Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

nasza dietka opracowana naukowo :) Założenia diety 1000 kcal: Dieta jest najbardziej znana i najbardziej polecana jako skuteczny sposób odchudzania. Na początku zanim na dobre zaczniesz stosować dietę najpierw przez tydzień zapisuj wszystko co zjadasz, każdy posiłek i przekąskę. W diecie tej zaleca się zmniejszenie ilości produktów zawierających tzw. \"puste kalorie\" i \"bomb kalorycznych\", czyli duże ilości tłuszczu, słodycze, tłuste mięsa, wędliny i sery (szczególnie żółte), piwo, alkohol. Wszystko krój na cienkie plasterki - stwarza to pozory obfitości. Wyłącz ostre przyprawy, pobudzają apetyt. Jedz na małych talerzykach, oszukasz wzrok. Po każdym kęsie odkładaj kanapkę na talerzyk. Sięgnij po nią gdy będziesz mieć puste usta. Wypij szklankę wody przed posiłkiem. Jedz powoli i dokładnie przeżuwaj. Nie zjadaj czegoś tylko dlatego, że mogłoby się zmarnować. Usuwaj skórkę z drobiu. Śmietanę zastępuj kefirem lub jogurtem. W przybliżeniu tak powinien wyglądać \"rozpis\" kaloryczny posiłków: I śniadanie - 250 kcal, II śniadanie - 100 kcal, Obiad - 350 kcal, Podwieczorek - 100 kcal, Kolacja - 200 kcal Przykład diety 1000 kcal: I śniadanie - 250 kcal: Do wyboru 1. Bułeczkę pełnoziarnistą posmarować łyżeczką masła lub margaryny, obłożyć 2 cienkimi plasterkami gotowanej szynki oraz kilkoma plasterkami ogórka. 2. 3 dag płatków czekoladowych zalać połową opakowania jogurtu waniliowego, wkroić mandarynkę. 3. 10 dag twarożku wymieszać z łyżeczką śmietany, skropić sokiem z cytryny i posłodzić słodzikiem. Dodać pokrojone pół pomarańczy i pół jabłka oraz 10 dag malin. 4. Kromkę ciemnego tostu posmarować łyżeczką margaryny, obłożyć liściem sałaty, plasterkiem sera żółtego lub łyżeczką serka topionego. Zjeść z kiwi i marchewką lub pomidorem, papryką. 5. Kromkę chleba z pełnego przemiału posmarować łyżeczką masła i 5 dag twarożku, położyć pomidora na kanapkę. 6. Jajko roztrzepać z łyżką wody, dodać pół pęczka posiekanego koperku lub szczypiorku, doprawić solą i pieprzem. Usmażyć na łyżeczce masła. Zjeść z kromką chleba z pełnego przemiału. 7. Małą bułeczkę przekroić i posmarować łyżeczką masła oraz 2 łyżeczkami dżemu. II śniadanie i Podwieczorek - 100 kcal: Do wyboru 1. Kromka chleba z masłem i pomidorem. 2. Kromka chrupkiego chleba z 2 łyżeczkami twarożku i pomidorem. 3. Kromka pumpernikla z masłem i pół ogórka. 4. Filiżanka zupy pomidorowej z ryżem. 5. 100ml wywaru warzywnego z roztrzepanym jajkiem. 6. Marchewka z jabłkiem i sokiem cytrynowym. 7. 2 pomidory, 2 cebulki ze szczypiorkiem. 8. 6 cieniutkich plasterków polędwicy wieprzowej. 9. 4 cienkie plasterki mortadeli. 10. Plasterek szynki gotowanej. 11. 6 plasterków polędwicy drobiowej. 12. 10 dag serka homogenizowanego z 10 dag truskawek. 13. 10 dag sera chudego ze szczypiorkiem. 14. Szklanka maślanki z kromką chrupkiego pieczywa. 15. Mały banan. 16. Grejpfrut. 17. 2 brzoskwinie. 18. 2 jabłka. 19. 2 delicje. 20. 5 kostek czekolady. 21. 3 kulki lodów owocowych. Obiad - 350 kcal: Do wyboru 1. Pokroić w zapałkę 10 dag piersi z kurczaka, małą zieloną lub żółtą cukinię, marchewkę i por. Mięso obsmażyć na łyżce oleju, dodać warzywa i jeszcze 5 min. dusić. Doprawić solą, pieprzem i przyprawą chińską. Posypać tymiankiem, zjeść z kromką chleba pełnoziarnistego lub dwoma małymi ziemniakami. 2. 10-15 dag piersi z kurczaka obsypać przyprawami (Prymat Kucharek, papryka, pieprz, itp.), usmażyć na łyżeczce oliwy. Ugotować 15-20 dag warzyw (kalafiora, brokuła, fasolki szparagowej, marchewki). Zjeść z 1 ziemniakiem. 3. 15 dag piersi indyka oraz 20 dag pieczarek opłukać i pokroić. Obsmażyć na łyżce oleju. Dodać 5 dag groszku oraz łyżkę chudej śmietany. Doprawić ziołami, solą i pieprzem. 4. 10 dag mielonego mięsa wyrobić z łyżką twarożku, solą i pieprzem. Uformować małe frykadelki. Oczyścić 2 strąki papryki, obrać cebulę. Warzywa drobno pokroić. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Frykadelki smażyć z warzywami. 5. Szklankę ugotowanego makaronu zmieszać z sałatką z pomidora, papryki, ogórka i 2 łyżkami twarożku. 6. Szklankę kaszy gryczanej zjeść z jajkiem sadzonym na łyżeczce oleju. Wypić do tego szklankę maślanki lub kefiru. 7. Jednego sporego ziemniaka ugotować w mundurku i pokroić. Mały kawałek czerwonej papryki pokroić w kostkę. Wymieszać 1 łyżkę octu winnego, 1 łyżeczkę oliwy, sól i pieprz. Marynatą polać warzywa. 100g fileta z morszczuka, dorsza, flądry, pstrąga lub soli usmażyć na maśle lub margarynie. Kolacja - 200 kcal: Do wyboru 1. Sałatka z 100g chudej wędliny, 1 cykorii, 1 ogórka kiszonego, 1 kwaśnego jabłka, 100ml jogurtu naturalnego. 2. Pierogi leniwe z chudego twarogu (150g). 3. 2 kromki pieczywa chrupkiego żytniego z masłem lub margaryną i białym serem oraz surówka z cykorii, rzodkiewek i pomidora. 4. Kromka ciemnego pieczywa z 50g chudej wędliny i sałatką z papryki, cebuli i pomidora. 5. Kromka pieczywa i sałatka z pora, ogórka kiszonego, 3 łyżek groszku konserwowego. 6. Sałatka owocowa z kiwi, grejpfruta, plastra ananasa 7. Sałatka z tuńczykiem (120g tuńczyka w sosie własnym, 2 łyżki kukurydzy, 2 łyżki ugotowanego ryżu, 2 liście kapusty pekińskiej) Dieta 1000 kcal została opracowana przez Instytut Żywności i Żywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super agatka aż żałuję że zepsuła mi się drukarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, sa naprawde fajne zestawy.. mozna sobie cos smacznego z tego ulozyc :) ja dzis zjadlam : 3 kanapki z salata i serem (1 w pociagu i 2 na uczelni) reszteczke płatków fitnes z jogurtem (skonczyly sie buuu :( ) i troszeczke mussli (nieznosze musli a przynajmniej tego co sobie kupilam bo postanowilam je jesc i jest obrzydliwe... ale zjadlam, bochcialam czyms brzuszek zapchac) teraz sobie zrobie herbatke zielona.. i moze sie poucze?! :) powinnam byc do 18 na uczelni ale taaaaaak mi sie nie chce :( zamowilam sobie z avonu z serii SSS ujedrniajacy balsam do ciela... myslicie ze cos da?? ja nie wiem, ale moje pupsko jakies dziwne sie robi :( moze sie ujedrni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zjadłam talerz bigosu i porawiłam batonikiem Danusią i Princessą - zestawik \"świetny\", ale tak to jest jak się siedzi w domu. Teraz jestem na siebie zła, bo tak naprawdę - zjedzenie tych słodyczy, nie sprawiło mi ŻADNEJ przyjemności. Agatka - słyszałam, że całkiem niezły jest ten ujedrniający z avonu. Ja też jestem na etapie szukania jakiegoś fajnego balsamiku do ciała. Nistey mój kochany balsamik ujedrniający - Loreal Nutrilft z pompką (Polecam !!!) nigdzie nie jest w promocji i nie wiem co wybrać. Przy czym ja mam strasznie suchą skórę (od solarium zapewne) i niewiel balsamów mnie zadawala. A! słyszałam, że ten nowy garnier żółty roll-on na cellulit jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg, jak masz sucha skore, to polecam Ci Garniera do bardzo suchej skóry (ten czerwony), bo go mam i w koncu nie drapie sie i nie łuszcze... ale za to jest bardzo mało wydajny :( praktycznie go już nie ma :(:(:( hmm.. niesłyszałam o żadnym w kulce :P znowu jestem głodna :( zjam jabłko.. będa twarda.. tylko do kiedy? mój Honey dziś bedzie przy mnie jeśc paczke żelek, (bo one są u mnie w torbie i ogólnie to jestem w stanie walczyć jak tam sobiesiedzą.. no ale nie jak on je będzie jeść :( ehhh... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobiałki:) Agatka rozpis fajowy musze sobie go gdzieś schować bo drukarki jeszcze sie nie dorobiłam właściwie miałam tylko....nie śmiać sie w czasie porządków wyrzuciłam kabel od drukarki.....i nie moge dostać go nigdzie .więc musze kupić nową:( a co do balsamu to będziemy Agatka go obydwie testować też go zamówiłam razem z moją kumpelą zobaczymy jak na nas podziała tylko że ona jest szczupła z malutkim zwisem brzuszka hihihhii ciekawa jestem jakie będą efekty 3 kobitki każda inna 1 kosmetyk będziemy sie obserwować Mg jak zdrówko twoje i Pysi? wczoraj zjadłam też bigosik ale łyżke noge od uduszonego kurczaka iiii grześka......miałam chcice ale mam nadzieje że go wychodziłam dziś 1 kromke chleba z pasztetem no i oczywiście kawe zaraz zaparzesobie jeszcze herbatke koloru red i zabieram sie za sprzątanie wiadomo jak to w domu sie jest to sie zawsze znajdzie coś do pracy dziś pogoda jak na razie piękna słonko wczoraj było na dworze mleko wczoraj ..? może to było przedwczoraj już mi sie kalendarz pokręcił Mg też tak masz że jak siedzisz w domu to ci sie kręcą dni tygodnia? Bling dobrze że masz wiosne ----jak remoncik? długo już siedzisz za morzem? gdzie sie podziewacie:Kejt,Misia,Malenka,Groovy????????????????????????? ja tu jeszcze wróce:):P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj strasznie mnie rozłożyło, jutro jadę z Niunią do lekarki - bo wogóle ten kaszel nie ustaje, martwię się bo lekarstw ma mnóstwo a do tego wszystkiego nie chce jeść. Dobrze, że przynajmniej pije. Ja nie stosowałam tego balsamu sss ujędrniającego z avonu, miałam ten wyszczuplający w fioletowym opakowaniu - i rzeczywiście jest super. Co do czerwonego garniera to kończę 2 opakowanie i podsumowując - kozystecja w kremie jest zdecydowanie lepsza, ale niestety jest bardzo nie wydajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg nio to współczuje jak dziecie chore a jak twoje zdrówko? bo nie napisałaś?pisałaś że tak mi sie wydaje nie masz zaufania do tej lekarki...może być poszła do innej?ja miałam to szczęście że na swoją trafiłam przypadkiem i leczy obydwie z dobrym skutkiem nawet i mi pomaga taki faktycznie rodzinny lekarz ..... zdrówka życze 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis zjadlam bulke z ziarnami (ale to chyba byla zwykla tylko barwiona na ciemna.. ale trudno, kupilamja w centrum, bo bylam na badaniach i juz mi sie slabo zrobilo jak musialam odczekiwac nastepne 30 min wiec skoczylam i kupilam sobie buleczke, do tego jajeczko na miekko (to juz w domku) i soczek marhewkowy jednodniowy ... teraz szybki prysznic, po mojego zmaltretowanego Honey do szkoly i obiecal ze mnie pusci na solarium :) hi hi hi :) bede pozniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafee - słońce - ja czuję się fatalnie, ale ktoś musi być zdrowy w tym domu, mąż rano wspominała, że i jgo rozkłada a wtedy to już zupełna klapa - bo jak mężczyzna chory (choćby na katar) to wszystko zyskuje rangę, conajmniej stanu przezawałowego :). Sama nie wiem to już 2 lekarka, którą zmieniłam w tym m-cu zamieszkania. Narazie Pysia śpi a podobno sen też leczy, oby ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Mg sen leczy szukaj lekarza do skutku takie jest moje zdanie i idz do swojego po leki nie można tak sie nadwyrężać małe przeziębienia sie odkładają na sercu tak mów moja lekarka i lepiej wziąść leki teraz niź sie zastanawiać za pare lat z kąd sie wzieły te blizny na sercu albo broblemy na ekg hihihi widze że masz ten sam problem z chorym m. mój jak choruje to gożej jak wojna ale chyba tak mają wszyscy m.duże dzieci .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek , ja wlasnei po prysznicu Troszke folgowalam sobie przez te dni , no ale ogolnie jest niezle duzo ciemnego pieczywka , jogurty pitne i te bardzo geste Remoncik skonczony mieszkanie juz idzie pod mlotek za dwa tygodnie bedzie ogladane, Bede musiala jeszce umyc schody na klatce zeby ladnie wygladalo OJ dosc dlugo juz tu jestem 3, 5 roku 8 maja bedzie hoho zlecialo a 24 maja 4 lata jak wyjechalam do Skandynawii bo wczesniej byla Szwecja z Wiecie przez przypadek wpadla mi jednodniowa pracka dla lekarza chirurga plastycznego, no i chce mnie widywac czesciej , zobaczymy co to bedzie z tego wszystkiego , Ide podsuszyc wloski zeby Moj mi je wyprostowal U mnie deszcz i na pewno w dlugi weekend tez tak bedzie ,szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bling u nas też zapowiadają deszczowy wekend więc nici z majówki a poza tym będe w pracy i też nici a wekendu może na południu będzie pogoda moje dziewczynki tam będą tak tak czas leci ......wiesz ja jakoś nie mam odwagi wyjechać ..już chyba pisałam o tym...może jakbym nie miała dzieci to szybciej.....ale przeraża mnie rozłąka z nimi znam takie rodziny mama w usa a dzieci ztatą tutaj mame widują tylko na św. bożego narodzenia w wakacje ......to nie dla mnie....choć czasami wszystko bym rzuciła i wyjechała z tąd ale po chwili jest refleksja.....a co z rodzinką ...i siadam na dupsku ale takie myśli są i nasilają sie jak coś jest nie tak jak powinno.......... dziś dojadłam --na obiad były kopytka... kolacja 3 kromki z pasztetem ciekawe co napisze 1 maja:Poby nie więcej niż było 1 kwietnia:)bo będzie mi:(:O teraz ide spać miłych snów WAM kobiałki życze👄🖐️ do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczynki - u mnie choroba opanowała wszystkich domowników a żal jest jeszcze większy, ponieważ pogoda jest tak piękna, że aż chce się wybiec na spacer. Wszyscy chodza w krótkich rękawkach, niektórzy nawet w krótkich spodenkach. Naprawdę szkoda, że musimy siedzieć w domku. Dzisiaj jadę do lekarza, mam nadzieję że ten kaszel nie przesunął się na oskrzela - trzeba być dobrej myśli, ale tak boli mnie klatka piersiowa i gardło od kaszlu, że ledwo \"zipie\" a co dopiero taka Pysia. Boże jaka jestem gruba !!!!!!!!!!!!! Mój mąż odchudza się od 1,5 tygodnia i już schudł 3,5 kg. Przy czym trzeba mu przyznać, że jest bardzo konsekwentny, no i dodatkowym atutem jest systematyczne uprawianie sportu. Niedługo mają w pracy egzaminy z w-f, dlatego częściej ćwiczy, ale faktem jest, że sport+dieta daje super efekty. BlingBling - gratuluję, rozumiem że będziesz pracować dla tego lekarza tak? Super ja poprostu marzę o pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIULA25
CZESC wam moge sie dolaczyc niestety mam ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIULA25
po urodzeniu dziecka zgrublam 8 kilo i mam strasznie duzy brzuch n iestety no i oczywiscie moje biodra i pupa tez mogla by byc mniejsza a co do odchudzania to ciezko bo zaraz i tak cos zjadam nie tak jak trzeba bo tak jak mowila Mg27 przy dziecku co chwile sie cos podjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gosiula - napisz coś więcej o sobie, wzrost+waga (może wypełij stopkę?). Wszystkie mamy do zrzucenia kilka kg ja marzyłaby o zgubieniu tych 8 kg i jak widzisz niektórym naprawdę się udaje. Ja teraz jestem chora i w ten sposób tłumaczę sobie brak motywacji do odchudzania - ale pewne jest, że tylko zdrowe podejscie i dieta mogą uczynić na szczupłymi. 8 kg to tylko/aż 8 tygodni - mam nadzieję, ze uda mi się podjąć tą walkę od 1 maja, choć okazji mam mnóstwo, by \"nie wytrwać\" w tym postanowieniu. Jak zwykle się postaram :). Jeżeli chodzi o dziecko, to \"zjadanie\" po nim to największa bolączka, tym bardziej, że moje nigdy nie zjada wszystkiego. Na dodatek zupy i próbowanie czy czasem nie jest zbyt goraca .... i zjadanie przy tym 1/2 talerza :(. Witaj w naszym gronie pozdrawiam :) serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane kobietki:) oj nie było mnie długo miałam ciężkie dni, okropny @...i straszną ochotę na jedzenie...:) jestem zła na siebie,,, jakoś zrezygnowałam z mojej dietki, zgrzeszyłam:( a to kakao, 2 kanapki z nutellą>....nawet drinka wypiłam pierwszego od długich miesięcy... codziennie zjadałam po kromie chleba:( a tak się starałam go nie jeść..... ale postanawiam wziąść się w garść i znowu zacząć dietkę New Mayo Klinik: jajka, sałata, pomidory, ogórki, brokuły, pyszna duszona ryba:):) koniec z chlebkiem:D bo jest jedynym sprawcą mojego wilczego apetytu,, będę jadła znowu o stałych porach, bo widzę ,że zmarnowałam cały tydzień i ani deko mniej,,.. oby tylko nie więcej!! biorę się za siebie znowu, zważę się dopiero w poniedziałek, na start i daję sobie znowu po tygodniu na ważenia, co tydzień i marzy mi się 1 kg tygodniowo i byłoby super:) te 4-5 kg stracić i miałabym przekroczony próg 60 kg,,czułabym się świetnie, ciągle do tego dąże i nie poddam się, zbyt wiele już się staram by sobie odpuśćic :D Pozdrawiam wszystkie dziewczynki, chore i zdrowe, zabiegane i odpoczywające, życze miłego pięknego weekendu majowego, mnie szykuje się wesele, mam nawet superową kieckę, w zapasie spódnice i bluzeczkę jakby mi się humor zmienił, sukienka czarna z gorsetem do ziemi taka dostojna, a spódnica zwariowana brązowa do kolana z bluzeczką falbaniastą, fajny komplet, ale na co się zdecydować,,?? nie wiem ,jak słowo daję :p 🖐️ 🌻 P.S idę sadzić kwiatki do ogródka u mnie w górach słonecznie i ciepło, ale zapowiadali burze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiula25
co do pytania Mg27 to mam 168cm wzrostu i waze 60 kg. a przed ciaza wazylam 52. moze od 1 mam\ja razem zaczniemy diete moze mi cos doradzisz co jesc a co nie i jak to ty robisz bo ja nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiula25
a co do choroby to zycze zdrowia bo taka pogoda! moj synek wlasnie skonczyl antybiotykk iod wczsoraj mozemy juz wychodzic na spacery bo tydzien byl chory to wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiula chudzinko,, powodzenia ja dążę obecnie do 60 kg tez zaczynam od poniedziałku bo w sobotę idę na imprezkę ale nie zamierzam się zajeść na śmierć może 1500 kalorii? spróbuję obiadek i jakies ciasto, pewnie jedno piwko albo drinka, tak na koniec przed kolejnym dietkowaniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIULA25
czesc Kejt wcale nie jestem chudzinka wszedzie mam za duzo a juz napewno brzuch i pupa no i bioderka to poprostu utrapienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny... ja dzis zjadlam.. pizze :( ehhh.. lazilam pocentrum i moj Honey tak mi smecil ze ejst glodny ze poszlismy cos zjesc, no a z dan bez miesnych to byla ta pizza albo placki ziemniaczane (za ktorymi nie przepadam ogolnie)... ale dzieki temu zauwazylam cos pozytywnego:) zmniejszyl mi sie rzeladek, bo po 2 kawalkach juz nie moglam .. przy 3 sapałam.. a z resztyu zdrapałam góre i zjadłam z sosem.. :P poza tm bylismy dziś z Honey na spacerku, zabralismy sie, psiura i siostrzenca i poszlismy w las, a ze w 3miejskim parku krajobrazowym ciagle pod górke, no to dzlismy pod górke :P ... ale jak spojzałam w dół.. ale byłam z siebie dumna.. naprawde... a jaki piękny widok, te wzgórza porosnięte drzewami i zachodzące słońce... piekne... a teraz jem sobie na koniec jabłuszko i spać ide :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiula co ty chcesz od tej swojej wagi - do idealnej dla twojego wzrostu wagi, brakuje Ci tylko 2 kg. Nie jestem dobrym doradcą jeżeli chodzi o dietki, bo choć teorię mam w paluszku :) to praktykę mierniutką. Wejdż na stronę 1 i 33 (chyba) naszego topicu i masz tam dietę 1000 kcal (gotowe posiłki w przykładach). Przeczytaj też uwagi ze strony 1 Ktosaiaczka i to będzie klucz do sukcesu. Pamiętaj, że podstawą jest dieta 1000 kcal i 5 posiłków dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha ! wczoraj byliśmy wszyscy u lekarza i mamy zapalenie oskrzeli, najgorzej Pysiałka ona taka malutka, drobniutka. Kurcze długi weekend, piękna pogoda - u nas wiecznie coś się musi dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobiałki:P Mg przykro...:Oże wszyscy chorzy u mnie tylko pogoda choruje......... Gosia mi sie też wydaje że 160cm i 60 wagi to nie jest dużo tylko norma ale skoro kiedyś ważyłaś 52 to wiadomo że tamta waga bardziej Ci odpowiada.......jak ja bym chciała tyle ważyć .......ale wim że droga do sukcesu jest długa i męcząca.....samo nie przyszło i samo nie pójdzie trzeba sie teraz napracować zdrówka życze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg 27 oj z tymi chorobami,, u mnie były huczne urodziny mojego syna... szóste matko jaki on juz wielki tak sie zgonił, że miał wypieki i tez pewnie będzie chory... odrazu zrobiłam mu gorącą herbatę i wsypałam ferwex a może pomoże:) więc nie miałam czasu teraz dopiero biore się za mycie garów po gościach:( a tego nie lubię ale cóż a potem do łóżeczka, dobranoc kobiety🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×