Wprowadzanie nowych pokarmów

Jestem mamą 5 miesięcznej córeczki. Cały czas mała karmiona była cyckiem ale chcę zacząć wprowadzać nowe, inne posiłki. Ostatnio dałam jej troszkę deserku z jabłek Gerbera i bardzo jej smakowało.Od czego zacząć, ile podawać i w jakich godzinach? Czy sam taki gotowy słoiczek starczy dla dziecka czy będę musiała wziąść ją jeszcze do piersi? Z góry dzięki :-)

Nowe pokarmy wprowadzałam mojemu synkowi już prawie 2 lata temu, ale coś jeszcze pamiętam ;) najpierw moze spróbuj zupki, bo jak dzidzia rozsmakuje się w słodkościach, to może nie polubićjarzynowej na słoiczkach podane są przedziały wiekowe, od jakiego miesiąca co podawać, więc to najważniejsza wskazówka Najpierw podawałam marchewkę - z Gerbera, potem marchewkę z ziemniaczkiem, potem dynia i taką mieszankę marchew-ziemniak-dynia. Potem już łagodne zupki jarzynowe. Jak gotujesz sama, to dawaj małe ilości jarzyn i pamiętaj, co kiedy, żeby obserwować ew. reakcje alergiczne. Można też oczywiście podawać deserki - najpierw idzie oczywiście jabłko, potem jabłko-marchew, itp. warianty. Ja karmiłam piersią, więc taki \"obiadek\" podawałam o 12, a potem przystawiałam jeszcze dziecko do piersi, zeby popiło i ew. dojadło. powodzenia :)

na słoiczkach masz napisane w jakim wieku można podawać najlepiej na poczatek jednoskładnikowe, nastepnie dwu itd, pytasz kiedy najlepiej podawać, rozumie ze chodzi o pore dnia, najlepiej rano lub koło południa bo masz czas na obserwacje, poczatkowo mało a nast dnia juz troche wiecej i nie wprowadzaj w małych odstepach czasu, rób przerwy kilkudniowe jeżeli dziecko zechce możesz dac jej jeszcze piers a jezeli nie to nie musisz. Ja poczatkowo dawałam ale teraz ma juz 9 mies. i je z wiekszych słoiczków i nie potrzebuje po obiadku piersi. a jeszcze jedno nie wprowadzaj nowych dań głodnemu dziecku bo nie tknie:) pozdrawiam i życze powodzenia ( tez daje Gerberki)

a jak podgrzewać takie słoiczki? bo nie chce wstawiac ich do mikrofali z wiadomego powodu. Dziękuję wam zas rady. Buźka

Jeżeli chodzi o podgrzewanie to ja podgrzewam w garnku z wodą na gazie wsadzam tam słoik i po kłopocie. Moja mała za tydzień skończy 4 m-ce ale na własną odpowiedzialnoś daję jej od 2 tyg. inne pokarmy niż mleko Nan1 (bo nie karmię piersią)Najpierw spróbowałam jabłuszko tarte i było tak sobie a potem dałam jej deserek z hippa - brzoskwinie po 4 m-cu na pocz pare łyżeczek i pasiło jak niewiem. Teraz jej juz wszystkie deserki te po 4 m-cu (chociaz jeszcze tyle nie ma) i bardzo jej smakuja. Raz na dzień daję łyżeczką kaszkę z bobo wity o smaku jabłkowym, bo przedtem zagęszczałam mleko tą kaszką ale tak nie powinno się robic . Jeżeli chce się zagęscić to bezsmakowym kleikiem - tak mi odpisał serwis konsumencki. Oto strona bardzo przydatna, można zadawac pytania a specjaliści odpisza, jest tam nawet książka kucharska dla niemowląt. Polecam www.nutricia.com.pl

taki słoiczek jest wazny chyba 48 godzin .Więc na początku nie podgrzewaj wsyztskiego bo będziesz musiała wyrzucić co nie zje -a szkoda.Podgrzewaj w kąpieli wodnej tak jak hana napisała.Niektóre słoiczki np z gerBera lub z bobovity (nie pamiętam które) można podgrzewac w mikrofali.

no tak ale jak mam podgrzac 3-4 łyżeczki czegoś? Cały słoik to rozumiem. Może poprostu włożę do szklanki a ją wstawię do ciepłej wody. Zawsze jakiś sposób . Dzięki babeczki jeszcze raz.

mój synek skonczyl 3 miesiace i 3 dni. czy moge cos nowego wprowadzic? od czego zaczac? karmie bebilonem. zjada 150 - 180 ml na jedno karmienie co 4-5 godziny.

nie ejstem ekspertem ale te 3 miesiące to chyba za wcześnie.Milekarz powiedizał że najlepiej zacząć 5-6 miesiac kiedy wszystko jest dobrze wykształcone.

potem jak dzieciom 6 mies. wprowadzacie pokarmy to nie chca jesc i pluja, juz od 3 m. mozna zapoznawac dzieci z pokarmem, po malutku zaczynajac od jabłuszka

czuj sie 3 miesieczne dziecko i jabluszko moze hod doga zafunujesz ? min to 4 miesiace!

własnie bo alergia zaraz będzie prawda??? mam 20 letnie dziecko i kiedyś były inne kryteria żywieniowe niz teraz. Kiedyś 3 miesięczne dziecko nie mogło być tylko na piersi. Mam też wnuka 2 letniego i jabłuszka gdy miał 3 miesiące na pewno mu nie zaszkodziło, a z czasem jego dieta się wzbogacała i teraz jest wielkim smakoszem wszystkiego. Poza tym mocno przesadzasz porównując jabłuszko do hoddoga:o

to jest przyklad a nie porownanie - obie rzeczy sa moim zdanem przesadzone. Dziecko 3 miesieczne powinno dostawac piers albo butle a na inne rzeczy jeszcze bedzioe czas . Czasami pospiech w pewnych sprawach nie koniecznie jest dobry. Dzidzia zdazy sie jeszcze najesc innych rzeczy. Wszystko w swoim czasie

Tylko, ze chodzi o to, że 6 misięczne dziecko zazwyczaj jest przyzwyczajone wyłącznie do piersi czy mieszanki mlecznej i nie chce jesć innych posiłków. większośc osób narzeka jak ma zmusic pólroczniaka do jedzenia jabłuszka, a co dopiero warzyw czy mięska. Poza tym dużo 4 miesięczniaków potrzebuje urozmaicenia diety. Stąd anemie. Ja nie mówię o hod dogach:p ale po malutku warzywa i mięsko gotowane na pewno nie zaszkodzisz dziecku, chyba, ze ALERGIA

dobra nie spierajmy sie bo to bez sensu. ja uwazam ze 3 miesieczne dziecko nie powinno dostawac niczego innego oprocz piersi albo bytli, ty myslisz inaczej. moja mala ma 5 mc i dalam jej ostatnio troszke jabluszka gerbera i jakos jadla z checia...

Kangurek a co to za kaszka manna dla maluchow ja mojemu ( tez 5 mc)podaje ryzowa z bananem rano, ale chetnie dowiem sie o Twojej moze lepiej przespi

miałam na mysłi kaszke mleczno-ryżową :) po niej lepeij śpi niż jak dostanie na kolacyjke flaszke mleka

Kangurek, a przesypai Ci ladnie noce? Bo moje malenstwo spalo ladnie do 3 mc, a od 4 zaczelo sie budzic czesciej, dzisiaj w nocy co 2-3 godz. do tego starsza cora boi sie spac sama i tez przechodzila dzisiejsza noc moze masz jakas rade na lepiej spiacego malca, pozdrawiam

moja polozna jest wyspecjalizowana w zywieniu niemowlakow i ja bede wproawdzac pokarmy tak jak ona mowi czyli po 5 miesiacu kartofle z dynia lub zuknia.nienalezy zaczynac od marchwi gdyz moze spowodowac to utrudniania w oproznianiu sie dziecka.taka papke przez miesiec na obiad i dalej cycka.po miesiacu wprowadza sie na wieczor pokarm cos podobnego jak to, mam ksiazke specjalna i tam jest wiele przepisow. aha do tych papek dajemy lyzeczke oleju lub maselka oraz troche soku pomaranczowego.jedno moje zdanie na ten temat ZADNYCH SLOICZKOW z pokarmami.!!!!przeciez przygotowanie papki trwa max 10 min.a sloiczek w czasie podrozy lub jak cos wypadnie albo jak nam sie ew.,nie chce raz czy dwa.nierozumien jak ktos moze dziecko tylko tym karmic.ale to jest moje zdanie na ten temat.w ksiazce tej jest wiele minusow takiego karmienia.nie bede wypisywac bo to indywidualna sprawa kazdego.pozdrawiam

aha i tez uwazam ze 3 miesieczne dziecko powinno tylko mleko pic!!

celebre, mam 5 mc synka i dostaje juz kaszke, soki, jabluszko i zupke jarzynowa, odpukac nic mu nie jest, core karmilam tak samo i wyrosla na zdrowa 6 latke, a co do 3 mc to sie zgadzam

kaska107 niestety nie przesypia jeszcze całej chodź za 3 dni będzie miał 6 miesięcy :( ale napewno jest lepeij bo tak budzi sie 2 razy (niekiedy zdarza się że i 3 ale to są sporadyczne wypadki) a bez kaszki to nawet 5 razy się budził celebra23 - a jak nie mam warzyw z działki to co mam faszerowac dziecko kupioną chemiczną marchewką??? jeśli chodźi o mnie to karmie ze słoiczka nie dla tego że jestem wygodna lecz właśnie dlatego że nie mam działki a chemii nie chce dawać

ja tez nie mam dzialki, moja corka ma 4 miesiace wiec za miesiac zaczne juz podawac papki.bede kupowala wszystkie warzywa bio.czyli ze sprawdzonych i czystych ekologicznie ogrodow czy cos takiego to jest. a marchewke nalezy podawac jaknajbardziej tylko moja polozna twierdzi, ze nie nalezy zaczynac od marchewki, ale co polozna to inna opinia.ja natomiast mojej ufam i wiele moich znajlomych matek dokarmiaja dzieci jak ona mowi i wszystko gra. ksiazki tez inaczej mowia, ze od marchewki zaczac, wiec kazda matka musi sama wiedziec.pozdrawiam goraco mamy i maluchy

Kangurek żle rozumiesz:D Celebre pisze, ze \"żadnych słoiczków\" w drugim poście, że zamierza kupować \"warzywa bio.czyli czystych ekologicznych ogrodów\" i z tych warzyw robić sama obiadki;)

kroma- dzięki za wytłumaczenie :) celebre23 - soreczki źle przeczytałam w tym pośpiechu :)

Hej! Właśnie mam ten sam problem, mam 5,5 mies.synia i karmię go przede wszystkim piersią, ale od pewnego czasu daję mu zupkę w słoiczku codziennie! potem znowu cyc i soczki. Nie wprowadzałam jeszcze żadnych kaszek nic , a może powinnam , proszę o rady dziewczyny!!! :-)

hej mamuśki jesteście tam!!!! ;-) ,