JAK SOBIE DAJECIE RADĘ Z BEZSENNYMI NOCAMI?

Co stosujecie na sen? Czy często Wam się takie noce zdarzaja?

Często, jak się denerwuje przed egzan=minem, albo mam wielkie problemy- co sie zdarza każdemu... Najczęściej bezsenność powoduje długie siedzenie przed kompem- sen jest wtedy niespokojny- albo nie wychodzenie na dwór, długie siedzenie- organizm jest zmeczony monotonią i brakiem tlenu. Najlepiej w ciagu dnia iść na spacer powolutki, a wieczorem na pół godzinki otworzyć okno- nawet jeśli jest zimno- organizm wtedy lepiej wypoczywa. Mi sie jeszcze lepiej robi, jak sie wykapię przed snem- nie lubię spać z kurzem dnia. Dobrze robi także ciepłe mleko z dodatkiem miodku- pite małymi łykami, powoli w łóżeczku... Przytulanka;) Najlepiej się zrelaksować... Rzadko biorę tabletki uspokajające- takie niebieskie wieczko- ziołowe koniecznie, żadnych sztucznych!! To pomaga mi :) Słodkich snów:)

Ciepła kąpiel np z dodatkiem kilku kropel olejku lawendowego, ciepłe mleczko z miodkiem, napar z melisy,możesz łyknąć dwie tabletki ziołowego preparatu "Kalms".Powinno pomóc.Słodkich snów!:)

A jak już nie mogę spać to nie mam wyjścia - włączam internet albo telewizor albo czytam jakies babskie gazety,jeśli tego nie zrobię zaczynam się denerwować że nie mogę zasnąć,wiec muszę się czymś zająć...Pozdrawiam!

Polubiłam je. Mam więcej czasu po prostu...Najgorzej, jeśli ktoś próbuje na siłę zasnąć. Bezsenność nie musi być straszna...

Jest taka fajna książka "Jak przestać się martwić i zacząć żyć".jest tam tak fajnie napisane o bezsenności.Ta lektura bardzo pomaga:)Cytat z tej książki: "Martwienie się bezsennością wyrządzi ci o wiele większą krzywdę niż sama bezsenność(...) Po prostu kładź sie normalnie do do łóżka i jeśli nie możesz zasnąć,nie przejmuj się.Powiedz sobie,że masz to gdzieś i możesz równie dobrze nie spać aż do rana.Zamknij oczy i pomyśl że nawet jeśli nie śpisz,wypoczniesz, jeśli będziesz spokojnie lezała i nie przejmowała się tym."

Dokladnie, to jest najlepszy sposob. Po prostu sie nie przejmowac. A ile czasu czlowiek ma dla siebie. Ja sobie zawsze mowie "A gdzie ci sie spieszy?" Bezsenna noc to wcale nie jest noc stracona.

dziękuję za Wasze wypowiedzi:) Czasem trudno jest się nie przejmować takimi nocami, bo są bardzo męczące. Co zrobić, gdy bezsenna jest jedna noc po drugiej??? A czasem leki ziołowe już nie pomagają:( Wiem, ze w takim wypadku wskazana jest wizyta u lekarza, ale chciałabym to załatwić jakimiś innymi sposobami, bo boję się sinych leków, które mogą uzależnić. Słyszeliście może o jakiejś poradni leczenia snu????

Bralam ziolowe leki, ale niedawno odkrylam melatonine. Moja mam cierpi na bezsennosc i tylko to jej pomaga.

Nie dajemy rady , meczymy sie:( , tzn ja sobie nie daje:(

może kładziesz się zbyt późno

Moi drodzy biegajcie codziennie rano przez tydzień, a obiecuję Wam że bedziecie spali jak zabici. Tylko proponuję poczekać do wiosny, zeby się nie przeziębić. Ja tak się właśnie wyleczyłam już po piątym dniu.

http://www.dobrzespij.pl/

trzeba skopiować i wkleić:O

/ albo usunąc tą końcówke

ja sobie nie daje rady kompletnie:( to moj topic na dyskusji ogolnej: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3188709

Jak nie mogę zasnąć myślami "idę do swojego ogrodu, kładę się na leżaku wśród pięknych krzewów" i za chwilę zasypiam. Wypróbowane.

Witam:) Dziękuję za kolejne wypowiedzi:) Czasem tak się dzieje w życiu, że myślenie nawet o raju nie pomaga jednak zasnąć:( Założylam ten topik, aby pomóc mojemu mężczyźnie, bo to on cierpi na taką dokuczliwą bezsenność. Staram się znależć jak najlepsze wyjście z sytuacji, bo silne leki, to już ostateczność. Jego bezsenność jest poniekąd wynikiem codziennego stresu. Znalazłam w naszym mieście poradnię, w której prowadzone są terapie dla osób cierpiących z powodu stresu, lęków, bezsenności.Może znajdzie się ktoś, kto mi powie, czy taka terapia mu pomogła? Będę się czegoś bliżej dowiadywać, ale myślę, że moze czasem warto w takiej terapi wziąsc udział, może pomoże:)

Witajcie. Moj F. był u lekarza ze swoją bezsennością. Trochę się zmartwiłam, bo pani się mało przejęła brakiem snu u pacjenta i po prostu przepisała silne leki. Ach, gdzie ci lekarze, co chcą zająć się pacjentem....???? Czy znajdzie się ktoś, kto mi powie, jak leczy lub leczył swoją bezsenność?? :)

Witajcie:) Jesli ktoś z was boryka się z bezsennością, to dalej proszę o pomoc:) :)

Ja ostatnio tez mam coraz czestsze problemy ze snem:( Nie wiem sama czy to stres czy cos sie dzieje z moim organizmem, ale wszystkie zalecane sposoby tj. wietrzeie, cieple mleko, melisa na mnie nie dzialaja:( I co tu robic w takiej sytuacji?

Ja mam ustepujaca juz bezsennosc, ale od roku jestem poddana psychoterapii. Lekarz w zadnym wypadku nie chce mi dac lekow, bo to ostateczne rozwiazanie, chce dotrzec do przyczyny i to wyeliminowac. Moja bezsennosc zwiazana jest z depresja. Ja nie spalam jednak caly tydzien, ani w dzien ani w nocy po czym padalam juz z totalnego zmeczenia i zasypialam na jedna noc, a potem to samo i tak przez jakies 1,5 roku. A teraz nie moge spac przed dyzurami w pracy, co tez jest meczace, ale w tym leczeniu, to juz ogromny sukces. To fakt pierwsza podstawowa sprawa to jest uspokojenie, mozna biegac, cwiczyc oddechy, no cokolwiek, ale przede wszystkim trzeba przemowic sobie do rozsadku, ze jesli nawet nie przespie tej nocy, to jutrzejszy dzien przezyje taki jaki mi zostanie mi dany. Poprostu trzeba olac ta bezsennosc, wtedy , jesli jest ona spowodowana nerwica, depresja, czy innymi stresami powinna ustapic. Ale czasami bezsennosc jest spowodowana innymi chorobami [np. chora tarczyca] dlatego jakby nie bylo, to jesli sie przeciaga na kilka tygodni z rzedu, to trzeba isc do specjalisty. A to jest adres kliniki snu [ktos pytal] Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr4 Uniwesdytetu Medycznego w Łodzi-Ośrodek diagnostyki i leczenia zaburzeń snu i chorób układu oddechowego ul.Mazowiecka6/8 tel:426779319.

Hej asia_2 :) Moj F. też cierpi na bezsennośc spowodowaną stresem. Niestety na psychoterapię trudno go namówic. Mozesz mi powiedziec ile czasu trwa Twoje leczenie i ile kosztuje? Dzieki za informacje o klinice:) My jestesmy z pomorza, znalazlam tu osrodek, gdzie prowadzone są grupowe terapie, ale czekam teraz na jakies blizsze informacje o nich. A moj F. ma tak, ze probuje zasypiac normalnie, ale gdy do północy mu nie wychodzi, to wtedy łyka tabletki:( :)

A może ktoś z Was pil na bezsenność soc z noni??

Miało być sok z noni ;)

Słodki poranek - jesli mozesz napisz do mnie na maila. Jesli chodzi o terapie tak w ogolnosci, to jesli Twoj men nie bedzie do tego sam przekonany, to i szanse na wyleczenie beda mniejsze, ale możecie na terapie isc razem tak na poczatek, zeby mial wsparcie, tak i ze mna bylo. A potem, to juz samo pojdzie, choc to proces ciezki, ale warty wyzwania. Wiesz co napisz tutaj gstrojny@wsb-nlu.edu.pl, to jest adres, ktory sciagnelam ze strony poradni psychologicznej w necie, ale bardzo profesjonalnie mi odpisali i mysle, ze pomoga Ci znależć cos odpowiedniego. Pozdrawiam.