Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość HOPE25
Czesc! Watla trzcina dzieki za informacje.Tak tez chyba zrobimy, ze maz pojdzie pierwszy i zobaczymy co dalej.Tobie zycze duzo zdrowka i oby Ci sie tez udalo. Meggi wielkie gratulacje!!!Dbaj o siebie i mysl pozytywnie, to pomaga.Wiele dziewczyn mialo tak jak Ty, a teraz ciesza sie zdrowa i silna dzidzia.Nastawienie duzo daje, wiec staraj sie nie martwic i mowic sobie ze wszystko bedzie dobrze a napewno bedzie.Trzymam kciuki za Ciebie i Twoja fasoleczke!!! Annya wielkie dzieki za informacje i rady.Liczylam na to, ze mi odpiszesz bo wiem, ze Ty to chyba juz pol lekarza jestes hehe.Masz duze doswiadczenie i naprawde zawsze mozna liczyc na dobre rady od Ciebie.Ja tez mam nadzieje, ze wszystko jakos sie ulozy i ze nie bede miala wielkich problemow.Jeszcze raz dzieki za kciuki :) Kiki faktycznie przechodzimy to samo.Fajnie, ze sie zdecydowlalas na krok na przod.Daj znac co powiedzial ci gin, jakie rady dostalas i jakie skierowania.No i trzymam kciuki caly czas, zeby sie udalo:) gggaGGga wyluzuj troszke, bo naprawde nie warto sie tak zadreczac.Przede wszystkim nie szukaj u siebie objawow, bo to jest zdradliwe i w koncu czujemy to, co chcemy czuc i nakrecamy sie, a potem rozczarowanie.8 dni to jeszcze duzo wiec trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i w miare mozliwosci jak najmniej o tym myslec, potem tescik i wszystko sie okaze.Zycze powodzenia i wytrzymalosci :) Wszystkim posylam pozytywne wibracje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza22
Cześć dziewczyny, Mam pytanko w poniedziałek zrobiłam test wyszły 2 kreseczki z tym, że tak która wskazuję ciąże była blado różówa ... Byłam dzisiaj u ginki i powiedziała, że coś widać ale jeszcze nie wiadomo bo otpoczka jest i ma 18 mm ale pęcherzyka jeszcze nie widać,może być widoczny za dwa trzy dni ... Bolą mnie piersi i jest mi cały czas niedobrze .. ginka powiedziała że jak nie dostane @ przez najbliższe kilka dni to jestem w ciąży i teraz to już sama nie wiem ... to w końcu jestem w tej ciąży czy nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane :) hope, kiki zycze wam powodzenia w badaniach i oby wasi lekarze okazali sie godni zaufania. dobrze, ze zdecydowalyscie sie zrobic cos w kierunku posiadania dziecka. Hope zazdroszcze ci tego wyjazdu - tez bym chetnie gdzies sie zaszyla na kilka dni i o wszystkim zapomniala. Meggi gratulacje i nie pozwol sobie na zadne smutne mysli. wszystko bedzie ok i tylko tak masz myslec! annya, a jak twoje samopoczucie??? rzeczywiscie jestes poniekad nasza skarbnica wiedzy ;) ja nie zagladalam tutaj bo ostatnio mialam bardzo zly nastroj. w sobote umarla babcia mojego meza, wczoraj bylismy na pogrzebie. jakos tak strasznie smutno mi z tego powodu. nie znalam jej dlugo, ale byla bardzo kochana. ehhh jakie to zycie niesprawiedliwe jest czasami. to wszystko tak niespodziewanie i szybko, ze nawet nie zdazylismy sie pozegnac :( pozdrawiam was i przepraszam za wprowadzenie kiepskiego nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Hope, fade - do usług:) Cieszę się, że mogę pomóc. 6 lat starań ma te dobre strony, że faktycznie wiem dużo więcej niż ktoś na początku drogi. Trochę z własnego doświadczenia, trochę z licznych opowiadań napotkanych po drodze kobitek:)Hope, już kiedyś o tym pisałam , ale jak potrzebujesz to mogę zerknąć do moich papierów i wypisać Ci jakie badania ja przechodziłam, bo tak z głowy to już nie pamiętam wszystkich. W każdym razie jak zgłosiłam się do Profesora, dzęki któremu jestem w ciąży, to był zdziwiony, że nikt mi tych badań wcześniej nie zlecił, a ja byłam zdziwiona, że można je było zrobić wcześniej:) Ech życie, człowiek musiałby być lekarzem ( każdej specjalności), prawnikiem i ekonomistą w jednym, żeby mógł być spokojny:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi27
Witajcie kochane:) od kad biore luteinke bol i skorcze zniknely jak reka odjal:))ale praktycznie nic nie robie ,mam sie oszczedzac Bardzo wam dziekuje ze tak podnosicie mnie na duchu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi27
Witajcie kochane:) od kad biore luteinke bol i skorcze zniknely jak reka odjal:))ale praktycznie nic nie robie ,mam sie oszczedzac Bardzo wam dziekuje ze tak podnosicie mnie na duchu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi27
Zuza22 mi tez na poczatku wyszly dwie kreseczki bardzo blade,w dzien w ktorym miala pojawic sie @ byly juz wyrazne,teraz jestem w ciazy>Mysle ze ty tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskich serdecznie Czas leci nieubłaganie, to już 23 tydzień sie zaczyna, a ja znów przeziębiona od poniedziałku, byłam u lekarza dziś i powiedział, ze to na szczęscie tylko przeziębienie i nic na płucach i oskrzelach nie słychać. Byłam przez ten tydzień padnięta i wykończona fizycznie i psychicznie. Czytam o was cały czas, szkoda, że nie umiem nic doradzić na wasze problemy. Na szczęscie mamy annye która wie bardzo dużo :). Przytłam już 8kg troche dużo pewnie, ale nie da sie inaczej :) musze jeść :). Z niecierpliwością czekam na 2ego lutego wtedy mam USG 3D i się dowiem co tam w brzusiu słychać. annya co tam u ciebie, czujesz już ruchy ? przytyłaś cosik, bo pisałaś ostatnio, że niewiele ? HOPE25 troche ci zazdroszcze takiego wypoczynku, ale bardzo dobrze, że tak fajnie spedziłaś te trzy dni. Teraz sobie spokojnie dasz radę z wszystkimi badaniami, będe trzymac kciuki żeby wam się udało. zuza22 dlaczego się zamartwiasz, weź za grosze zrób sobie Bete, albo zrób jeszcze jeden test i jak pokarze ci grubszą kreskę (intensywniejszą) to będziesz pewna. Ja uważam że to ciąża, bo wiadomo, ze na początku na usg nic prawie nie widać, a wszystko zależy od tego kiedy miałaś owulację. meggi27 odpoczywaj sobie spokojnie i moje gratulacje, bedzie dobrze :) Wszystkim dużo uśmiechu życzę i mało zmartwień buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam! Zuza - rzadko kiedy obie kreski są tak samo mocne, przeważnie jedna jest słabsza. Ważne żeby była:) Jak masz wątpliwości to zrób betę. meggi- nie martw się i myśl pozytywnie, na pewno będzie dobrze. Musisz tylko dużo odpoczywać . Asiek - ogólnie czuję się dobrze, tylko cały czas mam problemy ze spaniem ( w nocy nie mogę a w dzień mogłabym na okrągło). Przytyłam 1kg, ale brzusio mi chyba ruszył do ataku, bo wydaje mi się większy z dnia na dzień:) Co do ruchów, to nie umiem powiedzieć jednoznacznie, że są. Coś tam się dzieje w moim brzuchu jakieś burczenia, bąbelki, ciągniecia, przelewania itp. , ale prawdziwego kopa to chyba jeszcze nie dostałam. Nie mogę się doczekać:) To chyba dlatego, że moja niunia jest dość mała i ma jeszcze miejsce, bo w tamtym tygodniu na usg wyszło , że wszystko jest ok. Czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaaaaaaaaaaaa
mam problem. dostalam okres.ale skapy a dodatkowo dostalam lekkie pieczenie w pochwie.jednego dnia dostalam straszny bol zoladka i zawroty glowy(ale to bylo jednorazowe a po za tym mam problemy z żoladkiem) czy to ciąża? jestem po 23dniach od wspolzycia. prosze pomożcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaaaaaaaaaaaa
aa...i moge dodac ze ostatnio mialam duzo stresów oraz sam stres czy czasami w ciazy nie jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny! siedzę od rana i szukam różnych wiadomości na temat wczesnej ciąży;ja ostatnio byłam strasznie zmęczona i senna,ale tydzień temu robiłam test,który wyszedł ujemny,więc myślałam,że to pogoda,od początku tego tygodnia zaczęły mi się kłucia w podbrzuszu i jakieś ciągnięcia w jajnikach,piersi nabrzmiałe i dla pewności zrobiłam drugi test dziś rano i jeszcze jeden 2 go dziny póżniej i oba pokazały ciążę :)jestem w szoku !trudno mi w to uwierzyć i jeszcze jeden zrobie jutro rano bo brzuch mnie boli jak na @ a boję się,że może za wcześnie na radość. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Szaradka to nie pozostaje nic innego jak zlozyc ci gratulacje!!!Daj jeszcze znac co ci wyszlo ale mysle ze tu nie ma watpliwosci - jestes w ciazy...Dziewczyny czesto maja uczucie jak by mialy dostac @ a w zamian okazuje sie ze to ciaza :)To jeden z objawow wlasie bolacy brzuch i piersi i ogolnie wszystko co by wskazywalo na @.Pedz teraz na badanie Bhcg i pozniej do lekarza, narazie chyba nie ma co isc do gin bo pewnie jeszcze nie bedzie widac...Zalezy ile jestes w tej ciazy a to powinno w przyblizeniu wykazac badanie krwi.Pozdrawiam Cie goraco i dbaj teraz o siebie bo juz nie jestes sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaja
Witajcie kobietki te szczesliwe i te mniej. Dawno mnie nie było .Jak dostałam okes po 50 dniach w ostatnim cyklu to załamałam sie juz troche.Odpusciłam sobie wszystko. Teraz jest 40 dzien cyklu i dalej nic. Tylko poprzednio to owulacje miałam w 30 dniu. a w tym cyklu miałam gdzies koło 16-17 dnia.Nawet nie chce mi sie juz isc po test bo pewnie nic nie wyjdzie. Umowiłam meza na badanie nasienia do wrocławia do poradni andrologicznej tam mnie skierowała pani doktor i komplecik badan przez nia zaleconych to jedyne 270zł. No ale coz 4 lutego jedziemy. Ale czytajc wasze posty to tylko cieszyc sie mozna. Tyle brzuszkow dookoła \\ Szaradka nie wydawaj kasy juz na testy lepiej dla pewnosci ktory to tydzien to zrob bete bo ciaza to juz murowana Annya napisz jakie badania ci jeszce zalecił ten profesor i skad on jest. Hope a za ciebie trzymam kciuki napewno sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie:) troche juz sie wszyscy otrzasnelismy po smierci babci i powoli zycie wraca do normy. ja dzisiaj wrocilam na 3 dni do pracy i jakos tak dziwnie sie czuje. biurko wyczyszczone, nie mam zamiaru nic konkretnego robic i sie wysilac bo tutaj nikt tego nie doceni. od przyszlego tygodnia zaczynam nowa prace i troche sie stresuje - zawsze czloweik sie boi tego co nowe i nieznane. o swoich cyklach i ciazach to juz bardzo dlugo nie myslalam. najpierw przygotowania do swiat i sylwestra, potem zmiana pracy i caly chaos zwiazany z wypowidzeniem, a teraz smierc babci. ale przyznam sie, ze dobrze mi z tym - juz nie stresuje sie i nie swiruje czy mialam i kiedy mialam owulacje, itp. wam tez radze, jesli to mozliwe, zajac sie czyms i troche wyluzowac. Szaradka - moje ogromne gratulacje. jesli testy wyszly ci pozytywnie to na pewno to ciaza. testy w ta strone sie nie myla ;) Kajaka - kurcze troche dziwne masz te cykle. a bylas z tym u lekarza i co on na to???? moze powinnas sie przejsc do jakiegos dobrego specjalisty i poprosic o pomoc. inaczej wykonczysz sie biedactwo psychicznie. bardzo ci wspolczuje, bo ja bym chyba zwariowala przy takiej niepewnosci co miesiac. Pozdrawiam i zycze wszystkim milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Kakaja nie dziwie sie ze juz troche jestes zrezygnowana...Wiem jak to jest jak cialo robi Cie w konia, bo sama tez tak miewam.No ale coz, dobrze ze troche odpuscilas bo moze nawet nie spodziewajac sie bedziesz miala niespodzianke :)Ja tez chce meza wyslac na badania nasienia i zdziwila mnie ta cena ktora podalas...270 zl to bardzo duzo, to on bedzie mial jeszcze jakies inne badania specjalistyczne czy co?Slyszalam, ze u nas takie badania kosztuja jakies 70 zl ...Wiem bo moj brat mial robione i placil jakos 50 zl ale 2 lata temu...Musze sie dokladnie zorientowac jak to jest naprwade, bo cena ktora podalas jest powalajaca.Z mojej strony moge Ci zyczyc jedynie powodzenia i wytrwalosci no i tych upragnionych 2 kreseczek.Wiem, ze czasami przestaje sie juz wierzyc, ale w koncu kiedys musi byc ten moment najszczesliwszy na swiecie.Oby jak najpredzej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Fade dla Ciebie poklony ze tak wyluzowalas hehehe.Ciesze sie. ze wszystko sie uklada u Ciebie.Fajnie masz teraz (oczywiscie nie liczac babci...) Masz racje z ta praca - nie przemeczaj sie juz zbytnio tylko spokojnie doczekaj do konca.kto wie. moze zmiany w zyciu przyniosa ta najwieksza i w koncu sie uda....Zazwyczaj wszystko przychodzi parami wiec trzymam kciuki :)Zycze powodzenia w nowej pracy i duzo pozytywnych mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_23
Nie wiem co mam myslec,szczerze powiedziawszy to sie troche martwie.Koncze juz II opakowanie oc35 i jak odstawilam na okres wzielam w 7 dniu tak jak pisze.Chodzi oto ze caly miesiac mam takie znikome plamienia,wiecie to wyglada tak jak po okresie co te brudy schodza jeszcze w takich malych ilosciach.Nie wiem czym to jest spowodowane.Teraz po okresie musze do niego leciec,zeby mnie zbadal i opowiem mu o tym,do tego podczas stosunku jestem jakas sucha w srodku,co bardziej odczowa moj partner w sumie ja tez bo nie czuje przyjemnosci zbytnio....ostatnio juz po wszystko mnie tam pieklo w srodku.Czytalam gdzies ze zazywajac tabletki anty kobiety skarza sie na suchosc pochwy.Jak tak dalej pojdzie to chyba bede musiala kupic jakis zel typu Durex ;( Zeby tylko to leczenie przynioslo jakis efekt i bylo jajeczkowanie,marze o dzidziusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) piszę tak szybko bo mam sekundkę w pracy Kika ja też tak miałam po tabletkach anty, straszna suchość... durexa nie radzę bo może podrażnić, zapytaj raczej w aptece o jakiś \"specjalistyczniejszy\" preparat. Moja kuzynka miała taki w tubce jak maść. Gin jej przepisał ale to chyba bez recepty było. U mnie 10ty dzień suszy :D luteinki mi 4ry zostały do wybrania. Żadnych objawów okresu (ani ciąży... tzn pomdli czasem ale czy ja wiem?) Jesli nie jestem teraz to maj/ czerwiec bierzemy się ostro do pracy ;) wyniki prolaktyny będą w czw więc się okaże. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaja
HOPE25 moj maz ma tam cztery badania specjalistyczne takie jak badanie ogolne nasienia badanie na przeciw ciała i jeszcze jakies dwa.Nie jestem wstanie powieziec co tam jest bo wiesz jak to doktorskie pismo. On tez zrobił badanie w naszym labolatorium i kosztowało ok 35zł ale jak je pokazałam pani doktor to ona mi powiedziała ze moge sobie tym badaniem dupe podetrzec. Ze ono nie jest wogole miarodajne i nie powinni oni tego wogole robic. A i jeszcze powiedziała ze z takim wynikiem to nawet nie moze nas do jakiegos specjaisty od niepłodnosci meskiej wysłac bo nas wysmieje.I dała mi nr do wrocławia do tej pracowni. Zadzwoniłam i powiedziała mi taka cene. Ale p doktor tak mnie uprzedzała. Tak wiec trzeba to tzreba je zrobic. Nie ma wyjscia. Jesli miałabys je robic to chetnie dam namiary. Ta praconia działóa trzy razy w tygodnia a to jest namiar http://maps.google.pl/maps?hl=pl&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&hs=Qmr&resnum=0&um=1&ie=UTF-8&q=pracownia+andrologiczna+we+wroc%C5%82awiu&fb=1&split=1&gl=pl&view=text&latlng=5448363657156982142 fadeintoyou bardzo mi przykro z powodu babci. ale teraz po takiej przerwie i nie mysleniu o dzidzi to moze bedzie łatwiej teraz o maluszka Ja wam powiem ze jestem juz zrezygnowana. Normalnie bym sie juz cieszyłabo dzis mija 40 dzien cyklu i nic. zawsze były one 30-36 dni ale teraz po ostatnim 50 dniowym to juz mnie nic nie cieszy. Zreszta mam juz dosc. Przeszłam kuracje luteina i clostilbegy przez pol miesiaca. Przy okazji wyszło ze mam niedoczynnosc tarczycy. Potem miałam udroznianie jajowodow poprzez rentgen było bolesne aleprzezyłam. Okazało sie ze były niedrozne i kontrast je przetkał. Wiec juz mam dosc. Tak wiec nie dzicie sie kobietki ze mam dosc. to trwa juz ponad 1.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaja
HOPE25 koszt tego badania jest taki wysoki bo sa tam cztery badania. My bylismy na badaniu w naszym labolatorium ono kosztowało ok45ł i p doktopr jak je zobaczyła to powiedziała ze moge sobie nim tyłek podetrzec. Ze jakby miała nas wysłać do jakies lekarza niepłodnosci meskie to nawet nie ma z czym do niego jechac bo ten wynik nic nie wskazuje.P dokotor uprzedzała ze to tyle bedzie kosztowac Ja juz mam dosc ponad 1.5 roku staran i leczen i nic. Kuracje na lekach. Udroznianie jajowodow. Okazała sie jeszcze niedoczynnosc tarczycy. Masakra mam juz dosc. Wczesniej miałam cykle 30-36 dni i przy dzisiejszym 40 dniu to powinnam skakc ze szczescia ale po tym jak ostatnio cykl trwał 50 dni to teraz juz nic mnie nie cieszy. Jesli znacie namiary na jakiegos innego watrego polecenia lekarza to bardzo byłabym wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaja
HOPE25 koszt tego badania jest taki wysoki bo sa tam cztery badania. My bylismy na badaniu w naszym labolatorium ono kosztowało ok45ł i p doktopr jak je zobaczyła to powiedziała ze moge sobie nim tyłek podetrzec. Ze jakby miała nas wysłać do jakies lekarza niepłodnosci meskie to nawet nie ma z czym do niego jechac bo ten wynik nic nie wskazuje.P dokotor uprzedzała ze to tyle bedzie kosztowac Ja juz mam dosc ponad 1.5 roku staran i leczen i nic. Kuracje na lekach. Udroznianie jajowodow. Okazała sie jeszcze niedoczynnosc tarczycy. Masakra mam juz dosc. Wczesniej miałam cykle 30-36 dni i przy dzisiejszym 40 dniu to powinnam skakc ze szczescia ale po tym jak ostatnio cykl trwał 50 dni to teraz juz nic mnie nie cieszy. Jesli znacie namiary na jakiegos innego watrego polecenia lekarza to bardzo byłabym wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaja
przepraszam za tyle wiadomosci ale myslałam ze ta pierwsza siie nie wysłała i nastepna zbyt wiele razy powieliłam. jeszcze raz przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Kakaja faktycznie troche juz przeszlas i mozesz miec dosc, ale nigdy przenigdy sie nie poddawaj!!!Wiem, ze to niewielkie pocieszenie, ale pomysl o kobietach ktore maja powazniejsze schorzenia i lecza sie kilka lat i nic z tego...Moja bratowa np. leczyla sie 4 lata i na dodatek lekarze wprost mowili, ze nie daja jej szans na zajscie w ciaze i w koncu miala robione in vitro i to 2 razy, bo pierwsze sie nie udalo no ale teraz jest szczesliwa mama, wiec jak widzisz wszystko jest do przejscia :) Ja nie jestem jeszcze doswiadczona jesli chodzi o te wszystkie badania, wiec sie nie wypowiadam, ale z tego co wiem to moj brat mial robione te badania i to wystarczylo, zeby potwierdzic ze z nim wszystko ok...Moze takie szczegolowe badania robi sie jak juz wiadomo ze cos nie gra?Bo u mojego brata wykluczyli problem i zajeli sie wlasnie bratowa.No ale moze to zalezy od danego lekarza. Ja musze sie umowic na wizyte u gina i powiedziec, ze w koncu chce zaczac cos z tym robic, bo do tej pory dawalam sobie czas i mimo zniecierpliwienia mialam nadzieje, ze jednak sie uda bez "wspomagaczy" ale jak narazie nic z tego, wiec czas zaczac dzialac. Obu nam zycze, zeby to nadeszlo jak najszybciej - grunt to sie nie poddawac...ale wiem, ze czasem ciezko bo i ja miewam doly i czarne mysli.Ale to ludzkie, kazdy ma prawo do chwili zwatpienia.Uszka do gory - NAPEWNO NAM SIE UDA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Kakaja faktycznie troche juz przeszlas i mozesz miec dosc, ale nigdy przenigdy sie nie poddawaj!!!Wiem, ze to niewielkie pocieszenie, ale pomysl o kobietach ktore maja powazniejsze schorzenia i lecza sie kilka lat i nic z tego...Moja bratowa np. leczyla sie 4 lata i na dodatek lekarze wprost mowili, ze nie daja jej szans na zajscie w ciaze i w koncu miala robione in vitro i to 2 razy, bo pierwsze sie nie udalo no ale teraz jest szczesliwa mama, wiec jak widzisz wszystko jest do przejscia :) Ja nie jestem jeszcze doswiadczona jesli chodzi o te wszystkie badania, wiec sie nie wypowiadam, ale z tego co wiem to moj brat mial robione te badania i to wystarczylo, zeby potwierdzic ze z nim wszystko ok...Moze takie szczegolowe badania robi sie jak juz wiadomo ze cos nie gra?Bo u mojego brata wykluczyli problem i zajeli sie wlasnie bratowa.No ale moze to zalezy od danego lekarza. Ja musze sie umowic na wizyte u gina i powiedziec, ze w koncu chce zaczac cos z tym robic, bo do tej pory dawalam sobie czas i mimo zniecierpliwienia mialam nadzieje, ze jednak sie uda bez "wspomagaczy" ale jak narazie nic z tego, wiec czas zaczac dzialac. Obu nam zycze, zeby to nadeszlo jak najszybciej - grunt to sie nie poddawac...ale wiem, ze czasem ciezko bo i ja miewam doly i czarne mysli.Ale to ludzkie, kazdy ma prawo do chwili zwatpienia.Uszka do gory - NAPEWNO NAM SIE UDA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Cos nawala to wysylanie, pisze ze niby blad a jak wysle 2 raz to sa oba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
A jeszcze jedno.Kakaja a skad jestes?Bo wiem ze lekarz ktory zajal sie moja bratowa jest swietny i ona bardzo go poleca nie mowiac juz o lekarzu z kliniki w Warszawie gdzie leczy sie nieplodnosc i wykonuje in vitro.Napisz czy chcesz ich namiary a ja je zalatwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaja
Hope ja jestem z dolnego slaska ale jesli masz jakies namiary to wyslij mi smiało. Jesli jest dfobry to moze i sprubuje Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam! Kakaja - ja też jestem z dolnego śląska i jak zaczynałam się leczyć ( przeszło 6 lat temu ) to miałam problemy z wykonywaniem wszelkich badań u mnie w mieście. Mój mąż robił wszystkie badania w prywatnym laboratorium andrologicznym we Wrocławiu. Zresztą ja tam też robiłam kilka wyników. A otem leczyłam się w Poznaniu, u prof. Pawelczyka. Jestem z niego bardzo zadowolona. On jest ordynatorem kliniki niepłodności i w razie potrzeby daje skierowania do swojego szpitala. Tam też miałam robione in vitro. Ponoć mają najlepsze wyniki w Posce ( ok 55%). Daje Ci kontakt do jego gabinetu 061- 662 244 77. Co do badań, które ja robiłam, napiszę Ci później.Podobno teraz jest już klinika specjalistyczna we wrocławiu, ale nie umiem nic o niej powiedzieć. Hope - ja uważam , że należy mężowi zrobić wszystkie badania laboratoryjne ( i oglądnięcie "instrumentu" przez specjalistę), ponieważ pomimo, że najczęstszą przyczyną u mężczyzn jest złe nasienie, to czasami zdarzają się inne problemy, które na prawdę łatwiej wyeliminować niż u kobiet. Jest o wiele taniej i szybciej. Bo to, że facet ma nasienie ok, to nie znaczy, że szybko zajdziesz w ciążę możecie np. wytwarzać na siebie nawzajem przeciwciała). Dziewczyny - w każdym razie nie należy się poddawać! Trzeba walczyć i próbować, bo nikt za was tego nie zrobi, a jak już się uda ( a na pewno się uda), to zapomnicie o tych wszystkich niepowodzeniach. Macie prawo do złych dni, dołów i zrezygnowania. Wtedy na chwilę odpuśćcie, nabierzcie nowych sił i ....od nowa:) Życzę powodzenia i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Fade - Przykro mi z powodu babci. No cóż, takie życie. I trzeba się z tym pogodzić. Dobrze, że już się powoli otrząsnęłaś . Ten młyn dookoła Ciebie teraz może okazać się zbawienny ( chociażby na psychikę, żeby nie myśleć tylko o ciąży) i mam nadzieję, że taki będzie. Powodzenia w nowej pracy! Kika - ja kiedyś tez brałam tabletki anty, ale nie pamiętam żeby to miało jakiś wpływ na moje odczucia ( albo męża). Ale słyszałam, że czasem kobiety mogą źle reagować ( np. krwawić lub plamić między okresami) i wtedy trzeba je zmienić. A może skonsultowałabyś się z innym lekarzem? W końcu nikt nie jest nieomylny. A trochę szkoda czasu żeby tracić rok żeby tylko brać tabletki. Poza tym wyregulowanie cyklu to tylko kropla w morzu powodów dla których nie możesz zajść. Życzę powodzenia Paula, Asiek - co u Was ? Jak dzidzie i samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×