Dobrze, żę za marzenia się nie płaci....

Ehh jedna koleżanka z roku nie daje mi normalnie żyć, każda wolna myśl mi w głowie wypełnia:( dla tej kobiety poszedłbym na kolanach do ziemi świętej i spowrotem...... ale niestety matka natura nie była dla mnie łaskawa:( , kurde brzydcy ludzie nie powinni się zakochiwać :(

No bardzo dobrze:) gdyby się płaciło to bym zbankrutowała :)

do tych co znają się na reinkarnacji...czy to może być kara za poprzednie wcielenia ?? :( bo już sam niewiem:(

"Ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi"

dla mnie to by dobre bylo, bo sknera jestem, szkodaa by mi bylo pieniedzy i przynajmniej nie zylabym zludzeniami,tak jak teraz to robie..choc coraz rzadziej. a patrzac na to z drugiej strony, to gdyby ktos zaplacil mi za moje niespelnione marzenia to bylabym multimultimultimilionerka;(

od pieknosci to sa kobitki. Facet ma byc madry, zaradny , odpowiedzialny i opiekunczy.

A może warto powalczyć, hm? Co do Twojego zdania o tym, że brzydcy nie powinni się zakochiwać... Zgadzam się, tylko że to od kobiet wymaga się piękna. A u facetów częściej czułości, męskości i tych takich.. :o

płaci sie za marzenia, tyle że nie pieniędzimi a zrytą psychiką :(:(

UPS, ale niestety w wieku 21 lat to wymagania są takie same:( Jak mam o nią walczyć jeśli między nami zawsze będzie moja "powierzchowność"? Jej śliczne oczka pewnie tak samo chcą oglądać śliczne rzeczy :(

ze tak smęcisz? Zaraz cie tu wyprostujemy

dobra przestańcie się już tak użalać nad sobą!! Wcale nie jest tak że dziwczyny szukają przystojnych,ślicznych facetów. Nie o to chodzi. Mój obiekt westchnień wcale taki przystojny nie jest, ale za to ma w sobie coś co przyciągnęło moją uwagę... Bardziej liczy się ludzka osobowość niż wygląd

ogólnie całokształt, poprostu twarz ma nieciekawą , lustro mam wiec wiem. Tyle razy kosza dostałem, z niczego to się nie bierze:( ehh normalnie mam zapewnione męki Tantala przez te 5 lat :(

i tu się zgodzę,ale wygląd teżjest ważny

twarz nieciekawa? No wiesz - facet ma miec blysk inteligencji w oku, to sie twarz ciekawa zaraz zrobi i o to chodzi. Co - moze chcesz miec dlugie rzesy? Pewnie robisz mine ofiary i dlatego cie baby gonia. Masz sie usmiechac tajemniczo do wlasnych mysli, robic wrazenie pewnego swojej wartosci no i nie przejmujacegio sie wygladem.

tylko taki problem, że ona może mieć każdego , więc ja to tylko taki dodatek do jej życia który poprostu spotka na uczelni i czasem pogada. Powiedz mi Glam wiesz co to znaczy mieć 21 lat nigdy się nie całować, i mieć perspektywe na życie, że nigdy nie zakochasz się ze wzajemnością. Nie wiem może ja w jakimś dziwnym świecie żyje ale wokół mnie ładni zadają się z ładnymi, bogaci z ładnymi ....a brzydale same......:(

wychoduj długie włosy i bródkę, noś w ręku gruba książkę, posyłaj powłóczyste spojrzenia. Każda da sie zdobyć. Tylko musisz wiedzieć czego ona chce.

A w jakiej szkole się uczysz?

zawsze jestem pewny siebie i mam dużo do powiedzenia, ogólnie kobiety lubią moje towarzystwo ale tylko na stopie koleżenskiej...to jest chyba najgorsze mam je codziennie tak blisko siebie a nigdy nie będe miał o ten centymetr bliżej... Słabość przychodzi do mnie wieczorem jak już 21 rok kłade się sam spać...

ladni z ladnymi - rozejrzyj sie dookola. Moze na poczatek zmien obiekt i cwicz nie na najladniejszej z roku? Inne tez sa moze niezle. Pomysl. co one czuja?

Ty Verter a ile masz wzrostu??

180 cm ucze się na Akademii Rolniczej.....a co ja moge za to, że z nią mam dobry kontakt i ona mnie urzekła??? Inne dziewczyny mają swoje grupki, zadają się z innymi chłopakami. Z 3/4 dziewczyn na roku to ja ani zdania nie wymieniłem...

Przede wszystkim to musisz trochę zmienić stosunek do życia. Jeśli będziesz nadal tak uważał to mało prawdopodobne że coś w Twoim życiu się zmieni. Ale nie wiem co to znaczy mieć 21 lat bo jeszcze tyle nie mam ale mimo to duużo zdąrzyłam się już nauczyć. Może jak zmienisz podejście do życia to wówczas się coś zmieni...

Chłopaku jeżeli jesteś wysokim facetem to juz jesteś cudowny:) odpuść sobie tą lalke. Są jeszcze inne na świecie. I nie gadaj że jesteś brzydki i masz nie ciekawa twarz, bo nie tobir to oceniać. Trzymaj się :):):P

Gdybym miał patrzec na to co mnie życie nauczyło to już dawno powinienem popełnić samobójstwo...bo życie mi pokazało, że nie mam prawa do szęścia w miłości. Skoro pozbawiono mnie urody to równierz uczuć też powinno, wtedy bym miał weselsze życie.Powiem ci wszyscy mają mnie za optymiste, jestem ciągle uśmiechniety, ale przychodze do domu i niestety pustka w sercudaje o sobie znać

szkoda, że nie można wybrać osoby w której można się zakochać, wtedy chyba każdy byłby szczęśliwy. Pozostaje mi robić dobrą mine do złej gry.....i marzyć :D

no to juz wiesm, czemu od ciebie uciekaja - jestes smutas zapatrzony w siebie. Ludzie maja wieksze problemy niz to, czy twoja twarz jest ciekawa czy nie. Zainteresuj sie innymi, to dziewczyny cie pokochaja.

Nikt w życiu nie ma kolorowo. A może wolałbyś być przystojny i całowicie pusty i głupi??? Zaufaj mi, że na takich to już w ogóle nie lecą :p

Uroda???.... tak sie zastanawiam po co facetowi uroda?? jakoś mi to nie pasuje. Rozumiem że masz doła, jesteś sam i świat wydaje ci się podły. Jestem w stanie ro zrozumieć, ale ne rozumiem tego że uważasz ze matk natura pozbawiła Cie urody?? Kto Ci to powiedział??To ja tak moge mówić bo jestem dziewczyną. Ale facet ne potrzebuje urody!!! Masz dopiero 21 lat a życie już Ci tak doświadczyło?? - tego też nie rozumiem.

Chyba troche masz racje. Z tego wynika, ze ze mna los obszedl sie lagodnie, bo odbierajac mi urode zatroszczyl sie o to abym byl rowniez wyzuty z uczuc. Zyc nie umierac.