Jak nauczyc 3-miesieczne dziecko zasypiac samemu w lozeczku

Temat ciekawy ale te pyskówki faktycznie nie na miejscu, bo przecież ile mam tyle metod, każde dzieciątko jest inne, moje ma dwa miesiące i sypia ze mną, ale mnie to nie przeszkadza bo to lubię i się wysypiam, no ale mem ogromne łóżko. Wynikło to z mojego lenistwa, nie chciało mi się wstawać w nocy ciągle, jak jest obok to tylko wyciągnę cycusia, dzidzia zje i śpimy dalej. W dzień natomiast bez problemu śpi w łóżeczku, co prawda usypia na rękach, ale potem kładę do łóżeczko i w porządku, trochę ponucę, czasami poruszam podusią Myślę że to indywidualna kwestia, trzeba samemu znaleźć odpowiednią metodę, moje starsze dzieci też na początku sypiały ze mną a potem bez problemu przechodziły do łóżeczka. Taskie maleństwo po prostu czuję się bezpieczniej przy mamie.

mrowka - zgadzam sie z toba! Chyba z 1000 razy pisalam ze kazde dziecko jest inne i ze do kadzego trzeba podchodzic inaczej a nie schematycznie. Wazne jest to ze kazdy ma swoja metode ktora skutkuje na dziecko. No ale nie wszyscy tak uwazaja...... stad te klotnie. Poprostu nie kazdy dopuszcza mysl ze jakas inna metoda jest skuteczna a podobno uczy sie dzieci tego zeby mialy wlasne zdanie. Skoro sa dyktatorzy to pewnym dzieciom wspolczuje.

ajher, kłótnie są też stąd, ze ty nie odpuszczasz cały czas, bo twoje musi być na wierzchu..:)

Najważniejsze że cel został osiągnięty i dzidzia usypia w łóżeczku :) Ja na wiosnę będę próbować osiągnąć ten cel to pewnie wtedy jeszcze raz poczytam wasze rady, a teraz życzę dobrej nocy :)

Wiesz Ajjher, śmieszna jesteś. Teraz się nagle taka ugodowa zrobiłaś jak ci ktoś kota pogonił. A kto pisał, że nie powinno się uczyć dzieci, żeby same zasypiały? Ze nie powinno się robić tego, co dla matki jest wygodne? Że jak słyszysz, że 3 miesięczne dziecko uczy ktoś samodzielności, to współczujesz inteligencji. Jak widzisz mało wiesz, bo to dziecko jednak się nauczyło. Po cholerę w ogóle tu wlazłaś, jak nie umiesz dziewczynie poradzić, tylko swoje mądrości wygłaszasz? Co to kogo obchodzi ile ty dziecko nosisz, jak i wogóle co z nim robisz? Dindi wyraźnie określiła jakiej chce rady : JAK NAUCZYĆ 3-MIESIĘCZNE DZIECKO ZASYPIAĆ SAMEMU W ŁÓŻECZKU! Czytać nie umiesz? To daj innym poradzić co robić w takiej sytuacji a nie wpieprzasz się i te porady krytykujesz! Męczennica wielka. Rób sobie co chcesz ze swoim dzieckiem, śpij nawet z nim w łóżeczku, ale są ludzie, którzy uważają, że każdy ma swoje łóżko od tego aby w nim spał sam. Tyle na ten temat. I zniknij stąd bo jak widzisz wszyscy mają cię dość, znajdź sobie po prostu topik : "co robić żeby dziecko nie zasypiało samo" i tam się udzielaj. Żegnam

rafinka albo czadunia /ktora 1 sie odezwie/ chcialabym ta ksiazeczke o usypianiu. mozecie ją przeslac?

to wyślij mi na e-mail swojego maila a przeslę Ci ją :-)

dzieki za odpowiedz

Rafinka - do pogonienia mi kota to ci jeszcze daleko! Kompletnie na mnie nie działasz. Jeśli będę chciała wejść na jakiś topik i wypowiedzieć na nim własne zdanie to wybacz ale mam do niego prawo a ty jesteś ostatnią osobą która będzie mi mówiła co mam zrobić. Ugodowa będę wtedy kiedy zechcę ale nie koniecznie jeżeli chodzi o ciebie i wtedy kiedy zechcę a nie wtedy gdy łaskawie pozwolisz. Na twojej aprobacie nie zależy mi wcale.Poczytaj dokładnie co piasałam od samego początku bo nadal tak uważam i nowych rzeczy nie wymyślam. Poczytaj również na str 1 co napisałą elF. Sory ale ja zdania nie zmieniam . Jednemu dziecku pomaga kołysanie , drugiemu noszenie na rękach a trzeciemu zupełnie coś innego i to matka powinna wyczuć. Tak uważam od początku. To że 3 miesięczne dziecko ma być ustawiane i uczone zasypiania o wyznaczonych porach nadal uważam za niezbyt dobre. Jak byś się czuła gdyby tobie kazano iść spać o wyznaczonej porze i tak by cię uczono? Nie twierdzę że tego nie da się zrobić tylko że ja tego nie praktykuję bo nie chcę już w tak młodym wieku a 3 miesiące uważam za bardzo młody wiek , ustawiać dziecka żeby było mi wygodnie. To co robię ze swoim dzieckiem to sprawa moja a jeśli chcę o tym napisać to wybacz monopolistko ale mam do tego prawo! Nie obchodzi mnie czy to ci się podoba czy nie bo to twój problem nie chcesz nie odpowiadaj na to co piszę zwisa mi to. pszczoła- dopuszczam zdanie innych ale wyrażam też swoje które nie musi zgadzać się z np twoim. Uważam inaczej i mam prawo o tym powiedzieć a ty nie musisz się ze mną zgadzać.

Czesc dziewczyny. Przepraszam,ze wtrace sie troche nie na temat. Nie mam dziecka, ale za jakis czas bardzo chcialabym miec. Z tym ze zastanowila mnie jedna kwestia. Nie gniewajcie sie na mnie,jesli to pytanie bedzie glupie- ja po prostu jestem jeszcze niedoswiadczona i dlatego bardzo chcialabym uzyskac odpowiedz od bardziej doswiadczonych kobiet. Chodzi mi o to,ze piszecie,ze dzieci spia z wami w lozku. Czy wobec tego macie jakas szanse na bliskosc z mezem? Czy nie jest tak,ze jak dziecko spi z rodzicami w lozku,to jest to rownoznaczne z koncem namietnosci i seksu? Blagam nie naskoczcie na mnie. Naprawde zalezy mi na odpowiedzi.

to wszystko od ciebie zalezy...ja np. nie zamierzalam spac z małym w łóżku, ale zanim skończył sie połóg, juz dzieliliśmy łoże we troje...:)nawet jednak jak sie tak zdarzy, to namiętność do łózka sie nie ogranicza , nie;)? ja po pewnej nocy wręcz stwierdziłam ze nigdy już w sypialni..przynajmniej dopóki mały tam śpi I korzystamy z innych domowych pomiesczzeń. Pozdrawiam

Dzieki pszczola! A jak to wyglada u innych kobitek?

a ajjher z rafinką to juz byście se dały babeczki na luzzzz...bo przyznajcie same, że trochę przedszkolem zajeżdża ten wasz ping-pong;) Pozdrawiam

no u nas tez mala spi z nami.ale jak skoncze karmic to musze ja odzwyczaic jakos.w dzien spi w lozeczku sama ale przed upszednim kolysaniem.ale u nas od poczatku bylo trudniej wydaje mi sie.bo probowalam klasc ja sama i czekalam jak zasnie, i niebardzo sie udawalo.no trudno.jestem teraz na etapie nie kolysania przed snem tylko powinna sama u nas w lozku zasnac.jak to opanuje to dopiero wlasne lozeczko ja czeka.wszystko stopniowo robie i zobacze czy cos to pomoze.pozdrawiam wszystkie mamuski, tez te klotliwe

Blagam, podzielcie sie doswiadczeniami :(

Czadunia!!!Przeczytałam ksiażkę i wszystkim naokoło polecam i pisze, zeby zajrzec ...my wczoraj próbowaliśmy i spoko...wprawdzie nad ranem była masakra, ale nie od razu kraków zbudowano, a teraz mały śpi w łóżeczku z misiem Teodorem;) Dziewczyny, naprawde zmieniłam zdanie w niektórych kwestiach, dociera do mnie, ze macierzyństwo nie musi być cierpiętnictwem i wypruwaniem flaków...Polecam ksiazkę\"zaśnij wreszcie\" wszystkim sfrustrowanym rodzicom- ważne myśli tam są zawarte, jak np. ta, ze rodzice są po to, by uczyć dziecko prawidłowych nawyków- w tym i nawyku zasypiania. Po to są i wiedzą NAJLEPIEJ, jak to robić..to dodaje wiary w siebie. No i przede wszytskim to, ze trzymiesieczny maluch powinien umieć zasnać sam..a półroczny przesypiać całą noc...daje mi to nadzieję i chęć na kolejne dzieci (i mam nadzieję, ze mojemu mężowi też;) ) Pozdrawiam, zachęcam do lektury, przemyśleń- i sukcesów....

moje dziecko niedługo kończy trzeci miesiąc,jestem po operacji kregosłupa i też nie wyobrażam sobie noszenia do każdego spania.Moja ola już zasypia sama.Poprostu musisz obserwować dziecko jak bedzie dawało oznaki zmeczenia typu ziewanie to wtedy wez na ręce ,wycisz je troszke i takie wyciszone połóż do łóżeczka.Ja nauczyłam Olę zasypiać z pieluszką,przytula sie do niej,daję jej smoczek i ona poprostu zasypia.Musisz to zrobić najdalej za trzecim ziewnieciem bo dziecko przemęczone trudno zasypia,wtedy trzeba je ukołysać.Ja na początku też ją trzymałam i przytulałam na rekach ale siedząc bo z moim kregosłupem było by ciezko nosić a potem siedziałm obok łóżeczka jak trzeba było to pogłaskałm albo potrzymałam za rączke a w tej chwili ona już wie ze w łóżeczku sie spi i zasypia bardzo szybko.Z początku trwało to nawet do pół godziny a dzisiaj wystarczy pięć minut.Tez karmię piersią ale ona przy niej nia zasypia.Spróbuj!!

moje dzieciaczki zasypiaja po 20 jedno ma 3 miesiace a drugie 3 lata.Moja córcia ( ta młodsza) od urodzenia zasypia o tej godzinie budzi sie tylko na papu i dalej spac, usypia przy cycu i potem kładę ją do łóżeczka.Pare razy spala nawet po 6 godzin.W ciagu dnia najlepiej na raczkach albo na dworzu zasypia.Jak sie urodziła to zawsze miała wyczucie i zawsze sie budziła wtedy kiedy miałam zamiar cos zjeść :))

Czadunia, Asieńka, Rafinka-czy ja tez mogłabynm prosić o przeslanie \"Usnij wreszcie\"? Moj e-mail: Ruda_22@interia.pl Z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie:)

Kup mu pieluszko przytulankę. Na początku usypiaj go z nią, śpijcie razem i stopniowo przekładaj go do łóżeczka. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Jeżeli chcesz dokonać zakupu to skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena, sprawdzisz ceny produktów w jednym miejscu.

Problem z samodzielnym spaniem dziecka pojawia się w wielu domach, chociaż nie rozumiem dlaczego. Wiele kobiet, mam źle interpretuje płacz dziecka przy zasypianiu. Musicie zrozumieć, że waszemu dziecku nie dzieje się krzywda w jego własnym łóżeczku, po prostu jest zdezorientowane jeśli zmieniamy jego przyzwyczajenia. Łóżeczko jest to odpowiednie, bezpieczne miejsce dla niemowlęcia. Wg Doroty Zawadzkiej, znanej jako „Super Niania” im wcześniej dziecko będzie spało w swoim łóżeczku, tym lepiej.Rodzice często zasłaniają się potrzebą bliskości, czułości jednak można te potrzeby zaspokoić w ciągu dnia. Proponuje aby na początku łóżeczko stało w sypialni rodziców, na wypadek wstawania w nocy jest to wygodne rozwiązanie dla rodziców, zresztą trzy miesięczne dziecko jest za malutkie aby było samo przez cała noc Są łóżeczka które mocuje się do materaca rodziców. Ważne jest aby dziecko miało swoje miejsce do spania a rodzice swoje. Dziecko musi moment aby ad nas odpocząć. Dziecko nie może zasypiać przy karmieniu, na rękach matki ani z butelką w łóżeczku. Po nakarmieniu od razu odkładamy dziecko do łóżeczka. Jest ono wyciszone i spokojne. Malec od samego początku musi wiedzieć kiedy jest czas na jedzenie a kiedy na spanie, nie można łączyć ze sobą tych dwóch rzeczy. W nauce zasypiania najważniejsza jest konsekwencja wszystkich domowników, jeśli decydujemy się na odkładanie dziecka do łóżeczka, mówimy „teraz idziemy spać” i wychodzenie z pokoju nie możemy zmienić strategii po pierwszej próbie. Jeśli płacze, wchodzimy, kładziemy, nie bierzemy na ręce! Pamiętajcie, nie zniechęcajcie po trzecim razie, to musi chwilkę potrwać ale to naprawdę działa. Rodzic musi być spokojny ale stanowczy. Najważniejsze aby nie przegapić odpowiedniego momentu, wiek trzech miesięcy jest idealny na naukę. Może, żeby Wam nieco przybliżyć temat, dlaczego dziecko powinno spać dobrze i dlaczego tak polecam książkę dr Eduard Estivill, Sylvia de Bejar, „Uśnij wreszcie! Jak pomóc dziecku zasnąć.” Książka zawiera wiele, listów od rodziców który zmagają się z podobnymi problemami jak wy. Warto do niej zajrzeć.

Problem z samodzielnym spaniem dziecka pojawia się w wielu domach, chociaż nie rozumiem dlaczego. Wiele kobiet, mam źle interpretuje płacz dziecka przy zasypianiu. Musicie zrozumieć, że waszemu dziecku nie dzieje się krzywda w jego własnym łóżeczku, po prostu jest zdezorientowane jeśli zmieniamy jego przyzwyczajenia. Łóżeczko jest to odpowiednie, bezpieczne miejsce dla niemowlęcia. Wg Doroty Zawadzkiej, znanej jako „Super Niania” im wcześniej dziecko będzie spało w swoim łóżeczku, tym lepiej.Rodzice często zasłaniają się potrzebą bliskości, czułości jednak można te potrzeby zaspokoić w ciągu dnia. Proponuje aby na początku łóżeczko stało w sypialni rodziców, na wypadek wstawania w nocy jest to wygodne rozwiązanie dla rodziców, zresztą trzy miesięczne dziecko jest za malutkie aby było samo przez cała noc Są łóżeczka które mocuje się do materaca rodziców. Ważne jest aby dziecko miało swoje miejsce do spania a rodzice swoje. Dziecko musi moment aby ad nas odpocząć. Dziecko nie może zasypiać przy karmieniu, na rękach matki ani z butelką w łóżeczku. Po nakarmieniu od razu odkładamy dziecko do łóżeczka. Jest ono wyciszone i spokojne. Malec od samego początku musi wiedzieć kiedy jest czas na jedzenie a kiedy na spanie, nie można łączyć ze sobą tych dwóch rzeczy. W nauce zasypiania najważniejsza jest konsekwencja wszystkich domowników, jeśli decydujemy się na odkładanie dziecka do łóżeczka, mówimy „teraz idziemy spać” i wychodzenie z pokoju. Nie możemy zmienić strategii po pierwszej próbie. Dobrze jeśli dziecko ma przytulankę z którą śpi, czy pieluszkę jak piszecie. Jest to kolejna rzecz która kojarzy mu się ze spaniem.Jeśli płacze, wchodzimy, kładziemy, nie bierzemy na ręce! Pamiętajcie, nie zniechęcajcie po trzecim razie, to musi chwilkę potrwać ale to naprawdę działa. Rodzic musi być spokojny ale stanowczy. Najważniejsze aby nie przegapić odpowiedniego momentu, wiek trzech miesięcy jest idealny na naukę. Może, żeby Wam nieco przybliżyć temat, dlaczego dziecko powinno spać dobrze i dlaczego tak polecam książkę dr Eduard Estivill, Sylvia de Bejar, „Uśnij wreszcie! Jak pomóc dziecku zasnąć.” Książka zawiera wiele, listów od rodziców który zmagają się z podobnymi problemami jak wy. Warto do niej zajrzeć. Autor pokazuje na podstawie nauki jedzenia, systematycznego zachowania rodziców jak postępować z samodzielnym zasypianiem. Gorąco polecam!

Temat stary ale szukałam akurat porad w tym zakresie. Końcówkę można podsumować chyba tak: po to są łóżeczka dla niemowląt i każda z nas takowe posiada aby dziecko tam spało. Proste. Jednym Się udaje a innym niestety nie. Ja z pierwsza córka zrobiłam błąd i spaliśmy w trójkę do 13 roku życia tak samo jak moje koleżanki. Mała trudno uczyła się samodzielności. Po 19 latach mam drugie dziecko i nie popełnię tego blefu spania razem.

jak nauczyc matke, by nie zadawala kretynskich pytan?

Czy ktos moglby na mejla wyslac mi ksiazke o nauce samodzielnego zasypiania?

Małe niemowlaki chcecie "nauczyc" samodzielnego zasypiania? Raczej wytresować, że nikt nie odpowiada na ich potrzeby. Polecam książkę "Mądrzy rodzice", gdzie wytłumaczone są wszystkie procesy w mózgu dziecka, gdy durne matki je ignorują i nie reagują na placz. Moje dzieci spały że mną Ale prze 3 utodzinami wprowadzamy się do swoich pokoi. Naprawdę nie jest to trudne. 13 latka, która chce spać z rodzicami? Chyba sobie jaja robicie. Przecież e latlowi idzie to wytłumaczyć. Natomiast trzymiesieczniakowi nie, taki maluszek potrzebuje matki.

Cialis Online Barcelona Acheter Clomid En Ligne Territoires Du Nord Ouest