Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

no i....gdzie jestescie kobitki???

dziś już pierwszy grudzień.. i u mnie \"przymroziło\" :( i jeszcze na dodatek nie mogłam wejść do pracy bo ktoś zostawił klucze w drzwiach z drugiej strony :P.. Tak w ogóle to ja Wam nic nie pisałam, ale tydzień temu miałam urodziny tzn w niedzielę.. i spędziłam je w .. szkole.. :O niezbyt miła perspektywa a dodatkowo dużo problemów z pracy było wtedy do rozwiązania.. i ogólnie byłam zła że nie mogę świętować tylko martwię się o to o co nie powinnam w tym dniu :(.. ale cóż tak to bywa. Ogólnie doszła do strasznego wniosku.. praktycznie się starzeje.. nawet nie chodzi o wiek bo mam dopiero 23 lata, ale nawet moja mama to zauważyła.. ciągle szkoda mi czasu i ciągle mi go brakuje, a poza tym nic mi się nie chce :O TO STRASZNE! Praca, szkoła, praca, szkoła i tak na okrągło.. :( Ciągle postanawiam że chociaż wezmę się za dietę .. a tu nic :O Tyję i nawet nie mam odwagi wejść na wagę.. a dziś pierwszy. Biorę się do pracy.. :( Papa

Przecież w moim wieku nie powinno się tak narzekać ?!!? czytam sama siebie i dziwię się ..strasznie..

Aniołeczek, witam Cie i mam nadizeje ze zagoscisz u nas na dluzej.. :) dziwczyny!! cierpie na brak czasu.. masakra ,a a tak naprawde to nic nie robie... yhhh :/ wczoraj dostalam 2 z niemieckiego... kolejne :( musze sie zabrac za siebie, teraz jestem tylko na chwile, bo mam cwiczenia z rachunkowosci na 12 :/ wczoraj nawet nigdzie nie bylismy.. tzn popoludniu w kinie, ale chodzi mi o imprezke... bo.. nie chcialo nam sie, do czego to dochodzi ?! staram sie nie jesc po 18.. wychodzi mi to roznie, wczoraj jadlam rano 1/2 bbulki.. pozniej w szkole buleczke i pol papryki, pozniej w greenwayu gulasz :) (mniam) a pozniej troche popcornu... w ogole cos sie dzisiaj nie za dobrze czuje.. brzuch mnie boli.. no i gardlo, glowa, zatoki itd ... ale to juz standard na cala zime :( (glowa to mnie boli jak bym byla po bog wie jakiej imprezie ;P ) ja tez sie boje wejscna wage... wejde w przyszlym tygodniu, zobacze co te moje ograniczenia daja :) a pozniej (mam nadizeje ze zajze wieczorem), napisze wam ;wspaniala' diete mojej kolezanki... poprostu jak to uslyszalam to padlam... buziaki moje kochane :) ps, anioleczku, jak dla mnie to jest zazimno na bieganie ;)

nio :D jesteście ciesze sie bardzo:P:D:P:D totalny brak czasu ....ja też to znam a starość :Phihi nadejdzie kiedyś :D:Pwszystkiego naj NAJ MISIA teraz już urodzinki nie mają takiej magii jak te do 18:) braki czasu brak chcenia ......to tylko zimowo---jesienna deprecha bedzie wiosna to i sie zachce a czasu itak będzie mało Aniołeczek?????zawitasz????jeszcze czy jednorazowy wpisik?\"?? ja sie ciągle zastanawiam gdzie reszta KEJT MG EWELAJN EMILCIA LILKA ciekawe co u nich słychać///??????pewnie też brak czasu ....szkoda ja nadal nie mam gdzie sie zważyć.......jak dorwe wage to napisze ramke buziam

cos mnie jakies smutki dopadly znow :(:( kurcze... i zle sie czuje, serce mi wali tak, jak by mialo wyskoczyc.... ehhhh... musze sie uczyc a mi sie nie chce :( w ogoel nic mi sie nie chce, to ja sie pochwale.. ja mam niedlugo urodziny :) chce wyskoczyc ze znajomymi gdzies... ale ciezko jest dobrac dogodny dla wszystkich termin... w ogole to wszystko jakies dziwne... smutno mi.. niedlugo mikolajki a ja nie mam prezentu dla mojego pieknego.. w ogoel kasy za bardzo nie mam, a jeszcze zadnych prezentow :( buuuu

Dzień dobry! Mamy dziś MIKOŁAJKI :) Wczoraj byłam na zakupach i musiałam wybrać coś dla moich bratanic, zwłąszcza że dla jednej jestem matką chrzestną.. Ogólnie to nie przepadam za takimi zakupami bo nigdy nie wiem co kupić, ale to chyba dlatego że jest tego wszystkiego bardzo dużo do wyboru i nigdy nie moge się zdecydować :P wiec dziś po pracy wybieram się do mojej kochanej chrześnicy. A co poza tym? Weekend zawaliłam bo musiałam być w pracy i nie pojechałam do szkoły, a jeszcze w grudniu mam jeden egzamin :O W pracy mam taki nawał i ciągłe problemy że sama nie wiem zdołam się tego nauczyć (controlling).. :( Od poniedziałku jestem na ostrej diecie, tłuszczyku mi przybyło :(.. dośc dużo i musiałam się w końcu wziąć za siebie. Nie wiem jak długo wytrzymam, ale kilka dni na pewno mi się przyda takiego \"przeczyszczenia\" :) Pozdrawiam P.S. Oczywiście drogie koleżanki wszystkiego naj najlepszego z okazji dzisiejszego małego święta :)

Nie ma nikogo.. ? :( Szkoda.. Ja już w pracy, ale oczywiście musziałam tu nas odwiedzić :) U mnie w domku szykuje się mała impreza na weeken i idę dziś zamówić tort :) ale musze też jechać w ten weekend do szkoły i nie wiem jak to pogodzę.. uhh ale na pewno będzie dobrze.. dieta myślę, że ok, ćwiczę (wszystko mnie boli) :D papa

hej kobiałki :) ciężki wekend ujjj bardzo ciężki był buziam napisze więcej potrm:)

Witam.. a gdzie się podziewacie kobietki?? :( U mnie weekend również ciężki; dużo pracy, szkoła i .. rodzinna imprezka :) Zbyt dużo jak naraz.. powoli nie wyrabiam się również w pracy, myślałam że potrafię dużo ale to mnie przerasta.. zbyt duży natłok informacji i telefonów 24 h na dobę a w sobotę mam ten nieszczęsny egzamin z controllingu.. :( Wstaję co dzień rano o 5 żeby jeszcze przed pracą się pouczyć, bo przynajmniej w tych godzinach jeszcze nikt nie dwoni. Pozdrawiam i biorę sie od pracy P.S. a o odchudzaniu nawet nie myślę bo po prostu nie mam czasu na jedzenie :)

hej kobiałki:P nio i pogoda sie popsuła......lubie nasz klimat tylko jednego nie lubie przejść między jesienią a zimą taką ze śniegiem i mrozem no i zimą a wiosną ---mokrych nóg nie lubie:( mam mieszane uczucia nie wiem czemu.........chcialam pisać tylko coś nie moge zebrać myśli więc na dziś skończe

kurcze, ja wlasnie zauwazylam ze nie ma mojego ostatniego wpisu (chyba z przed 2 dni) ;/ grrr... no nic, ja wlasnie klade sie spac, nie mam za bardzo weny :P glodna sie robie, wiec opije sie wody i bede sie starala przetrwac do rana :) ehhh... kurcze, tyle nauki ze nawet nie wiem za co sie zabrac :/ moja organizacja jest na poziomie -1 ... staram sie nie jesc po 18.. ale jakos mi nie wychodzi :/ a w ogole to mialam wczoraj urodziny :))))))) i oczywiscie dostalam od mojego pieknego miedzy innymi slocycze... a jeszcze nie zdazylm zjesc tych z mikolajek... czasem mam wrazenie, ze on chce mnie tuczyc :) :P znikam, dobrej nocki moje kochane :)

Agatko wszystkiego naj najlepszego! :) Wychodzi na to że nawet jesteśmy z pod tego samego znaku zodiaku... :) A z facetami tak jest .. pewnie nie chcą abyśmy utyły ale słodycze i tak dają.. a to przecież nasza mała zmora :) Pozdrawiam papa

nie chce mi sie uczyc :( chce mi sie spac :( i do tego jestem glodna :(

hejka kobiałki:P Agatka bidulko na głodnego spać toć to sie nie da ........i tak głód obudzi i w lodówce sie ląduje ...wszystkiego NAJ opr. apetytu:D wytrwałości życze i uszy do góry tak tak Misia chopy to też tak troche jak czekolada w nadmiarze szkodzą a jak brak to smutno:D

no i nie zaliczylam :/ buuu... ale poprawic moge we wtorek :) ehhh... strasznych sobie zaleglosci narobilam :/ ide zachwilke farbowac sobie wloski :) zzzzzimno :( u was tez?? okropnie, ja poprostu az sie trzese... znikam, buziam ps, wlasnie zjadlam loda :/ :D

Nie martw sie agatko na pewno dasz rade wszystko pozaliczac i poprawić.. jest tobie zimno i na dodatek zjadłaś loda?? hihihi .. ale ja też tak robię, wczoraj byłam na zakupach przedświątecznych i pozwoliłam sobie na loda chociaż ciepło to na pewno nie było. A wracając do zakupów i prezentów to ja nigdy nie wiem co kupić.. :( ale udało mi się coś powybierać moim bratanicom i przynajmniej to jest z głowy :) Jutro egzamin z controllingu .. :( to straszne bo czuje że niewiele wiem.. chyba powoli się wypalam jeżeli chodzi o nauke i coraz mniej i trudniej wchodzi mi do głowy.. uhhh a jeszcze tyle ciężkich egzaminów przede mną.. Pracy mam od groma i może przez to nie mogę się skupić na nauce.. Pozdrawiam papa

ehhh... no ja tez nie mam pomyslu co do prezentow... i co gorsze, brak mi finansow :/ ehhh.. no ale cos trzeba sklecic :/ boli mnie zab :/ brrr.. nie chce do dentysty :( zrobilam sobie dzis dziurki w uszach :)))))

Dzień dobry Zbliżają się święta ..:) Cieszę sie nawet dość znacznie ponieważ mam nadzieję że w związku z tym skończy się ten natłok pracy i odpocznę :) Tak ogólnie to prezenty mam już kupione, byłam nawet na zakupach w niedziele i już zaopatrzyłam się w kreację na sylwestra :) A wczoraj w końcu posprzątałam w moim pokoju więc to już również z głowy. W sobotę miałam egzamin z controllingu, mam nadzieję że zaliczę choć różnie to bywa ... Pozdrawiam papa

hej kobiałki:P ciesze sie ż edopisują WAM chumorki i przygotowania do świąt idą całą parą ja jakoś w tym roku magii nie czuje:( nic mi sie nie chce.......nie mam jeszcze nic zrobione.....kupiłam tylko prezenty.....mam nadieje że mi sie w końcu zachce przecież nie będziemy siedzieć przy pustym stole:(:P oj nic mi sie nie chce totalna porażka

Trzeba się wziąć w garść koleżanki drogie! Miałam wczoraj małe spotkanko w gronie babskim.. a rezultatem są czerwone pasemka na mojej czuprynie.. :) Zawsze coś innego.. Jutro mój brat ma rozprawe w sądzie.. Pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam Wam że zatrzymała go policja po piwku? I teraz dopiero tak na prawdę dowie się jakie będą tego skutki .. Mam nadzieję że nie będzie tak źle bo mi się brat załamie na same święta.. Pozdrawiam papa

czesc dziewdzyny... ja wcale nie czuje swiat... w soboe rano wyjezdzam, (jedziemy do babci) , prezenty nie kupione, plany na sylwestra zamglone.. ehhh :( przykre strasznie , staram sie nie jesc po 18... mam GIGANTYCZNY BRZUCH ... brrr... :( i jeszcze tak zimno i nawet sniegu nie ma

Dzień dobry kobietki Przypuszczam że dziś ostatnia szan na to abym się odezwała przed świętami.. Przykro mi że nie doczuwacie tych świąt.. i nie odzywacie się zbyt często :( Wczoraj miałam urlop i byłam z moim bratem na tej jego rozprawie, ale nic się nie dowiedzieliśmy bo będzie kolejna rozprawa. A dziś mamy wigilię w pracy.. Chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia świąteczne.. zdrowych, pogodnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Pozdrawiam

ja tez wam zycze , moje kochana wspanialych swiat, slicznej choinki :D , smacznej wigili, co by nam sie nie przybralo pare kilo po tych swietach ;), ale mozemy chyba sobie odpuscic... bedziemy sie odchudzac miedzy swietami a sylwestrem :D, ja wczoraj mialam rajd po sklepach, ale dzis czeka mnie czesc druga, jeszcze musze wybrac prezent dla siebie.. no i dla mijego pieknego :P staram sie nie jesc po 18.. no i wczoraj jak przed 18 zjadlam troche makaronu.... to o godzinie 1 bylam tak glodna ze myslalam ze zjem poduszke, ale bylam twarda i nic nie zjadlam, za to dzis rano zjadlam porzadne sniadanko, zjadlam tez pol batonika marcepanowego :) ... w koncu swieta ida :D oj oj moje kochane, ja jutro raniutko jade, wiec pewnie odezwe sie dopiero po powrocie... albo jeszcze dzis wieczorem jeszcze raz zycze wam wszystkiego naj naj naj

:( widze ze nikogo przez swieta nie bylo :(:(

Dzień dobry kochane! I jak po świętach??? Kilka kilogramów więcej?? Bo ja na prawdę się nie oszczędzałam i najwyższy czas wziąć się za siebie.. :( to straszne ale dam radę. Widzę że mało kto tu zagląda.. tylko ty agatko jesteś, ale ciesze się że chociaż ty.. :) Dziś wpadłam tylko na chwilkę do pracy i postanowiłam Was odwiedzić bo ogólnie to mamy wszyscy u nas w firmie wolne między świętami. Już niedługo sylwester; idę na dość kameralną impreze ze znajomymi i jestem ciekawa jak będzie. Kupiłam sobie kreacje już jakieś dwa tygodnie temu i wczoraj ją założyłam .. i nie jestem przekonana czy dobrze w niej wyglądam.. :( ale trudno będzie co będzie. Pozdrwiam serdecznie pa

I przede wszystkim jakbym już Was nie odwiedziła przed nowym rokiem to życzę Wam wszystkiego naj najlepszego.. spełnienia wszystkim małych i dużych marzeń. pa

ehhh... no ja tez troszke przybralam cialka ;) ... ale praktycznie zywilam sie ciastem, pieczarkami i kluskami z makiem (mmmm pycha ) ... jeszcze do wczoraj mialam jechac na wielka impreze na sylwestra... i pum, puf i nie ma :) nie jedziemy... wszyscy nasi znajomi juz praktycznie gdzies jada, najczesciej na kilka dni.. no ale przed chwila stane lo na tym, ze jedziemy pod domek, do takiej mniejszej miejscowosci ok 100 km od gdyni... zobaczymy jak to bedzie... :( a teraz ide zjesc rogala... bo mi tata przyniusl... chyba chora bede, bo mnie glowa i gardlo boli... misia, ty chociaz msz juz kreacje :P ja jeszcze ie mam i nie mam narazie na nia widokow :( smutne ale prwdziwe :/ buziaki

Witam w Nowym Roku! .. i znów nikogo nie ma :( Chyba już to wszystko powoli się kończy.. szkoda ale ja i tak będę tu niekiedy zaglądała i coś tam sobie zapiszę Zabawa sylwestrowa była całkiem udana.. pobawiłam się.. w pracy dużo do zrobienia a ja mam jakiegoś wszelogarniającego lenia.. uhh :O Kupiłam sobie laptopa.. fajna sprawa, próbuję założyć sobie również internet .. taki bezprzewodowy ale to dość drogie Mamy plany ze znajomymi wybrać się na weekend do Gdańska.. musimy znaleźć jakiś nocleg.. ciekawe czy w ogóle wypali.. bo znów bierze mnie jakach choroba.. przeziębienie :O Pozdrawiam i do napisania :)

Misia, o nocleg w gdansku teraz nie powinno byc trodno, bo to nie sezon :) fajnie masz ze masz laptopa.. tez bym chciala :/ no... ale moze zaczne zarabiac najpierw to wtedy bede mogla sobie myslec o takich rzeczach :) ja wczoraj mialam egzamin i ehhh.. no mam nadizejej ze zalicze, przyszly tydzien mam straszny.. a nastepny jeszcze gorszy... to wszystko jest okropne :( nie mam sily na noc poprostu :( do tego w tym tygodniu to poprostu moje jedzenia to ... wstyd mowic :/ jadlam 3 razy pizze, raz bylam w mc donaldzie... ehhh... wczoraj mialam nie jesc po 18 (tzn chcialam sie zmobilizowac zyby juz przestac tak jesc) to zjadlam 2 kostki czekolady, wypipal dwie herbaty i dwie lampki szampana .... :/ teraz sie szykuje, bo z moim pieknym jedziemy do kina na MARIE ANTONINE... strasznie sie ciesze :):) uwielbiam takie filmy :D tylko zaluje troche ze nie zdazylam zadnej ksiazki przeczytac na ten temat... no ale nic... jak juz mowilam, uwielbiam filmy kostiumowe i w ogole uwielbiam historie francji... nie wiem dlaczego, ale mnie interesuje :) no nic, smigam teraz :) ale pewnie zajze tu dzis wieczorem dzisiaj, bo planiuje sie uczyc... wiec na pewno bede chciala zrobic wiele innych rzeczy zanim zaczne sie edukowac ;) buziaki