Lizanie męskiego tyłeczka i zabawa prostatą...

to za czym/o czym tesknisz?

przeciez juz wszystko zostalo napisane

;)

wyzej jest prawie wszystko dokladnie opisane, co i jak, jak sie przygotowac, jak zaczynac

Bosz... ten topik ciagle dycha (dycha – pierwsza dziesiatka najglupszych ;D). No dobra, do "a glupota kwitnie". Znam te teoryjke, jakoby „silna awersja wokol wszelkich tresci i zachowan, ktore w jakikolwiek sposob moga byc skojarzone z homoseksualizmem, moze byc znakiem wlasnie takich ukrytych sklonnosci”. Zgrabne to, sama wyciagam te teorie gdy drazni mnie jakis homofob. Jednak nie bierze ona pod uwage czynnikow srodowiskowych. Tymczasem to one, w tym wspolne meskie przekonania, jakies zarty, to jak wychowuje się chlopakow, czego ucza się oni nawzajem od siebie (a tam nalezy szukac meskiego przeswiadczenia ze to homoseksualisci lubia pieszczoty okolic odbytu), maja ogromny wplyw na ich zachowania. Dlatego przecietny mezczyzna hetero wzbrania się przed dotykaniem tych miejsc. Wiecej, takie chronienie siebie swiadczy o zdrowych hamulcach i wzorcach zachowan seksualnych. Tym samym cieszy mnie ze moj ukochany nie chce byc dotykany w tamtych rejonych ani przeze mnie, ani przez kogokolwiek innego. Tak samo cieszy mnie ze nasz uklad jest typowo damsko meski, i to osob doroslych, tzn. to nie moj mezczyzna „wypina sie do lizania pupci kladac na brzuszku” (bo te relacje o ktorych czytalam traca troche pedofilia, troche seksem z kims uposledzonym umyslowo, a tak opisywany partner, i zachowujacy sie w taki sposob, wydaje mi sie obiektem wysoce aseksualnym, zeby nie powiedziec oblesnym i odstreczajacym). Dzieki temu wiem ze moj ukochany jest meski, ze wie czego chce, ze moge mu zaufac, i ze nie przekroczy kulturowych granic normalnosci w imie szukania nowych doswiadczen. P.S. „Glupota”, nie jestem dla ciebie skarbem. Po drugie, nie mam oporow w pieszczeniu mojego ukochanego ale to już niczyja sprawa, nie naleze do ekshibicjonistek.

chce jeszcze, napiszcie coś o lizaniu męskich tyłecxków

zaraz trysnę Ci w twarz :-D

a wiec jak czesc moich poprzedniczek, probowalam i nawet nam sie spodobalo, polecam. ale raczej dla par ktore sa juz ze soba jakis czas

...świetne... ja nie pytałam swojego faceta czy chciałby tak spróbować tylko zaskoczyłam go klęcząc przed nimi i robiąc mu loda najpierw delikatnie pieściłam jego pupcię, a gdy zrobiło mu się dobrze, gdy się rozluźnił włożyłam mu plauszek w odbyt... wył z rozkoszy.... mrrrruuuu... nabrałam ochoty na niego właśnie :)

PODNOSIMY JAK JA TO LUBIE

powiem wprost: facet który twierdzi że go to nie kręci musi mieć kompleksy i nie jest pewny swojej orientacji seksualnej

A gdzie dokładnie jest umiejscowiona ta prostata? gdzies wewnatrz czy na zewnatrz?

ale mój mężulek się broni i nie chce spróbować :( Ja lubię jak mi wsadzi paluszek w pupę podczas minetki, to czemu ja mu nie mogę wsadzić???

A gdzie dokładnie jest umiejscowiona ta prostata? gdzies wewnatrz czy na zewnatrz?

Wewnatrz.Od 7 do 10 cm.Jak wsadzisz palec wyczujesz ją od razu.

Ja tez próbowałam ten rodzaj pieszczot. Oczywiście wcześniej na samą myśl o lizaniu tyłeczka robiło mi sie niedobrze... Ale któregoś razu... podczas lodzika zaczęlam lizać jajeczka i schodziłam coraz nizej i nizej i było to dla mnie masakrycznie podniecajace (widząc jeszcze podniecenie partnera). Nie czuje sie z tego powodu jakaś "brudna" i gorsza... wyszło to zupełnie spontanicznie i do niczego sie nie zmuszałam. Mysle, ze to nic złego pod warunkiem, ze kobieta sie do tego nie zmusza w imie miłości do partnera

ale dupa jest taka wielka i ­ ­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­czarna :O

Dodam, ze nigdy paluszka nie wsadzałam mu TAM i on tez tego nie chce. Jak mu lize to jest maksymalnie podniecony, ale przed paluszkiem wzbrania sie... ciekawe;)

tak piescic mojego faceta.sama mnie to bardzo podnieca,cholernie.uwielbiam go tam lizac niestety palca mu nie wkładam gdyz mam bardzo długie paznokcie a zauwazyłam ze faceci wyjatkowo boja sie o swoj tyleczek.kiedys zaproponowałam tak troche w zartach innemu taki rodzaj pieszczot to dziwnie na mnie spojrzał a pozniej tak chował tylek ze hej!ale z tego co sie orientuje sa tacy którzy lubia nawet wibratorek poczuc

WIECIE DLACZEGO KOŚCIÓŁ ZABRANIA SEXU OD TYŁU??? bO JEST ZA BLISKO KRZYŻA !!!! :)

Masz potem brązowy język ?

Uwielbiamy to robić z żona, wspólne lizanie tyłka to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Nic nie zastąpi tych dreszczy gdy wkłada mi język w t... k jak najgłębiej. w naszym związku niema zadnych ograniczeń, obydwoje uwielbiamy też wspolne lizanie stóp, palce lizac

smiac mi sie chce na te wasze "na wymioty mi sie zbiera" "to obrzydlwe" :D:D 15 lat temu dokladnie to samo pisalibyscie/łybyscie na temat seksu oralnego. Wiecej otwartosci ciemnogrodzie, bedzie jasniej i... przyjemniej :)

hej !pozdrawiam muszę przyznać , że wypowiadający się maja w 100 % racje , to ogromnie podnieca faceta - mój to wrecz uwielbia choć na pozcatku powuedział mi , że było mu głupio i czuł się nieswojo , ale teraz jest to juz stały element pieszczot i faktycznie orgazmy sa po tym nieziemskie - ostatnio uslyszalam ze traci po takim orgazmie swiadomosc ze nigdy nie mial tak mocnych a swoją droga cos na rozweselenie sskoro juz moiwmy o prostacie , w mojej szkole jeden uczen na sprawdzianie z biologii napisał ze prostata to skrzywienie kręgosłupa :-)

A czy przed lizaniem i wkładaniem palca nie byłaby wskazana lewatywa? Co o tym sądzicie?

Prawda jest taka, że duża część mężczyzn to po prostu KOCHA!!!

Można też tak myć partnera kiedy nie ma papieru toaletowego

nawilżony paluszek w pupci jeszcze nikomu nie zaszkodził, a tyle przyjemności. Ci co tak się obrażają niech raz doznają tej przyjemności w chwili gdy partnerka robi im jednocześnie loda, a szybko zmienią zdanie.

Ja nie znoszę jak mój misio grzebie mi w pupie. Kiedyś pamietam, jak po takim grzebaniu stał w łazience i wąchał i czyścił paznokieć. Czułam sie jak brudas.

słuchajcie, to jest fajne chyba spróbuje.