Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentkaIIIroku

Miłość a wykształcenie?!! Błagam o radę!!!

Polecane posty

Dokładnie to samo mozna powiedziec o związku dwojga ludzi z warstw \"nieinteligenckich\", prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO Ciolka, to co piszesz, o wartosci eksperymentow, nie sprawdza sie w zyciu. zalozenie rodziny to nie eksperyment. Milosc, o ktorej piszesz to ustawiczna zmiana i ludzie na jednej plaszczyznie myslowej przechodza te zmiany latwiej i mniej tragicznie. Nikt nie mowi, ze istnieje recepta na udane malzenstwo, jednak istnieja przeslanki, ze malzenstwo moze sie rozpasc jezeli kilku czynnikow mu brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giez
Cielok: Nie uleganie na prowokacje zbyt czesto jest obojetnoscia. To przyzwolenie ne mialkosc, degrengolade stosunkow spolecznych i rozprzestrzenianie nieprawdy i uproszczonej (burackiej) wersji swiata. Zrobiles eksperyment - bardzo fajnie, tylko nie zdajesz sobie sprawy, ze wlasnie przez takie eksperymenty obnizasz wrazliwosc spoleczna na gloszenie najbardziej zwariowanych pogladow. Bycmoze nastepnym razem jakis burak zaproponuje by np. powywieszac wszytkich takich jak ty i nikt nawet nie zaprotestuje, bo nikt tego nie wezmie na powaznie, a tymczasem burak uzna ze jego incjatywa przeszla przez aklamacje i przystapi do dziela. Wole wiele razy sie naciac i protestowac, nawet gdy podejrzewam, ze to prowokacja, niz obudzic sie kiedys z reka w nocniku tylko dlatego, ze uznalem czyjes poglady za zbyt niepowazne do komentowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillisoa
Z całym szacunkiem dla twoich wywodów i nie podważając tezy o dobroci ludzi prostych, chciałabym zapytać jak ci pomogli osiągnąć tu to co osiągnełaś. Bardzo mnie to frapuje. odpowiadam: ludzie po zawodowej szkole ktorzy umorzliwili mi pojscie do dobrych szkol tutaj (wydzwaniali z polamana niemczyzna) w niemczech gdzie nie znalam ani jednego slowa. Uczyli mnie swoimi mozliwosciami i kierowali do dalszych prostych ludzi .... byli to ludzie ktorzy we mnie i moja zdolnosc i ambicje wierzyli a jesli nawet nie to mi duzo umorzliwiali. A musze przyznac ze kazdy z nas wiecej sie miedzy "prostymi"ludzmi na co dzien obraca niz miedzy wyksztalconymi! a zaczyna sie to przy kupnie gazety i buleczek z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillisoa
do Targedi: wiesz poznalam czlowieka, ma 2 firmy internetowe, studjowal 5 kierunkow, prawo, psychologie, filozofie i matematyke a ukonczyl tylko jeden:informatyke.Jest jednym z mioch najleprzych przyjaciol bo jest nie konwencjonalny!! z nim czuje sie na luzie, rozmowy nasze sa nawet na temat dlubania w nosie i puszczania bakow i inne ciekawe ;)). Jesli chodzi o glebsze tematy nie dogadujemy sie!! Twoj maz byl czlowiekiem ktory nie mial takich ambicji zeby zyc inaczej, uszanowac i dopasowac sie do Twojego towarzystwa oraz starac sie zachowac jak "czlowiek". A Twoja tesciowa... no coz prosta Kobieta ktora za pewne nie miala takich morzliwosci edukacji jak Ty, ale ma zato inne wartosci do ktorych Ty morze jestes za "prosta" zeby by je spostrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilliosa... nie krytykuje dlubania w nosie, ani pisania z bledami ortograficznymi ( to do Ciebie), jednakze, uwazam, ze ja i Ty nie dogadalybysmy sie i nie tylko, ze ja mam wyzsze wyksztalcenie a Ty nie, nie tylko, ze mamy odmienne zdanie na dany temat, ale glownie dlatego, ze dzieli nas kultura przedstawiania swoich racji... dziekuje postoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnamlodziez1111
Miłość to połaczenie dusz i światów, te światy muszą być zbliżone. Jeżeli partnerzy barddzo się różnią, to raczej nie jest miłość ,tylko fascynacja fizyczna, która szybko przeminie.To nie tak, ze ludzie nie potrafią kochać, tylko kochać i żyć trzeba z partnerem.A czy partnerem może być ktoś daleko odbiegający od nas intelektualnie? DO ILIOSSY ja ciebie w ogóle nie rozumiem, bo"W mojej rodzinie sa sami muzycy i nauczyciele i w takim kregu sie od malego wychowalam": " ludzie po zawodowej szkole ktorzy umorzliwili mi pojscie do dobrych szkol tutaj (wydzwaniali z polamana niemczyzna) w niemczech gdzie nie znalam ani jednego slowa. Uczyli mnie swoimi mozliwosciami i kierowali do dalszych prostych ludzi .... byli to ludzie ktorzy we mnie i moja zdolnosc i ambicje wierzyli a jesli nawet nie to mi duzo umorzliwiali".Wybacz piszesz, że pochodzisz z wykształconej rodziny, a to ludzie prości pomogli ci zdobyc wykształcenie"wydzwaniali połamanaą niemczyzną".Kurcze jeszcze nie znaam człowieka który zdobył wykształcenie przez telefony innych. Naprawd ejescze ciężko cię zrozumieć.Powiem cie jeszcze Iliosaa, bardzo spłaszczając problem, bo to musiałby inaczej elaborat powstać, ze ja przy kupnie gazety, jednak bardziej cenie wkład tych "wykształconych".To oni tworzą tę gazetę, przynajmniej takie które ja czytam, mogłąbym je czytać nawet z odbitek ksero, bo jednak dla mnie to treśc jest tam ważna nie forma. A ty dziewczyno bez obrazy, nie będe weryfikowac twojego lekarskiego wykształcenia i pochodzenia z inteligenckiej rodziny, ale wydajesz mi si ę bardzo prościutką kobietą, i dlatego możesz ze swoim niewykształconym mężem tworzyc zgrane stadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Welkkaaa
uppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillisoa
widzisz tym wlasnie zauwaza sie kobiete wyksztalcona inteligentna a prosta i zarozumiala!!! Wybacz mi tragedio moje bledy ale juz wymienialam ze polszczyzna moja stanela na poziomie 3 klasy szkoly podstawowej i potocznym jezyku polskim na obczyznie. Chetnie podyskutje po jezyku niemieckim:)) co do wykrztalcenia, wiesz wstydze sie za Ciebie, jesli jestes osoba wykrztalcona... co do mojego wykrztalcenia jestem lekarzem ( specjalizacja geriatryczna)i wlasnie robie swoj doktorat.Jedno wiem napewnie ze NIKT z osob wykrztalcony smial by sie tak i tutaj wyrazac o ludziach z ktorymi byli kiedys tak blisko zwiazani uzuciowo. Przykro mi dla Ciebie ze widocznie , jesli masz jakies studja,to po 1. Twoja wiedza sposobem zachowania i obyciem nie bylas w stanie swojemu mezowi byc przykladem i zachecic go do dalszego( nawet potocznego) zachowania sie a po 2. osoba inteligentna i wykrztalcona potrafila by sie wypowiedziec milo i nie obrazliwie w stosunku do innych.pozdrawiam Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillisoa
Trudnamlodziez, tutaj w niemczech nie bylo rodziny! sami obcy i urzedy w ktorych bylismy tylko polaczkami ktorzy chca ich pieniedzy, zeby moc za nie pic. Jestes samotny w takim kraju, bez jezyka, bez rodziny i nie znasz mozliwosci.To co Ci tutaj pozostaje jest tylko ambicja!! Moj chlopak , jak juz poisalam, jest stolarzem. Jasne ze bez trudu nie da rady. Jak zabieralam go na pierwsze spotkania ze znajomymi( towarzystwo wykrztalcone w roznych keirunkach) to tez sie staral. Czytal duzo,poszedl na kurs jezyka niemieckiego a jak mialam spotkanie bozo narodzeniowe z pracy to uczyl sie chorob zeby mniej wiecej wiedziec o co chodzi ale ja tez stralam se mu dyskretnie tlumaczyc cos, jesli podejzewalam ze nie jest w temacie. Jest i tak roznie miedzy nami np. polityka ja moge cos powiedziec na temat niemieckiej bo polska zadka sie interesowalam i na przyklad on tez musi sie tlumaczyc dlaczego nie mam tak pieknej wymowy polskiej jak na moje wykrztalcenie i w dodatku z dziwnym akcentem. hmm troche ja troche on i do pszodu.Mamy inne wspolne zaiteresowania.Zycie przed nami pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Illiosy
Wiesz ale ja tez niewiele z tego co napisałas rozumiem.Bo gdzie ty właściwie mieszkasz, gdzie studiowałaś.No i jak tobie pochodzącej inteligenckiej rodziny nauczycieli i muzyków prości ludzie umożliwili zdobycie wykształcenia. Możesz opowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lilioaa
To się zdublowałyśmy.Ale powiedz mi to jakiej ty jestes narodowości, bo jak W niemczech nie miałaś rodziny ,a jednoczesnie byliście tylko polaczkami ktorzy chcą forsy na picie to jak to jest z toba. Jesteś Niemką czy Polka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby wypowiedzi liliosy byly koherentne nie byloby tyle niedomowien -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się ! Jak już masz te studia to trudno,takie wykształcenie też czasami się przydaje! Trochę książek i może dojdziesz do Jego poziomu ! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
dyplom sam w sobie nie jest wazny. ale wyksztalcenie, bedace jedna z bardziej znanych drog do rozwoju intelektualnego moze miec powazne znaczenie w zwiazku. dlatego nie ma tu co generalizowac, tylko niech zainteresowana autorka przetestuje swoja sytuacje i zastanowi sie, czy oboje partnerzy beda mniej wiecej na podobnym poziomie rozwoju intelektualnego. poza tym to tylko seks albo rzmnazanie sie. w tych dwoch sprawach faktycznie poziom intelektualny moze ulec zepchnieciu na plan drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaIIIroku
ja Wam nie pisałam w ogóle kim on dla mnie jest,ale to tak specjalnie ,żeby dyskusja sama się toczyła. Bo to nie jest mój facet,tylko mój były,a ja mam faceta od 2 lat. A on po 4 latach nieobecności sie odezwał i się zastanawiałam,bo namiaszał w moim życiu. No,ale cieżko będzie Wam to zrozumiec,bo sytuacja jest dość skomplikowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillisoa
poddaje sie- czesto czytam forum bo mam akurat nocki ale wiecie jest naprawde ciezko mi sie tutaj zrozumiale wypowiedziec. Brak slow jest straszny i moze naprawde dam sobie spokoj z wpisami tutaj.:((przykro jest mi troche ale daje mi to do myslenia pozdrawiam wszystkich uczestnikow***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillisoa
chciałam jeszcze dodać, że jestem obojniakiem ale i tak tego nie zrozumiecie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna panna
Droga studentko 3 roku, myślę że tworzysz swój problem sama sobie w ramach podwyższania swej samooceny, skąd u Ciebie ta maniera( którą bym nazwała raczej \'\' nowointeligencką\'\' niż inteligenckim dylematem) już na 3 roku? ja ukończyłam 3 uczelnie i nie zwykłam innych oceniać gorzej tylko po tym że mają mniej dyplomów..., wykształcenie powinno dać Ci przede wszystkim wiedzę o tym że ludzi nie można łatwo zaszufladkować, bo wykształcenie nie równa się wiedza ani inteligencja ani możliwości! jak byś się poczuła gdybym ja powiedziała Ci: jesteś na 3 roku?aaaa, to nie mamy o czym rozmawiać..., lub gdyby Twój przyszły promotor Twojesz przyszłej jeszcze pracy magisterskiej Cię olewał.. no bo on jest przecież PROFESOREM, co byś sobie pomyślała o jego kulturze osobistej? przede wszystkim patrz na człowieka, na to czy myśli, czuje jest odpowiedzialny, czy umiecie dojść do porozumienia bez zbytniego wysiłku, czy macie wspólny system wartości! wierz mi, znam debili z tytułem magistra i mądrych po zawodówce, życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czsami człowiek z podstawowych wykształceniem jest inteligentniejszy niż ktoś po studiach. To już Ty musisz zadecydować co jest dla ciebie ważne, czy macie wspólne tematy do rozmów itp. A tak poza tym to jesli facetowi bardzo zalezy na Tobie to dla samego faktu bedzie się starał podnieść swoje kwalifikacje aby tobie dorównać. Pogadajcie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod inną miejscowością
na początku topiku ktoś na pisał: bardziej niz formalne wykształcenie wazna jest inteligencje... skoro masz takie dylematy to znaczy ze zainteresowania chlopaka, jego znajomi albo jego kultura osobista Ci po prostu nie odpowiadaja... gdybycie mieli wspolny jezyk to by nie bylo problemu. i o to tu bardziej chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×