Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Toxyczna

Zycie po toksycznym zwiazku

Polecane posty

Ej, Podszywaczu, popraww to zdanie: \"...i zaśmiecaj mi kurwa śmietnika...\" Kupy si enie trzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sprawę z mróweczką trzeba zgłosić do moderatora po prostu to go wywalą i będzie mogła sobie zarezerować nick ( tak sądzę, choć mylić się mogę..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest ok? nie wszystko. staram się, ale nie wszystko. ( ale to nie na forum). duchowo też jakoś kulałam ostatnio. zaczęłam się wstydzić. często. a to jest ego przecież. i odczuwać przyjemności z różnych rzeczy.. jaka to ja mądra... wspamiała... jak to ja robię to i tamto. ale nie ma w tym milości tylko patrzenie w czyjeś oczy i szukanie aprobaty. nie przypominam sobie, abym kiedyś tak miała. mam wrażenie, że odkrywam własną moc, ale cierpi na tym moja pokora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, chyba tak. to jest tak teraz : \"okazuje się\" że ja jestem \"dobra\" \"mądra\" \"agentka\" \"solidna\" itd... piórka mi rosną... a ego mi rośnie... ktoś mi takie coś mowi a ja czuję się wspaniale. ale to chyba nie tędy droga. może moc wlasna polega na nie uzaleznianiu się od opinii. ale jak się cieszyć nimi i przyjmować ale bez rośnięcia ego? hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialna, tu od jakiegos czasu ktos bruzdzi, bardziej na \"Czy jestes w zwiazku...\" - wyczyszcza i znowu to samo. Jedna osoba mysli, ze to topik... dla niej by wpisywala niepochlebne opinie o szklance powielajac szklankowe przezycia z innych topikow i na kazda probe dyskusji odwraca kota ogonem twierdzac, ze to tylko taka polemika no i jest wolnosc slowa... blah blah blah... Teraz sie czepia mnie i Ewy bo Szklanke wspieramy... Rzygac sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
present coś się ze mną stało ( chyba) duchowo, mialam dużą zmianę w życiu, napiszę ci radosnka to olejcie go sikiem prostym, jak promyczek pisał chyba, podszywacze współistnieją z ludzi ktorzy na nich zwracają uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
( zupełnie jak kat z ofiarą albo dawca z biorcą albo adorator z osobą adorowaną itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialna - po \'wcięciu\", bo Cię wcięło :D Ale już wiem, że rozrastałaś sobie ego :D:D:D Radosnka, nie denerwuj się, ja już się przyzwyczaiłam :) Ale to dłuższy temat, a teraz zmykam, bo mnie tu pogania taka jedna... Dobranoc wszystkim i miłych snów 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialna mnie nie raz przeraza jak ktos chwali, reaguje spokojniej, ale zaraz mysle, a co jak stwierdzi, ze sie pomylil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś w ogole to mam zły humor. smutno mi i pesymistyczne tak sądzę, że sobie rozrastalam u mnie to zadzialalo tak : ktoś mowi ; inteligentna jesteś. a ja : a, w sumie dlaczego nie? no bo logiczne to... i ego rośnie. albo coś zrobię i ego też... ale to nie zawsze.. uczę się odróżniać chyba kiedy ego a kiedy miłość. ale ostatnio glownie ego. ja nie myślę, że ten ktoś się pomylil. jak robię dobry uczynek to myślę sobie - dobrze zrobilaś - dobra jesteś. a potem - jaka dobra, dobry jest bog, a tak w ogole to nie o to chodzi aby tak myśleć. potrafię obecnie zrobić coś by moc o sobie pomyśleć - dobra jesteś. czuję, że to jest nie tak, ale nie wiem co dokladnie. bo w czynach nic zlego nie jest, ale w intencjach. np przychodzi do ciebie biedne dziecko i prosi o chleb i ty mu dajesz bo chcesz poczuć się wspaniala, dobra... ale to nie jest wtedy dawanie dla dawania, bez oczekiwań, z miłością. to jest z ego. the mello pisal chyba, ze z takimi ludzmi Jezus mial największy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam problem z byciem chwalona, potem uczylam sie pozwalac komus powiedziec i samemu nie bagatelizowac, teraz przychodzi latwiej, moge powiedziec, dziekuje bez zaprzeczania, tlumaczenia, falszywego krygowania sie... ale czasem msyle, ze ktos powie na temat mego zachowania, cechy charakteru i ... oceni za wysoko, stwierdzi, ze zle ocenil... A czemuz to Ci smutno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowkowska :):) Lalcia - no jestes wreszcie. Pozdrawiam kwiatku ❤️ Nawet mi sie pisac dzis nie chce. Ale pozdrowic Ciebie - TAK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam cie presencik serdeczni i sciskam mocno:) Tak sobie czytam teraz \'\'tytuł oryginału Friendship with God Copyright © 1999 by Neale Donald Walsch\'\'. Zawsze po jego ksiazkach jestem 2 tygodnie jakby naszprycowana pozytywna energia:) pozdrawiam wszystkie kfiatushkiiii ..ide lulu bo mnie oczy od kapa juz bola.... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalcia - jeszcze jedno przed spaniem. Gdzie Ty kupilas te ksiazke? Rozumiem ze w jez. angielskim....przez Internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Present, a ty chcesz w angielskim czy polskim języku? Jak chcesz to ja kupię ją i ci wyślę. Smutno mi bylo bez widocznego powodu, dziś jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
presencik nie ma potrzeby kupowania http://www.kippin.focus-x.org/ znajdziesz ja i wszystkie 3 tomy rozmow z bogiem w sekcji chanelling dawiej i dzis wpisz chaslo jak ja bedziesz chciala rozpakowac : kippin@poczta.onet.pl Facio jest niesamowity,udostepnia tyle ksiazek,biblioteka duchowa niesamowita,do wyboru do koloru..dla kazdego cos milego:)) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×