Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 32

single po 30

Polecane posty

Witaj Goldinka-->:) 🌼 już nadstawiam puchar:) Masz rację, ale mam nadzieję, że jak będę z mężczyzą, to o szmal nie będzie awantur, a co do sypiania... hmm... no ciężko w abstynencji, chociaż ostatnio...:) tylko, że nie wiadomo, co dalej, a ja biegać nie będę, no nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
goldinka w pełni popieram dlatego stuknijmy sie szkłem, bo zaraz drugą butelke trzeba będzie poszukać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
nowa... to nawet dobrze, że masz takiego szefa... Związki w pracy często nie wytrzymują długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
ciasteczka przyniosłam, zeby nie tylko przy tym winku siedzieć... ja korzystam z życia... i jest OK najważniejsze, by żyć i czuc sie szczęśliwym. Partner nie zawsze nam to zagwarantuje... Trzeba sobie jakoś radzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goldinka--> latawica? prosze Cię... polej, nadstawiam kielich:) Powiem tak: jako gówniara, nie znając życia, bardzo potępialam panny, które zmieniały facetów, al potem zmieniłam zdanie. Jeżeli kobieta jest wolna, facet wolny i nikt nikomu krzywdy nie robi, to O.K. Dwa razy byłam w luźnych układach i to ja kończylam... a co masz siedzieć w domu i \"zarastać\";) Jasne, że bez przesady, ale czasem jak się zdarzy i jest miło, to czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
ale czy jest szczęśliwa? moja znajoma tez weszła w taki związek. Po slubie okazało się, że kompletnie nie układa im się w sprawach łóżkowych. Rozwiedli się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa-jakbys trafila w 10.za tydz jade w gory,z jedyna kolezanka ktora mi pozostala. co do wstydu,to ja sie nie wstydze tego ze jestem sama ale chodzi o to ze co by nie mowic zwyczajnie ciezko byc samemu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhhh... dobrze, że moi się nie czepiają, acz ostatnio kolega nie ogolony był;) i komentarz też był, ale milusi. Czekolade zapodam... mleczna, z orzechami, a może skoczyć po gorzką? Ja osobiście fanką mlacznej jestem:) To winko, ciasteczka, czekolada, a może potem kawusie pyszną zapodam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
ja nie uważam, żeby było ciężko samotnym... jest inaczej chyba luźniej, swobodniej,,, nowa... kawusia musi być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oneta przyszła... nadstawiaj lampkę na winko, częstuj się ciasteczkami i czekoladką:) Nooo, brakuje mi też czasami tych słówek, słodkich kłamstw:) Dobrze, ze chociaż koledzy w pracy tak ładnie sie popatrzą: mam czym oddychać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamina
dziewczyny,a z kim spedzilyscie ostatniego sylwestra?czy to byli wasi faceci ktorzy juz nimi nie sa,czy bylyscie same,czy w gronie znajomych.ja w takich syt najbardziej odczuwam to ze jestm sama.ostatnio bylam na weselu przyjacioli,bez pary oczywiscie i czulam sie jak bezpanski pies.bylo mi bardzo przykro choc na co dzien nie odczuwam tego ze jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
a poza tym... gdyby nie to, ze jesteśmy wolne, nie poznałybysmy sie przywirtualnym winku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
kamina ale ile osób w związku udaje, że sa szczęśliwe? Czują się skrępowane o ograniczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamina, ale test nam zafundowałaś:) Ja w górach u przyjaciół i od piątku po śrođe, bawiłam się na 102!!! Nawet w jednym pokoju spałam ze starym kumplem (wolnym), myśłałam, że mnie ciut zbałamus=ci, ale nie... szacuneczek ma i już, łeeeee;) Ja też wystawiam domowe ciasteczko z jabłkami i rogaliki drożdżowe:) proszę się częstować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
jeszcze wiele Sylwestrów przed nami! przyniosłam ciasto cytrynowe może jakies drinki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
nowa a w jakich górach byłaś? bo ja w górach:) szalałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
i tym sposobem zaraz zaczniemy 8 strone naszych pogaduszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, i tak za dużo szczegółw... no nie były to Tatry, ani Bieszczady. Czasmi jak tak pisze, to mam stracha, że ktos mnie zidentyfikuje... Właśnie zadzwoniłam po raz drugi do dobrej kumpeli... nie odbierała, a teraz wyłaczony tel.... ale sie poczułam... no i znów wychodzi, że jestem ta lepsza.... bo ostatnio ja podtrzymuję tę znajomość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednego sylwestra spedzilam totlanie sama-z wyboru bo rozstalam sie z chklopiakiem i nie chcialam dodlowac innych miom humorem ani siebie widokiem samych par,ale teraz mysle ze zle zrobilam bo to byli w sumie sami przyjaciele a nie jakies przypadkowe towarzystwo i napewno bym sie dobrze bawila jak na takie okolocznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
czyli Beskidy :D:D:D albo Alpy :D:D:D moze byłyśmy niedaleko siebie... co do kumpeli... może ma randke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Kobietki, że z Wami siedzę, winko popijam, ciasta, ciasteczka i czekoladki zajadam:) A mówiłam sobie \"nie dzwoń\", ze ja to tak durna jestem. Napijmy się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
nowa... ale przynajmniej próbowałaś.. nie masz sobie nic do zarzucenia co do Sylwestra, nie myslmy o tych co były, ale o tym co przed nami! ;) i napijmy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma randki, bo dzwoniłam na domowy i wyszła do sklepu, ale dziwnie się ostatnio zachowuje... Nie, nie Alpy, nasze polskie... impra domowa była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
goldinka nic na siłę... samo przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
nowa to tak jak ja .. też na domowej imprezie byłam... Własciciel domu hmmmmmm całkiem całkiem ;) ale :( chyba nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goldinka-mialam wlasnie to samo napisac ze wszystki moje koleznaki powychodzily za maz za swoich pierwszych chlopakow z ktorymi sa lata.czasami sie ciesze ze nie ogranicza mnie maz,dziecko itp ale przychodza tez chwile ze ciezko sie cieszyc z tej wolnosci samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, urocze to jest, hehehe to swatanie. Ostatnio koleżanka z jakimś pasztetem zeswatać mnie chciała, a druga kumpela myśłała o swoim kumplu... akurat rozmawiała z nim przez kom., jak powiedział, że ma depresję, bo jakiejś jego znajomej nie podoba się miejscowość, gdzie rezerwoała noclegi dla ekipy narciarzy, to wymiękłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, polejcie wina, bo załapałam dołka przez kumpelę... ha, tez nie ma lepszych zmartwień, ale poczułam sie jak intruz. Znalazłam na necie fajny tekst o tym, że jak się mijamy w swoim pojmowaniu miłości, czy przyjaźni, to to umiera... chyba jej zaraz maila napisze z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×