jestes kobietą wejdź

jeśli można się przyłączyć to chętnie skorzystam i podyskutuje z Wami. W pełni popieram to co piszecie. Sama się często zastanawiam skąd tyle agresji, złości i wulgaryzmu w kobietach. A już wogóle nie potrafię zrozumieć jak można życzyć innym tego co nam jest niemiłe.

=>vw Ja tez jestem z Wrocławia:)

ok przyznam się - tu znamy Ciebie z kilka nie miłych tekstów.Oceniasz nasz jakie my będziemy lub jesteśmy matkami.A Ty? - z Ciebie to napewno nie bedzie wzór do nasladowania dla Twoich dzieci.

grzywa> to wspaniale, że jesteśmy z tego samego miasta:D

a ja sądzę, że takie osoby nie mają kompletnie pojęcia o życiu, złorzecząc nawet nie wiedzą co tak naprawdę mówią, do tego mają ograniczone horyzonty myślowe, które nie pozwalają im się choćby na moment postawić w sytuacji tej drugiej osoby. Przecież żadna normalna kobieta, nie potrafiłaby życzyć drugiej poronienia, bo to przecież jest równoznaczne z życzeniem śmierci.

ja kiedys zadalam pytanie .nie pamietam dokladnie jakie.. bardzo kulturalnie no p[oprostu zwyczajne pytanie.. w odpowiedzi uslyszalam ze nie powinnam byc nigdy matka w innym poscie uslyszalam ze jak zajde w ciaze to i tak poronie:( dodam ze bardzo mnie to zabolalo bo nie moge zajsc w ciaze od pol roku i jeszcze jedno- ciekawa jestem ile z dziewczyn ktore wpisuja sie wyzej dziala na 2 strony.. normalnie wypowiada sie pod swoim nikiem a jak sie wkurzy albo chce wyladowac agresje wypisuje brednie pod innym.. bo jakos nie wierze po tylu chamskich komentarzach ze zadnej z tych ktore pisza w tym poscie nie "zdarzylo sie" zwyzywac kogos za tresc postu.. albo za zbyt infantyle pytanie..

a może tak jest bo takie kobiety zazdroszcza że ktos się ciezy że jest w ciązy,że ma malucha itd. a poprzez wyzwiska czuja się lepsze,a innym chca udowodnić że my jesteśmy gorsze.No tak mi się wydaje.

martynka>mnie się nie zdażyło ani w prywatnym życiu, ani tu na forum nikogo wyzwać, różnice poglądów rozwiązuje spokojną rozmową, bo nienawidzę kłótni,ale oczywiście nie musisz mi wierzyć, bo przecież jestem anonimowa

Jasne...ale czasami nie warto zniżać się do czyjegoś poziomu. Nie żyjemy w starożytności.

dupa >BRAWO! Chiałam prawie to samo napisać, wyjęłaś mi to z pod palców (klawiatury)

Nie podoba Ci sie bo lepiej prowadzi dyskusję od Ciebie?? Chyba taak...

Witam ten pierwszy w miarę kulturalny temacik :):) Az miło poczytać :) Chciałbym tylko dodać ze często same prowokujemy takie zachowania ze strony ludzi \"z zewnątrz\" Bardzo często nieświadomie... tu cytuję: \"takie osoby nie mają kompletnie pojęcia o życiu\", \" nie wiedzą co tak naprawdę mówią\" \" do tego mają ograniczone horyzonty myślowe\" \" Przecież żadna normalna kobieta, nie potrafiłaby...\" to z jednego tylko posta... i chociaż zgadzam sie z sensem wypowiedzi...to musze powiedzieć ze takie stwierdzenia (- slogany po prostu!!!!) potrafią podkurzyć i to ostro!!.... bo w końcu każdy ma prawo sie wypowiedzieć i ma prawo miec taki a nie inny stosunek do cięzarnych i macierzynstwa... Co innego jesli pojawiają sie osoby króre uwazają ze bluzgi są jakims argumentem--- no ale takich się zwyczajnie ignoruje.... i nie ma to nic wspólnego z brakiem umijętności erastycznych :D ;)

oczywiście - masz rację - erystycznych :)

Pewnie że wszystkich lubić sie nieda. Ja np nie lubię tych co ubliżają, są chamscy i nie potrafią normalnie wyrazać swojego zdania czy opinii.

za pomoca tego topiku :)