Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Kinga82 gratuluje dzidzi. Ja piłam i pije sok malinowy, co do herbatek to podobno nie wszystkie można pić. Staraj się to jakoś przetrwać i odpoczywaj, nie wiem jak to jest w Anglii, ale ja szłam kiedy tylko chciałam do lekarza. Jadłam też trochę czosnku bo lubię, ale tak do dwóch ząbków na dzień. cleo123 słyszało się wiele o fałszywych wynikach testów, ale to rzadkość, niekiedy po prostu czułość takiego testu nie jest wystarczająca i trzeba poczekać. Ja czekałam, robiłam kolejne testy i też były negatywne a potem pozytywny się pojawił. Najlepiej zrobić Bete i wtedy jest pewność. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
to może to zwykłe opóźnienie @...szkoda by było...choć z 2 strony - jestem chora i mogłoby to zaszkodzić... zobaczę jutro zrobię kolejny test - jeśli @ nie przyjdzie a potem betę jak dalej nic... ech...jeśli jestem w ciąży to jest szansa na diametralne zmiany życia o których marzę...jeśli nie...to dalej będę szukać czegoś "nieosiągalnego"...ech złotych środków brak... aaa - przed ostatnią miesiączką miałam usuwany polip endometrialny - czy to może wpływać na opóźnienie @? wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Czesc :) annya nie mam zamiaru odejsc z forum, juz zdazylam sie wciagnac w losy forumowiczek i jestem z wami zbyt zwiazana, zeby od tak sobie odejsc. pewnie bede wpadac tu rzadziej, bo o czym pisac jak narazie sie nie udaje, a nie mam zamiaru ciagle marudzic :) z ta praca sa duze szanse na zmiane, ale w ole nie zapeszac. wszystko okaze sie do konca stycznia. czasami testy wychodza negatywnie i zdarza sie, ze pomimo ciazy jej nie pokazuja. czasami nawet kobieta ma regularne miesiaczki przez pierwsze 2-3 miesiace, ale to sa rzadkie przypadki. najlepiej jest robic test beta, bo tylko on da nam pewnosc:) trzymam kciuki za wszystkie starajace sie. na pewno pochwalicie sie fasolkami, ja to wiem :) a wszystkim tym, ktorym ostatnio sie udalo serdecznie gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!! uciekam bo pisze w pracy i nie chce sie narazic kierowniczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_23
Dzis rano dostalam okres,po takim czasie schodza ze mnie skrzepy i troche krwi,wiec dzis drugie opakowanie zaczynam brac oc35....a pokaze sie ginowi w 13 dniu cyklu.Alezin28 zabki mozesz spokojnie leczyc nawet kanalowo.Kiedy lekarz podejrzewal u mnie ciaze,pytalam sie swojej dentystki czy moge leczyc zeby normalnie.Powiedziala ze oczywiscie tylko nie moga robic przeswietlenia i ekstrakcji.I ze ma dobre znieczulenia i nie dostaja sie do krwiobiegu tylko dzialaj miejscowo na dziaslo.Takze smialo lecz zeby miec silne i zdrowe.Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam! Alezin- serdeczne gratulacje! Witamy w gronie ciężarówek:) Co do zębów, to na pewno możesz je leczyć ( wypełnienie) ze znieczuleniem, bo to jest bezpieczne. Natomiast, tak jak pisała Kika żadnego wyrywania i rtg. Nie jestem pewna jeśli chodzi kanały, to chyba zależy czym Ci lekarz będzie je truł. Po prostu upewnij się u dentysty. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to śmiało, trochę już wiemy:) Asiek - Jak mówisz, że szkoda pisać, to pewnie faktycznie szkoda:)Tak to już jest z lekarzami - jak z mężem - musisz trafić na odpowiedniego:) Na szczęście jest w czym wybierać. Moja waga wzrosła może o 0,5 g, ale nie spieszy mi się , jak wiem, że wszystko ok. Nie mogę się doczekać jak poczuję moje maleństwo. Cały czas coś tam mi pulsuje,ciągnie, kłuje itp. ale to chyba nie to. Ponoć ruchy od razu się rozpoznaje. Więc jeszcze muszę poczekać:( Na razie kupiłam tylko bieliznę ciążową i spodnie. Swetry i bluzki jakoś jeszcze na mnie wyglądają:) tylko ze spodniami właśnie miałam problem. A propos kupowania - zaczynamy się z mężem zastanawiać nad listą zakupów dla dzidzi. Stanęliśmy na łóżeczku, bo zaczęliśmy się zastanawiać czy kupić takie tradycyjne, drewniane, czy turystyczne. W naszej sytuacji byłoby wygodniejsze ( przeprowadzki, mało miejsca itp), bo i po złożeniu zajmuje mało miejsca. Ale zastanawiamy się czy zda egzamin. Czy macie jakieś doświadczenia na ten temat? Jak myślicie? Kinga - ja mieszkam w Irlandii i doskonale Cię rozumiem:) Idź do polskiego lekarza i powiedz mu o wszystkich objawach. Przeziębienie i gorączka to nie najlepsze dla dziecka, zwłaszcza na początku. Syrop malinowy możesz pić ( ale tylko z owoców, nie z liści!), podobnie herbatki malinowe, owocowe. Unikaj tylko mięty ( zwłaszcza często i mocnej, bo może działać poronnie ), możesz ją zastąpić melisą. Mleko z czosnkiem jest ok. ( tylko nie przesadzaj z czosnkiem ), cebula też. Jeśli nie jesteś uczulona na miód ( ani Twój mąż) to też możesz się nim leczyć. Ale myślę, że lekarz Ci wszystko powie.Resztę objawów typowe. Cleo - Wszystko zależy od stężenia hormonów w Twoim organizmie i czułości testu. Czasem na początku niektóre kobitki mają mało tego hormonu i test nie pokazuje ciąży. Zrób betę, ona jest pewna. Jeśli jesteś po terminie @, to na pewno wykaże ciążę, jeśli jest. Kika - dobrze, że się sprawa rozwiązała. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. Ureguluj sobie cykl i zaczynaj od nowa:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
dzięki annya...kupiłam jeszcze 1test - zobię a jak nic to jutro na betę - wiem, wiem - powinnam poczekać...ale mam tyle obaw - chciałabym wiedzieć na czym stoję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
dzięki annya...kupiłam jeszcze 1test - zobię a jak nic to jutro na betę - wiem, wiem - powinnam poczekać...ale mam tyle obaw - chciałabym wiedzieć na czym stoję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Witam ponownie. Asiek,dostałam bioparox, i od razu się lepiej poczułam,ale muszę siedzieć w domu teraz,co trochę koliduje z moimi sprawami,ale mam zamiar wytrzymać. Dzisiaj zjadłam całą pizze z pizzeri obok, wiem że będe cierpieć po takim szaleństwie,ale czułam się jak te kobiety chore na bulimię, co to nie mogą się powstrzymać dopóki nie zjedzą całej lodówki,mimo że wiedzą iż wszystko to trafi do kibelka:):) To była piękne...dawno nie czułam się tak wspaniale,nareszcie zrobiłam coś wyłącznie dla siebie. Takie małe rzeczy a cieszą...pierwszą rzeczą jaką zrobię po porodzie i karmieniu, to wielka uczta, z maksymalną wyżerką (maksymalnie niezdrową). Pozdrawiam wam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
a ja zrobiłam b-hcg - jutro wynik...tymczasem napięcie rośnie - zaczynam być przerazona całą sytuacją...zwłaszcza, że dosyć ostro posprzeczałam się z ewentualnym ojcem...dziecka... mam wrażenie, że On bagatelizuje całą sytuacją...praca i praca...a ja siedzę i myślę, czy to czy tamto - jakie to ograniczenia wprowadzi w moje życie, co mogę zarzyć - jestem przeziębiona, co nie ...faceci żyją w zupełnie innym świecie...ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
hej wszystkim!! wrocilam wlasnie od mojego lekarza juz tutaj w Oslo,i szczesliwa jestem bardzo :) uslyszlalam dzis bicie serduszka mojego malego fasolinka :) nawet pierwsze usg nie bylo dla mnie tak emocjonujace,jak to szybkie puk puk puk w moim brzusiu :) odebralam tez wszytskie wyniki badan,w koncu po 25 latach zycia dowiedzialam sie,jaka mam grupe krwi :D nie mam zadnego chorobska,a najwazniejsza dla mnie informacja bylo to,ze przeszlam juz w przeszlosci toksoplazmoze(normalne,skoro wychowywalam sie na wsi wsrod kotow zjadajacych myszy,nie wspominajac o innych zwierzach typu psy,krowy,swinki itd :D :D ) Mam kotka w domu juz od 2 lat,niewychodzacego,ale zbadac sie musialam. wynik mam IgG 28,IgM negatywny. duzo sie pytalam o to,wiec mysle,ze lekarz ma racje,ze nie mam co sie obawiac,ale mysle,ze majac kota w domu bede sie kontrolowac co jakis czas. poza tym z tymi moimi bolami glowy to powiedzial,ze wyniki krwi mam w porzadku,skoro bole zdarzaja mi sie w pracy to jest jeden powod tylko-stres.kazal przestac sie denerwowac(ta,musialabym sie pozbyc w tej sytuacji szefowej :) ) i w razie ostrego napadu bolu wziasc podwojna dawke paracetamolu(2x500g)jak najszybciej,powiedzial,ze takie bole glowy sa gorsze dla dziecka niz niegrozny paracetamol. ech wymeczylam tego mojego lekarza dzis konkretnie :) a mam takie pytanie do Was jeszcze.Czy obserwujecie u siebie uplawy?ja mam od samego poczatku uplawy,raz sie juz leczylam,ale po jakims czasie infekcja wrocila,no i dzis moje wyniki wskazywaly na to,ze nie mam zadnego wirusa ani bakterii,czyli to po prostu tak juz jest jak jest sie w ciazy? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Hej dziewczynki! :) Paula - zazdroszczę - nie mogę się już doczekać, jak usłyszę to małe serduszko, to musi być super sprawa :) Co do upławów - mi pani doktor powiedziała, że mogę się spodziewać, takich w kolorze mlecznym :D Kiki, Fade i Hope - trzymam za Was kciuki (za postanowienia też) i życzę powodzenia.. Jestem przekonana, że będzie ok :) Asiek27 - uuuuuu, widzę, że lekarz chyba nieźle podpadł.. A poza tym to dziękuję Ci za gratulacje, nie mogę się doczekać kolejnej wizyty - mam po badaniach, tak na początku lutego.. A czy znasz już płeć fasolki??? :) Kinga82 - gratuluję :) Ja też dopiero co się dowiedziałam, że to 5 tydzień.. Uważaj na siebie bardzo, ja zresztą też jestem przeziębiona:( Pani doktor radziła bardzo uważać, nie łapać nic nowego.. A ja walczę z tym przeziębieniem już 3 tygodnie. Do tego nie mogę już brać leków, które miałam wcześniej. Moja lekarka powiedziała, że w grę wchodzą teraz leki typu: Chlorchinaldin, wapno, nospa, apap.. do tego mleko, miód - z czosnkiem radziła ostrożnie.. Ech, byle do wiosny! :D magga29 - ale mnie rozbawiłaś tą pizzą :D :D :D Dobre! Ja nabieram kiepskiego nawyku objadania się wieczorami, wczoraj np. o 22giej gotowałam sobie brukselkę :) I jeszcze się wypieram, że to nie ja jem, tylko dzidzia :) Annya - dzięki za powitanie w gronie ciężarówek, też się cieszę, ze tu jestem, choć z zaskoczenia ;) I dzięki za rady odnośnie dentysty - załatwię to. Ja niestety nie bardzo mogę pomóc, bo mam zero doświadczenia jeśli chodzi o łóżeczka ;) Ja wybrałabym tradycyjne :) Pozdrowionka dla wszystkich, muszę już zmykać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała85_85
Witam dziewczyny i od razu proszę o jakąś poradę bo nie wiem co mam ze sobą robić. Byłam u lekarza w poniedziałek okazało się, że to już 5.5 tyg wszystko było by ok tyle, że mam OKRRROPNE mdłości;( prawie nic nie jem bo co zjem to za jakiś czas ląduje w toalecie wymiotuję już od 2 dni dzwoniłam do swojego lekarza, który powiedział, że jeśli wymioty są 3 razy dziennie to będzie musiał skierować mnie do szpitala...;( wystraszyłam się czy któraś z Was może mi coś poradzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
mala85_85 ja tez mialam okropne mdlosci od samego poczatku(nawet jak jeszcze nie wiedzialam,ze jestem w ciazy),ktore znikly gdzies kolo 9 tygodnia.Nie calkowicie,czasami jeszcze mnie zemdli ale pomysl sobie,ze skoro masz mdlosci to znaczy,ze cos tam sie dzieje i fasolinka sie zagniezdza mocno,zeby sie odczepic dopiero po 9 miesiacach :D a co do rad to mi znajoma polecila imbir.Kup sobie gotowa herbatke z imbiru,zaparzaj przez 10min mozesz nawet z 15 i popijaj malymi lyczkami.ja probowlalam tez zrobic sobie domowa nalewke imbirowa,kupilam kawalek swiezego imbiru,ukroilam kilka plasterkow i zalalam woda,wtedy to sie musi zagotowac i gotuj to przez ok 20 min,schlodzone mozesz przelac do butelki i zabierac ze soba jak np musisz gdzies wyjsc. sprobuj tez dropsy mietowe albo gumy.i jedz malo ale czesto.Fasolinka potrzebuje teraz tez jedzonka. pociesz sie,ze z pewnoscia mdlosci niedlugo przejda,moze nawet tak jak mnie niespodziewanie i bardzo szybko :) pozdrawiam nowe ciezarowki :D i stare tez :D i przyszle :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi22
witam dziewczyny. Odebralam dzisiaj bete i wynik mam 1,00 wiec ciazy nie ma:( a na wynikach bylo napisane ze 3-4 tydzien ciazy to skala zaczyna sie od 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi22
wiec te bole to cos grozniejszego ide w piatek do lekarza i zobacze co i jak. No a reszte moich objawow byla tylko moja wyobraznia niestety. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 1
Witajcie kobiuetki Dawno juz mnie nie było a tu tyle kobitek z brzuszkami. Super ale wam zazdroszcze no i gratuluje oczywiscie.Ja mam ostatnio takie zmiany ze szok .Jak moje cykle wygladały normalnie ostatnio to poprzedni trwal 50dni bo owulacja wystapiła w 30 dniu. To teraz juz tydzien mam sluz owulacyjny. Cos tam w srodku sie popierdzieliło.Troche za długo ten sluz płodny chyba no nie???? Ja juz nic nie rozumiem Ale mam juz dosc. na nic nie licze. od tego leczenia to tylko kilogramow za duzo sie zrobiło. Przechodze na diete. 1.5 roku staran i nic wiec daje sobie spokuj trzeba zaczac zyc normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezin28
Hejka.. Muszę się komuś poskarżyć.. Fatalnie się czuję, nie mam siły dosłownie na nic. Nic mi się nie chce, nic nie robię, chodzę z kąta w kąt, leżę albo śpię.. I tak cały czas, w pracy też prawie przysypiam - to straszne.. Zniknęła gdzieś cała moja energia i bardzo źle się z tym czuję :( Czy któraś z Was też tak miała? No i boję się, że bedzie gorzej, np. że zaczną się wymioty.. Jak ja będę biegała do łazienki w pracy? :( Ech, kiepski dzień mam chyba, bo tak narzekam :) Pozdrowionka dla wszystkich kobietek na tym forum :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga82
czesc dziewczyny ja tez mam stany depresyjne od wczoraj poszlam do pracy i myslalam ze umre mam taki katar ze przez to moja glowa wazy chyba 100 kg bola mnie oczy konkretnie galki jak ruszam a dzisiaj jeszcze ten kaszel :( a do tego wczoraj nawet pies mnie denerwowal ze sie drapie i caly czas placze dzisiaj przeczytalam wzruszajaca opowiastke i w ryk.... az moj sie obudzil i pyta co sie stalo probowalam powiedziec ze to takie wzruszajace ale wyszlo buuuwzbuubu ;) i wiecej nie pytal musze wytrzymac do niedzieli wtedy wizyta u polskiego gin moze przestane tak sie martwic pozdrawiam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Cześć Dziewczyny! Tak się wczoraj rozpisałam i gdzieś mi wcięło wszystko! Tak się wkurzyłam, że hej!:) No nic, spróbuję jeszcze raz! Alezin, Kinga - witam w innym świecie:) Wasze objawy i samopoczucie są jak najbardziej normalne ( niestety:) ). To wszystko wina hormonów. Znam przypadki, że laski nie miały siły się podnieść z łóżka! Ja też na początku czułam się bardzo słabo, nic mi się nie chciało i mogłabym spać całą dobę. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak muszę dosypiać w dzień. W nocy cały czas mam problemy ze spaniem ( bez względu na to czy się kimnę po południu czy nie ) i najlepiej mi się śpi po obiedzie:) Ciągle też szybko się męczę. Także radzę siebie ( i najbliższych ) przyzwyczaić do takich sytuacji:) Po prostu musimy dużo odpoczywać, po porodzie zatęsknicie do tego czasu:) Co do humorów i nastrojów, to mogą się pojawiać w całym okresie ciąży, niestety. My w zeszłym tygodniu musieliśmy przerwać oglądanie filmu, bo cały czas ryczałam jaj bóbr i już nie wiedziałam o co w nim chodzi. A dwa dni temu dostałam takiego ataku śmiechu ( z jakiejś pierdoły ), że nie mogłam się uspokoić przez pół godziny:)Podziwiam mojego męża, że tak to dzielnie znosi, choć na początku był trochę zagubiony. W ogóle jest taki kochany, dobry i cierpliwy, że tylko raz do tej pory tylko trochę byłam na niego zła. Chyba jakoś podświadomie mi schodzi z drogi i nie prowokuje:) Także dziewczynki, trzeba się uzbroić w cierpliwość i przeczekać! Ciąża ma swoje prawa. A pewnie nie jedna dziewczyna na tym forum chętnie by się z wami zamieniła, byle by tylko być w ciąży!Więc głowa do góry! Gosia - faktycznie coś Ci się porąbało:) Może na prawdę odpuśc na jakiś czas, wyluzuj, odstresuj się i z nowymi siłami i cierpliwością zacznij na nowo za jakiś czas. Naomi - przykro mi, że nie wyszło tym razem, ale nie odpuszczaj, trzeba dalej próbować. Mała - gratuluję! niestety ja nie mam doświadczenia z mdłościami, więc nie mogę Ci doradzić. Jedynie tylko tyle co słyszałam - migdały, przegotowana woda z cytryną, mleko , banany. Spróbuj, albo przeczekaj. magga - co do zachcianek, to ja też je miewam od czasu do czasu. Najgorsze jest to, że chce mi się coś słodkiego ( normalnie mogłam się obejść bez słodyczy ) . Ostatnio np. zjadłam cały kubełek lodów:) a co?Albo budyń! No cóż, będziemy miały co wspominać:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka33
Hej kobietki pytanko czy któraś z was stosowała castagnus na polepszenie sluzu czy wiesiołka i len ?? potszebuje troche informacji co lepsze , słyszałam ,że castagnus zmniejsza prolaktyne to prawda???? a co lepiej brać prosze napiszcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Czytam tak sobie, wasze dolegliwości sa takie typowe, trzeba to jakoś przeczekać, zawsze coś jest, jak nie mdłości okropne to poczekajcie na zgagę sama nie wiem co gorsze. Te stany depresyjne też mnie nie ominęły, zmiany nasrojów od płaczu do nie wyjaśnionych ataków radości. Bóle pleców też nie są bez znaczenia, ale wszystko ma swój powód i widocznie tak musi być. Więc dbajcie o siebie jak się da, odpoczywajcie i pocieszajcie się że to minie, prędzej czy później. Oby tylko wasze fasolki były zdrowe i zwróciły wam później wasze męki, tego wam serdecznie życzę. Jak już pisałam zawiodłam się na moim lekarzu i w poniedziałek idę do nowego, może wreszcie zobaczę co tam słychac w moim brzuszku. W sumie to wyszło tak, wracam sobie po świętach i umawiam się na wizytę, a tu okazuje się że mój ginekolog już tam nie pracuje. Normalnie mnie zatkało, totalnie mnie olał :(. Zła jestem, nie mam pojęcia dlaczego nic mi nie powiedział na początku grudnia, tylko umawiał się za 4 tygodnie :(. Czekam więc na ten poniedziałek z niecierpliwością. alezin28 miałam tak jak ty i do tego dołączyły wymioty do 13tego tygodnia, ale będzie dobrze zobaczysz. annya no to fajnie masz z tymi lodami, ja myśle tylko o mięsku, surówkach i innych, ze słodyczy to od czasu do czasu grzesiek malinowy w białej czekoladzie i to tyle. Co do łóżeczka to ja bym na waszym miejscu kupiła turystyczne,ja mam stare łóżeczko, które nie przydało mi sie prawie wcale, mój synek dostawał ataku furii jak się tam znalazł więc spał z nami w łóżku, teraz od jakiegoś roku śpi sam w łóżku i nie ma problemu. Moja kuzynka też chwaliła takie turystyczne łóżeczko, ale sami zdecydujecie. Jakbyś słyszała o jakimś sposobie na rozstępy to jaq chętnie coś wypróbuje, ja narazie smaruje sie mustelą i nic nie widać, ale z synkiem miałam i ślady są, niestety nic nie pomagało. Znasz już może płeć ? Ja ide o zakład, że będe miała drugiego synka, co tak czuje. Zobaczymy w poniedziałek czy się sprawdzą moje przeczucia, o ile uda się podpatrzeć:) Pozdrowionka dla wszystkich z fasoleczkami czy też jak na razie bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Asiek - niestety nie znam jeszcze płci, choć od początku nastawialiśmy się z mężem na chłopaka:) Mamy uzgodnione imię tylko dla chłopaka, a dzisiaj byłam w mieście i kupiłam pierwsze ciuszki dla dzidzi ( teraz są takie fajne wyprzedaże!), ale też właściwie dla chłopaka. Nie wiem co to będzie jak nam dzidzia zrobi psikusa i będzie dziewczynką:) Mam nadzieję, że się dowiemy w przyszłym tygodniu, bo mam następną wizytę.Tylko martwię się tym, że jeszcze nie czuję ruchów, a to już końcówka 18 tygodnia. Mam nadzieję, że trafisz w końcu na dobrego lekarza i upewnisz się, że wszystko ok.No i powiesz nam czy to naprawdę znowu chłopak :)Co do rozstępów, to ja też tam czymś się smaruję, choć słyszałam, że to sprawa genetyczna. Ale ważne żeby nawilżać i natłuszczać skórę i nie przeginać z objadaniem, żeby brzuch za bardzo nie urósł. Ale tak na prawdę to 100 rady nie ma. Kaśka - nie używałam ani wiesiołka ani castagnusa ani nic na śluz, więc nie umiem Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manius30
witam was dziewczynki!!! alezin!!! gratuluje dzidziusia,dolegliwosci o ktorych piszesz sa calkiem normalne w czasie ciazy,a w szczegolnosci na jej poczatku.sennosc, zmeczenie,mdlosci to normalne dolegliwosci ,przytrafiaja sie prawie kazdej kobiecie i najczesciej mijaja pod koniec pierwszego trymestru lub na poczatku drugiego.choc zdarzaja sie wyjatki,ze kobiety majate dolegliwosci do konca ciazy,ale to spoadyczne wypadki.musisz uzbroic sie w cierpliwosc i jakos to przetrwac.powodzenia zycze asiek!!!a co u ciebie ???ktory to juz tydzien u ciebie leci??? a z tego wszystkiego zapomnialam o czyms wam powiedziec!!!powinnam miec @ 6.01.ale dzis rano nadal nic,wiec postanowilam juz dluzej nie czekac i zrobilam test!!! wynik okazal sie .......pozytywny.jestem w ciazy bardzo sie z tego ciesze,a jednoczesnie smuce,poniewaz w tej chwili biore antybiotyk na chory zab amoxycilinum,jestem na polmetku kuracji antybiotykowej.kiedy dostawalm recepte na ten lek powiedzialam dentystce ze jestem w ciazy(tak na wszelki wypadek) pomimo ze jeszcze o tym nie wiedzialam i uslyszalam ze ten lek jest bezpieczny dla kobiet w ciazy.na ulotce bylo napisane zeby skonsultowac to z lekarzem,natomiast na necie sa zdania podzelone.moze ktoras z was miala kiedys ten lek przepisany w czasie ciazy?napiszcie co wy o tym sadzicie!!! paula!!! a ty kiedy jedziesz do polski badanie przeziernosci faldu karkowego???ktory tydzien u ciebie mija??? pozdrawiam serdecznie, zajrze pozniej moze ktoras bedzie miala jakies info na temat stosowania tego leku w ciazy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretka
wiec tak..okres mialam miec dwa dni temu,zrobilam test w dzien @ ale wieczorem,byla jedna kreska,potem juz nie robilam.od tygodnia a moze troche dluzej boli mnie brzuch jak na @,dodatkowo jajniki,raz lewy raz prawy,kregoslup tez daje o sobie znac,bardzo czesto chodze siku,dzisiaj nawet w nocy musialam skorzystac z wc,mam zawroty glowy,od dwoch dni wzdecie brzucha,piersi bola i sie powiekszyly,dzisiaj obudzilam sie o 5 rano i bylo mi niedobrze,ale nie wymiotowalam.zrobie test ale chyba dopiero za kilka dni,nie chce sie nakrecac,bo nie wiem czy tego wszystkiego sobie nie wmawiam :) ale bol piersi,jajnikow,brzucha,kregoslupa,wzdecie,czestomocz,zawroty - to mam i nie wydaje mi sie hehe.myslicie ze test robiony nie rano tylko o innej porze dnia jest wiarygdny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia00
Witam wszystkich.. zalozylam swoj temat o moich watpliwosciach , ale prawie nikt nie odpowiedział dlatego z gory przepraszam za "zasmiecanie" tego tematu , ale bardzo wazne to dla mnie :( otoz mam pewne pytanie.. kochalam sie z chłopakiem 31 grudnia , uzylismy prezerwatywy.. lecz , gdy on doszedł ,dalej to robił we mnie i ten stosunek trwał dłuzej i byl bardziej intensywny. Okres czesto mam tak w 24-26 dniu. Dostalam go w 25 , a dokladnie 7 stycznia , lecz był on bardzo skąpy , zawsze mialam obfite okresy , szczegolnie w trzech pierwszych dniach.. a ten w pierwszym dniu byl bardzo skąpy kolejne dni tez takie były słabe plamienia czy mozliwe zebym byla w ciazy??? Bardzo prosze o ukaznie swojej opini zwiazanej z moim problemem i zapytaniem. Pozdrawiam ! Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia00
Witam wszystkich.. przepraszam z gory ze pisze w tym temacie , ale zalozylam swoj i prawie nikt nie odpowiedzial na moje pytanie , ktory bardzo mnie meczy :( otoz mam pewne pytanie.. kochalam sie z chłopakiem 31 grudnia , uzylismy prezerwatywy.. lecz , gdy on doszedł ,dalej to robił we mnie i ten stosunek trwał dłuzej i byl bardziej intensywny. Okres czesto mam tak w 24-26 dniu. Dostalam go w 25 , a dokladnie 7 stycznia , lecz był on bardzo skąpy , zawsze mialam obfite okresy , szczegolnie w trzech pierwszych dniach.. a ten w pierwszym dniu byl bardzo skąpy kolejne dni tez takie były słabe plamienia czy mozliwe zebym byla w ciazy??? Bardzo prosze o ukaznie swojej opini zwiazanej z moim problemem i zapytaniem. Pozdrawiam ! Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
gosia00,ja uwazam,ze nie ma mozliwosci,zebys byla w ciazy,takie sytuacje zdarzaja sie bardzo czesto wlasnie ze wzgledu na stres na przyklad.Swieta byly,sylwester,nie wydaje mi sie zeby plemniki daly rade przebic sie przez prezerwatywe,chyba ze byla uszkodzona lub zsunela sie z penisa.jedynym rozwiazeniem jest poczekac jeszcze troche i leciec do apteki po test. loretka-testy nowej generacji np.Clear View powinien pokazac ciaze nawet przez data spodziewanej @,ja np majac okresy co 30-32 zrobilam test clear view i ciaze pokazal juz po 28 dniach od 1 dnia ostatniej @,ktora byla 18.10(15.11 juz wiedzialam).Zrob najlepiej test rano.zycze powodzenia i fasolinki w brzuszku :D asiek27-ja tez mam przeczucie,ze bedzie chlopak!!!!jak bedzie dziewczynka to bede zaskoczona,przygotowujemy sie na chlopca tylko problem polega na tym,ze imie dla dziolchy mamy juz prawie na 100% postanowione,a dla chlopka to masakra :D nie mam pojecia!!chcialabym,zeby bylo to imie,ktorego moglibysmy uzywac i tu Norwegii i w Polsce,zeby ani jedni ani drudzy nie polamali sobie jezyka :D annya-pewnie nie zdradzisz imienia dla chlopca,co :D ja powiem tylko tyle,ze jak sie urodzi dizewczynka bedzie Marysia albo Nadia(oba imiona fajnie do nazwiska pasuja :) ),a jak chlopak to na prawde nie wiem.Nie moge nazwac dzidzi nie wiem,np Przemek(wcale mi sie to imie nie podoba,podalam taki przyklad) bo dzieci w norweskim przedszkolu tego nie wymowia a nie chce,zeby dzidzia miala problem,a znowu nie nazwe dzidzi np Øystein bo nie chce sie narazic na glupie spojrzenia ludzi... manius30+GRATULACJE i witamy w gronie ciezarowek :D co do amoxycyliny mozesz byc spokojna,ja juz tez mam terapie antybiotykowa wlasnie amoxycylina za soba,zapalenie pecherza ostre z krwia w moczu,jak sie okazalo na pierwszym usg dlatego maialm takie czeste problemy z pecherzem bo mam dwa duze polipy na pecherzu,lekarz powiedzial,ze bedziemy kontrolowac bo w trakcie ciazy nie ma tego co ruszac.Takze nie martw sie,poczytaj na necie i sie uspokoisz na pewno :D ja skonczylam dzis 12 tydz,jutro pierwszy dzien 13 tygodnia :D odebralam wyniki wszytskich badan i jestem calkowicie zdrowa,wiec jestem spokojna.Serducho bije jak szalone,160 razy na minute,nawet czasami jak moj maz przylozy ucho do brzusia to twierdzi,ze slyszy(o ile mi sie kiszki nie przewracaja). no a z tym badaniem usg to nie wiem juz wlasnie.Mialam zamiar jechac,ale sprawy w pracy sie skomplikowaly i o 2 dniach wolengo moge zapomnic(8 osob z 14 jest chorych).Moze pojde tutaj prywatnie i bede musiala zaplacic.ktos z Was sie wybiera na to badanie wlasnie?Mi lekarz powiedzial,ze gdyby byly jakies wskazania na to badanie to by mnie wyslal,wg niego i wynikow wsyztsko jest ok i nie ma sie co martwic.mam usg 23.02 w szpitalu,gdzie bede rodzic,a to jest najlepszy szpital tutaj. pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
no i stało się??? - w środę robiłam betę - nie pokazywała ciąży (wynik odbierałam w czwartek) - w piątek rzuciłam się na surowe pieczarki - dla mnie to był pierwszy pozytywny test ciążowy, 2 wyszedł dzisiaj rano - pierwszy w 41 dniu cyklu... ...jedak przesunięcia owulacji się zdarzają - o ile to na pewno to...jutro powtórzę test w w tyg do lekarza - zobaczymy co on powie...dzisiaj boli mnie brzuch...upierdliwie jak na @ i mam białe upławy...i boje się okropnie...nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać...czuję się jak 17 latka, która zachodzi w ciążę i wali jej się świat na głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manius30
dziewczyny dziekuje ze cieszycie sie razem ze mna.jestem bardzo szczesliwa.mam nadzieje ze ten antybiotyk bedzie obojetny dla dzidzi,dziekuje za slowa pocieszenia(jestem juz troszke spokojniejsza) no i oczywiscie za mile powitanie w gronie przyszlych mamusiek!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała85_85
witam dziewczyny;)) Widzę, że przybyła Nam nowa ciężarówka no no manius gratulacje;)) Ostatnio chciałam napisać na forum ale cały czas wyskakiwał mi jakiś błąd ehh... paula bardzo dziękuję za porady na temat moich mdłości, które nadal mam niestety... ale na szczęście przestałam wymiotować ( mój mąż się śmieje, że to sprawka mojego lekarza, który mnie postraszył że jeśli wymioty będą się utrzymywać do 3 razy dziennie to czeka mnie szpital i chyba się przestraszyłam...:)pocieszam się tym iż mam ogrrrromną nadzieję, że to paskudne mdłości odpuszczą za niedługo bo teraz jestem w 6 tyg co do zmian nastrojów to się nie wypowiadam ponieważ takowych nie mam jak narazie:) naomi co powiedział lekarz, jeśli to nie ciąża to co??? Pozdrawiam serdecznie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×