Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ach to ja

DEKOLORYZACJA WŁOSÓW

Polecane posty

Gość gość
Powiem Wam tak ze zamiast szukać dobrych szamponów i odzywek polecam 3mc kuracje Revital Hair i same zobaczycie jakie daje rewelacyjne efekty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama próbowałam z dekoloryzacja i tak na maksa zniszyłam swoje wlosy ,ze teraz ostatnią deską ratunku okazał sie byc dla nich ten suplement http://aliness.pl/pl/searchquery/revital/1/full/5?url=revital Dlatego warto jest tak naprawde zastanowic sie dobrze nad tym,czy jesli juz coś chcemy kombinowac przy włoskach to czy nie lepiej jest iśc jednak do fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze powiedziec ze ja czegoś takiego dla siebie szukam. Po prosu od pewnego czasu trace włosy garściami i te przyznam ze nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić. Wiec wypróbuje tez tego suplementu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zdrowe i piękne włosy warto stosować revitalhair marki aliness. Ma bogaty skład i dzięki temu wzmacnia i odżywia włosy, zwłaszcza przy różnych zabiegach fryzjerskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Miałam czarne włosy parę lat. W zasadzie to cały czas kurczowo trzymałam się tego, że jest to ciemny brąz, bo takiej farby do włosów używałam (Palete-co się okazało tragedia). Ale wiadomo, po ciągłym stosowaniu włosy zrobiły się po prostu czarne. Po paru latach stwierdziłam, że trzeba w końcu coś zmienić. Bardzo długo myślałam nad tym czy zrobić dekoloryzacje. Mam bardzo długie włosy i o dziwo całkiem zdrowe pomimo ciągłego farbowania i prostowania. 30 marca miałam pierwszą wizytę u fryzjera. Na początku włosy zostały rozjaśnione silnym dekoloryzatorem. Niestety od góry wyszedł mi kompletny kurczak, a reszta włosów była ciemniejsza-efekt farbowania włosów Palete. Więc fryzjerka dodatkowo rozjaśniła mi jeszcze włosy pasemkami. Na końcu została nałożona farba na odrosty, które wyszły najjaśniejsze. Ostrzegam wszystkich, którzy mają długie włosy i piszą się na takie coś. Najlepiej przygotować się w cierpliwość, bo moja wizyta trwała 5 godzin!!! W rezultacie włosy miałam niby brązowe, niby to rude. Drugie podejście było trzy tygodnie później. Wtedy rozjaśniałam wszystko oprócz góry. Na to została położona farba miodowy blond. Efekt o niebo lepszy + 4 godzinki siedzenia! Następna wizyta miała być dopiero za tydzień, ale niestety nie jestem zbyt cierpliwa i już jestem po trzeciej wizycie. Efekt super!!! Tym razem fryzjerka rozjaśniała mi włosy "specjalnym czymś" jezyk.gif Wybaczcie, ale nie mam pojęcia o tych wszystkich rzeczach. Teraz mam już całkowity blond. Na odrosty położyła cappucino żeby były troszkę ciemniejsze. Moje włosy wcale tak mocno nie ucierpiały. Oczywiście, że były zniszczone, ale nie zaczęły się wykruszać i naprawdę nie było tragedii. Podcięłam je dopiero po ostatniej wizycie. Wcześniej nic z nimi nie robiłam. Dodam, że fryzjerka używała olaplex (jeżeli źle napisałam to wybaczcie), co jest ponoć bardzo skuteczne usmiech.gif Na razie daje odpocząć moim włosom na jakiś czas. Ale muszę Wam powiedzieć, że już nigdy nie zdecyduje się na ciemne włosy! A jeżeli chodzi o koszta to za trzy wizyty zostawiłam u fryzjera ok. 600zł, ale miałam naprawdę długie włosy więc fryzjerka miała co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 4 podejścia do dekoloryzacji. 1 raz sama w domu, nie musze Wam mówić ze to bya masakra :D:D 2 kolejne razy w salonie, ale po kilku tygodniach, miesiacach wracalam do brazu. Z lenistwa, nie chciało mi się aż tyle czasu posiwiecac wlosom, kolor stawal sie brzydki, wlosy suche, pokruszone. Za 4 razem stwierdzilam ze wydam troche wiecej, bo już znudziłam się sobie jako brunetka . Chcialam jakis zabieg do tego, moj fryzjer polecil colorphlex, i jest bomba. Teraz chce jeszcze bradziej rozjasnic, nie wiem czy z zabiegiem czy bez, ale na pewno już nigdy w domu. Przestrzegam dziewczyny, kto oszczedza placi 2 razy :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandrusssska
Zgadzam się, że dekoloryzacje nieco lepiej wlosy znoszą z zabiegiem. Też rozjaśniam regularnie i widzę różnicę. Nie wiem czy tak na dłuższą metę, ale sam zabieg lepiej znoszą a to już coś. Ja polecam zarówno olaplex, nanoplex, jak i colorphlex o których tu wspomniał ktoś.. Teraz szukam czegoś, co w miarę trwale sprawi, że włosy nie będą żółkły :( Próbowałam drogeryjnychodzywek, sprayów, ale przez to, że włosy myje codziennie efekt krótki. Sama robiłam z gencjaną na wodzie sobie maskę, ale jednka i tak wysusza, mimo, że nie na spirytusie. KToś, coś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryszka90
Polecam serię John Frieda, nie spowoduje, że włosy będą mniej żółkły ale nada im takie perłowe refleksy. A już na samo zażółcenie jest taka odżywka joanny bodajze, srebrna z fioletową zakrętką :) Też polece rozjaśnianie z zabiegiem, mam ombre ze wspominanym tutaj colorphlexem i włosy nie są sianowate. Do dziewczyn po tym zabiegu -macie ich pielęgnacje domową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z doświadczenia wiem, że dekoloryzacja to trudna sprawa. U mnie np. nie wyszła za pierwszym razem, pani Kasia z In Harmony i tak musiała poprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×