Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciagle Sama

Czy powiedziec obecnemu facetowi, ilu bylo przed nim??

Polecane posty

Gość Ciagle Sama

Jak to jest,mowic mu prawde czy nie mowic? Szczerosc za szczerosc?? Czy im mniej wie tym lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja radze powiedziec, nie ma sensu budowac zwiazku na klamstwie, a po drugie, wydaje mi sie, ze jak nie powiesz, zawsze bedzie cie kusilo by powiedziec...jak cie facet kocha, to zaakceptuje to i nie bedzie wnikal w twoja przeszlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deer
a jakie to ma znaczenie, byli i juz ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
A czy bedzie potrafil zaakceptowac moja przeszlosc.. ze bylo np 20 mezczyzn... czy taka ilosc potrafi przetrzymac milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deer
ja mialam chyba 11 nawet dobrze nie pamietam nie ma to dla mnie znaczenia, mam 29 lat wiec wychodzi 1 na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy
nigdy, nigdy, nigdy, nigdy...choćby w najwiekszej chwili szczerosci...nigdy, nigdy, nigdy....to sie zemsci, jesli nie dzisiaj to za 10 lat, nigdy, nigdy, nigdy....bo zawsze zostanie to uzyte przeciwko Tobie....jeszcze raz nigdy, nigdy, nigdy.....zapamietajcie to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
Jak uniknac odpowiedzi na to pytanie.. gdy on Ci patrzy prosto w oczy a ja nie umiem klamac... Czy facet potrafilby sie pogodzic z tym, ze bylo 20 przed nim? Czyzbym miala az tak slaby charakter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MÓW!!!!!!!!!!! Od ośmiu lat jestem szczęśliwą mężatką.Mój mąż wie,że było kilku przed nim,ale nie drąży tego tematu.Tylko raz mnie o to zapytał. Powiedziałam mu,że lepiej dla niego by nie wiedział.To by go \"zjadło\" i zniszczyło nasze małżeństwo.Przemyślał to i zgodził się ze mną.Nigdy więcej nie wracaliśmy do tego tematu.Żaden facet się z tym nie pogodzi,niewierz w to!!!!!!!!!!!!Wystarczy,że wie iż nie jest pierwszy.Więcej nie musi wiedzieć. Jeżeli twój facet jest mądry nie będzie drążył tego tematu i będzie cię kochał taką jaką jesteś. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...rob jak chcesz, ale jesli kiedys to wyjdzie jakos na jaw, to bedzie jeszcze gorzej, wtedy to Ci juz na pewno nie wybaczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
każdy jest dla mnie pierwszym..każdy jest niepowtarzalny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
A jezeli on sie dowie przez przypadek... przez glupi przypadek trafi na jednego z bylych... i wtedy sie wyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
Czy moze miec znaczenie to ze mam 23 lata i juz bylam z 20 facetami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy od faceta. Niektorzy sa strasznie zazdrosni a niektorych to zupelnie nie obchodzi. Bo to rzeczywiscie nie ma znaczenia tylko nie wszyscy o tym wiedza i podejrzewaja ze to moze miec jakies mistyczne znaczenie. Moze facet chce byc pewny ze nie jest 13-ty? Ale jezeli mowisz, ze ok. 20, to nie widze jaki tu moze byc problem. Podobno w starozytniej Polsce bylo obraza dla faceta jezeli jego zona okazala sie dziewica, bo to znaczylo, ze ozenil sie z taka, ktorej nikt nie chcial. Mogl sie wtedy automatycznie rozejsc i ozenic z taka z wiekszym powodzeniem u panow. Co kraj to obyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIĘKNA LUSESITA
a ja mam 27 lat i nigdy nie miałam chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
DZieki, za odpowiedzi... Trzymam sie NIGDY... nigdy i przenigdy nie zdradze zadnemu ile ich bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
osobiscie nie wyobrazam sobie, zebym nie wiedziala z detalami o przeszlosci mojego faceta, ani nie mam nic przeciwko opowiedzenia o swojej. nie wyobrazam sobie dzielic zycia z kims, kto nie jest przede mna caklowicie otwarta karta, tak jesli chodzi o przyszlosc jak i o terazniejszosc. przeciez ludzie opowiadaja sobie rozne historie z przeszlosci, ktore zlozyly sie na caloksztalt tego, kim teraz jestesmy. byle zwiazki rowniez. i z tego doswiadczenia wiele mozna sie rowniez nauczyc zyciowo. dlatego nawet lubie, gdy opowiadamy sobie o roznych sprawach dotyczacych naszych bylych zwiazkow, jakie wnioski mozna z tego wyciagnac itp. jest to jednak bezsprzecznie kwestia dojrzalosci emocjonalnej, bo np. gdy bylam malolata, to bywalam nawet "zazdrosna" o byle kobiety moich facetow ;). ps. nie wyobrazam sobie rowniez byc z facetem na tyle prymitywnym, zeby mial mi zazle to, ze byli inni przed nim. z kims o takiej psychice chyba w ogole nie mialambym o czym rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
Pomaranczowsza... w pewnym sensie masz racje... to ze rozmawiammy z druga osoba to poznajemy ja lepiej i wiecej o niej wiemy.. bo drugiego czlowieka poznaje sie cale zycie... Ale jak moze zareagowac facet, gdy mu powiem, ze mialam 20 facetow przed nim... ze nie byly to zwiazki.. nawet nie namiastki zwiazko.. tylko po prostu przypadkowy sex z rownie przypadkowa osoba... Czy dalej to bedzie mialo to dla niego znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
a co to moze zmienic? pewnie, ze jak masz mu mowic w sensie chwalenia sie czy spowiedzi, to nie ma sensu. ale gdy bedziecie o tego typu sprawach rozmawiac i wyczujesz, ze jego z takich czy innych wzgledow interesuje ilosc czy tez charakter twoich bylych znajomosci, to mu powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
moze zmienic, ze przestanie mi ufac stwierdzi ze , moge za pare tygodni znow z kims isc do lozka bo akurat bede miala taka potrzebe ja sie po prostu boje, ze jezeli mu powiem, ze bylo ich tylu to po prostu to co bylo miedzy nami skonczy sie momentalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
no to nie mow. moze jeszcze jest za wczesnie, a moze facet nie jest na tye dojrzaly, zeby zaufac. w poprzednich wypowiedziach chodzilo mi o to, ze nie ma sensu takich spraw ukrywac, ale jest temat sie sam z siebie nie wywiaze, to tez nie ma sensu mowic ni stad ni zowad. bylam raz z facetem, ktory myslam takimi kategoriami, jak pisze. ja bylam jego pierwsza partnerka, a on moim ktoryms tam. facet troche nie mogl tego strawic i wlasnie pare razy napomykal, ze moglabym jego zdradzic, gdybym tylko chciala, bo dla mnie sypianie z facetami to nic wielkiego. nasz zwiazek sie oczywiscie skonczyl, bo nie zamierzalam dostosowywacsie do ego ograniczonego myslenia w tej i innych kwestiach. natomiast mial racje, ze wtedy sypianie z facetami to bylo dla mnie nic wielkiego. natomiast teraz, gdy od kilku lat jest w ziwazku z moja prawdziwa wielka milosci, to nawet z najpiekniejszym facetem swiata nie chcialabym go zdradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
W zasadzie to tez zalezy od faceta.. jak zareaguje na ilosc tych poprzednich... tylko, ze jezeli ja mu za pierwszym razem powiem, ze bylo ich paru a pozniej przez przypadek wyjdzie ze bylo ich znacznie wiecej to wtedy to juz bedzie klamstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
no tak.. najlatwiejsze podjescie do sprawy.. ale akurat nie o to mi chodzilo maveric

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
i tak w kolo macieju :P jak sie zapyta dokladnie ilu, to powiedz dokladnie ilu. jaksie zapyta tylko CZY kogos wczesniej mialas, to powiedz, ze mialas. a jak sie o nic nie zapyta, to nic nie mow. chyba, ze naprawde az tak bardzo rozkoszujesz sie faktem tych 20 facetow, ze w glebi duszy chcialabys, zeby wiedzial ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
no, ale teraz juz wiem DZIEKI!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
zdoluje sie dzieciuch a nie facet :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdsgdsgdsgd
no nie wiem, ja sie zacząłem tym przejmować dopiero jak wydoroślałem wczesniej myslalem ze moge sie zakochac nawet w prostytutce dopiero jak sie naprawde zakochalem i wpadłem z tego powodu w depresję i nie mogłem przeżyć ze ona sobie znalazla kogos innego, to sobie uswiadomilem ze jak sie naprawde kogos kocha to strasznie ciezkojest pokonac wlasną zazdrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak
A czy zaakceptujecie jak facet wam powie: no mała, ty miałaś ośmiu, a ja tylko dwie. Więc w międzyczasie jak z tobą chodzę, bedę się jeszcze spotykał z innymi, żeby ci dorównać w statystyce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciagle Sama
Albo sie ufa jedno drugiemu i nie wraca do tematu bylych, albo facet zrywa z taka dziewczyna.. coz, przeszlosci sie nie da zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdsgdsgdsgd
Ciagle Sama - ale jak facet jest przewrażliwiony na tym punkcie a tobie na nim zalezy to niestety ale powinnac mu tlumaczyc ze tylko on sie liczy i w ogóle bo to nie jest dla nas takie oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×