a Wodniczki???????????

melduje ze wstalam!!:D ja raczej nie jestem pedantka, fakt nie znosze brudnych lazienek i moglabym je sprzatac codziennie, ale to tylko jeden z takich odchylow.. latwo mnie odwiesc od jakiegos wymyslonego planu, nie jestem taka co to dazy do realizacji i kropka i nie jestem w dzialaniu konsekwentna-niestety. naleze raczej do tej grupy roztrzepanych, niezdecydowanych wodnikow....choc jak sie czasem upre to nikt mnie nie ruszy:) pozdro

ojj ja niestety tez nie zawsze daze do celu, chyba troche brak mi silnej woli. Co do pedantyzmu to tez sie zgodze, lubie miec wszystko poukladane. Poza tym jestem uparciuchem i nie lubie nie miec racji ;) Milego dnia Wodniki :)

a ja lubie sprzatac,miec porzadek,ale chwilowy.bo po jakims czasie nie wiadomo skad wkrada sie ``nieład artystyczny``.i dobrze mi z tym.inni mowia bałagan,a dla mnie to porzadek w moim wykonaniu.bron boze jak ktos mi cos poprzemieszcza.taka burze robie w domu.....lubie ładne przedmioty,nie koniecznie drogie,chociaz tez.ale ładne wizualnie,nietuzinkowe,smieszne,ciekawe...

Witam serdecznie wszystkie Wodniczki, Ja urodzilam się 26 stycznia...;) To co przeczytalam to niemal balsam na moja duzyczkę. Już myślałam, że tylka ja jestem taka roztrzepaną, zakręconą emocjonalnie indywidualistką...Czasami się zastanawiam jak mój biedny facet ze mną wytrzymuje i wszystkie te moje humorki i tysiące pomysłów.. Mam nadzieję, że będę tu zaglądać cześciej...Pozdrawiam...

U mnie tez porzadek trwa bardzo krotko gora jeden dzien i znowu nie lad na biurku wszedzie:D zauwazylam ze wszystkie wodniczki maja swoich facetow, a ja sama nadal:)

setunia :) to mozemy sobie rece podac... ;) ja tez nie mam nikogo, wiec jest nas juz dwie ;)

a ja w sumie to jestem jedna noga w zwiazku a druga nie...bosze jakie to wszytsko skomplkowane.. czy ktoras ma faceta Strzelca??????!!

Wita was kolejna wodniczka z 16 lutego.Wodnik to fajny znak tylko czasem wydaje mi się ni rozumiany przez innych.Przynajmniej ja tak mam.

tolaaa:) ja tez tak czuje , ze czasami jestem nie rozumiana przez innych, i to bardzo czesto dlatego czasami sie boje , ze ze mna jest moze cos nie tak:D

witaycie bracia i siostry wodniki i wodniczki. jestem z 12-go lutego :) a moją wadą, która mi najbardziej w życiu przeszkadza, a którą zawdzięczam temu znakowi ;) to nadmierne poczucie sprawiedliwości...za wszelką cenę chciałabym żeby wszystko było zgodne z zasadami i z prawem, zapominam że to Polska właśnie :D

glenwitaj nie ejstes sam9a0?)D dobra ja sie zegnam z wami bede w piatek :)

ehh ja mam tak samo, czuje sie niezrozumiana i ciagle musze potwierdzac swoje zachowanie, czy aby wszystko ze mna ok. tez mam ogromne poczucie sprawiedliwosci i bycia fair wobec innych pozdrowki

ja tez czuje sie nierozumiana bardzo czesto.kiedys jako dziecko ubolewalam nad tym,teraz.......olewam,nie zmienie sie tylko dlatego zeby miec nie wiem,wiecej znajomych....po co,jestem wolna i zyje w zgodzie ze soba

ojej nikt nie pisze:(((

Hej Hej !! jest tu jakis szuwarek? gdzie sie podzialiscie?? przeciez mamy tyle dziwactw ze mozna by ksiazki pisacl;) a tu cisza..

witam wszystkich juz wrocilam lol:)

No to teraz ja podciagnę ten topik :) Setunia, lepiej być samą niż z kimś na siłę, tak jak ja. :)

no walsnie Wodniki jestescie raczej monogamistami/stkami czy skaczecie z kwiatka na ? jak podchodzicie do zwiazkow, powaznie czy nie?? no i o co najczeciej ma do was pretensje wasz partner?:)

ja jestem singlem wiec sie nie bede wypowiadac ale jesli juz chodzi o zwiazki to wolalabym cos stabilnego:)

renka* ------->to Ty jestes na sile??, czy zle cos zrozumialam

jestem od prawie 4 lat w zwiazku.to moj pierwszy i jedyny facet.nasz zwiazek nie jest łatwy,bardzo trudny ale mimo tego jakos nie potrafie sobie ``skoczyc na inny kwiatek``.jakos nie wyobrazam sobie innego przy moim boku.chyba jestem z innej bajki,jesli chodzi o zwiazki.taka głupio-wierna.czesto przez to cierpie,ale taka juz jestem.nie raz mialam dosc powodow,zeby odejsc,a jednak....

Setunia - dobrze zrozumiałaś! Jestem na siłę. A może bardziej na strach przed nowym i na przyzwyczajenie. Uwierz, nie warto. Tyle, że ja już mam trochę tych latek, więc piszę z tzw. perspektywy. ;) Poczekaj cierpliwie i nie wchodź w nic bez zastanowienia.

renka* wiem:) gdybym sie nie zastanawiala to juz dawno bym miala pare , a moze jeden zwiazek za soba albo tez bym sie meczyla poki co czekam cierpliwie i staram sie myslec racjonalnie:)

co juz spicie w swoich bajorkach?

Jestesmy wierne bardzooo Wodnki maja to wpisane w serce:)

wodniki weekenduja:D a ja sama z nasze populacji w domu , w sobote na forum:o:D

nie Ty jedna , niestety:(

zagadka:( ale ty przynajmniej masz sie do kogo przytulic:)

nie trafilas setunia - juz nie mam:( ja owszem jak na wodniczke przystalo jestem dlugodystansowcem i latwo sie nie poddaje za to on sie poddal, zwale to na znak zodiaku - strzelce maja podobno slomiany zapal, a szkoda bo to juz troche trwalo:(

zagadko:( a moze to przejsciowe!!!!!!czy to juz ostateczny koniec???nie zdarzaly sie juz wam takie rozstania?????