przyjdzie a tu nic :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziś urodziło się kolejne bobo wśród moich koleżanek. Zostały jeszcze dwie ciężarne, które urodzą lada dzień. Fajno, ale trochę boli. Życzę im wszystkiego dobrego i pozytywnie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Wczoraj wróciłam do domku, troche wyczerpana i dziś odpoczywam. Czas zapisać się na wizytę i zobaczyć co tam w brzuszku słychać, w końcu zaczęłam 20ty tydzień. No tak po świętach waga podskoczyła o 3kg, co mnie zbytnio nie cieszy, bo to już będzie jakieś 7kg. Czuje się dobrze, ale wciąż biore żelazo. magga29 masz bardzo normalne objawy ciążowe :), ja tez mówiłam, że cóż będzie jedynakiem, potem minęło trochę czasu i mi przeszło :), co do mdłości niektóre mamusie tak mają, mam nadzieję, że niebawem minie i będzie się dobrze czuła. Na pocieszenie od 6tego miesiąca do końca ciąży miałam okropną zgagę z moim pierwszym synkiem, więc głowa do góry będzie dobrze. Jakby coś pytaj swojego lekarza. annya zrób badania na żelazo, ja miałam wciąż zatkany nos i krew mi z niego leciała, okazało się że to spada poziom żelaza i jak tylko zaczęłam je brać to zniknęły krwawienia. Co do pobolewania no to myśle, że nie masz się co martwić, wstawaj powoli :), siadaj do ubierania butów itd jesteś w ciąży wszystko ze spokojem, acha i ćwicz drobne ćwiczenia, to powinno pomóc w zachowaniu formy, a będzie ci potrzebna po porodzie wierz mi :) kika_23 każda z nas jest inna, zadzwoń do swojego ginka i powiedz jaka jest sytuacja, masz prawo się obawiać, najwyżej każą ci przyjść na wizytę. Nie jesteś przecież lekarzem, żeby sobie sama odpowiadać na pytania. Daj znać co ci powiedzą. Oki Niebawem napisze więcej i może będe wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka. Troche mnie denerwuje mój ginek, bo nie założył mi karty ciąży jak teraz pójde i nie założy to go zmienię. Pozdrowionka i przepraszam, że mnie tak długo nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Dzięki za rady Annya musze wypróbować tę cytrynę z wodą:) Dzisiaj miałam bardzo ciężką noc- chyba poważnie się rozchoruję, pół nocy nie spałam tylko kaszlałam, a nad ranem oczywiście małe rzyganko,hehe,po którym gardło bolało jeszcze bardziej. Jutro idę do lekarza,trochę się martwię, że maluchowi zaszkodzę, czy wiecie jak jakieś zapalenia, typu dróg oddechowych wpływają na ciążę? Mama nadzieję że natura jest na tyle mądra i dobrze chroni takie maluszki w brzuszku, podczas choroby matki. Eh,ciężko,mówię wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Asiek27 nie strasz z ta zgagą, już chyba wolę codzienne zwracanko do końca ciąży:) Ale miło wiedzieć że się mimo wszytko jest "normalnym", to uspokaja,więc dzięki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magga29 ja byłam przeziębiona 2 razy i nic mi lekarz nie przepisał, tak jak ty w 14tym tygodniu, nie martw się twoja dzidzia jest chroniona, tylko Tobie będzie cieżko przez to przejść, może ci bioparox przepisze albo cosik co ci jakoś złagodzi to wszystko. Biedactwo wiem jak to jest, normalnie zwariować idzie, ale dasz radę jesteś silną kobietką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi22
No ja jednak postanowilam dziewczyny zrobic ta bete. Wizyte u lekarza mam dopiero w piatek a i tak wiem ze tk wczesnej ciazy i tak by nie rozpoznal. Wiec dla pewnosci jutro chcialam zrobic bete i wiedziec czy to ciaza a jak nie to w piatek pojde do lekarza z przekonaniem ze musi mnie wyleczyc z czegos heheh. No wiec mam takie pytanko czy 23 albo 24 dc(nie wiem czy pojde zrobic jutro czy w srode ale skalaniam sie ku wtorkowi) a cykle mam przecietnie 26-28 dni. mniej wiecej 11 albo 9( w zaleznosci od dlugosci cyklu) dzien od owulacji. Czy mam jakis ien nadzieji ze jak by byla to ciaza to wynik bety mi to pokaze?? Wiem jestem strasnie niecierpliwa ale to wszytko nie daje mi spokoju te bóle podbrzusza, powiekszone brodawki a jeszcze na dodatek od wczoraj mam jakis ślinotok a i zapachy niekture przyprawiaja mnie o nudnosci otwierajac lodówke zapach wedlin czy sera nie dziala na mnie kojaco. Nie wiem czy to moja wyobraznia bo na objawy chyba za wczesnie ale bardzo bym chciala wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Witam wszystkie kobietki :) Jestem tu \"nowa\". I jak tak sobie czytam Wasze wypowiedzi to odnoszę wrażenie, że trafiłam w bardzo miłe miejsce :) Szukałam informacji i tak znalazłam ten temat o dolegliwościach we wczesnej ciąży..Moja sytuacja? Hmm.. Spóźniał mi się okres, nie brałam pod uwagę ciąży.. Na Sylwestrze dobrze się bawiłam, nie przyszło mi do głowy, żeby nie pić alkoholu.. Potem zaczęłam się niepokoić, więc kupiłam 2 testy. Pierwszy zrobiłam 2 stycznia, drugi 3 stycznia. Od razu były widoczne 2 kreseczki. Przeżyłam szok, ale właściwie taki pozytywny, bo zawsze marzyłam o dzidziusiu :) Ale od soboty bardzo się denerwuję, ciągle się zastanawiam, bo przecież test nie jest w 100% pewny.. Dzisiaj idę do lekarza, prosto po pracy. Nie mogę się już doczekać, bo ta niepewność mnie dobija :) Dlatego szukałam tu tych dolegliwości.. Bo ja np. czuję zmęczenie, ciągle chce mi się spać, nie chce mi się dosłownie nic :) Poza tym bolą mnie piersi, powiększyły się.. Drażnią mnie zapachy.. Miałam też \"zachcianki\" - jadłam tatara, a zaraz potem ptasie mleczko (a nie znoszę słodyczy).. Mam nadzieję, że to JEST ciąża :) ale muszę jakoś dotrwać do wizyty u lekarza i będę pewna.. Najbardziej martwią mnie takie dziwne bóle podbrzusza, najczęściej przed zaśnięciem. Mam nadzieję, że to tylko jakieś skurcze, o których pisały niektóre dziewczyny, ale ja już sobie wyobrażam jakieś straszne rzeczy - poronienia, komplikacje itp. :( Pozdrawiam wszystkich serdecznie! P.S. Jeśli ktos zdąży odpisać mi w miarę wcześnie - doradźcie mi proszę, o co mam pytać panią doktor? To będzie moja 1 ciąża, jestem kompletnie zielona :) Dopiero zaczynam czytać wszystkie informacje, których jest taki ogrom, że póki co mnie przerastają. Mam nadzieję, że dowiem się kiedy i jakie badania powinnam zrobić? Czy to w zalezności od tego w którym tyg. ciąży jestem? A co z badaniami prenatalnymi? A kiedy USG? Powinnam tez chyba wybrać swojego lekarza prowadącego, prawda? Bo ja wcale nie wiem, czy będzie to pani do której idę dzisiaj.. Zauważyłam właśnie, że tak piszę chaotycznie - bez ładu i składu ;) W każdym razie - dobrze, że jesteście! Trzymajcie kciuki! Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Witam wszystkie kobietki :) Jestem tu \"nowa\". I jak tak sobie czytam Wasze wypowiedzi to odnoszę wrażenie, że trafiłam w bardzo miłe miejsce :) Szukałam informacji i tak znalazłam ten temat o dolegliwościach we wczesnej ciąży..Moja sytuacja? Hmm.. Spóźniał mi się okres, nie brałam pod uwagę ciąży.. Na Sylwestrze dobrze się bawiłam, nie przyszło mi do głowy, żeby nie pić alkoholu.. Potem zaczęłam się niepokoić, więc kupiłam 2 testy. Pierwszy zrobiłam 2 stycznia, drugi 3 stycznia. Od razu były widoczne 2 kreseczki. Przeżyłam szok, ale właściwie taki pozytywny, bo zawsze marzyłam o dzidziusiu :) Ale od soboty bardzo się denerwuję, ciągle się zastanawiam, bo przecież test nie jest w 100% pewny.. Dzisiaj idę do lekarza, prosto po pracy. Nie mogę się już doczekać, bo ta niepewność mnie dobija :) Dlatego szukałam tu tych dolegliwości.. Bo ja np. czuję zmęczenie, ciągle chce mi się spać, nie chce mi się dosłownie nic :) Poza tym bolą mnie piersi, powiększyły się.. Drażnią mnie zapachy.. Miałam też \"zachcianki\" - jadłam tatara, a zaraz potem ptasie mleczko (a nie znoszę słodyczy).. Mam nadzieję, że to JEST ciąża :) ale muszę jakoś dotrwać do wizyty u lekarza i będę pewna.. Najbardziej martwią mnie takie dziwne bóle podbrzusza, najczęściej przed zaśnięciem. Mam nadzieję, że to tylko jakieś skurcze, o których pisały niektóre dziewczyny, ale ja już sobie wyobrażam jakieś straszne rzeczy - poronienia, komplikacje itp. :( Pozdrawiam wszystkich serdecznie! P.S. Jeśli ktos zdąży odpisać mi w miarę wcześnie - doradźcie mi proszę, o co mam pytać panią doktor? To będzie moja 1 ciąża, jestem kompletnie zielona :) Dopiero zaczynam czytać wszystkie informacje, których jest taki ogrom, że póki co mnie przerastają. Mam nadzieję, że dowiem się kiedy i jakie badania powinnam zrobić? Czy to w zalezności od tego w którym tyg. ciąży jestem? A co z badaniami prenatalnymi? A kiedy USG? Powinnam tez chyba wybrać swojego lekarza prowadącego, prawda? Bo ja wcale nie wiem, czy będzie to pani do której idę dzisiaj.. Zauważyłam właśnie, że tak piszę chaotycznie - bez ładu i składu ;) W każdym razie - dobrze, że jesteście! Trzymajcie kciuki! Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Witam wszystkie kobietki :) Jestem tu \"nowa\". I jak tak sobie czytam Wasze wypowiedzi to odnoszę wrażenie, że trafiłam w bardzo miłe miejsce :) Szukałam informacji i tak znalazłam ten temat o dolegliwościach we wczesnej ciąży..Moja sytuacja? Hmm.. Spóźniał mi się okres, nie brałam pod uwagę ciąży.. Na Sylwestrze dobrze się bawiłam, nie przyszło mi do głowy, żeby nie pić alkoholu.. Potem zaczęłam się niepokoić, więc kupiłam 2 testy. Pierwszy zrobiłam 2 stycznia, drugi 3 stycznia. Od razu były widoczne 2 kreseczki. Przeżyłam szok, ale właściwie taki pozytywny, bo zawsze marzyłam o dzidziusiu :) Ale od soboty bardzo się denerwuję, ciągle się zastanawiam, bo przecież test nie jest w 100% pewny.. Dzisiaj idę do lekarza, prosto po pracy. Nie mogę się już doczekać, bo ta niepewność mnie dobija :) Dlatego szukałam tu tych dolegliwości.. Bo ja np. czuję zmęczenie, ciągle chce mi się spać, nie chce mi się dosłownie nic :) Poza tym bolą mnie piersi, powiększyły się.. Drażnią mnie zapachy.. Miałam też \"zachcianki\" - jadłam tatara, a zaraz potem ptasie mleczko (a nie znoszę słodyczy).. Mam nadzieję, że to JEST ciąża :) ale muszę jakoś dotrwać do wizyty u lekarza i będę pewna.. Najbardziej martwią mnie takie dziwne bóle podbrzusza, najczęściej przed zaśnięciem. Mam nadzieję, że to tylko jakieś skurcze, o których pisały niektóre dziewczyny, ale ja już sobie wyobrażam jakieś straszne rzeczy - poronienia, komplikacje itp. :( Pozdrawiam wszystkich serdecznie! P.S. Jeśli ktos zdąży odpisać mi w miarę wcześnie - doradźcie mi proszę, o co mam pytać panią doktor? To będzie moja 1 ciąża, jestem kompletnie zielona :) Dopiero zaczynam czytać wszystkie informacje, których jest taki ogrom, że póki co mnie przerastają. Mam nadzieję, że dowiem się kiedy i jakie badania powinnam zrobić? Czy to w zalezności od tego w którym tyg. ciąży jestem? A co z badaniami prenatalnymi? A kiedy USG? Powinnam tez chyba wybrać swojego lekarza prowadącego, prawda? Bo ja wcale nie wiem, czy będzie to pani do której idę dzisiaj.. Zauważyłam właśnie, że tak piszę chaotycznie - bez ładu i składu ;) W każdym razie - dobrze, że jesteście! Trzymajcie kciuki! Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Przepraszam, że puściłam to 3 razy, to z nerwów :) Już 2 zgłosiłam do usunięcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Przepraszam, że puściłam to 3 razy - to z nerwów ;) Już 2 zgłosiłam do usunięcia :) Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_23
Dzwoniłam do doktorka w mojej sprawie,a dzis rano zrobilam test ciazowy wyszedl negatywny.Gin powiedzial mi zebym nie rozpoczynala 2 opakowania leku oc 35 tylko poczelka jeszcze kilka dni na miesiaczke a jesli sie nie pojawi mam do niego isc,wtedy mnie zbada i wtedy bedziemy myslec.A na test odpowiedzial ze to tylko test i zeby sie nim zbytnio nie sugerowac no chyba ze dostane okres i wtedy,bede mogla kontynuowac leczenia tym oc 35.... Czasem czuje jakies delikatne skurczyki,i mam nadzieje ze dostane w koncu ten okres.Tu wszystkie pragna miec dzidziusia,ja tez mimo ze narazie nie planuje.Najpierw chce wiedziec ze moge je miec i musze robic wszystko zeby miec jajeczkowanie.Moze mi nie uwierzycie ale czasem jak czuje takie delikatne skurcze to sex pomaga mi przyspieszyc okres,moze dlatego ze to taki masaz :) Dzis tez musze sie poprzytulac wtedy mozliwe ze dostane hmmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Maga- każda infekcja w ciąży jest niebezpieczna dla dziecka, nawet jeśli to tylko przeziębienie. A już na pewno te, które są długotrwałe. W każdym razie powinnaś to wyleczyć. Naomi - bardzo dobrze, że zdecydowałaś się na tą betę. Jeśli chodzi o wynik, to wszystko zależy od stężenia hormonu, ale myślę, że już powinno być wiadomo. Ja w 7 dniu po zapłodnieniu miałam wynik 2,4, ale już w 8 dniu 22. Więc jeśli będziesz miała wynik poniżej 5 ( świadczący o ciąży), ale dodatni, to powtórz . Powodzenia! Alezin - Pewnie już wszystko wiesz, bo jest po wizycie:) Chociaż to trochę szybko chyba żeby lekarz coś zobaczył.Podziel się wiadomościami! Twoje objawy są jak najbardziej ciążowe, ale co się dziwić skoro wyszły 2 kreski! Gratulacje!A co do rad, to absolutnie odstaw tatara na czas ciąży i inne surowe mięsa - to grozi toksoplazmozą, która jest groźna dla dziecka. Co do reszty Twoich pytań, to myślę, że lekarz Ci wszystko powie. W razie czego, pytaj! Usg jest sens robić dopiero ok 5 tyg , b wcześniej nic nie widać. Nie wiem po co Ci w tej chwili badania prenatalne? Robi się je tylko w szczególnych sytuacjach ( wiek matki powyżej 35 roku życia, wady genetyczne w poprzednich ciążach lub w rodzinie itp). W ok. 14 tc lekarz powinien Ci tylko zrobić badanie przezierności karkowej, które może wykryć prawdopodobieństwo wystąpienia niektórych wad genetycznych ( np. zespołu Downa ) i jeśli coś jest nie tak, to tedy kierują na badania prenatalne. Skurcze i bóle brzucha są normalne, dopóki nie występuje krwawienie i nie są bardzo silne. Ja mam taki bóle do teraz i wciąż nie mogę się do nich przyzwyczaić i ciągle się martwię, ale tak to już chyba ma być:) Kika - faktycznie masz jakieś dziwne objawy:) Jak już lekarz Ci nie poradzi , to ja na pewno też nie. Po prostu musisz się uzbroić w cierpliwość i wierzyć , że wszystko będzie ok. A może to na tle nerwowym? Spróbuj trochę wyluzować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
hej wszytskim! nie bede dzis sie rozpisywac,bo nie jestem w stanie,prosze Was tylko o rade i pomoc. Dzis bylam pirwszy dzien w pracy po swiatecznej przerwie.I glowa mnie tak zaczela bolec,ze az wymiotowac mi sie chcialo.A ze mamy polowe ludzi na chorobowym(o czym dowiedzialam sie dzisiaj)nie moglam isc do domu.Czekalam ze 3 godz,pilam wode,zjadlam obiad,myslalam,ze mi przejdzie,ale nie przeszlo.w akcie desperacji wzielam 1 paracetamol,ale nie pomoglo.Powiedzcie mi jak to jest w koncu z tym paracetamolem :( ja juz wzielam kilka razy odkad jestem w ciazy,jak juz nie moglam wytzrymac(przewaznie w pracy jak nie dalam rady isc do domu),moj maz sie na mnie wsciekl bo slyszla co lekarz w Polsce powiedzial,ze nie wolno :( zwariuje za chwilke chyba ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane:) przepraszam za tak dluga przerwe, ale po pierwsze naprawde mialam malo czasu, a po drugie przeszlam ostatnio male zalamanie i musialam troche odpoczac od tematu ciazu. mam nadzieje, ze mnie zrozumiecie :) dzieki annya za zainteresowanie. :) swieta oprocz wigilii spedzilismy z mezem w rozjazdach, u rodzicow i roznych ciotek i wujkow. potem byly przygotowania do sylwestra, a od nowego roku do wczoraj mielismy znowu rajd po rodzinie i wracalismy wiezorem dopiero do domciu. nie mialam juz sily siedziec jeszcze przy kompie. oj dlugie mielismy w tym roku swieta ;) ja dzisiaj niestety w pracy dostalam @ :(:(:( powinnam dostac jutro, ale widocznie moje cialo postanowilo inaczej. chcialabym moc dolaczyc do grona szczesliwych mamus, jak pewnie zreszta wiekszosc tutaj, ale tym razem postanowilam sprobowac naprawde odpuscic i zdac sie na los i nature. wczesniej zastanawialam sie nad testami owulacyjnymi, bo nie jestem pewna kiedy i czy w ogole mam owulke, ale teraz sie zastanawiam. to dodatkowe niepotrzebne stresy i czekanie. w koncu wiele par stara sie srednio ok. roku na ukochana dzidzie, a ja panikuje po uplywie 6 miesiecy. musze wam powiedziec, ze mam naprawde kochanego meza. przed swietami robilam test - tak na wszelki wypadek, zeby moc z czystym sumieniem napic sie alkoholu i wyszedl negatywny. wtedy chyba czara sie przepelnila i przez kilka dni mialam totalnego dola. nic mnie nie cieszylo i czesto musialam sie powstrzymywac, zeby nie rozplakac sie przy rodzinie. tylko moj maz wie przez co przeszlam i naprawde tylko dzieki niemu nie zalamalam sie totalnie. dlatego teraz powiedzialam sobie w ramach corocznych postanowien na nowy rok, ze postaram sie nie myslec o zajsciu w ciaze, tak naprawde sobie odpuscic - bo to nic dobrego nie przynosi.jak bede was rzadziej odwiedzac to prosze z gory o wybaczenie. a po drugie postanowilam zmienic prace, takze moze natura wie co robi :P:P:P trzymajcie za mnie kciuki z tymi moimi postanowieniami :):) zycze wam duzo dobrego w nowym roku, spelnienia wszelkich marzen, nawet tych najmniejszych, duzo usmiechu, zdrowka i oczywiscie dla tych starajacych sie duzo nadziei, cierpliwosci i powodzenia. milego wieczorku, buzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane:) przepraszam za tak dluga przerwe, ale po pierwsze naprawde mialam malo czasu, a po drugie przeszlam ostatnio male zalamanie i musialam troche odpoczac od tematu ciazu. mam nadzieje, ze mnie zrozumiecie :) dzieki annya za zainteresowanie. :) swieta oprocz wigilii spedzilismy z mezem w rozjazdach, u rodzicow i roznych ciotek i wujkow. potem byly przygotowania do sylwestra, a od nowego roku do wczoraj mielismy znowu rajd po rodzinie i wracalismy wiezorem dopiero do domciu. nie mialam juz sily siedziec jeszcze przy kompie. oj dlugie mielismy w tym roku swieta ;) ja dzisiaj niestety w pracy dostalam @ :(:(:( powinnam dostac jutro, ale widocznie moje cialo postanowilo inaczej. chcialabym moc dolaczyc do grona szczesliwych mamus, jak pewnie zreszta wiekszosc tutaj, ale tym razem postanowilam sprobowac naprawde odpuscic i zdac sie na los i nature. wczesniej zastanawialam sie nad testami owulacyjnymi, bo nie jestem pewna kiedy i czy w ogole mam owulke, ale teraz sie zastanawiam. to dodatkowe niepotrzebne stresy i czekanie. w koncu wiele par stara sie srednio ok. roku na ukochana dzidzie, a ja panikuje po uplywie 6 miesiecy. musze wam powiedziec, ze mam naprawde kochanego meza. przed swietami robilam test - tak na wszelki wypadek, zeby moc z czystym sumieniem napic sie alkoholu i wyszedl negatywny. wtedy chyba czara sie przepelnila i przez kilka dni mialam totalnego dola. nic mnie nie cieszylo i czesto musialam sie powstrzymywac, zeby nie rozplakac sie przy rodzinie. tylko moj maz wie przez co przeszlam i naprawde tylko dzieki niemu nie zalamalam sie totalnie. dlatego teraz powiedzialam sobie w ramach corocznych postanowien na nowy rok, ze postaram sie nie myslec o zajsciu w ciaze, tak naprawde sobie odpuscic - bo to nic dobrego nie przynosi.jak bede was rzadziej odwiedzac to prosze z gory o wybaczenie. a po drugie postanowilam zmienic prace, takze moze natura wie co robi :P:P:P trzymajcie za mnie kciuki z tymi moimi postanowieniami :):) zycze wam duzo dobrego w nowym roku, spelnienia wszelkich marzen, nawet tych najmniejszych, duzo usmiechu, zdrowka i oczywiscie dla tych starajacych sie duzo nadziei, cierpliwosci i powodzenia. milego wieczorku, buzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi22
Dzieki wielkie Annya :) Jutro pojde i sie wszytko wyjasni a w srode odbiore wynik wiec od razu wam napisze czy te moje objawy to malutki dzidzius we mnie czy tez moja chora wyobraznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Paula - jeżeli cokolwiek przeciwgorączkowego i przeciwbólowego w ciąży można brać, to tylko paracetamol. Oczywiście dobre żebyś ograniczyła ilości. Ten Twój ból to może być z przemęczenia i wrażeń. Nie zdążyłaś odpocząć po urlopie, a tak długi i wyczerpujące podróże robią swoje. Spróbuj masażu głowy i ogranicz kofeinę ( kawa, cola itp). Podobno działa czarna ( słaba) herbata. Jeśli masz tak silne bóle i częste, to skontaktuj się z lekarzem, bo to może być niebezpieczne, zwłaszcza jak masz mroczki prze oczami czy zachwiania równowagi. Fade - no to życzę wytrwałości w postanowieniach i szczęścia w poszukiwaniu pracy:) Mam jednak nadzieję, że nas nie opuścisz!Trochę wyluzujesz, a za jakiś czas napiszesz nam dobre nowiny:) Odzywaj się co jakiś czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Witam wszystkich :) Jestem już po wizycie :) Annya - miałaś rację - objawy jak najbardziej ciążowe - to już 5 tydzień! Miałam USG i jak pani doktor pokazała mi ten maleńki pęcherzyk to łezki mi poleciały po policzku... Jestem taka szczęśliwa. Właściwie dzidziusia planowaliśmy "na później", bo w maju jest nasz ślub, ale.. widocznie tak miało być. Pani doktor mówi, że w maju powinnam się czuć dość dobrze, będzie to mniej więcej środek ciąży. Muszę pomyśleć o jakiejś "brzuszkowej" sukni ;) Dzidziuś urodzi się prawdopodobnie na początku września :) Tatara oczywiście odstawiłam, odstawiłam też alkohol, fajeczki, kawkę (prawie)... O bólach brzucha pani doktor mówiła, że są i będą nadal, ponieważ macica się powiększa i to normalne. Powiedziała też, że mogę brać nospę. Czy ktoś może wie, do kiedy najpóźniej mogę robić coś z zębami? Mam do wyleczenia jeszcze 2 kanały i nie wiem, czy mogę to zrobić teraz, czy dopiero po ciąży? Buziaki dla wszystkich mam i nie tylko!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Zła jestem nieziemsko, zmieniam lekarza, normalnie szkoda pisać :( Paula te twoje bóle głowy to naprawdę niebezpieczne zwłaszcza, że kończą się wymiotami. Co do paracetamolu to nie mam pojęcia, mi lekarz mówił żeby lepiej nie brać. Na pewno kwas acetylosalicylowy odpada, więc lepiej, że wzięłaś paracetamol. Słonko normalnie nie wiem jak ci doradzić, powiedziałabym że potrzebujesz odpoczynku w tym czasie, ale wiem jak to jest z pracą. Może idź do lekarza to najlepsze co możesz zrobić i uważaj na siebie. fade bardzo dobrze Cię rozumiem, święta się przedłużyły, ale jakoś nie czuje się wypoczęta. Wyluzuj sobie nieco, zmień pracę jak tylko chcesz, może w nowej poczujesz się lepiej, zawsze to coś nowego, nowe wyzwania, nowi ludzie. Będzie dobrze :) annya jak sie w ogóle czujesz ? mam nadzieję, że twoja waga podskoczyła? nawet 0,5kg to już coś, ale jak nie to spokojnie jeszcze zdążysz \"urosnąć\", czas już powoli na odczuwanie ruchów, ale nie oczekuj czegoś specjalnego, może jakby muśnięcia motylich skrzydełek :) Kupiłaś już jakieś ubranka dla Ciebie, bo z pewnością ich teraz potrzebujesz? kika_23 bardzo dobrze, że zadzwoniłaś do lekarza teraz spokojnie i nie martw się będzie dobrze. alezin28 wszystkiego się dowiesz na wizycie, pytaj o badania i kiedy masz je zrobić, serdecznie gratuluje, nie zamartwiaj się niepotrzebnie i ciesz się z swojego szczęścia, moje gratulację :) Pozdrowionka przesyłam, u nas -18stopni brr jak zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga82
Witam wszystkich mieszkam w Anglii w niedziele i poniedzialek zrobilam 4 testy wszystkie pozytywne czyli po 1.5 roku sie udalo :) niestety tutaj ciaza do ok 3 m-c traktowana jest jako stan ciazowy np. pierwsza wizyte i to nawet nie u lekarza a u poloznej mam za m-c wiec zapisalam sie polskiego lekarza dzieki bogu ze tu taki jest bo strasznie sie boje mam katar opryszczke w nosie (zawsze mi sie robi jak jestem chora tez sobie wybrala miejsce ;) ) w niedziele mialam goroczke 38 i kaszel boje sie ze cos sie stanie z dzidziusiem tak dlugo czekalam a wizyta u lekarza dopiero w niedziele narazie lecze sie tylko syropem z cebuli i psikam tantum werde no i oczywiscie duzo cytryny a czy moze ktos wie jak to jest z syropem malinowym i herbatkami ? test pokazal ze jest to ciaza powyzej 3 tyg czyli wedlug mnie ok 5 tydzen tym bardziej ze juz wymiotuje piersi powiekszyly mi sie bardzo no i bola oczywiscie nie wiem czy to normalne chyba z wrazenia nie moge w nocy spac chociaz jestem zmeczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
Dziewczynki - mam pytanie - czy test może dawać fałszywie ujemny wynik?? Sytuacja wygląda tak - ostatni okres miałam 2 grudnia 2008 - zgodnie z cyklem powinnam dostać 31 stycznia 2009 - nie dostałam. Dzisiaj jest 6 dzień od terminu @ - robiłam test 7, potem 5 i 3 dni temu - wszystkie negatywne. Nie mam żadnych objawów - tzn w terminie miesiączki bolał mnie brzuch - jak na @ + ból skoncentrowany na jajnikach...potem nic - apetyt mam - nie większy niż zwykle - brzuch mnie nie boli - czasem tylko pojawia się więcej białego śluzu i tempka w pochwie jest ponad 37,2 - ale nigdy nie mierzyłam - więc nie mam odniesienia...Dodam jeszcze, że jestem przeziębiona i w sylwka piłam alkohol i mam cykora...nie biorę żadnych leków - tylko wit C i rutino... Oczywiście są podstawy, żeby podejrzewać ciążę - kochaliśmy się przez cały okres płodny...ale te negatywne testy - nie wiem co o tym sądzić... help...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×