Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Kaśka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja pamiętałem o Tobie i wczoraj trzymałem kciuki. Powiedz jak obrona? Ja liczyłem na to że poinformujesz nas o tym że dyplom ze skóry masz już w kieszeni a tu .... smucę się ...... Czyżby pogmatwanie wiązało się ze zmianą terminu czy coś innego się dzieje? Mów szybciutko i duuuużo Kocurku, bo się niepokoję o Ciebie. - to dla ciebie, na poprawę humoru - i jak pomogło? Jak nie to ja mam w zanadrzu jeszcze duużo tego.

Kłapouszek Kłapouszku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mów co się dzieje!!! Słucham cierpliwie i chcę wiedzieć wszystko, to może jakoś uda się pomóc. Na początek wyciągam pomocną łapkę - chwyć się mocno!!!! Pojaw się Kłapouszku, bo się baaaardzo stęskniłem. Brakuje Ciebie.

Dobrej Nocy dla wszystkich. Żeby Morfeusz otulił nas kolorowymi snami. Żeby jutro rano obudziły nas promyki czerwcowego słoneczka. Śpijcie spokojnie. Kafeteryjko - będę trzymał kciuki za Ciebie na egzaminie w niedziele. Powodzenia!

Ojej Komandorze, ale mnie zaskoczyłeś:) Pamietałeś o tym drugim terminie:) Teraz to mi głupio, że trzymałeś kciuki niepotrzebnie :0 Ale mi wstyd...:0 Przepraszam Darku:( Mogłam rzeczywiście cos napisać:0 Wybaczysz mi???:( :(:(:(:(:(:( Już pisze co się podziało, żebyś się wiecej nie smucił z powodu Innej:0 Nie lubie jak kocie oczka są taaakie smutne:( Tak, zagmatwanie ma związek ze zmianą terminu obrony:) Ponieważ dziekani zaplanowali sobie jakieś wyjazdy , więc terminy wszystkich obron przesunieto:( Bronię się 29 czerwca:) I mam nadzieje ze to już ostateczny termin:D A żebym się nie nudziła do tego czasu, moja kochana promotorka wynajduje mi ciągle nowe elementy pracy do poprawy I tak to wyglada, Darku:) I proszę nie martw się o mnie bo aż mi głupio:0 A tym bardziej ze nie ma powodu:) Jutro napiszę więcej Kocurku:) Dla Kocurka podwójna dawka pysiowania w ramach przeprosin:0 Słodkich snów, Darku:)

Ustereczko link jest wspaniały, dziękuję. Zapomniany bardzo podoba mi się pomysł z wyklinowym koszykiem. kłapouszku co się stało? Czym zamartwiasz się? kafeteryjko również pozdrawiam cię i życzę miłego dnia. Sarenko Czarcik zjawił się u mnie przypadkowo. Byłam u koleżanki dwa dni a w domciu miała kociczkę z małym kocurkiem. Tylko on jej został. Miał do kogoś iść ale osoba rozmyśliła się. Kocurek chętnie bawił się ze mną, ślicznie mruczał. Kiedy już wychodziłam wybiegł za mną. Koleżanka zażartowała, że mnie polubił i powinnam go zabrać ze sobą. Kiedy zobaczyła, że zastanawiam się nad jej słowami, zapakowała mi go w koszyk, dała pare rzeczy i już. E-mailem podała mi kocie istrukcje i tak mieszkam z Czarcikiem. Nie umiem pisać do każdego z osobna. Dlatego moje posty są ogólne i skierowane do wszystkich, ale widzę, że zwracacie na to uwagę. Sprobowałam tak troszkę po waszemu, ale wyszły pojedyńcze zdania, przepraszam. Może tak będzie lepiej. Ustreczka Kaketeryjko Kłapouszku Sarenko Inna Zapomniany Komandorze Moi drodzy kocurek jest rzeczywiście pocieszną istotką. Sam jeden zapełnia całe mieszkanko. Mam balkon zabudowany w altankę i nie muszę się bać, że mi wyskoczy przez okno. Na inne okna zamontowałam już siateczki. Niby one są przeciw owadom, ale przy uchylnym otwarciu okna w zupełności podobno wystarczają. Po rozwieszałam śmieszne cudeńka do zabawy. Czarcik upodobał sobie balkon i tam najczęściej urzęduje. Wszystko go interesuje. Ostatnio dostał się do szafki w kuchni, gdzie trzymam mąkę, cukier, sól.... i wyszedł biały:D Panowie, proszę o podanie mi pierwszych oznak, kiedy Czarcik może być chory. U psów taką oznaką często jest ciepły nos. A jak jest z kotami? pozdrawiam:)

http://www.superlaugh.com/1/newpet.htm :D

Komandorze http://www.superlaugh.com/1/interview.htm Zapomniany http://www.riversongs.com/flo22/tu2.html Kafeteryjko http://www.riversongs.com/basic/pathway.html Usterko http://www.superlaugh.com/1/rose.htm Klapouszku http://www.superlaugh.com/1/behappy.htm Sarenko http://www.riversongs.com/exrv27/joy.html Inna http://www.riversongs.com/Waters2/cnedra.html Czarcik zasnął na kolanach. Wyciągnął się rozkosznie i szkoda mi go budzić, dlatego mam bardzo dużo czasu przy komputerze:D Mam nadzieję, że dobrze dopasowałam. http://www.superlaugh.com/1/cutepets.htm

* * * Weewciu - jestem Bardzo zadowolona z twojego kota , nie wiem czy zauważyłaś że on cię otwiera na świat uśmiechu i pogody ducha ? Miło jest zobaczyć że tak ładnie się dla nas rozpisałaś . Lubię jak opowiadasz , brakowało mi tego . I wcale nie musisz pisać do każdego z osobna . Tak jak piszesz jest dobrze . Ja mojego kotka znalazłam w piwnicy . Brudne to to było , głodne i łase na pieszczoty . A Komandor to miał na myśli takiego kota , który w nim siedzi - w środeczku - on go karmi karpatką i lodami , wiesz ? Weewciu dziękuję za różę !! To pierwsza róża jaką dostałam w życiu ! I do tego magiczna . A ze zwierzątek to nabardziej podobały mi się żyrafy . I jeż . I jeszcze kot śpiący za kaloryferem . * * * Kasieńko - widzisz , tak to wychodzi , gdy czarne oczy uparcie skrywają za zasłoną rzęs powody swojego zagmatwania . Poprawisz się ? Wpadnij czasem zwyczajnie powiedzieć co u ciebie słychać , dobrze ? * * * Sarenko Moja - pytałam czy bardzo bolą opuszki palców ? W końcu CAŁE 12 zdań napisać to już nie są żarty . To poważna sprawa . Co porabiają usterki ? usterki to ciągle widać na kafeterii , więc wiadomo co się z nimi dzieje , pytanie jest CO PORADIAJĄ Sarenki , że ich nie widać ?! * * * Kafeteryjko - powodzenia jutro . * * * Zapomniany - o jakich obrażeniach ciała ty mówisz ? Dozownik to przecież blef był , a wałek to też nie narzędzie bólu . Plan miałam taki : chciałam zrobić pierogów z jagodami i przekupić cię . Powiesz - dostaniesz cały talerz , nie powiesz - oddam Komandorowi , a ty będziesz patrzył jak on je . A ty myślałeś ze co ja tym wałkiem chciałam robić ? No pierogi przecież ! Przekupne pierogi ! Niektórzy są dziwni . Podejrzewają usterki o brzydkie rzeczy . * * * K . Tarkinie - mam nadzieję , że twój nos ma optymalną - jak na komandorowego kota - temperaturę . Bo to będzie znaczyło , że wszystko jest ok . A jutro niedziela : z dwóch dostępnych opcji wybierz czereśnie zamiast dołowania . Tak ci doradza usterka , której czasem przychodzi do głowy jakaś rozsądna myśl .

Usterko bardzo się cieszę, że przypadła ci do gustu różna. Jest to mój jeden z ulubionych linków. Ta róża i oprawa muzyczna mają coś w sobie, coś magicznego... słuchając i patrząc za każdym razem odprężam się. Zabrzmi to może śmiesznie, ale długo zajeło mi wybranie dla każdego obrazka. Skąd taki pomysł? Chciałam sprawić wam miłą niespodziankę i to jest mój wirtualny prezent, bo jesteście wyjątkowi. Nie wiem gdzie jesteście, pewnie macie słoneczną pogodę i szkoda wam czasu na siedzenie w domu. Panowie pewnie urzędują przed telewizorem i śledzą kolejne mecze kibicując dziarsko:) Jeśli tak, to proszę o jakieś krótkie wyjaśnienie, co was tak fascynuje w tym sporcie? Kilku dorosłych mężczyzn biegających, przewracających się, nie baczących na kontuzje w pogoni za jedną piłką. To jest moje spojrzenie na mecz piłki nożnej. Ustereczko... zaskoczyłaś mnie wyjaśnieniem kota u Komandora:) Muszę przyznać, że bardzo mnie ta niewiedza zmieszała. Do tej pory nie wiem co powiedzieć.:D:D:D Za moim oknem pochmurno i co jakiś czas pokropuje drobniutki deszczyk. Nie zniechęciłoby mnie to do wyjścia na spacer gdyby nie było Czarcika a tak, z pełną premedytacją postanowiłam zostać z nim w domu. Jesteśmy po podwieczorku i pomijając obecną chwilę, że tu zajrzałam, leżymy sobie na kanapie i słuchamy radia. pozdrawiam:)

Weewciu dziekuję , prezencik jest wspaniały - dla mnie ma \"lawendową\" ( nie śmiej się tak jakoś lawendowo mi się kojarzy ) uspokajającą moc , a tego mi teraz bardzo potrzeba :( chyba znów sie gdzieś pogubiłam , chciałabym kiedyś zawędrować w takie miejsce , gdzie jestem tylko ja i przyroda . Nie wiem co ale coś ostatnio bardzo źle na mnie wpływa , chce tylko ciszy i spokoju................ Ustereczko taka to właśnie jestem \'zagubiona Sarenka\" Bo właśnie to porabiają teraz sarenki , szukają swojej drogi by wyjść na prostą , a wokół ciemność i samotność Czy ktoś mnie słyszy????????? Weewciu i Ustereczko wy to macie dobrze , taki puszysty , futrzasty kotek to skarb...:D:D

Jejku , Weewciu , ja cię nie poznaję ! Ty już taka zostań , dobrze ? Mnie też ta magiczna muzyka uspokaja , chociaż z drugiej strony to trochę mi się rzewnie robi i wilgotno pod rzęsami . Dziękuję Weewciu . U mnie też pochmurno i mżawka . Upiekłam sernik ( w całym domu rozkosznie pachnie wanilią i ja też pachnę ) , zaraz wychodzę złapać trochę wiatru w usterową głowę . Fajnie sobie leżycie . ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Sarenko Moja - Słyszę cię ! usterka jest zawsze gotowa wysłuchać smutków , tylko co z tego , Sarenko , skoro ty nie chcesz o nich opowiadać ? Tylko robisz te swoje @ @ Szkoda że jesteś tak daleko ode mnie , zaprosiłabym cię na sernik i pogaduchy !! Czy to może ktoś z twojego otoczenia działa na ciebie tak przygnębiająco ? Napisz COŚ WIĘCEJ ! ( S ) Zaklinanie : Ciemności - rozstąpcie się przed usterką poszukującą błądzącej Sarenki . Ciszo - otul Sarenkowe Ciało miękkim puchem . ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Kafeteryjko jak poszło ?

czy to ja tak rozsunęłam stronę 42 ?