Sex ze Strzelcem

W obecnym zwiazku jest wierny ...we wczesniejszych nie bardzo mu to wychodzilo ...:D

a wiesz co dla niego jest wazne u dziecwzyny dlaczego akurat teraz jest wierny?

pies na baby. zdradza zony, kochanki, kolezanki

niby kazdy moze zdradzic, ale jak widze Strzelce maja ku temu specjalne predyspozycje :(

ustrzelona ja zawsze myslalm ze byki sa iwenr a gdzie tu babki pisza ze byki bardzo zdradza wiec reguly nie musi byc. zreszta swojego znasz juz troche wiec wiesz na ile jest szczry wobec ciebie

nie maja zadnych predyspozycji ....pragna tylko okazywania uczuc ...ciepla , namietnosci ....to dla nich wazne ....pragna aby ktos o nich dbal , troszczyl sie ....jesli tego nie otrzymuja to sa albo sfrustrowani albo szukaja spelnienia w ramionych innej lub innego ...

to prawda gdyby nie fakt ze jestesmy dla siebie pierwsza miloscia to tez uwazalabym na takieego Strzelca jest czarujacy, dusza towarzystwa, potrafi zamieszac w glowie kazdej dziewczynie.....zazwyczaj wyroznia sie w tlumie, ma jakies swoje zainteresowania, zawsze w ruchu, ziejacy optymizmem....jak tu sie nie zauroczyc

aniulcia to jak to z wami strzelcami w koncu jest ? z jednej strony pragniecie bliskoci czulosci z drugiej pisza ze jestescie nie wierne a z trzeciej mowisz ze dla strzelca wazny jest seks? jestescie batrdziej romantyczne czy erotyczne ze tak powiem ? ;)

dziewczyno ...kochaj go poprostu ....nic na sile ...jesli bedzie chcial cie zdradzic to nic nie poradzisz ....badz soba ...on taka Cie pokochal i nie zmieniaj sie ...bedzie ok :D a co do tego ....to tak to prawda strzelcy maja swoje zainteresowania :D

jestem soba ale chcialabym sie dowiedziec tez czegos o strzelcach od innych osob :)

Zebra ...milosc ma dwa oblicza : ta duchowa i ta erotyczna ....granica jest miedzy nimi plynna .... Podczas seksu okazujemy uczucia partnerowi ....calujemy sie ...przytulamy ....dajemy wiele ...wiele otrzymujemy ...Seks to nie tylko sam akt , cala ta otoczka tego aktu , tego momentu centralnego jest wazna .... seks to bliskosc ...jednosc ....proba zjednoczenia ...pokonania samotnosci ...W seksie lacza sie nie tylko dwa ciala ale takze i ich dusze ... Seks ma niemalze wymiar sakralny ...metafizyczny ....dla mnie :D

aniulcia - ale wiesz jak to jest, Ty jestes kobieta, a kobiety potrzebuja wiecej czulosci i ciepla niz mezczyzni. z tego co obserwuje, Strzelce-mezczyzni lubia wrazenia i nie znosza nudy. i to dotyczy wszystkich sfer - seksu i okazywania uczuc. moj np, nie lubi jak nazywam go kotkiem,misiem - woli takie wymyslane okreslenia, no wiec wymyslamy sobie nawzajem;)

uwielbiam seks z moim Strzelcem!!!!! masz racje ze gra on spora role w ich zyciu i zwiazku. ciezko by bylo gdybysmy sie pod tym wzgledem nie dobrali.

do anulcia>> Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią obydwiema łapkami...to jest kwintesencja spełnienia się Strzelca... Z tym wymiarem metafizycznym...sakralnym...udało się Tobie...ale to jest szczera prawda...bo poza fizycznością Strzelce widzą tą granicę znacznie dalej...dlanich sex to spełnienie się na płaszczyźnie nie tylko fizycznej lecz i duchowej...poderwanie partnera do tego drugiego wymiaru (duchowego) i obcowanie z nim nie na jednej (fizycznej) lecz na 2 płaszczyznach (fizycznej i duchowej) jest chyba nieodpartym dążeniem Strzelca... Bynajmniej ja jako Strzelec tak to czuję wewnętrznie....

no chociaz raz w zyciu ktos sie ze mna zgodzil ...:D

jestem po wrazeniem wypowiedzi aniulci i Morfeusza72 piszcie prosze jeszcze!!

A ja mogę ? Ale farmazony, cholera romantycy się znalezli. Strzelec jak ma dobrze to jest dobry, kocha ,kupuje prezenty etc etc ale jak czegoś mu brakuje np. sexu to pójdzie za inną bez zastanowienia...

Morfeusz niezły kit, taki romantyzm na pokaz dla kobiet czy odwaliło ci całkiem ? Strzelce to przebiegłe bestiem kręcą, kombinują aby dojść do celu. Ile już poznałeś kobitek dzięki tym textom ?

a jak to jest z zakochaniem u Strzelca??? kochliwy, czy raczej czeka na ta jedyna, a poki co bierze garsciami z zycia??;)

Ja brałem garściami, kręciłem z kilkoma naraz. Zrywałem bez problemu. Teraz kocham jednąi póki mi dobrze to jest ok. Siedzę na dupie i grzecznie wracam do domku, ale jakby było coś nie halo to nie wiem co bym zrobił. Bo że flirtuje z kobietami - chyba nie musze o tym pisać...

do SZCZELCA --> czyli zwiazek "na dobre i zle" nie wchodzi w rachube??

Jeśli jest młodszy niż 27 lat i przystojny do tego to raczej nie. Zwiazek ze strzelcem jest pełen "przygód", wesoło czasem romantycznie itp ale musi być dobrze bo się szybko nudzimy i dostrzegamy inne kobiety w naszym otoczeniu.

Ognisty temperament................... Namiętny, zawsze gotów do akcji, może uprawiać seks wszędzie i o każdej porze dnia i nocy..... Oj, dobraliśmy się, haha!!! Ja jestem baranica......... :))))))

dzieki za wszystkie wypowiedzi podobno Strzelec ma hopla na punkcie "wolnosci" "niezaleznosci" ale czy to jest wolnosc OD np.obowiazkow, odpowiedzilanosci czy raczej wolnosc DO np. podrozowania mam nadz ze mnie zrozumieliscie, te wolnosci moga sie pokrywac ale zawsze jedna dominuje

na pewno nie lubi zniewolenia...zamykania w przysłowiowej \"złotej klatce\" wiele kobiet jest zazdrosnych...a to już jest postrzegane przez Strzelca jako ograniczanie wolności...

a ja jestem strzelcem i on też - a co z tego wyniknie nie wiadomo, bo za krótko się spotykamy, ale tempo jest niezłe ;)

Wolność i niezależność objawia się tym że: - nie wszystko musi wiedzieć, a już napewno kto napisał esemesa i co chce jeszcze przed tym zanim go przeczytam, - nie mówię kobiecie o pierdołach, ale oczywiście ONA chce WSZYSTKO wiedzieć, potem są wyrzuty "nic nie mówiłeś itp". - nie lubię jak broni mi wyjść z kolegami np na piwko, mam swój rozum w końcu, ale ciężko to zrozumieć. - czasem coś odwali i raptownie zmieniam plany, no i oczywiście też wyrzuty. I wiele wiele innych...

Pan Strzelec Niezwykle myląca jest jego donkiszoteria i błyskotliwość. Mydłkowato przystojny, wierinteligentny, jest Pan Strzelec wyjątkowo stabilnym, tępym, acz podstępnym przeciwnikiem. W głębi duszy zakompleksiony samotnik o skłonnościach sadystycznych, chętnie wymusza hołdy sterroryzowanego otoczenia. Stworzony dla świata z czasów wojny stuletniej, najchętniej mieszkałby w koszarach sprawdzając czystość i kontrolując korespondencję podwładnych. Próżny do granic dobrego smaku stroi miny do każdej mijanej szyby, w której w swoim pojęciu widzi uskrzydlonego Boga Wojny, lub minimum premiera. Z radości szpieguje i wykrywa najdrobniejsze niedociągnięcia, aby karać winnych. Uznaje tylko męskie towarzystwo, w głębi duszy pogardza kobietami. Jedynym przejawem jego wrażliwości jest wrażliwość na siebie. O ile się żeni, rezygnując z ukochanego obozowego trybu życia, wybiera ubogą masochistkę, którą może bez trudu opanować i wykorzystywać. Głuchy na muzykę, ślepy na sztukę, usypiający przy inteligentnej rozmowie, tępo rozpolitykowany, wiedzie życie samotne i puste. Ambicja zastępuje mu wszystkie inne ludzkie uczucia. Na starość zasznurowany w gorsecie, paraduje tabetycznym krokiem w swoim starym mundurze, szturchając kijaszkiem bawiące się w parku dzieci.

Maalutka- agresywny troche ten Twoj opis strzelcow... Szczelec- ja tez nigdy nie mialam problemow z rozstaniem sie z partnerem , z ktorym wlasnie spotykalam sie ....jesli nie otrzymywalam czegos , czego potrzebowalam lubn dusilam sie w zwiazku poprostu odchodzilam ....zdradzialam tylko kilka razy , ale wczesniej dawalam partnerowi do zrozumienia , ze w zwiazku czegos mi brak . Nie lubilam nigdy monotonii , rutyny , pragnelam miec zawsze czas dla siebie , dla swoich zainteresowan .... Nie oskarzaj Morfeusza o probe przypodobania sie nam kobietom ....on zgodzil sie ze mna , ze seks dla nas strzelcow jest sprawa wazna w zyciu ....ale seks jak juz pisalam to nietylko sam akt , ale rowniez to co go otacza ....czyli atmosfera , ktora panuje miedzy partnerami w tej wlasnie chwili ...w tym momencie zblizenia ...

aniulcia to nie mój:D Morferusz poprosił, więc wkleiłam;)