co na wypadajace wlosy...

znacie moze jakis lek na nadmierne wypadanie wlosow, nigdy nie mialam takiego problemu ale ostanio to wypadaja mi niemal garsciami.. zwlaszcza podczas czesania po kapieli.. chcialam zaznaczyc ze nie farbowalam nigdy wlosow, uzywam szamponu Timotei tego niebieskiego. mam tylko nadzieje ze to nie jest to skutek uboczny mojej diety, gdyz nie jest ona zbyt drastyczna, duzo warzyw i owocow, ciemny chleb.. itp. jesli znacie cos co moze mi pomoc to piszcie... pozdrawiem

ale to tylko przejsciowe, po dwóch tygodniach powinno sie ustabilizować. kup suplementy witamin i minerałów. ja dodatkowo przy diecie stosuje cynk i wit b6, i drozdże w tabletkach. Organizm reaguje na minimalne zmiany diety. włącz 2 orzechy włoskie dziennie powinno pomóc

zmiany hormonalne maja duzy wplyw na wypadanie wlosow. jesli masz problemy z nieregularna miesiaczka, albo inne problemy zwiazane z produkcja hormonow to tez moze byc tego przyczyna. ale skoro jestes na diecie to pewno to jest glowna przyczyna

ja stosuje to: skrzyp polny z vit. VIchy kapsułki i szampon do włosów wypadających od czasu do czasu Wax do włosów ciemnych i mniej mi wypadają(trochę), u mnie też przyczyną jest spadek wagi

o :) i jak skończę Vichy zamierzam sobie kupic Radical ampułki ;] i pobrac zamiast skrzypu polnego z vit.(bo biorę juz z 3m-ce), MagneB6, bo mi powieka coś drży:D

pomiot ptasi:D

pilam przez miesiac pokrzywe sypana i skrzyp polny + wit.A I E,włosy też mi wypadały,po miesiecznej takiej kuracji wzmocniły mi sie włosy ( przy okazji wyleczonego tradziku ) sa piekne i lsiace,polecam,nie zaszkodzi,a napewno cos pomoże!