Czy powiedziec obecnemu facetowi, ilu bylo przed nim??

Skoro się on o to pyta, to widocznie ma to dla niego znaczenie. A jakby nie miało to chyba nie traktowałby związku poważnie. Też mi uzasadnienie - facet ma nie pytać, bo lasce się chciało wcześniej bzykać z różnymi fagasami, a teraz wstydzi się przyznać ilu ich było. Typowa kobieca logika (czyli brak logiki). I jeszcze, moim zdaniem, zapytać na początku związku, kiedy jeszcze uczucia się nie w pełni rozwinęły, żeby nie było "nie wiedziałem w co się pakuję". Zeby w razie czego możnabyło się rozstać bez emocji.

trajkota pisze: "a jak się dowie po 5 latach? I co przekresli te 5 lat? Nawwet jak było dobrze? kretynizm..." Wyobraźmy sobie taką sytuację. Kobieta spotyka się z facetem przez 5 lat, po tym czasie dowiaduje się, że jest on żonaty i ma dzieci. I co? Przekreśli te 5 lat ? Nawet jak było dobrze? Kretynizm

i powiedz mu dokładnie co z nimi robiłaś i co najbardziej lubili... kurwa czy Wy naprawdę jesteście takie pojebane czy ja po prostu już za stara????

wal śmiało z tą listą twoich adoratorów tylko nie zapomnij wymienić ich wszystkich z imienia , nazwisko daruj sobie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

jeśli było 2-# możesz powiedzieć, jeśli więcej podziel przez 2 jeśli jeszcze więcej we ź logarytm

" Pożądna dziewczyna nigdy nie lata za chłopcem. Czy to kto widział, żeby pułapka goniła mysz ? "

PO CO CHCESZ O TYM MOWIC? ON JEST TU I TERAZ, TU I TERAZ WAS LACZY! NIE MOZESZ SIE ODCIAC OD PRZESZLOSCI?!