Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona_

KOBIETKI które NIGDY nie wezmą go do buzi..

Polecane posty

ale macie problemy jak nie można połknąć to trzeba najpierw pogryźć , i po problemie , a jak nie bierzecie do ust to śmierć przez zagłodzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_k_a_20
"jak nie bierzecie do ust to śmierć przez zagłodzenie" - nie biorę,a nie czuję,że mi to grozi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_k_a_20
Dobrze... Teraz chwila prawdy.. Kto się pode mnie podzszywa?? Przyznać się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby żyć trzeba jeść , żeby jeść trzeba wkładać do buzi , chyba , że przez rurkę do żołądka , ale to już nie jest takie przyjemne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znacie to? : wraca facet z pracy i na powitanie jego kobita robi mu lodzika, ale co chwila biega do kuchni i w końcu facio się zdenerwował i pyta o co jej chodzi z tym bieganiem do kuchni, a ona mu na to < a bo masz tyle sera za napletem, że muszę bułką zagryzać> :P :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husa
jestem z dziewczyną od około 1,5 mieiąca. Od jakiegos czasu sie bzykamy jednak nie żywie w stosunku do niej głębszego uczucia. Kiedy przeszło mi przez myśl aby zrobić jej dobrze ustami, niedobrze mi sie zrobiło. !!!! A bedąc z poprzednią dziewczyną którą naprawde bardzo kochałem (bylismy razem przeszło 2 lata!) uznał bym to za niemożliwe.Robienie jej minietki to było niemal moje drugie hobby:):):):):):):):) Gdy kochamy tą naszą drugą połowę nie wyobrażam sobie aby brzydzić sie "dogadzania jej" !!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no husa
czujesz klimaty:classic_cool: mam dokładnie tak samo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Passa
>ANTYDEWOTA>Hej dziś zagłądnęłam na tą gorącą dyskusje i szczerze byłam pewna,że dawno się wypaliła, a tu taka niespodzianka ! Pomyszkowałam tu trochę i moje zdziwienie, że taki spokój a było momentami tak gorąco. No cóż zrobiło się przyjemniej, choć bardzo cicho. > Do całej reszty rzeszy> ciekawe wypowiedzi i dyskusje, miło się czyta. Przepraszam powinnam się najpierw przywitać. Witam Was wszystkich .Napiszę krótko o sobie. Mam 30 lat, męża i dziecko. Jestem zwolenniczką sexu i miłości francuskiej.Uważam,że jest to bardzo ciekawy(o wielkiej możliwości fantazyjnej) sposób na wypełnienie tradycyjnego sposobu zaspokojenia. Dodaje to wiele przyjemnych doznań i za każdym razem jest inaczej i ciekawiej.Moje przekonania w wieku nastoletnim też były inne. Poznałam męża i jest moim jedynym i stałym partnerem,( a jesteśmy razem od ponad 15 lat ) przed którym też miałam na początku znajomości wielkie krępacje.Zaklinałam się np.ze nigdy niebędę się kochać w pozycji \"na pieska\" i tak jak ktoś tu już wcześniej to napisał, z biegiem czasu i większej ufności dla partnera, te opory minęły. Teraz sprawy łóżkowe obrucone są o 180 stopni. Uwielbiam te rzeczy i uwielbiam robić mu loda, nawet budzę go w nocy gdy nagle mnie najdzie nieodparta pokusa i sprawia mu to przeogromnął przyjemność, tak jak i mi. Kochamy się nad życie, znamy każde zakamarki siebie,ufamy sobie i w tym wszystkim jest zrozumienie. W tych słowach niezamierzałam nikogo urazić i zniesmaczyć, zwłaszcza te osoby, które tego sposobu miłości nietolerują. Niejestem też wrogo nastawiona wobec tych osób, gdyż każdy prowadzi takie życie jakie chce i sam wybiera i podejmuje decyzje. Jeżeli w związku (gdzie jedno zaspakaja drugie miłością francuską bez wzajemności) takie układy odpowiadają i żadne z nich niejest tym urażone, to ludzie dlaczego tak was to ugodziło. Przeciesz to ich sprawa, czy ten związek przetrwa czy facet pójdzie do agencji, czy do kumpeli z klatki obok bo nieźle ciągnie. Dla mni miłość francuska jest czymś super ale dla innych może być obrzydzeniem. I jeszcze jedno do osób nieprzekonanych : jeśli kiedykolwiek będziecie chcieli tego spróbować to śmiało, może te doznania okarzą się dlawas milszymi niż na dzień dzisiejszy i pamiętajcie, ze jak już ktoś się tu powiedział są inne miejsca ciała niż same usta na wytrysk, które są mniej niesmaczne i też przyjemne. I niekoniecznie takie osoby to zaślepione katoliczki, które nieuznają sexu przed ślubem, mają swoje idee jak każdy. Niepowinniśmy wytykać czegoś czego ktoś nielubi, bo podając bardzo dziwny przykład dodam :\" niekażdy lubi szpinak, a niektórym kojarzy się z klockiek krowim na pastwisku\", więc jak ma go wziąć do ust i zjeść z resztą obiadu... hi hi Tak więc trochę tolerancji z obu stron i bez przydomków, bo to bardzo niemiłe czytać, że ktoś kto robi partnerowi czy mężowi laskę to lachociąg- a w moim przypadku tak jest i też mam dziecko, które ściskam i całuję. Oczywiste dla niektórych tu osób jest to, że nierobi się tego zaraz po wtarciu spermy w twarz. Tak więc kończąc tą wypowiedź, którą może ktoś jeszcze przeczyta, pozdrawiam wszystkich i proszę o nieodebranie tej wypowiedzi w złym świetle. Miałam dobre intencje, bez prowokacji i urazy dla nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passa
to ma jakiś sens w tym co piszesz. Jak się kogoś kocha to niema przed nim rzadnych oporów. Może to nie ta osoba, a może za bardzo pamiętasz momenty z byłą i te są inne, co napewno ma wpływ na uczucie.Zawsze zostają jakieś wspomnienia i skojarzenia, zawsze z nową osobą jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej passa :) no wiesz to jest temat rzeka zawsze ktoś będzie za, a ktoś przeciw, tak to już jest ale temperatura na tym topiku wyraźnie spadła i zastanawiam się czy jeszcze tu dojdzie do takich słownych pojedynków jak wcześniej? no nic :) zobaczymy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_k_a_2_0
A jak ma dojść skoro praktycznie nikt się tu nie wypowiada??? ---> kradne nicki ---->ale działasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sama widzisz Atenko ;) nie wszyscy są tacy wytrwali jak my hehe ale na moim topiku też pustki :( chyba temat jest niewystarczająco kontrowersyjny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leniuszek
Atenka ty też mało tu się pokazujesz!!! ;););) Widocznie już nikogo nie obchodzi kto komu obciąga i liże!!! Aja wczoraj po pracy mężowi obciągnęłam a on mi wylizał i było ok!!!! Lubimy to robić i będziemy to robić nadal...SEX ORAL JEST OK!@!@!@!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze tak moze nie
przeczytałam kilka stron (wszystkich mi sie nie chciało), założycielka topiku gdzieś zniknęła. Na początku miałam wrażenie że wszystkie wypowiedzi przeciwne robieniu loda były pisane przez jedną osobe (autorkę) po innymi nicami. Wmawianie sobie jestem super bo jestem inna niż wszystkie to usprawiedliwianie czegoś czego się u siebie nie akceptuje a nie można zmienić. Ja sama byłam przeciwna robieniu loda ale kiedy sppotkałam tego ukochanego to sama chciałam to zrobić. Fakt nigdy nie połykałam i nie połykam bo nie jestem do tego przekonana. Pozdrawiam i popieram żone męża tą pierwszą jeśli jeszcze tu zagląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agd
tak czytam sobie de dyskusje... i jestes rozczarowany rozwodzicie się naprawdę nad rzeczami banalnymi i trywialnymi.Nikt tak naprawde nie napisał o dzikich rządzach jakie łączą ludzi ze sprzętem AGD. Weźmy na przykład taką pralke... niby spokojne urządzenie ale potrafi dać w palnik, wprawdze koszty ekspolatacji wysokie, ale co za rozkosz. Osobiście nie mam żadnych oporów przed robieniem minetki pralce (bardzo lubi jak ją liże po drzwiczkach, blyska wtedy wszystkimi lampkami i kręci programatorem) ona zresztą też nie ma zahamować, ale nie będę wypowiadał, bo to wszystko od modelu zależy... Dobra ide, bo słysze że właśnie sie wirowanie włączyło... ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_k_a_20_
a bo ja wiem..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli7
Oj bosche ja powiem krotko niema jak minetka i niema jak lodzik haha,uwielbiam sie kochac na rozne sposoby a po Bozemu to jak bede mial z 70 lat.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pal wiecej tego świństwa
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorien17
hm.. dziwne mowisz ze go tam piescisz, calujesz.. a do buzi nie wezmiesz .. przeciez to jest naprawde niewielka roznica! ja tam swojego chlopaka zaspokajam w ten sposob od czasu czasu i to w dodatku z mojej wlasnej inicjatywy bo wiem jaka przyjemnosc sprawiam mu w ten sposob :):):) poza tym .. zrobilam to juz podczas naszego pierwszego stosunku, ale moze dlatego, ze jestesmy ze soba juz dosyc dlugo i bardzo sobie ufamy. na poczatku, zanim sie zdecydowalam minely co najmniej dwie godziny,ale pozniej .. bylo bosko ! :):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciolo
Każda PRAWDZIWA laska która KOCHA swojego mężczyzne bierze do buzi ! Ale jest warunek:musi być umyty! To samo dotyczy minety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Przeczytałam kilka stron tej arcydyplomatycznej polemiki (;P) i wydaje mi się,że to kwestia stażu. Na początku, jak zasięgałam rady doświadczonych koleżanek, które mówiły,że mężczyźni bardzo to cenią i nie patrzą później na swoją ukochaną jak na dziwkę, to myślałam: \"dobra, dobra, i tak tego nie zrobię, to obrzydliwe\". Minęło trochę czasu i... zrobiłam, ale wyłącznie dla Niego. Powiedział, że jeśli uważam, że to obrzydliwe, to on nie chce, ale ja odpowiedziałam: mężczyznę kocha się całego, jeśli coś kobiecie w mężczyźnie przeszkadza, to nie są dla siebie i koniec. Teraz, po dwóch latach związku, robię to, bo go kocham i wiem, że to lubi. On z kolei wie, jaką wagę przywiązuję do higieny i bardzo się cieszy z faktu, że oboje dbamy o to, żeby ta druga osoba nie miała żadnego dyskomfortu. Myślę, że dopóki nikt nie doznaje krzywdy, to w związku dozwolone jest wszystko, co daje satysfakcję. Pozdrtawiam wszystkich i życzę wyrozumiałości i wielu wspaniałych przeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikkii
Z poczatku tez wydawalo mi sie to niesmaczne, nieestetyczne! partner nie wymagal ode mnie zebym wziela go do buzi! nie moglam sie przelamac zeby to zrobic! jednak z biegiem czasu po troszeczku po troszeczku zrobilam mu lodzika. teraz nie mam zadnych oporow lubie to robic! w dodatku jak widze ze on to uwielbia to mam ochote go piescic ustami bez konca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka sobie osóbka
jesteśtylko oziębła a nie nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka sobie osóbka
zrób sobie posiew z jamy ustnej to siębędziesz własnego języka brzydziła, heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×