wczesna ciąża -dolegliwości

hej dziewczyny..jestem dwa dni przed spodziewana @ ale mam podejrzenia co do ciazy..od tygodnia czuje ciezkosc w podbrzuszu,a od jakis 3-4dni klocia jajnikow i pobolewanie jak na @tylko lzejsze ,ciagle odbija mi sie i mam gazy..a co do tych kloc to bardziej po prawej stronie i takie bulgotanie i przelewanie czasem odczuwam..piersi tez mnie bola przy dotyku po bokach i pod spodem i sa duzo wieksze.. Czy ktoras z was miala moze podobnie jak ja i potem okazalo sie ze jest w ciazy?

hej weroni25 ja mam trochę podobnie , kłocia w podbrzuszu najpier po bokach teraz w okolicach pępka, piersi też mi się zwiększyły i bolą . także czekaj do okresu a potem test zrób :)i napisz jak u ciebie pozdrawiam

Dianka ja tez nie uwazam ze to niemoralne, kazdy ma swoje powody i podejmuje wlasne decyzje. Jestem tylko na sekunde, caly dzien latalam...;P rano fucha z M, potem duze zakupy (odstresowalo mnie to troszke), potem zakupy domowe, do kolezanki, do siostry, wybory i dopiero wrocilismy do domku. Wlasnie robie jedzonko dlatego tak tylko na szybko jestem:) ogolnie fajny dzis dzien:) Nawet malo myslalam o wtorkowym stresie. Jutro rano do pracy, potem z autem do mechanika bo cos sie psuje. No i zalatwiam dalej z tym kredytem. jutro szefowa wezmie zaswiadczenie o zarobkach do kadr, wiec nadal wszystko idzie do przodu. milego wieczorka zycze!

Cześć dziewczyny, Może wcześniej się na tym forum nie wypowiadałam, ale uważnie czytam co piszecie. Po niektórych wypowiedziach, aż się wzruszyłam. Serio. Starałam się przekopać cały wątek ale stron jest za dużo. Interesuje mnie czy któraś z Was walczyła na początki ciąży ze zgagą, Bo ja mam ja od początku (a już 9t.c.) i jest coraz gorzej. Nie chcę brak chemii, a domowe sposoby niewiele pomagają. Przy tej zgadze ciągle mi się odbija. Przepraszam ogólnie ze tak jak Filip z konopi wyskakuje z pytaniem (bo ostatnie rozmowy wydają się o niebo ważniejsze). Ja po prostu zaraz zwariuje. Z pozostałymi objawami mogę robić wszystko. Tylko ta zgaga przeszkadza mi w normalnej pracy. Pozdrowienia dla Was

Kochana, nie przejmuj sie- mozesz tu pisac co chcesz:) Twoja sprawa jest rownie wazna, jak pozostale! Co do zgagi, slyszalam ze mleko pomaga, a woda pogarsza. Leki, ktore mozna brac w ciazy to chyba rennie, ranigast, manti- musisz dokladnie dopytac w aptece. Nic niestety wiecej nie moge pomoc. pozdrawiam:)

Najlepiej idź do apteki i zapytaj,coś Ci napewno doradzą.Ranigastu na 100% nie można brać w ciąży.Aisha jak samopoczucie kochana?

Sara, Veroni jak tam dolegliwosci ? Jakies nowe objawy? Anyszka YT Dosiach ma racje. ?Najlepiej do apteki lub lekarza to cos ci pomoga. U mnie 20dc i temp od dwoch dni podwyzszona wiec po owulacji. TEraz tylko czekac na efekty. Wedlug moich wyliczen to 2 dzien przed owulacja staralismy sie o bobo. Heh za 2 tygodnie bedzie wiadomo. Aisha a jak ty sie czujesz?

No dziewczyny- to juz jutro- wyniki SCD i AMH no i mam nadzieje, ze bede wiedziala kiedy ruszamy z in vitro.

A no co do ranigastu wlasnie nie bylam pewna, no najlepiej dopytac- macie racje:) A ja, jak to ja. Raz lepiej ,raz gorzej. teraz zyje w duzym pedzie, wiec tak nie mysle. Jutro na tej wizycie zobaczymy jak tam wszyskto wyjdzie...no i czy zniknely te torbiele nieszczesne. No Dianka, to czekamy wszystkie na te ze dwa tygodnie i dwqie krechy na tesciku:) dosiach a jak u Ciebie?

Aisha_23 mleko, migdały, miód itp nic nie działa :( Dziewczyny ja boję się brać jakąkolwiek chemię. Jest to moje pierwsze dziecko i to po wielu, wielu miesiącach starań. Boję się, że lekarstwami mogę jakoś mu zaszkodzić. Do lekarza idę dopiero w przyszłym tygodniu. Muszę teraz zabrać się do roboty i przed porodem skończyć doktorat.. a ta zgada jest bardzo wkurzająca i nie daje pracować :( :(

Aisha już lepiej,mała zasnęła więc mogę odpocząć,właśnie jem mój pierwszy dzisiejszy posiłek:)Anyszka w aptece napewno nie dadzą Ci czegoś co może zaszkodzić fasolce.Pamiętaj że Twoje dobre samopoczucie służy Twojemu maleństwu.

Właśnie widzę,że nie ma mojego wcześniejszego postu.Wczoraj,przez całą noc i dziś wymiotowałam i nie mogłam nic jeść,jeszcze mała złapała wirusa i też dziś od 5 rano wymiotowała ale na szczęście jej przeszło.Nie miałam siły na nic,wczoraj strasznie bolał mnie brzuch,ale wzięłam no-spę i było trochę lepiej,już chciałam na pogotowie jechać.

hej dziewczyny.. jestem tu pierwszy raz i mam nadzieję, że mi coś doradzicie bo mnie to męczy.. mianowicie chodzi o to, że w dniu spodziewanej miesiączki dostałam tylko plamienia, które trwało 3 dni.. w tym czasie strasznie bolał mnie brzuch tak jak na @ a po tych 3 dniach dostałam 2-dniowego krwawienia, które nie było aż tak obfite jak zawsze.. teraz nie mam już ani krwawienia ani plamienia jednak brzuch mnie nadal boli jak na @.. czy myślicie że to może być ciąża?

niesia zrób test najlepiej rano i będzie wszystko jasne.

Czesc Dziewczyny. Mam taki problem, tzn od ok 10ciu miesiecy staram sie o dzidziusia i nic :( a od paru dni bardzo boli mnie brzuch jest strasznie napuchniety i twardy i uciska mnie pod zebrami tak bardzo ze az mnie mdli.... A ostatnia miesiaczke mialam tak licha ze nie potrzebowalam podpasek uzywac... Wczoraj rano robilam test i wyszla 1 kreseczka :( ale jak popatrzylam po paru godzinach na ten test to jakby byla taka bladziutka druga... CZY WIECIE CO TO MOZE BYC??? MOZE JAKAS POZAMACICZNA CIAZA CZY COS??

niesia85 a czy bolą Cię piersi? Mnie zanim jeszcze miała się pojawić @ bardzo bolały. I już wtedy intuicyjnie wiedziałam. Zrobiłam 2 różne testy i BYŁY UPRAGNIONE 2 KRESECZKI. I to wszystko przed planowanym terminem kolejnej @ :):)

martisza - o której robiłaś test? Najwięcej obecności gonadotropiny kosmówkowej (HCG) czyli hormonu ciążowego jest rano. U mnie pierwszy test (wieczorny) i tylko 1 kreska. Rano kolejny test i tu błyskawicznie od razu 2 :)

test robilam rano ale dzien wczesniej bylo troszke %%% moze to mialo wplyw na wynik?? piersi jak narazie mnie nie bola tylko sutki i brodawki swedza...

dosiach dziękuję za szybką odpowiedź.. AnyszkaYT piersi mnie jak na razie nie bolą jednak są troszkę większe i trochę jakby cięższe..

Pamiętam ze przez dwa pierwsze tygodnie bolały tak bardzo, że wyłam z bólu. Nie mogłam spać, a jazda autem była koszmarna (na polskich drogach). W kolejnych tygodniach ustało.

Myślę, że po prostu rano zrobię test i wszystko będzie jasne.. Dziękuję za poradę :)

Aisha i jak wyniki męża???

Ale mam dzis pechowy dzien, moze dzieki temu chociaz wyniki beda dobrze i uslysze dzis dobre slowa... zaspalam do pracy, potem szefow nie w sosie caly dzien...potem zadzwonili ze auto mam odebrac od mechanika (akurat dzis!) wiec biegiem do banku- bank na 15 minut zamkniety bo cos robia...potem bankomat zepsuty wiec do kasy...polecialam po auto, wraca do domu a tu wody nadal nie ma (wczoraj wieczorem juz nie bylo-podobno niema w calym miescie). wiec co? z psem biegiem po wode jakas zeby sie umyc, cos ugotowac. Wszystko w biegu- maz wlasnie waraca z pracy-szybko cos zjesc i lecimy na pociag... ;P wszystko biegiem ;P dlatego 3majcie kciuki! A no i przyszly jednak wyniki homocysteiny i androstendionu- w normie:) To chyba jedyna dobra wiadomosc ;P Lece Kochane, odezwe sie wieczorem albo jutro. buzka:*

no ciągle mam 37,3 temp, czuję się senna ! i to 3 tydzień.wrzuciłam buciki na maluszka do szafki męża potym jak ja otworzył juz wszystko wiedział i się bardzo ucieszył:)

Sara a robiłaś test?

sara1986- wczoraj dostalam miesiaczke;(( a jak u ciebie robilas test juz?

Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu, że przyłączyłam się do Waszego wątku.. Ja senna byłam jeszcze zanim dostałam plamień i krwawienia teraz już mi troche przeszło ale w dalszym ciagu czuję się jakoś nie swojo.. W nocy znów miałam krwawienie ale nie takie jak @ tylko mniensze.. Sama juz nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.. Czy to możliwe żebym była w ciąży przy tych krwawieniach?

Jest to możliwe. I trzymam kciuki. Co do senności. To ja również byłam i ciągle jestem bardzo senna, zmęczona. Jak przed ciążą spałam po 4h na dobę, tak teraz ze 12h i w ciągu dnia jestem w stanie zasnąć na siedząco :)

No i niestety...tescie chyba przyciagneli niepowodzenie... AMH 0,6, SCD fragmentacja DNA 35% = IMSI, i to nie koniecznie z powodzeniem.... Czwartek MSOME męża i wszystko zależy od wyników. Jesli będzie w miarę ok-zaczynamy proces i na koniec listopada powinna byc punkcja. Dostalismy leki na stale (kw foliowy na recepte, vit B6, B12, akard; maz Koenzym Q10 i wit. E) Jesli badania wyjda zle- najpiewr ze 3misiace brania lekow, potem zobaczymy co dalej. Ogolnie nie jest dobrze, na prawde nie jest dobrze. Strasznie mi nerwy puscily w gabinecie. II gr cytologii mam sie nie przejmowac, torbiele tez malo wazne (dalej mam brac luteine). Z wynikami we wtorek do Pani Doktor i zobaczymy. Podlamalam sie jeszcze bardziej, myslalam ze chociaz u mnie jest ok i wszystkie badania o tym mowily, tylko to AMH wlasnie... Mam jajniki jakby starsze odemnie... i zapytala doktor kiedy moja mama przekwitla...a ona rzeczywiscie wczensie bo jak miala 40 lat. Podobno mam to w genach. Bede oporna na stymulacje... Dzieki Bogu, obylo sie bez dawczyni komórek.

W kazdym razie, doktor powiedziala, ze musimy sie spieszyc... To znaczy ze wcale nie jestem za mloda-wrecz przeciwnie, powiedziala ze powinnismy byli juz przyjsc po roku staran, wtedy szanse byly by wieksze....