Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość annya
Dzieńdoberek:) Manius - serdeczne gratulacje! Cieszę się , że jest nas coraz więcej! Życzę łagodnego przejścia przez całą ciążę:)Amoksycylina ( i inne pochodne penicyliny) są najbezpieczniejszymi antybiotykami w ciąży. Na ulotkach zawsze piszą żeby się skontaktować z lekarzem, ale przecież samemu się antybiotyku nie bierze, nie? Ja też mam za sobą kurację tym antybiotykiem, bo nie mogłam się pozbyć bólu gardła.Więc się nie martw, wszystko będzie ok, najważniejsze żebyś nie miała w sobie żadnej infekcji. Paula - Właściwie, to mogę Ci powiedzieć, bo i tak kupiłam już pierwsze ciuszki ,czego nie powinnam zgodnie z przesądami:)Jak się potwierdzi, że będzie chłopak, to będzie Kubuś. Z dziewczynką cały czas mamy problem, ale nie będę się nad tym zastanawiać dopóki nie będę musiała:) Z tym uniwersalnym imieniem dla chłopca, to w Twoim przypadku faktycznie problem. Wydaje mi się , że język norweski i polski są tak różne , że może być ciężko zaleźć kompromis. Może coś jak Olaf albo Max. Ale to też kwestia gustu. Daj znać jak się zdecydujecie. Badania przezierności robi się między 12-14 tyg, ciąży, więc niewiele czasu Ci zostało. Nie wiem ile masz lat, bo wskazaniem do tego badania jest też wiek. Ale jeśli jesteś przed 30 i wywiad rodzinny jest ok, to możesz sobie darować. Ja chciałam zrobić, bo jestem po 30 a do tego tyle lat starań i do dziś nie wiadomo dlaczego nie wychodziło, no i po prostu chciałam mieć pewność , że wszystko jest ok. loretka - najlepiej zrobić test rano, bo jest największe stężenie hormonów, ale możesz spróbować o innej porze. Albo może od razu zrób betę?To pewniejsze.Objawy masz jak najbardziej ciążowe, ale.... równie dobrze mogą nie świadczyć o ciąży. Powodzenia! Gosia00 - oczywiście zdarza się, że kobiety mają okres na początku ciąży, ale faktycznie bardzo rzadko. Skoro mieliście prezerwatywę, to szanse są mniejsze, ale zawsze są, bo przecież nie zabezpiecza ona w 100%. Według mnie to prawdopodobieństwo wynosi jakieś 20%, że jesteś w ciąży, ale może być różnie. Najprościej jest zrobić test.Pozdrawiam! cleo - szczerze mówiąc, to już się pogubiła. To jesteś w ciąży czy nie? Oczywiście, że przesunięcia owu się zdarzają. Daj znać, jak czegoś się dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
annya ja jestem jeszcze mloda i niedoswiadczona:D mam 24 lata,nigdy wczesniej nie bylam w ciazy(choc raz lekarz podejrzewal,ze nastapilo samoistne poronienie bardzo wczesnie,tydz-dwa po zaplodnieniu,bo dostalam bardzo silny i bardzo dziwny okres,ale to bylo 7 lat temu kiedy mialam 17 lat,ale tak jak mowie,rownie dobrze moglby to byc po prostu troche intensywniejszy okres)>pigulki bralam przez 5 lat potem novynette,czyli dosyc nowoczesne o niskim poziomie hormonow,od ponad 2,5 roku jestem czysta :D w rodzinie nigdy nie zdarzaly sie przypadki uposledzen,tylko mpja babcia 50 lat temu stracila dziecko w 7 miesiacu(a potem urodzila 7 zdrowych i silnych bobasow ktorzy wyrosli na porzadnych ludzi :) ja nie choruje na zadne choroby typu cukrzyca,nie mam alergii,nigdy nie przechodzilam operacji ani nie bylam jakos powaznie chora,teraz wyniki sa idealne(tak jak pisalam,troszke krwi w moczu ale to polipy :( ) tak wiec mam nadzieje,ze dzidzia urodzi sie zdrowa i silna jak mama,chociaz dzis moj maz powiedzial,ze moze w sumie dobrze by bylo na to badanie tutaj pojsc,dla spokojnosci jak to mowia :D ja tak w ogole to zakrecona ostatnio jestem.w jednej ksiazce pisza,ze tygodnie ciazy liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki,w innej,od dnia zaplodnienia.a w trzeciej to pisza"jestes w 12 tygodniu,twoje dziecko ma 10 tyg".no to w koncu na te badania przeziernosci karku chodzi sie w 13 tyg ciazy kiedy dziecko ma 11 tyg czy w 13 tyg zycia dzidzi czyli 15 tyg ciazy??bo ja nic juz nie wiem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Paula - No to fajnie, że jesteś taka młoda:) Też bym chciała:) A poważnie, to w Twoim przypadku możesz sobie spokojnie darować o badanie, choć ja ( tak jak już pisałam), jak si dowiedziałam , że takie istnieje, to nie wytrzymałabym w takiej niepewności. Choć z drugiej strony trzeba się liczyć z tym , jak się zareaguje jeśli wyniki nie będą najlepsze? Na szczęście ja zrobiłam i wszystko było ok. Na prawdę czułam się uspokojona. Z tą ciążą to jest tak, że przyjmuje się pewne założenia, aby wszystko ujednolicić ( np. średnie wyniki pomiarów wielkości dziecka czy obliczyć termin porodu). Jeśli kobieta ma cykle ok 28-30 dniowe i w miarę regularne, to przyjmuje się, że owulacja ( a co za tym idzie zapłodnienie ) wystąpiła w połowie cyklu, czyli mniej więcej 2 tygodnie od ostatniej miesiączki. Dlatego wiek samej ciąży jest o 2 tygodnie dłuższy niż wiek płodu. Ale ponieważ , jak wiadomo życie płata figle i np. przesuwa się owu, to potem powinno się te dane zweryfikować, dlatego między innymi mierzy się wielkość dzidzi na badaniach usg.W zasadzie kiedy w publikacjach mówi się np. 12 tygodniowa ciąża, to ma się na myśli właśnie wiek ciąży. Tak też się mierzy trymestry itp. I badanie przezierności powinno się robić w 12-14 tygodniu ciąży. Ale się namądrzyłam:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretka
dzieki za odpowiedz:) zrobie test z porannego moczu ale dopiero za kilka dni,nie bede sie nakrecac.@ nadal nie mam,ale poczekam jeszcze troszke,moze przyjdzie i wtedy nie bede sie domyslac.chociaz wolalabym gdyby nie przyszla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi27
Witam kobitki mam pytanko bardzo istotne dla mnie ,oboje z męzem staramy sie o drugie dzieciątko ,jestem teraz dwa ni przed @ dwa dni temu robilam test bobo wyszly dwie kreski ale ta istotna byla tylko lekko zarysowana ,potem zrobilam inny test wyszedł podobnie .Powiedzcie czy mogę juz sie cieszyc?:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 1
Meggi mysle ze mozesz sie cieszyc. dwa testy i na obu os wudac to bedzie ok. Najlepiej lec do labolatorium i zrob sonie bete kost od 20-30zł ale pewnosc w 100%. Mam nadzieje ze moge juz pogratulowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
annya - wczoraj wyszedł mi 2 test - więc mogę powiedzieć, źe TAK?? kresreczki są baaardzo słabe a w środę beta wyszła negatywnie... boli mnie podbrzusze - niepokojąco...nie wiem czy to normalny objaw czy powinnam się niepokoić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam! Cleo - no to gratulacje! Nawet jeśli kreski są słabe, ale widoczne, to oznacza jedno - nie jesteś już sama:) Jak będziesz u lekarza, poproś go o skierowanie na betę ( przynajmniej kilka razy ) bo powinno się na początku monitorować jej przyrost. Ból brzucha to nic złego, no chyba , że jest bardzo silny i do tego np. połączony z krwawieniem. Wtedy powinnaś się niepokoić. Przyzwyczaj się do bólów brzucha, bo tak może być przez całą ciążę:)Daj znać co powie lekarz. Powodzenia! Meggi - tobie też gratuluję! Dwie kreski to dwie kreski ( patrz wyżej!).Możesz się cieszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
witam witam nowe zafasolkowane :) super,jest nas coraz wiecej! ja sie wczoraj dowiedzialam,ze kolezanka z pracy tez jest najprawdopodobniej w ciazy,zrobila test i wyszla jej ta druga kreseczka rozowa zamiast czerwona,ale kreseczka jest :) polecilam jej kupic ten sam test,ktory ja kupilam,tam nie ma kreseczek tylko jasna informacja na wyswietlaczu GRAVID(ciaza) albo IKKE GRAVID(nie ciaza).my tutaj nie mamy mozliowsci leciec do lekarza zrobic bete,nie slyszalam o tym nigdy.Mam nadzieje,ze jutro dostane radosne wiesci :) annya a co do imienia Jakub to ja tez zawsze chccialam,zeby moj synek tak mial na imie,poza tym Jacob tutaj to tez dosyc popularne imie.ale moj maz nie chce..Bo kiedys mialam chloapaka,ktory mial na imie Jakub,och,zakochana bylam jak nie wiem :D,czasami go wspominam ale niestety nie wyszlo nam,moj maz o nim wie i dlatego nie chce miec syna Jakuba ;) ale mloda bylam,taka szczenieca milosc jeszcze to byla :D coz zastanowic sie moge jeszcze przez nastepne 6 miesiecy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
tak sobie teraz pomyslalam,i az sprawdzic musialam.Oczywiscie,ze ten test nie nazywa sie clear view tylko CLEARBLUE quick view :D :D sie zamotalam :D przepraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
annya - brzuch boli kontrolnie, nie mam żadnych krwawień a u gina melduję się w środę...mam lekkiego stresa...nie żyjemy w sformalizowanym związku, jest trochę komplikacji...jeszcze się w sumie nie dotarliśmy..i nie mieszkamy razem... mam obawy...wiem, że macierzyństwo nie zamyka innych ścieżek ale na początku owszem...nie wiem czy jestem już na to gotowa...czy sprostam temu...boje się o reakcję w pracy / domu...mam swoje lata - wiem, że świat się nie zawali...kurcze mam takie mieszane uczucia, że aż mi wstyd...zwłaszcza jak mam świadomość jak moja bliska koleżanka się stara i ile kasy władowala już w nieudane 3 in vitro...a ja jeden cykl bez zabezpieczenia i proszę... ale fakt faktem - w listopadzie usuwali mi polipa endometrium - wczesniej też współżyliśmy bez zabezpieczenia - w teoretycznych okresach bezpłodnych i udawało się...sama nie wiem - teraz jakby akceptuję ten stan i próbuję zachować spokój...ale jakoś nie potrafie się cieszyć... czy ktoś tak miał...taką niepewność jutra? zamiast niepohamowanej radości??? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
cleo kochana... mysle,ze kazda z nas,obojetnie,czy starala sie o dzidzie dlugo czy zaszla w ciaze bardzo szybko miala jakies chwile zwatpienia i strachu..Ja Ci moge tylko powiedziec,ze ciaza trwa 9 miesiecy wlasnie dlatego,zebysmy mialy czas na przyzwyczajenie sie do nowej sytuacji i zaplanowania sobie zycia po. macierzynstwo to nie koniec swiata.Mam nadzieje,ze ojciec dzidzi ucieszy sie na wiadomosc,ze bedzie papa,i pomoze Ci przez to przejsc. ja mialam kilka takich tygodni,ze nie spalam po nochach,czasami plakalam,balam sie,ze sobie nie poradze,balam sie,ze to moze jeszcze troche za wczesnie,ze nie jestem gotowa na bycie odpowiedzialnosc za kogos innego niz za sama siebie,balam sie powiedziec w pracy.Ale te obawy minely jak na usg zobaczylam ta mala fasolinke ktora sie zagniezdzila w moim brzuszku,i,mimo,iz nie czuje sie gotowa mam nadzieje,ze przez te nastepnych 6 miesiecy dorosne do bycia mama :) takze kochana,glowa do gory!porozmawiaj z kims o Twoich obawach,z mama badz ojcem dziecka,zobaczysz,ze wszytsko bedzie ok.Tego Ci zycze i sle fluidy pozytywne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
cleo - Paula ma rację! Masz prawo do wszelkich obaw i niepewności. Tylko nieodpowiedzialne osoby się niczym nie martwią. Twoja ciąża była nieoczekiwana i nagła, więc nic dziwnego , że nie byłaś i nie jesteś jeszcze na nią przygotowana. Ale masz czas żeby się przygotować. Moja ciąża była długo wyczekiwana, wytęskniona, planowana i byłam przeszczęśliwa jak nam się w końcu udało. Ale nie znaczy to ,że nie mam obaw.Mam!I to ile! Na początku bałam się czy się utrzyma, potem czy wszystko będzie ok. Teraz boję się żeby szczęśliwie dotrwać do końca, no przede wszystkim cały czas mam obawy,czy sobie poradzę, a uwierz mi, że mam dobrego i kochającego męża na którego zawsze i we wszystkim mogę liczyć. A jednak nie mogę się wyzbyć tych wszystkich strachów i wątpliwości. To mi nie pozwala na maxa cieszyć się z mojej dzidzi tak jak bym chciała. Ale tak chyba już musi być. Dziecko ( nawet nie planowane) jest największym szczęściem i z czasem nauczysz się to docenić. Nawet jeśli nie ułoży Ci się z ojcem dziecka ( czego oczywiście nie życzę) , to nie ma znaczenia, bo od teraz już nie będziesz sama. Ta sytuacja może być dobrym sprawdzianem dla Twojego chłopaka i dla waszego związku. Obyście wszyscy zdali egzamin. A może faktycznie on się ucieszy z tej wiadomości? Podsumowując, Twoje samopoczucie i obawy są jak najbardziej normalne, nie rób sobie wyrzutów. Masz czas aby się z tą sytuacją oswoić i zaplanować co dalej. Jeszcze przyjdzie czas na radość! Uwierz mi!Trzymaj się i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi27
Dzis mialam miec okres a tu go niema jak narazie :)) boli mnie podbrzusze wczoraj po poludniu robilam test quic vue wyszly dwie dam znac co dalej dzieki za odpowiedzi kobitki:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimis26
witam wszystkich mam pytanie jestem w 8 tygodniu ciazy i nie mam ani mdlosci ani nie wymiotuje czy to znaczy ze mnie ominely te przykre dolegliwosci czy jeszcze moga sie pojawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimis26
witam wszystkich mam pytanie jestem w 8 tygodniu ciazy i nie mam ani mdlosci ani nie wymiotuje czy to znaczy ze mnie ominely te przykre dolegliwosci czy jeszcze moga sie pojawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimis26
witam wszystkich mam pytanie jestem w 8 tygodniu ciazy i nie mam ani mdlosci ani nie wymiotuje czy to znaczy ze mnie ominely te przykre dolegliwosci czy jeszcze moga sie pojawic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimis26
witam wszystkich mam pytanie jestem w 8 tygodniu ciazy i nie mam ani mdlosci ani nie wymiotuje czy to znaczy ze mnie ominely te przykre dolegliwosci czy jeszcze moga sie pojawic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajojcia
Witam wszystkie kobitki :) Mam pytanie, czy wy tez tak mialyście? Tzn. okras spóźnia mi się już drugi dzień. Organizm zachowuje mi się tak jakbym miała dość gościa :) w pewnych momentach nie mogę się zaśmiać ani mocniej powietrza złapać bo b.boli mnie po prawej stronie tak w oklicy jajnika a dodatkowo wczoraj mialam taki ból prawej piersi jakby mi ktoś ją b.mocno ściskał:(. Z mężem staramy się o dzidzie, i jak mu tylko mówie, ze mnie boli brzuch to zaczyna się denerwować, ze znowu się nie udało... Prosze o pomoc. Z testem chce się wstrzymać, bo już nie mam do nich zaufania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Panie, nie było mnie na forum bo dużo pracowałam. Jestem juz w 26 dniu cylklu i byłam pełna nadzieji ale 4 dni temu złapał mnie jakiś wirus jelitowy. Żle się czuję, mam biegunkę, boli mnie brzuch. Biorę leki (laremid, Enterol i osłonowe), boję się że przez chorobę mogło się nic nie zawiązać, jak uważacie, bardzo prosze o opinie, dzieki z góry. Dodam, że pytając sie lekarza o wpływ mojej choroby i leków na potencjalną ciążę, usłyszałam że jest już zapóźno i trzeba czekać. Straszna znieczulica i kazła mi poczytać sobie ulotki leków, może Wy coś pomożecie PROSZĘ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika_J
Witam was wszystkie, Ja niedawno dowiedziałam się, że chyba jestem w ciązy :) Moja gin nie potrafiła powiedzieć czy to ciąża - na usg widoczna była tylko czarna kropka i nic więcej. Tydzień temu robiłam hcg -2204 czyli chyba 5 tydzień :) A jeśli chodzi o dolegliwości to jedynie mnie piersi bolą... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane:) tak jak obiecalam pojawiam sie od czasu do czasu. niedawno skonczył mi się @ i wraz z nowym cyklem sa nowe nadzieje. choc przyznam sie szczerze, ze tyle sie ostatnio dzieje, ze nawet nie mam czasu myslec. dzisiaj zlozylam wymowienie w pracy i jest kiepska atmosfera - prezes i moja kierowniczka byli bardzo zaskoczeni i wkurzeni. w lutym zaczynam nowa prace i jestem pelna obaw jak tam bedzie. pocieszam sie, ze w porownaniu z ta praca moze byc tylko lepiej:) z tego tez powodu nie wiem czy chcialabym juz teraz zajsc, gdyz nie wiem jakby szef zareagowal na ewentualna ciaze. z drugiej strony nie ma sie co martwic na zapas i jak dziecko ma sie pojawic to sie pojawi, a ja bede sie bardzo cieszyc. przepraszam, ze tak nieskladnie pisze, ale tyle ostatnio zamieszania i roznych emocji :) pozdrawiam was wszystkie i gratuluje nowym mamusiom ich fasolek !!!!!!!! trzymajcie teraz kciuki za te wszystkie starajace sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kiedyś
Dziewczyny, mam do Was pytanie. Czy każda z Was na początku ciąży bolały piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kiedyś
Dziewczyny, mam do WAs pytanie. Czy każda z Was miał na początku ciąży bolące piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Meggi-jak wyszły dwie kreski, to tylko się cieszyć! Gratuluję! Natychmiast dawaj znać co sie dzieje! mimis - mdłości i wymioty zawsze mogą się jeszcze pojawić, tak gdzieś do 4 miesiąca. Ale może jesteś tą szczęściarą, która ich nie będzie miała, ja nie miałam :) kajojcia - trochę niepokojący ten Twój ból. Bardzo podobny do zapalenia wyrostka! Może idź do lekarza, bo to też może być powód opóźnienia @ Ale może najpierw dla pewności zrób test. kiki --lepiej i dla Ciebie i dla ewentualnego zarodka, że wyleczysz się do końca. Infekcje są niewskazane! Wydaje mi się , że jeśli zaciążyłaś, to nie powinno to mieć wpływu na zarodek w tak wczesnej ciąży. On nawet nie jest tak naprawdę powiązany z matką, odżywia się przez ciałko żółte, więc jeśli ma się zagnieździć , to się zagnieździ. A ulotki sobie daruj, na każdej jest napisane, żeby skonsultować dany lek z lekarzem. Powodzenia! Dominika - Radzę zmienić ginekologa! W 5 tygodniu ciąży, to nie dosyć, że widać pęcherzyk płodowy, to jeszcze można czasem już serduszko usłyszeć. Betę masz wysoką, więc to na pewno ciąża. Odczekaj parę dni i zbadaj się ponownie. Fade - brawo za decyzję! W dzisiejszych czasach naprawdę trudno znaleźć pracę, a co dopiero samemu się zwolnić. No wiesz kryzys itp. :) Ale masz rację, nie ma co się męczyć skoro może być tylko lepiej! Może nowe miejsce, nowi ludzie, nowe obowiązki itp. sprawią, że faktycznie nie będziesz myślała za dużo i to może Ci tylko pomóc. Nie martw się na zapas! taka sobie - mnie piersi bolały od początku, Teraz też mnie bolą, choć z różnym natężeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Wczoraj wreszcie dotarłam na wizytę do nowego ginekologa, nawet fajny facet, trzymał mnie chyba z godzinkę. Z dzidzią wszystko ok, wstępnie na zwykłym usg potwierdziły się moje przypuszczenia, to najprawdopodobniej chłopczyk, potwierdzimy to na usg 3d ale 2.02. Fajnie że robi też takie usg i w ogóle wzbudza olbrzymie zaufanie, super atmosfera w poczekalni, nawet się wczoraj pośmiałam. Muszę jeszcze badanka zrobić i będzie dobrze. Lekarz liczy mi wiek ciąży z usg, ze względu na nieregularne miesiączki, tak więc jak dobrze liczyłam, zaczęłam 21 tydzień, dzidzia ma ok 400g, ja narazie od świąt więcej nie przytyłam. Jak fajne zobaczyć swoją dzidzię i bijące serduszko. Bardzo jestem szczęśliwa :) :) Dziękuje że o mnie pamiętacie. cleo123 twoje obawy są bardzo normalne, czy jesteś w sformalizowanym związku czy nie, masz do tego prawo, nie wiem czy są kobiety które nie mają obaw, ja tez je mam chociaż to druga wyczekana ciąża, pierwsza nie planowana też była pełna wielu obaw, wszystko się ułoży, kto by nie pokochał takiej kruszynki, która patrzy ufnymi oczkami, za mamusiom, za tatusiem :). Będzie dobrze zobaczysz ułoży się i powiesz kiedyś, że nie wyobrażasz sobie bez niej życia. Otocz się kochanymi ludźmi, przyjaciółmi :) meggi27 pozostaje mi tylko gratulować :) mimis26 ja w pierwszej ciąży nie miałam mdłości w ogóle, mogą sie pojawić jeszcze, ale niekoniecznie, więc ciesz się, wszystko gra :) kajojcia niestety nic nie umiem ci doradzić, bo przyczyny mogą być bardzo różne. Nie chcesz testów, zrób Betę, tak najlepiej, bo jak pójdziesz do ginka to i tak Ci ją zleci, aby wykluczyć ciążę. Powodzonka kiki1981 nie umiem nic doradzić, nie znam tych leków, wiem tylko od lekarzy i psychologa, że dzidzia jest chroniona bardzo dobrze przez 2 tygodnie od momentu poczęcia, więc o ile się zagnieżdża to raczej nic jej nie powinno być. Nie martw sie na zapas, jak już stwierdzisz ciąże to wtedy zrobisz sobie różne badanka. Dużo pozytywnej energii przesyłam :) fade cieszę się że zmieniasz pracę, wszystko się ułoży, najlepiej za jakiś czas porozmawiać z szefem o tym że się staracie i tak dalej, lepsza szczerość niż późniejsze rozczarowanie :) Szef też człowiek zrozumie :) Dominika popieram annye zmień ginekologa chyba że chcesz sie rozczarować jak ja, no i moje gratulacje:) Acha i bym zapomniała mam wreszcie kartę ciąży i pierwszą malutką rzecz, chyba trochę jeszcze za wcześnie, ale oprzeć się nie mogłam, ech słodziutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Asiek jak to milo przeczytac takie pozytywne wiesci od Ciebie.Szczescie sie wrecz wylewa z Twojej wiadomosci z czego sie bardzo ciesze :)Zycze duzo zdrowka Tobie i tej malej kruszynce, miejcie sie dobrze. Ja jakos ostatnio nie umiem zdobyc sie na taki fajny humor...Powodow jest wiele, sa i te zwiazane z moja ciaza a raczej jej brakiem...Dziewczynki wiem, ze powino byc inaczej, ale juz szlak mnie momentami trafia jak co chwila dowiaduje sie, ze kolejna znajoma jest w ciazy, a wcale sie nie starali specjalnie, jak widze te wszystkie brzuszki i szczesliwe mamy...Oczywiscie zycze im wszystkim jak najlepiej i ta moja zazdrosc nie jest zlosliwa, po prostu zal serce sciska...Nie umiem nad tym zapanowac.Do tego aktualnie nie pracuje i to tez pewnie powod ze nie umiem o niczym innym myslec...Zwariuje chyba w domu calymi dniami, oczywiscie pracy szukam ale ciezko z tym w moim miescie...jak juz cos sie znajdzie to naprawde cos czego nie chcialabym robic i to za psie pieniadze...Fade super ze czedka Cie zmiana pracy na lepsza, to naprawde pomaga - nowi znajomi, nowe otoczenie...tego wlasnie mnie brakuje.........Ach............ Mam jeszcze jeden problem a wlasciwie pytanie...Bo jak ostatnio bylam u gina to wykryl mi ta cyste na prawym jajniku wielkosci 3,2cm...Pisalam juz o tym.....No i powinna ona sie sama wchlonac do nastepnego @...Juz minelo to dawno bo teraz czekam juz na drugi @ od tamtego czasu, ale mam wrazenie ze ta cysta tam jest i to nawet wieksza...Z prawej strony na bodbrzuszu faktycznie jest zaokraglenie ktorego nie ma z lewej...Widac to szczegolnie jak sie patrzy z gory...Niepokoi mnie to i zastanawiam sie czy to mozliwe, zeby widziec ta cyste ze ona tam dalej jest?Na chlopski rozum faktycznie ponad 3 cm to jest juz cos co mozna zauwazyc....Co myslicie na ten temat?Zwariowalam juz czy moge sie nie mylic?A i czy ta cysta uniemozliwia zajscie w ciaze?Ostatnio jak bylam u tego gina to bylam zbyt zdenerwowana i nie zapytalam.....I jeszcze jedno mnie zaniepokoilo...Otoz 4 dni temu mialam uplawy koloru brazowego, trwalo to 2 dni i z takiego ciemnego brazowego zrobily sie jasne takie bezowe i teraz to juz prawie zniknely....Powinnam dostac @ za pare dni, myslalam ze juz sie zaczal a teraz nie ma nic...czy ktoras z Was miala moze cos takiego?te brazowe uplawy zdazaly mi sie juz czasami ale zawsze razem z @ a dokladnie to zaraz po...Co o tym myslicie?Rozpisalam sie tu i to o samych problemach, zburzylam troszke ta sielanke was wszystkich piszacych o swoich objawach i szczesciu.... Meggi juz gratuluje, dbaj o siebie i dawaj znac na bierzaco :) Kajojcia nie pozostaje nic innego jak zyczyc powodzenia i zeby okazalo sie to o czym marzysz czyli te 2 kreseczki :) Kiki mysle ze Annya ma racje, jesli dzidzia tam jest to nie powinno jej zaszkodzic nic...zeby tylko jak najszybciej pozbyc sie tych dolegliwosci.Badz dobrej mysli i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi27
HOPE 25 TRzymam mocno za ciebie kciuczki mam nadzieje ze ci sie powiedzie i spelni sie twoje marzenie :))tak jak moje ,wierze w to !!!ps.moja @ nie przychodzi od dwoch dni z czego sie ciesze niezmiernie choc czasem mam stracha bo brzuch pobolewa mnie dolem i piersi mi nabrzmialy,test powtorze za tydz i wtedy tez gin:)) dziekuje z calego serduszka ze dajecie mi nadzieje kobitki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, czuję się już lepiej - zmniejszyłam dawkę leków i teraz czekam na brak @. Wielkie dzięki za słowa otuchy, to miłe i b. ważne dla mnie. Słuchajcie dziś przyszedł kolejny maluch na świat, syn mojego kolegi. To takie cudowne... Zycze powodzenia sobie i Wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×