Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siwowlosa

Mam 22 lata i siwe włosy!! pomocy!!

Polecane posty

Gość Anicaaaaa
Też mam już sporo siwych włosów mimo 24 lat. Zaczęłam siwieć ok 18 r. ż pod wpływm silnych stresów i teraz ilość siwych włosów się powiększa. Myślę nad zastosowaniem odsiwiacza. Trochę mnie przestraszyliście tym, że zawierają szkodliwe substancje. Myślałam nad Silver stop albo re-nature. Ten pierwszy jest sprzedawany aptece więc chyba nie może być jakoś bardzo szkodliwy, za to ten drugi chyba stosuje się łatwiej i krócej. Chciałabym spróbować ale jednocześnie sobie nie zaszkodzić. Myślicie, że warto spróbować i który wybrać? Stosował ktoś obu i ma porównanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akomasara1
ja tez mam pojedyncze siwe wlosy coż moim zdaniem za duzo nerwow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok1
stosowałam silwer stop- tak jak zalecano zgodnie z instrukcja przez miesiąc , faktycznie włosy siwe pierw ściemniały a potem znikły całkowice-w ulotce dalej pisało by stoswać w celu utrzymania 1 na tydzień -- to sie nie sprawdziło -- ja musze stosować non stop-- 2 razy dziennie inaczej siwki powracaja . Myslę żę wkrótce wrócę do farbowania - jednak chce żęby włosy sie wzmocniły i faktycznie te farbowane są króche i łamliwe a te nowe które odrosły są mocne i zdrowe i ładnie sie błyszcza -- na dzień dzisiejszy mam jakieś 10 cm odrostów włosłow po Silver preperat stosuje od marca a teraz mamy pazdziernik -- jednak jak pisałam stosowanie jest uciążliwe bo 2 x na dzień -- włosy po 2 smarowaniu staja sie tłuste no i ten zapach nie za ładny . Do tego z przodu ( a nie mam grzywki) w porach preparat staje sie czarny i wyglada jakby człowek sie nie mył -- Dlatego jestem w kropce -- niby pomaga ale musze stosować nie zgodnie z zaleceniami --bo duzo wiecej i bez przerwy -- Co może szkodzić -- z drugiej strony włosy sie odbudowały i są ładniejsze niz po farbowaniu --a ja mam włosy dość długie --Myslę żę przemęcze sie jeszcze miesiąć a potem znowu zafarbuje --to zdecydowanie wygodniejsze dla mnie -- Tyle o moich doświadczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok1
teraz mam 38 lat a włosy farbuje jakieś 18 lat bo tak wczesnie zaczeły siwieć -- kiedyś stosowałm szampony potem juz mocne farby bo siwków jest b duzo no i włosy zaczeły sie rozdwajać ,łamać mimo najnowszej generacji odzywek (dlatego zastosowałm coś innego niz farba )-- aha w ciągu pół roku poszło mi około 5 butelek silvera -- czy ktoś miał podobne doświadczenia z silverem jak ja? --

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubańczyk do chlopak 123
i jak pomogla kuracja olejem bhangra czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez siwieje od dawna
pierwsze siwe wlosy zauwazylam juz wieku lat 15, 16. Dzis mam 26 lat i jest ich naprawde sporo, juz mi sie nawet lacza w pasma, tj. jest ich kilka obok siebie. Ale jakos mi to nie przeszkadzalo, bo jestem blondynka i nikt tego nie zauwaza, a jak komus mowie, to sie przewaznie puka w czolo, ze sobie wymyslam bo nic nie widac :) Problem mam jednak taki, ze mam krecone wlosy, a te, ktore siwieja, robia sie proste jak druty....I boje sie, jak to bedzie za kilka lat wygladalo, skoro czesc wlosow bedzie krecona, a miedzy nimi bedzie coraz wiecej prostych. Domyslam sie ze fatalnie. No coz, wtedy przyjdzie czas na klasyczna fryzure starszej pani, czyli na krotko i na walki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwi85
Witam! Jestem zaskoczona, że tak wiele młodych osób ma taki sam problem jak ja.Mam 25 lat, jestem brunetką i genetycznie skazana na siwki dlatego pozostaje mi tylko farba. Farbuje włosy średnio raz na 4 tygodnie, aczkolwiek po niecałych 3 tygodniach juz je widać i muszę je ukrywać, mogę zapomnieć o rozpuszczonych włosach. frzyjera wyszła ostatnio z propozycją przejścia na blond. Co o tym sądzicie? Bedzie mniej widać odrastające siwki??? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam siwe włosy
ja mam 27 lat, a siwe włosy mam tak od 18, może 19 roku życia... :( ale się farbuję, i jest ok, co mam innego poradzić? I rzeczywisćie farbuję na blond, jak raz zrobiłam sobie ciemniejsze włosy to była jakaś masakra!! Mi bardzo szybko rosną i włosy i paznokcie, odrosty miałam w ciemnych włosach widoczne już po 2 tygodniach prawie:( dlatego zostałam przy blondzie... w nich tak nie widać siwych odrostów i mogę farbować co 4 tygodnie spokojnie. Czasami nawet 5 tyg.,ale wtedy już je widzę bardzo.................. Nie wiem czemu tak mam. Może dlatego, że duszę zawsze wszystko w sobie?? jestem raczej introwertyczką:( Kiedyś się przejmowałam nimi, teraz już nie. Po prostu tak mam i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerszen
mam 24 lata i powiem ze nie nawidze tych siwych wlosow z checia bym pofarbowal ale na maksa nie pasuja mi dlugie wlosy chodze 2 razy w tygodniu do fryzjera zeby to ukryc wiem ze to genetycznie przejolem od ojca ktory w moim wieku praktycznie byl siwkiem najbardziej dreczy mnie to ze zle to dla mnie wyglada alubie spotykac sie z dziewczynami i krepuje sie tymi wlosami dlatego tak czesto obcinam bo wydaje mi sie ze chyba w moim wieku troche lipa wygladaja siwe wlosy i dziewczynom to wcale sie nie podoba moze znacie naprawde jakis dobry srodek zeby to zatrzymac? zgory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te siwe wlosy to chyba problem XX i XXI wieku. Zanieczyszczenie, stres, pogon. Tak mi sie wydaje, bo coraz wiecej ludzi na to narzeka. Dzisiaj to normalne. Bez sensu, przyznaje ale co na to poradzicie. Glowa do gory, gorsze rzeczy przytrafiaja sie ludziom. Farba na wlosy i tyle;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja, podszyf
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
ja mam 24 lata, a pierwszy siwy włos pojawił się na mej głowie w wieku lat 14!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
najgorzej że te włosy są kruczoczarne, więc to widać wyraźnie, farba znika po 2 myciach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna znana zielarka (nazwiska nie pamiętam) poleca w swojej książce herbatkę ponoć odsiwiającą na włosy, oto przepis: kłącze perzu 50 g korzeń mniszka 50 g kwiat nagietka 50 g. korzeń łopianu 50 g ziele nawłoci 50 g zioła należy wymieszać, następnie 3 łyżki mieszanki zalać 3 szklankami wody, zagotować, naciągnąć 15 minut i przecedzić. Należy ten wywar pić ciepły w ciągu dnia. Przyznaję, że próbowałam ale tylko przez kilka dni bo świństwo jest okropne w smaku, poza tym nie wiem jak dużo tej herbatki trzeba dziennie wypić. Ale dla wytrwałych polecam. Ponoć alergicy powinni uważać bo zdaje się kwiat nagietka (szczególnie) może mieć działanie niepożądane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubańczyk
Hejka zakoscielny ma 31 lat i tez konkretnie posiwiał a a i tak jest przystojny więc głowy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rrrado
Mam 30 lat.Trochę siwych włosów,których przybywa.Stosowałem środki takie jak:lozione k , greyout.Nie polecam!!Szkoda kasy..Szczególnie lozione k to tandeta wymyślona przez włoskich cwaniaczków.Ciemnieją włosy ale tylko te,które nie są siwe,phe.Zacząłem stosować wella superprofesional(można kupić na allegro).Efekty widać po pierwszym zastosowaniu.Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uloslawa
Witam! Ja jestem załamana! Mam 27 lat i niestety 1/3 głowy siwa. Zaczęłam siwieć od 20 roku życia.Farbowanie jest beznadziejne bo szybko się zmywa i siwe włosy baaaaardzo szybko odrastają. Inne sposoby są niestety drogie. Ktoś coś pisał o czarnej rzepie żeby zetrzeć i nałożyć na glowę i napewno spróbuję. Moja mama z brązowej farby musiala przejść na blond i szczerze powiem że postarzało ją to bardzo i w ogóle ten na włosach siwych dobrze nie wygląda. Siedzę czasem przed lustrem godzinami i wycinam te które widać bo slyszałam że jak się wyrwie jeden to odrasta 3.Wiem że to głupie. Niestety sterczą jak druty te wstrętne siwe. Ja wstydzę się bardzo bo widzę że ludzie gapią się i naśmiewają z czyjegoś defektu bez względu jakie są, a teksty typu " Jezus Maria !!Taka młoda a już ma siwe włosy!!" dobijają mnie! Oczywiście jak na rozmowie o pracę pracodawca zauważy te siwe no to nie ma mowy o dostaniu posady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcześnie posiwiała
wczesne siwienie!!!! niedoczynnośc tarczycy!!!! przeszłam to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urocza Weronika
Kupiłam Henna Color firmy Venita - jest to ziołowy balsam koloryzujący z ekstrakterm z henny, polecany już kilkakrotnie na tym forum. Producent zapewnia, że jest to bezpieczne farbowanie bez amoniaku i utleniaczy, ale wyczytałam w ostrzeżeniach, że preparat ten może powodować reakcję alergiczną, bo zawiera FENYLENODIAMINY! Czy to jest barwnik? Jeśli tak, czy jest nieszkodliwy, bo nazwa nie sugeruje że jest to substancja naturalna, wręcz przeciwnie. Czy ktoś mógłby to wyjaśnić, please?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka być to przerąbane!!!
JA STOSOWAŁAM TĄ HENNE CO PISZECIE, ALE TRAGEDIA:( NIE POKRYŁA MI SIWYCH WŁOSÓW I PRZY MYCIU SIE CAŁA SPŁUKAŁA :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuupupupupu
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem zdziwiona
ze w tych czasach nic nie wynaleźli na siwe włosy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estella12345
Noo ja mam 12 lat i dzisiaj w lustrze zauwazylam jeden siwy wlos... Zaraz polecialam do komputera po informacje. Wlos wyrwalam i schwalam na dowod... Nie wiem co zrobic czy ktos moglby mi cos porzdzic? Moj email: agitato@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estella12345
Noo ja mam 12 lat i dzisiaj w lustrze zauwazylam jeden siwy wlos... Zaraz polecialam do komputera po informacje. Wlos wyrwalam i schwalam na dowod... Nie wiem co zrobic czy ktos moglby mi cos porzdzic? Moj email: agitato@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiewiórek
Od ładnych paru lat zaczęłam zauważać w moich brązowych włosach pojedyncze siwulce. Pozbywałam się ich za pomocą pęsetki ;) Teraz (mam 33lata) do zdecydowanych kroków skłoniło mnie zdecydowane powiększenie się ich liczby a także powrót do pracy po urlopie wychowawczym. Pierwszym krokiem był odsiwiacz Lozione K - u mnie wcale nie zadziałał, mimo systematycznego stosowania. Potem balsam Venity z henną - eksperyment na kosmyku włosów się nie powiódł - siwe nadal widoczne. Do płukanek nie mam siły, czasu i cierpliwości. Koleżanki twierdzą, ze jest to nieskuteczne. Wreszcie poddałam się i użyłam farby - Casting Loreala - bo bez amoniaku. Efekt na siwych, powiedzmy, średni - są ciemniejsze, ale całkowicie nie zniknęły. Poza tym ostatnio w radiu usłyszałam,że naukowcy odkryli, że wbrew ogólnej opinii stres może spowodować wypadanie, ale nie siwienie włosów, bo ten proces ma podłoże genetyczne. I to chyba nie jest dla nas, siwiejących, pocieszające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam nadzieję ze w końcu
cos wymyśla aby wstrzymać siwienie włosów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek kałamarnica
Kurka wodna ale kiedy. Nie chcę się ścinać na łyso bo mam odstające uszy a odsiwiacze gówno dają. Wymyślta coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znalazłam pierwsze siwe włosy w wieku 20 kilku lat. Jestem już po 30 ale na szczęcie nie ma ich dużo. Ani moi rodzice ani dziadkowie nie osiwieli za wcześnie, więc to nie genetyka. Jeśli chodzi o stres, to go w żytciu mam dużo, ale moi dziakowie mieli go więcej, bo w czasie wojny dziadek był żołnierzem a bacia łącznikiem i spędzili kilka lat w obozie; moja mama też stresy w życiu miała i nic. Całe życie zdrowo się odżywiam, często łykam witaminy i nigdy nie farbowałam włosów ani nie stylizowałam, więc myślę, że to chemia w pożywieniu (nie stać mnie na ekologiczne jedzenie) i zatrucie powietrza - mieszkam w Warszawie. Najwyraźniej jest coraz więcej młodych ludzi z "siwkami" i większość wini stres lub genetykę, ale nasi przodkowie też mieli stesy w życiu (np. dwie wojny światowe) a skoro "młodych siwych" jest coraz więcej to nie może to być wyłącznie genetyka, bo większość pisze, że ich rodzice nie siwieli za wcześnie. Jedyne co nas różni od poprzednich pokoleń to coraz większe zatrucie jedzenie i powietrza, chemia we wszystkim. Dlatego coraz bardziej interesuję się ekologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak mnie ktoś "życzliwy" informuje, że mam siwe włosy to odpowiadam ironicznie "Nie, serio Sherloku?", a jak mówią coś w stylu "Taka młoda i już siwieje" to odpowiadam "Bo wcześnie zmądrzałam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×