wczesna ciąża -dolegliwości

Kasia Kucz, nowydzien eh, no mysle ze troszke za wczesnie na objawy. No ale kto wie, moga wskazywac na ciaze, jesli jestescie bardzo wrazliwe na zmiany w organizmie, ale ten moge zapowiadac @ lub nic nie zapowiadac, po prostu są. 3mam kciuki, zeby jednak okropna @ nie przyszla! dosiach no smieszka, dobrze ma z mamusia to sie cieszy:)) Ja wpadlam na pomysl i zalozylam taki hm, pamietnik ciazy. Opisuje w nim kazdy tydzien ciazy i jak do niej doszlo. Wklejam usg, badania i inne ciekawostki :) Dam bąbelkowi na miedzy 14-25 rokiem zycia, jeszcze nie wiem dokladnie ;)

Dosiach, Aisha_24 obawiam się, że macie racje i to tylko kwestia mojej (umęczonej już) psychiki Jednak minimalna nadzieja się we mnie tli, że może jednak będzie ciąża... kasia kucz - pozostaje nam trzymać kciuki, że objawy są prawdziwe o jeżeli chcesz bąbelka oczywiście :)

Dziewczyny 3mam za Was kciuki i mam nadzieję że lada dzień podzielicie się dobrymi nowinami :)Ciekawe jak tam Dianka :)

Witam, obecnie jestem przeziębiona natomiast juz przed chorobą nie dotałąm okresu w odpowiednim terminie teraz spóżnia mi się już 12 dni. Zrobiłam test 2 dni temu i wyszedł negatywnie czy myślicie że mimo to mogę być w ciąży ? Miewam napady głodu szczególnie w nocy i z rana zawsze kłuje mnie brzuch u dołu ( wcześniej nie miewałam takich dolegliwości ) nie biorę żadnych leków ponieważ boje się żeby nie zaszkodzić maleństwu wybrałąm naturalne sposoby, takie jak czosnek, herbata z miodem i cytryną.

Idz jak najszybciej do lekarza, jesli jestes w ciazy byc moze bedziesz potrzebowac jakichs lekow itd. Najpierw zrob test z krwi, kosztuje 25-40zl zalezy gdzie. Pozdrawiam!

Nika_4 również jestem zdania, że powinnaś udać się jak najszybciej do lekarza, coby się jakieś powikłania nie pojawiły... A u mnie psychika wygrała :( Nie wytrzymałam i pobiegłam dzisiaj na bete, a teraz mam depresję... cóż może październik będzie przychylniejszy...

dziękuje dziewczyny za odpowiedź :) Jutro umówie się do lekarza to moja pierwsza ciąża i bardzo się boje żeby jej nie zaszkodzić dzisiaj wykonałam drugi test i nie wiem co mam o tym mysleć a mianowicie na początku ukazały się dwie kreski które po chwili zniknęły i została jedna w polu c taka bardzo słaba co to oznacza ? może test był zepsuty ? albo może tylko wydaje mi się że jestem w ciąży ?

Nika4 no coz, tak jak mowilam- i tak lekarz kaze Ci zrobic test z krwi, takze do dziela!

witam. Do okresu brakuje jeszcze 4 dni ale nie powstrzymałam sie i zrobiłam test -- negatywny niestety :-(

Kasia Kucz, test na cztery dni przed @ może nie być wiarygodny, odczekaj do terminu @ i jeśli nie przyjdzie zrób jeszcze raz, albo... śmignij tak jak ja na badanie krwi (bete) - ja co prawda załamałam się wynikiem (negatywny), ale może chociaż Tobie się poszczęści

Widzę, że nowe "staraczki" dołączyły do forum:) Aisha, Tobie z całego serca gratuluję i bardzo się cieszę, że w końcu się udało. Teraz dbaj o siebie, a wszystko na pewno będzie dobrze! Ja trzymam mocno kciuki! U nas wszystko dobrze, Natalka we wtorek skończyła 6 tygodni i już się robi mały śmieszek. Jesteśmy już po szczepieniach.(Swoją drogą to coś strasznego! Malutka tak krzyczała, że ja razem z nią się popłakałam-to nie na moje nerwy;) Karmię piersią i chyba dzięki temu tak szybko zrzuciłam nadmiar kg. Teraz ważę nawet 3 kg mniej niż przed ciążą:) Jestem przeszczęśliwa i ogólnie stwierdzam, że macierzyństwo to najpiękniejsze doświadczenie, które może spotkać kobietę...dlatego życzę wszystkim staraczkom żeby również poznały smak tego cudu!!! Pozdrowienia również dla młodych mamuś:D

Karola dzieki Ci bardzo :) Noo, tez mam nadzieje ze kg szybko zleca;) Ale narazie tylko w gore;) No coz....jakos przezyje:) Wazne zeby z maluchem bylo ok:) W srode wizyta- nie moge sie doczekac! Co do szczepien to pamietam jak moj siostrzeniec mial pierwsze- nie dalo sie byc tam z nim, wyc sie chcialo! Ale dobrze, ze juz za Wami. Dla tych co sie nie powiodlo- tule mocno i 3mam kciuki za dalsza walke!

Maluszek wazyl 3120. O 1 w nocy odeszly mi wody i od razu mialam skurcze co 5 min i pojechalismy do szpitala. Sprawdzili rozwarcie i bylo na 5 cm. O 5 rano dostalam zastrzyk penathenu na znieczulenie i o 7:30 mialam juz pelne rozwarcie ale skurcze byly zadsze i akcja ustala. Przeniesli mnie na inna sale zlecieli sie lekarze bo tetno maluszka zaczelo spadac i okolo 9 zapadla decyzja ze wyciagac beda go kleszczowo lub jesli to sie nie powiedzie cesarka. Zabrali mnie na sale operacyjna i dali znieczulenie w kregoslup i skonczylo sie cesarka. W szpitalu bylismy 2 dni. Dzis zdjeli mi szwy i blizny prawie nie widac. Chodze i wszystko robie normalnie. Strasznie prZezylam ten porod. Koszmar. Nikomu nie zycze takiego horroru. Malutki zdrowy. Nazwalismy go dzis dopiero Leo Thomas. Sciagam pokarm i daje tez mleko modyfikowane bo pokarmu mam malo ale bedzie wiecej. Do tej chwili spadlo mi 8 kg. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/667269df7b387e32.html

Dianka Kochana moje gratulacje! Najważniejsze, że już Maluszek przy Tobie:) Życzę Ci wytrwałości, cierpliwości, miłości i radości z macierzyństwa:)

Witam wszystkie starajace się i już szczęśliwe Mamusie !!!!

Dianakarina gratulacje! Niech synuś zdrowo rośnie! Pozdrawiam :)

Dianka gratuluje! i tak bylas bardzo dzielna! wszystkiego co najlepsze! sciskam was mocno! ja jutro wizyta, wiec trzymajcie kciukasy:)

Dzieki dziewczynki. Mam nadzieje ze pokarm sie poprawi bo jak na razie cisza.

Dianka gratulacje,dużo zdrówka dla Ciebie i synusia :) Jest śliczny :)

Dziewczyny, jestem tutaj pierwszy raz. Zrobiłam test po 2 dniach spodziewanej miesiączki wieczorem wyszły 2 kreski, dzisiaj rano powtórzyłam znowu wyszły 2 kreski, cieszę się bardzo :) ale też boje ponieważ ciągle boli mnie brzuch "tak jak na miesiączkę" czasami nawet bardzo kuje, boję sie czy to normalne, dodam, że żadnych innych objawów nie mam, może troche bolą mnie sutki, ale to nic strasznego. Do lekarza idę dopiero w przyszłym tygodniu wiec nie wiem czy sie bac czy to całkiem normalne.

Dianakarina gratuluję:)Super że wszystko już ok.a poród niestety to nie przyjemne doświadczenie ale trzeba to przeżyć Aisha niedługo też już będziesz miała doświadczenia porodowe za sobą:)Bo na pewno wszystko będzie ok.Dianakarina ja też karmiłam Ale piersią ale tylko 1,5 tygodnia bo płakała ciągle z głodu i wcale nie spała tylko ciągle przy piersi siedziała nienajedzona moje sutki były tak poranione że leciała mi krew a ból był ogromny.Potem dałam jej butelkę na początku dawałam jej mleko Nan ale nie służyło małej ciągle ulewała i miała objawy skazy białkowej od dwóch tygodni podaje jej Bebilon i zupełnie inne dziecko ulało jej się przez te dwa tygodnie tylko z dwa razy także jestem spokojniejsza że się nie zachłyśnie znowu a poza tym ślady skazy na buźce zeszły tylko za to teraz robi obfite kupki raz na dzień ale konkretnie!Jutro mamy wizytę u lekarza i szczepienia także powiem jej wszystko zobaczymy co powie!Mapeffka mnie też bolał na początku brzuch jak na @ ciągle miałam wrażenie że za chwile dostanę miesiączkę kłucia też są normalne także bez obaw będzie wszytko dobrze.

Dianakarina gratuluję:)Super że wszystko już ok.a poród niestety to nie przyjemne doświadczenie ale trzeba to przeżyć Aisha niedługo też już będziesz miała doświadczenia porodowe za sobą:)Bo na pewno wszystko będzie ok.Dianakarina ja też karmiłam Ale piersią ale tylko 1,5 tygodnia bo płakała ciągle z głodu i wcale nie spała tylko ciągle przy piersi siedziała nienajedzona moje sutki były tak poranione że leciała mi krew a ból był ogromny.Potem dałam jej butelkę na początku dawałam jej mleko Nan ale nie służyło małej ciągle ulewała i miała objawy skazy białkowej od dwóch tygodni podaje jej Bebilon i zupełnie inne dziecko ulało jej się przez te dwa tygodnie tylko z dwa razy także jestem spokojniejsza że się nie zachłyśnie znowu a poza tym ślady skazy na buźce zeszły tylko za to teraz robi obfite kupki raz na dzień ale konkretnie!Jutro mamy wizytę u lekarza i szczepienia także powiem jej wszystko zobaczymy co powie!Mapeffka mnie też bolał na początku brzuch jak na @ ciągle miałam wrażenie że za chwile dostanę miesiączkę kłucia też są normalne także bez obaw będzie wszytko dobrze.

Kinia1109 dziekuje Ci za odpowiedz , bardzo sie tym wszytskim denerwuje i od poniedziałku prawie nic nie jem :(

mapeffka takie bóle miesiączkowe są normalne,też tak miałam na początku,oprócz tego brązowe upławy i też się bardzo bałam a teraz jestem mamą prawie 5-miesięcznej Zuzi :) Także głowa do góry kochana :)

dzięki dziewczyny za miłe słowa :) byłam umówiona do lekarza na przyszły piątek ale przełożyłam na wtorek bo chyba nie wytrzymam do tego czasu :) chciałabym już mieć potwierdzenie od lekarza, że fasolek jest w środku :) tak się cieszę, że jestem w ciąży i chciała bym żeby było wszystko dobrze i chyba dlatego się tak denerwuje :) od poniedziałku nie mogę się na niczym skupić mam milion myśli na minutę:)

Chcialam zapytac, czy jak kochalam sie w 11 dzien cyklu to moge byc w ciazy przy 25 dniowym cyklu? dzis mija 8 dzien od stosunku, czy po takim czasie moglo juz dojsc do zagniezdzenia?

Dodam ,ze byl to stosunek przerywany

mapeffka zawsze możesz wziąć sobie no-spę,pomoże a dziecku nie zaszkodzi :) 3mam kciuki :)

No kochane niosę dobre wieści:) Widziałam dziś rączki, brzuszek, główkę naszego babla i słyszałam serducho, ma całe 2,34cm :)) Dostalismy skierowanie na badania prenatalne- bede robic za 3 tyg, musze sie zapisac w szpitalu na Warynskiego-korzystala ktoras moze w jakims celu? Dostalam lek na obnizenie tsh bo mam podobno troszke za wysokie. Wizyta za 2 lub 4 tyg-zalezy ode mnie. do tego czasu mam zrobic tsh i ft4 kolejny raz. Waze juz 70kg....eh...celulit zaczyna byc wyraznie widac...szykuje sie pokazna foka ;) Maz zadowolony, wszyscy zadowoleni, nagralismy nawet filmik krotki z usg:) I mamy zdjęcia:) i w ogole dzis byl fajny dzien. Za tydzien mozemy wspolzyc- hurra! Ale...nie wiem czy nie zaczekamy do 12 tygodnia...tak na wszelki wypadek,a skoro juz tyle wytrzymalismy... Sciskam Was wszystkie serdecznie, przepraszam ze tak chaotycznie, ale juz pozno,a ja po dniu pelnym emocji padam na twarz. Do zobaczyska niebawem:)

No kochane niosę dobre wieści:) Widziałam dziś rączki, brzuszek, główkę naszego babla i słyszałam serducho, ma całe 2,34cm :)) Dostalismy skierowanie na badania prenatalne- bede robic za 3 tyg, musze sie zapisac w szpitalu na Warynskiego-korzystala ktoras moze w jakims celu? Dostalam lek na obnizenie tsh bo mam podobno troszke za wysokie. Wizyta za 2 lub 4 tyg-zalezy ode mnie. do tego czasu mam zrobic tsh i ft4 kolejny raz. Waze juz 70kg....eh...celulit zaczyna byc wyraznie widac...szykuje sie pokazna foka ;) Maz zadowolony, wszyscy zadowoleni, nagralismy nawet filmik krotki z usg:) I mamy zdjęcia:) i w ogole dzis byl fajny dzien. Za tydzien mozemy wspolzyc- hurra! Ale...nie wiem czy nie zaczekamy do 12 tygodnia...tak na wszelki wypadek,a skoro juz tyle wytrzymalismy... Sciskam Was wszystkie serdecznie, przepraszam ze tak chaotycznie, ale juz pozno,a ja po dniu pelnym emocji padam na twarz. Do zobaczyska niebawem:)