wczesna ciąża -dolegliwości

fadeintoyou wcale nie marudzisz wiem jak to jest, ja w pracy mam przesrane jednym słowej, jestem w 9 tc i powiedziałam już szefowi i zrobiłam błąd że tak wcześnie ... bo teraz to komentarze na mój temat są np. "kariere to zrobi ale w pieluchach" czuje sie okropnie, ostatni tydzien byłam na zwolnieniu bo sie przeziębiłam i co znowu komentarz "na nią już nie można liczyć" ja już mam tego dość i doskonale cię rozumiem ... taka jestem zła na tą sytuację , ale i tak jestem szczęśliwa bo moja fasolka rośnie i czuję sie jak narazie w miarę dobrze .... 3majcie się dziewczyny ....

Dzisiaj byłam u mojej ginki i będzie mnie już prowadziła do końca. Ulżyło mi jak powiedziała po badaniu, że nie mam toksoplazmozy :). Zakażenie jest małe, ale spowodowane małą nadżerką. Nałożyła mi lek i w przyszłym tyg mam przyjść z usg i wynikami krwi... już nie mogę się doczekać czwartku bo zobaczę wtedy moją małą fasoleczkę która już ma 8 tygodni :). Buziaki dla wszystkich :*

Hej dziewczyny wczoraj byłam i gin i ciesze sie bo jestem w ciązy ,co prawda 4tydz ale i sie przeraziłam .Powiedział ze mam jakies bakterie które trzeba wyleczyc .No i może nie było by tak żle ,ale zapisał mi lek -globulki metronidazol.Czy któraś z Ws stosowła?Kazł mi brc przez 10 dni ,ale njgorsze w tym wszystkim jest to ze na ulotce i wszedzie w necie pisz ,ze nie wskazne jest stosowanie w 1 trymestrze ,bo grozi poronieniem .Dopiero 2-3 trymestr .Nie wiem co mam robic boje sie je stosowac .Co robić?:(

Witajcie:) Kika23 - bardzo sie ciesze, ze u ciebie lepiej. na pewno po kuracji twoje jajniki beda pracowac tak jak powinny i wszystko bedzie oki. teraz musisz sie tylko uzbroic w cierpliwosc i poczekac na jej skutki. Zuza22 - biedactwo, pewnie musisz sie czuc w pracy okropnie, bardzo mi przykro, ze sa takie typy na swiecie jak twoi wspolpracownicy, szefowie, itp. jednak postaraj sie byc ponad to. nie przejmowac sie. twoj stres moze tylko zaszkodzic dzidzi, a teraz ona jest najwazniejsza. na pewno wiele z dziewczyn na tym forum przyzna mi racje, ze chetnie zamienilyby obecna prace na bycie w ciazy. ja osobiscie wolalabym byc w ciazy nawet gdyby oznaczalo to utrate pracy, albo jakies glupie docinki. mam nadieje, ze juz niedlugo na mnie tez przyjdie pora :) Zuzka - jesli masz watpliwosci co do tych globulek to moze skonsultuj sie z innym lekarzem. zawsze warto poznac opinie kogos innego, a moze inny lekarz przepisze ci jakies inne lekarstwo, albo potwierdzi, ze te globulki sa bezpieczne. najwazniejsze, ze twoja fasolka ma sie dobrze. kajojcia - moje ogromne gratulacje, ze u twojego dzidziusia wszystko w porzadku. to bardzo dobrze, ze rosnie i rozwija sie w porzadku i ogolnie jest z nim dobrze. fajnie, ze masz juz lekarza prowadzacego. trzymaj sie i uwazaj na siebie. u mnie w pracy narazie tak jakby sie poprawilo - od rana szefowie jacys tacy inni, jakby milsi sa. trwaja juz rekrutacje do dzialu handlowego, takze mam nadzieje, ze niedlugo ktos do mnie dolaczy. pozdrawiam i sciskam cieplo :):)

Witam, jestem nowa , prosze pomóżcie , miałam pierwszą 25 stycznia @ po porodzie (14.08.08) , a teraz nic, a tu juz 32 dzień, kochałam się z mężem bez zabezpieczenia dzień po tym jak powinnam dostać@ , czy możliwe żebym była w ciązy , mogło sie wszystko tak przesunąć np. o tydzień wtedy by wyszło , że kochaliśmy się właśnie wtedy kiedy nie trzeba:(

hej dziewuszki :) fade widze,ze Ty to taka zlota duszyczka tego topiku jestes,kazdej z osobna doradzisz i pomozesz,kochana jestes po prostu :) ja chcialam Wam tylko powiedziec,ze bylam w poniedzialek u poloznej na usg,jestem w 18 tyg ciazy(dzidzia ma 18 tyg,od ostatniej miesiaczki to bedzie jakies 19,5 tyg),jest sliczniasta,zdrowa,i .....chlopak :) :) bede miala malego synusia slodziaka :D ciesze sie,choc mialam nadzieje na dziewczynke,ale bedzie zabawa w kupowanie ciuszkow bo u mnie w rodzinie sa same laski wiec moj chlopak w rozowych kieckach nie befdzie latal :D a co do postow dziewczyn o mdlosciach i objawach,moge tylko powiedziec,ze ja nie maialam zadnych objawow ciazy,tylko wlasnie okresu>bolal mnie brzuch ale dokladnie jak na @,dlatego jak robilam test 15.11(a okres mialam 18.10 czyli test na dlugo przed @ bo dodam,ze mialam dlugie cykle 33-35 dni) nie spodziewalam sie,ze zobacze dwie kreseczki :) takze dziewczyny,nie ma co myslec i sie zastanawiac,tylko leciec do apteki badz do laboratorium i robic testy :) buziaki dla Was!! w stopce sa linki do moich zdjec,jesli macie ochote poogladac mojego chlopaka :)

Agis nie martw sie na zapas :) ile ci sie spoznia @?? czasami naprawde najbardziej blahe rzeczy wplywaja na rozregulowanie sie naszego cyklu, np. przeziebienie, stres, zmiana klimatu... moze po porodzie cykl rozregulowuje sie jeszcze bardziej, niestety tego ci nie powiem, bo jeszcze nigdy nie bylam w ciaz. jesli masz obawy i chcesz sie upewnic to zrob test, a najlepiej test z krwi, ktory na pewno rozwieje twoje watpliwosci. Paula - dzieki za to co napisalas. to naprawde mile. widzialam twoje zdjecie z brzuszkiem - promieniujesz i swietnie wygladasz. sama chcialabym miec taki brzuszek, ale mam nadzieje, ze sie doczekam i to w miare niedlugo. gratuluje ci synka, twoj partner musi byc dumny :) a ty dobrze sie czujesz?? hmm taki brzuszek to juz powazna sprawa ;) a imie juz masz dla synka? nie pamietam czy kiedys pisalas, czy nie. wszystkiego najlepszego dla twojego maluszka i ciebie :)

Paula świetnie wyglądasz, kurcze kobiety w ciąży wyglądają cudownie, hhmmm też bym tak chciała ..., gratuluję sysusia :-) Ja już mam stresa, jutro idę na I część badań krwi , później na usg. Boje się, że wyniki będą złe.

paula_oslo brzuszek rozkoszny :)

DZIEWCZYNY SZUKAM PORADY! MAM PYTANKO, CZY SZCZEPIENIE PRZECIW TĘŻCOWI U MĘŻA MOŻE SZKODZIĆ PLEMNIKOM - MAM WŁAŚNIE OWULACJĘ (SZCZEPIENIE BYŁO ROBIONE WCZORAJ, CZY MA TO WPŁYW NA PRZYSZŁEGO ZARODKA JEŚLI BY WYPALIŁO) PROSZĘ PISZCIE MAM MAŁO CZASU...WIELKIE DZIĘKI

hej laski,dziekuje wszytskim za mile slowa dotyczace mojego wygladu w ciazy i mojego brzusia :) kochana fade,imie dla synka juz dawno bylo wybrane,zanim jeszcze dowiedzialam sie,ze bedzie chlopak,nie wiem czy pamietasz ale ja wspominalam zawsze,ze mam przczucie,ze bedzie chlopak,i faktycznie,na ekranie aparatu usg ukazaly nam sie takie fajne jajeczka i penisek :) moj syn bedzie mial na imie Aleksander Stanislaw,drugie imie to po dziadkach :) moj maz sie uparl :P zreszta,my musielismy wybrac takie imie,ktore moglibysmy uzywac i w PL i NO :) ja czuje sie swietnie,dolegliwosci ciazowe minely u mnie bardzo szybko,od 10 tyg nie wiem co to sa mdlosci :P oczywiscie czasami mnie jeszcze zemdli ale niezbyt czesto.Z dolegliwosci ciazowych mam tylko zaparcia :D ale takie uroki :D no i glowa mnie czesto boli ale tak juz bylo zanim zaszlam w ciaze :) narazie ta moja dzidzia jest dla mnie bardzo abstrakcyjna,mimo,iz jestem w 19 tyg nie czuje ruchow tylko cierpliwie czekam az zacznie kopac :) trzymam kciuki fade i wszytskie inne starajace sie,zebyscie tez w najblizszym czasie zobaczyly na ekranie usg swoje male fasolinki upragnione :D bui buzi :)

Trochę to ktoś zablokował stronę tymi samymi postami, Wiec ponawiam pytanie CZY SZCZEPIENIE PRZECIW TĘŻCOWI U MĘŻA MOŻE SZKODZIĆ PLEMNIKOM - MAM WŁAŚNIE OWULACJĘ

Kiki- niestety nie pomoge ci, nie mam, az tak obszernej wiedzy. moze znajdziejsz jakies informacje na necie. a lekarz jak szczepil meza nic nie mowil? Paula - dzieki za twoje mile slowa za kazdym razem jak piszesz. to naprawde podtrzymuje na duchu, wiedziec, ze komus to co pisze pomaga, mimo, iz samej jakos mi nie wychodzi narazie z dzidziusiem. pamietam, ze cos kiedys wspominalas o imieniu dla chlopczyka, ale u mnie ostatnio tyle sie dzieje, ze nie pamietam dokladnie. Aleksander Stanislaw - bardzo ladnie. zreszta jesli synek odziedziczy urode po mamusi, to na pewno caly bedzie ladny ;) podobno kobiety w ciazy ladnieja, ale ty naprawde wygladasz swietnie. co do twojego braku dolegliwosci to tylko sie cieszyc, jest tyle dziewczyn, ktore mecza sie niemilosiernie. ja narazie ciesze sie i przezywam ciaze razem z moja przyjaciolka :) jest teraz w 5 miesiacu i poki co wszystko jest ok. musi tylko uwazac na wysokie cisnienie - bierze tabletki, ma zwolnienie z pracy i musi duzo odpoczywac w domku. jakos niedlugo ma miec usg i moze bedzie wiadomo, czy to chlopiec czy dziewczynka. ehh troche wam zazdroszcze - sama juz bym chciala sie cieszyc urokami ciazy. trzymajcie sie kochane :):):)

kurcze na necie nic nie pisze, a na pytania lekarza nie było czasu, bo mąż miał mały wypadek i wylądował na pogotowiu...szkoda kolejny miesiąc minie.

CZESC DZIEWCZYNY ja tak samo ja wy mam identyczne 0objawy od ponad miesiąca nie mam okresu, bola mnie strasznie piersi a na dodatek mam pare razy dziennie skurcze takie jak przed okresem:( robiłam test i ppokazał wynik negatywny ale bylam u ginekologa i badania pokazały ze jestem w 5 tygodniu ale niestety jest pewien problem bo usg pokazało ciąze ale nie widać plodu lekarz twierzdzi ze mam przyjsc za tudzień bo albo ta ciąża sie nie prawidłowo rozwija albo to jescze za wczesnie zeby zobaczyć płód i dlatego mam przyjsc za tydzien bo wtydy powinno być już normalnie widać :((( co myśłicie czy ktoraś z was miała coś podobnego?????

CZESC DZIEWCZYNY ja tak samo ja wy mam identyczne 0objawy od ponad miesiąca nie mam okresu, bola mnie strasznie piersi a na dodatek mam pare razy dziennie skurcze takie jak przed okresem:( robiłam test i ppokazał wynik negatywny ale bylam u ginekologa i badania pokazały ze jestem w 5 tygodniu ale niestety jest pewien problem bo usg pokazało ciąze ale nie widać plodu lekarz twierzdzi ze mam przyjsc za tudzień bo albo ta ciąża sie nie prawidłowo rozwija albo to jescze za wczesnie zeby zobaczyć płód i dlatego mam przyjsc za tydzien bo wtydy powinno być już normalnie widać :((( co myśłicie czy ktoraś z was miała coś podobnego?????

Witam wszystkich obecnych na tym forum! Otoz kochalam sie z mezem 26 stycznia , zabezpieczylismy sie prezerwatywa. 27 stycznia rowniez odbylismy zebezpieczony stosunek. po ponad tygodniu dostalam okres ale slaby . po tamtych stosunkach maz poszedl sprawdzic prezerwatywe i ona pod wplywem wody momentalnie pekla. Nie mozemy sobie pozwolic teraz na dziecko i sie zastanawimay czy prezerwatywa moze byc zawodnym srodkiem antykoncepcyjnym mimo prawidllowego uzycia? teraz przez ostani czas jestem okropnie rozdrazniona. czekam spokojnie na okres , ale wogole nie odczuwam dolegliwosci zwiastujacych jego przyjscie a zawsze prawie tydzien przed miesiaczkam bolaly mnie piersi, brzuch a teraz nic.. czy jest jednak mozliwe zebym byla w ciazy? sama juz nie wiem.. czytalam wiele razy na temat zawodnosci prezerwatyw , ze sa tam jakies otworki dzieki ktorym plemnik moze smialo sie przedostac i zaplodnic. czy ktoras z Was miala podobna sytuacje? a moze slyszala o takiej ciazy? dodam , ze maz po wytrysku kontynuowal stosunek w prezerwatywie. prosze o podzielenie sie swoim zdaniem. PozdrAwiam

Witajcie kiki i co tam u ciebie????? paulka, nie martw sie na zapas i badz dobrej mysli. moze rzeczywiscie bylo jeszcze za wczesnie. mi ginekolog jak go kiedys pytalam to mowil, ze tak naprawde dopiero po 8 tygodniach mozna tak na 100% potwierdzic ciaze i wtedy na badaniu rzeczywiscie wszystko ladnie mozna zobaczyc. takzeglowa do gory, masz jeszcze troszke czasu. roxi, niestety jedynie co moge ci poradzic to poczekac na termin @ i robic test. wszystko tak naprawde jest mozliwe, ale jak sama mozesz przeczytac na tym forum, ze kobiety staraja sie bardzo dlugo zanim im sie uda. mi niestety po raz kolejny sie nie udalo :( bylam tak wsciekla, rozczarowana i smutna, ze myslalam, ze poplacze sie w pracy. kurcze nie wiem co jest z nami grane :( przeciez oboje nie palimy, pijemy sporadycznie przy okazji urodzin, swiat itp., ja juz przeszlo 3 lata nie biore tabletek, staramy sie zdrowo odzywiac, choc fakt czasem trudno jest z braku czasu.... te starania i ciagle porazki mnie juz wykonczaja. to juz 8 miesiecy i nic, juz trace nadzieje, ze moze nam sie udac. ahhh czasami zycie jest bardzo niesprawiedliwe :( pozdrawiam i zycze wam wiecej szczescia

Heja dziewczyny.Wczoraj byłam u ginek.5tc ,ogólnie wszystko ok ,ale jestem trosze przerazona bo zaniepokoiło Go ,że przestały bolec mnie piersi ,powiedział ze może być to znaka ze ciąża obumiera.Przepisał mi luteine i kazał przyjsc za dwa tygodnie.Zobaczymy:(

hej, fadeintoyou dzięki u mnie jak narazie ok, jestem juz po usg (wszystko na swoim miejscu, ok), jutro odbieram wyniki krwi, w sobote kolejne badanie krwi...

hej, fadeintoyou dzięki u mnie jak narazie ok, jestem juz po usg (wszystko na swoim miejscu, ok), jutro odbieram wyniki krwi, w sobote kolejne badanie krwi...

hej, fadeintoyou dzięki u mnie jak narazie ok, jestem juz po usg (wszystko na swoim miejscu, ok), jutro odbieram wyniki krwi, w sobote kolejne badanie krwi...

rany, sorrki za powtórki, ale coś szwankuje ta strona czasami

Witajcie:) zuzka nie martw sie na zapas, kazda kobieta inaczej przezywa ciaze i nie trzeba od razu myslec o najgorszym. moja przyjaciolka jest teraz w 5 miesiacu i tez niezle ja lekarze wystraszyli, a zupelnie niepotrzebnie. ma problemy ze zbyt wysokim cisnieniem, ale dostala leki, ktore bierze w domu i cisnienie jej spadlo. ale przy ostatnim usg lekarze nastraszyli ja, ze ma za malo wod plodowych o polowe i wyslali ja do szpitala na kilka dni. w szpitalu z nerwow skoczylo jej znowu cisnienie i biedna przez kilka dni sie stresowala i zamartwiala, a okazalo sie jak robili echo serca jej dzidziusia, ze wszystko jest ok. dzidzia rozwija sie prawidlowo, jest zdrowa, a wod plodowych tak naprawde ma wiecej, tylko aparatura, na ktorej jej robili wczesniej badanie musiala byc przestarzala i nie pokazala dobrze. takze sama widzisz, ze nie nalezy sie stresowac, bo twoje zdenerwowanie moze tylko dziecku zaszkodzic. na pewno wszystko bedzie dobrze, a dzidzius urodzi sie zdrowy. moze skonsultuj ta diagnoze jeszcze z innym lekarzem? mi wlasnie konczy sie @ i zaczyna nowy cykl z nowymi nadziejami. nie wiem czy sie uda czy nie, i jak dlugo bedziemy musieli czekac na dzidziusia, ale wierze ze wszystko sie ulozy i bedzie ok. ciesze sie, ze mam tak kochanego meza, bo naprawde wspiera mnie i dzielnie znosi moje humorki jak dostaje @ zamiast 2 kreseczek na tescie. pozdrawiam i zycze wszystkim udanego weekendu :):):)

Hej dziewczyny:)znowu wpadlam do Was, byłam u lekarza i zaczynamy diagnozoważ dlaczego nie mogę zafasolkować:)jestem dobrej myśli, ale wiecie...powiedziała mi że dni płodne występują pomiędzy 10-14 dniem cyklu i to nie zmienia się w zależności od długości cyklu...hmmm?????co sądzicie??pozdrawiam cieplutko:)

witam dziewczyny!!ma do Was takie pytanko czy spotkałyście sie z czyms takim ze test wykazuje brak ciaży a ona jest?my staramy sie o dziecko,wczesnie mialam nieregularne cykle wiec bylo trudno, ale po uregulowaniu wszytsko bylo ok, wiedzilam kiedy mam dni plodne i itp,okres dostawalam co 33 dni, ostani mialam 28 stycznia, do dnia dziejszego nie mam, robilam testy negatywne, moze mój bład bo zrobilam popoludniu;/czuje kłucie w jajnikach, bardziej w lewym, caly czas przelwa mi sie wbrzuchu i mma zaparcia i gazy na przemian z biegunka, mam tak jakby zaczerwieniona troche sine wejscie do pochwy, piersi mnie nie bola sa moze bardziej pełne, czasami zaczna troche swedziec lub troche piec....nie wiem co myslec co robic czy isc do lekarza?kochalam sie w dni płodne i to oczywiscie bez zabezpieczenia.....prosze o odp i rade co o tym myslicie czy moge byc w ciazy?

Z nadzieja ja proponuje bys jutro zrobiła sobie test z krwi ktory nazywa sie beta hcg i kosztuje w granicach 20-30zł a to bedzie pewnosc 100% polecam i podejrzewam iz wszystkie kobitki ci to polecom tu na forum pozdrawiam i zycze fasolki

a ja mam pytanie dotyczace bolu piersi w ciazy - moje co prawda nie bola ale sa wrazliwe na dotyk a zwlaszcza brodawki i tak jakby mnie swedza....czy jest chociaz cien szansy ze jestem w ciazy... do testowanie zostalo mi jeszcze kilka dni. Czy mowiac ze piersi was bolaly po zajsciu w ciaze mialyscie na mysli taki bol jak przed miesiaczka? a moze ktoras z was tez swedzialy ??

Hej Dziewczynki! :) 25 lutego byliśmy na USG. Myślałam, że to będzie USG "przez brzuszek", a było dopochwowe.. Też tak miałyście?? :) W każdym razie zobaczyliśmy wreszcie naszą fasolkę, bardzo nas to wzruszyło. I chyba nigdy nie zapomnę tego szybkiego bicia serduszka. Tak naprawdę to dopiero po tym USG tak naprawdę dotarło do mnie, że jestem w ciąży.. Niby wiedziałam, ale teraz to się stało takie pewne, nieuchronne, oczywiste.. Niesamowite wrażenia :) Jestem teraz w 15 tygodniu ciąży, dzidzia ma około 7cm, wszystko prawie ok. Prawie, bo kiepsko wyszła mi morfologia - łykam teraz dodatkowo Hemofer; cytologia też średnio - zapalenie II grupy; a do tego przypałętała się jakaś grzybica :( więc mam jeszcze Nystatynę - globulki i jakiś krem.. Czy któraś z Was też miała tego typu przeboje? Pytam, bo podobno tak się zdarza w ciąży, ale wiadomo, że trudno mi się teraz nie przejmować, jak coś jest nie tak. Na szczęście ogólnie czuję się dobrze, choć kiepsko znoszę poranne dojazdy komunikacją miejską do pracy :( Jest mi duszno, zdarzyły mi się zasłabnięcia.. Pani doktor mówi też, że 8h przy komputerze to niezbyt dobry pomysł i chce mnie wysłać na zw. lek. Myślę o tym ostatnio.. Co Wy sądzicie na ten temat?? W którym miesiącu planujecie przestać pracować, przy założeniu, że czujecie się w miarę dobrze? Zuza 22 - to straszne, że tak asytuacja miała miejsce u Ciebie w pracy.. Ja powiedziałam szefom od razu, w 6 tyg. ciąży i przyjęli to super. Oni są bardzo pro-rodzinni, więc generalnie to teraz wszyscy w pracy się cieszą razem ze mną.. Dokuczają mi żartobliwie, że dużo jem itp. Życzę wszystkim, żeby taka była reakcja szefów na ciążę pracownika. Ale generalnie to pamiętaj, że teraz to dzidzia jest najważniejsza! Więc niech sobie mówią co chcą - nie zwracaj uwagi :) Paula - pięknie wyglądasz :) Kwitnąco! Ja już się nie mogę doczekać widocznego brzuszka.. Bo niby u mnie 4 miesiąc, ale prawie nic nie widać.. Oglądam się codziennie :) No i też chciałabym już znać płeć - może się dowiemy na kolejnym USG, w kwietniu. Ja obstawiam synka (Szymek), a tata dzidzi obstawia córeczkę (Maja Zuzanna). Zobaczymy, kto trafi :D Agnieszka 1986 - gratuluję! Ja też miałam 2 testy z 2 kreskami, zero mdłości i wilczy apetyt :D Nie martw się - teraz trzeba się już tylko cieszyć!! Fade - tak bym chciała jakoś Cię pocieszyć, wesprzeć.. Ale pewnie takie pocieszanie też jest denerwujące.. :( To wszystko chyba rzeczywiście jest niesprawiedliwe.. My oboje paliliśmy, piliśmy, odżywialiśmy się różnie..... a dzidzię chcieliśmy mieć dopiero po slubie, po kupnie nowego mieszkania.. Los jednak zadecydował inaczej i jesteśmy szczęśliwi, bo widocznie tak ma być.. Ale sprawiedliwości nie było i nie ma.. Ludzie marzą o dzieciach i są problemy - dla innych problemem jest ciąża, bo jej nie chcą.. Ech.. Powiem jedno - nie trać nadziei, nadzieję trzeba mieć zawsze. Ja już sobie wyobrażam Twoją radość na wieść o fasolce - będzie na pewno przeogromna! :) Pozdrawiam! Paulka 19 - ja też byłam u lekarza w 5 tygodniu ciąży. Był widoczny tylko pęcherzyk.. Może po prostu jest jeszcze za wcześnie? Spróbuj się niepotrzebnie nie denerwować, na następnej wizycie na pewno wszystko się wyjaśni... Zuzka 56 - zupełnie nie rozumiem, czemu ten lekarz tak Cię straszy?? U mnie też różnie bywało z tymi piersiami - raz bolały, raz nie. Nawet dokładnie nie pamiętam, bo zwróciłam uwagę głównie na to, że bardzo szybko urosły.. Nie miałam żadnej luteiny.. Nie martw się na zapas. Trzymam kciuki! Annya? Kajojcia? Hope? A co nowego u Was? :) Pozdrowienia dla wszystkich na forum!!!

Alezin28 Hejka. Właśnie dzisiaj byłam na morfologii ale wyniki dopiero jutro, bo tych ciążowych było masę, aż sama byłam w szoku jak weszłam do przychodni i zobaczyłam tyle brzuszków. Eh ja jeszcze muszę czekać na brzuszek bo dopiero 10tc, ale za to jutro znowu na usg,dzisiaj to chyba nie usnę, bo jutro na rano mam iść. 2 tyg temu byłam u pani doktor i niestety dostałam globulki bo było zakażenie, ale teraz już dobrze. Żadnych mdłości i problemów tego typu, więc chyba dobrze. Ale za to umieram bo jakieś grypsko mi się przyczepiło i mam kaszel, który mi płuca wyrywa. ehhh trzeba to przeżyć, ważne że dzidzia ma sie dobrze. ostatnio mam jakieś przeczucie, że to dziewczynka będzie i w szoku byłam jak tatuś powiedział, że też by chciał mieć dziewczynkę :D. jutro jak wrócę z usg to odrazu podzielę się z Wami nowinkami. Buziaki dla wszystkich :***