Przewlekłe stany podgorączkowe

krzychu nie wiem ale np. przy Ribomunylu mozliwe są takie stany podgorączkowe ale u mnie temp. spadała poza tym moja larynogolog obecnąscią gronkowca sie nie przejęla ale migdalki lecze dalej, bo czasami jeszcze cos z jednego wylatuje tzn. na razie mam jedynie plukanke bo niedawno skonczylam szczepionke jezeli nie przejdą te kulki to mam migdalki usunąc !!! czego nie chcialabym jedna robic, ale laryngolog jest dobrej mysli i ja tez, bo jest lepiej niz bylo...o wiele

Myślę, że to moje parę dni jeszcze gorszego samopoczucia mógły mieć związek z alkoholem w ostatni weekend. . . bo teraz czuję się już lepiej (tzn. tak poprzednio). Imprezki nie są chyba dobrym pomysłem w trakcie brania szczepionki. . . Paciorek, po jakim czasie brania szczepionki odczuwalna była poprawa związana ze spadkiem temperatury? Pozdrawiam.

hmmm nie pamietam za bardzo, ale u mnie dosyc szybko...jakos nie wiem czy nawet nie od razu albo po tygodniu poza tym ja wczesniej bralam IRS-19 ktory tez obnizal mi temp...lecz on tylko to robil w trakcie brania przez 2 tyg. potem znowu sie podwyzszyla....i dostalam ten Ribomunyl ps. znamy sie z innego forum ;)

a teraz jak z temp? polepszylo sie po szczepionce?

. . . Samopoczucie jakby się poprawiło, ale nie jestem pewny na ile jest to efekt działania szczepionki, a na ile jest to efekt "placebo" ;-) Paciorek, brałaś coś dodatkowo w czasie kuracji szczepionką? Dzięki, Pozdrawiam.

. . . ps: Tak, tak. Znamy się z innego forum. To dobrze. My "pogromcy gronkowców" musimy sie trzymać razem! ;-)

bralam Iskial /potem Ecomer/ ale teraz na lato nie lykaj tego, niewskazane dopiero na jesien potem lykalam jeszcze Vigor i Magne B6 (1 tabl dziennie) ja mam 36,8 po poludniu a w inne dni 37,1 (u kobiety to zalezy od dnia cyklu miesiaczkowego) a rano tez mam ponizej 36,6 nawet tez wlasnie 36,3 a kiedys to bylo 36,8 (ale to dla lekarzy PALANTOW bylo normalne) przed poludniem to ok. 36,6-7 a nie jak kiedys 37,1-2 no i najwazniejsze ze nie czuje temp.!!! i mierze ją tylko sporadycznie dla ciekawosci

Witam, u mnie nic nowego w kwestii podwyższonej temp. rano 36,8, popłudniu do 37,1. Odebrałam dziś wyniki OB-15, a ASO-100, czekam jeszcze na wynik poziomu mukoproteid (niewiem nawet za bardzo czego one dotyczą). OB spadło, ASO w normie, a temp. nie chce spaść:(( A może nie ma to nic wspólnego z gronkowcem w gardle... może problemem tkwi gdzie indziej, tylko gdzie? Byłam już u 2 laryngologów, w tym u jednego profesora. Mam wrażenie, że oni sami nie wiedzą i mnie zbywają. Chodzi mi jeszcze po głowie spróbować ze szczepionką, ale lek na podniesienie odporności nic nie zdziałał, więc sama nie wiem. Jak macie jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny będę wdzięczna.

witam, ja mam podobna sytuacje. od ponad 2 miesiecy mam codziennie temperature od 37,3 - 37,7. dzis bylam robic badania krwi ale podejrzewam ze podobnie jak u was-wyjdzie pozytywnie. a potem.. szukaj igły w stygu siana. tez zle sie czuje, jestem osłabiona, bolą mnie kości, głowa, i nie wiem co to jest. przeziebienie mnie nie chwyta, a ten stan tak trwa juz 2 miesiace. pozdrawiam i wracajcie do zdrowia!

MAGDAT daj znać jak poszły badania i czy coś wyszło niepokojącego. Ja badania krwi mam w porządku, OB tylko miałam 18, 23 a teraz wyszło 15. No i po wymazie z gardła wyszedł gronkowiec złocisty. Poza podwyższoną temp. nic mi nie jest, nooo, może trochę osłabiona i śpiąca jestem, ale nie wiem czy to ma związek. Ech, nie mam już czasami siły o tym gadać, jak ktoś pyta, jak tam twoja temperatura, a u mnie od pół roku ani drgnie:( Pozdrówki

W ciągu roku zrobiłem 3 wymazy z gardła. Dopiero na ostatnim z nich, po zażyciu szczepionki, wyszła bakteria. Oprócz bolącego gardła, zwykle tylko rano i częstych - co mięsięcznych infekcji gardła - do stanów podgorączkowych nie było żadnych innych objawów. Pewna lekarka powiedziała, że są trzy miejsca w organizmie narażone na infekcje: *zatoki *gardło *drogi moczowe i tam trzeba robić posiewy, usg niezależnie od wyników krwi.

Witam wszystkich podgorączkowiczów ;) Ja mam stan podgorączkowy od 6 miesięcy. Najpierw objawem był stan podgorączkowy i suchy kaszel. Poszłam do lekarza przepisał mi tabletki na suchy kaszel i kaszel minął, ale temperatura nadal podwyższona. Kolejna wizyta u lekarza: antybiotyk Cefalexin, skierowanie na badanie krwi (ob, żelazo), moczu, rtg płuc. Wynik: wszystko w normie, płuca czyste. Kolejna wizyta u lekarza: skierowanie na badanie kału (Giardia lamblia), Toxoplazmoza, cytomegalia i... borelioza. Wynik: wszystko ok! Tydzien temu zrobiłam wymaz z gardła: Streptococcus pyogenes pojedyncze kolonie. Wiem ze to głupie, ale się ucieszyłam, że w końcu coś wyszło. Poszłam do lekarza, ale on się nie przejął zbytnio tym faktem, skierował mnie do laryngologa. Laryngologicznie ;) wszystko ok, zatoki czyste. Laryngolog przepisał mi LUIVAC. Jeszcze nie zaczęłam brać, bo od lekarza wróciłam wczoraj. Dziś wykupie. Mam nadzieje ze bedzie ok. Proszę o informacje KRZYCHU jak kuracja LUIVACIEM? Pozdrawiam

stany podgorączkowe w wyniku hiopohondrycznego przewrażliwienia, dokąd nie wziąłem się za saunę suchą, pływanie, bieganie, prawidłowe odżywianie i trening autogenny. Niektóre wskazówki znajdziesz na www.vademecum.zdrowia.prv.pl

Ja to miałam takie stany podgorączkowe od pół roku aż w końcu stwierdzili że musze wyciąć migdały bo to one są skupiskiem infekcji która siedzi we mnie :(

Hej Tysiak! Z grubsza przeszedłem podobną drogę jak Ty. Nie miałem suchego kaszlu, ale częste infekcje górnych dróg oddechowych leczone antybiotykami, . . . no i borykam się już od 1,5 roku z problemami, które znasz pewnie z moich poprzednich wpisów. Muszę przyznać, że w ciągu tego czasu kilka razy zmieniałem koncepcję odnoście powodów tego stanu mojego zdrowia. Jestem coraz bardziej sceptycznie nastawiony do opcji usunięcia migdałów, gdyz znalazłem w sieci parę wpisów osób, u których usunięcie migdałków nic nie dało. . . Niby wykryto u mnie Gronkowca Złocistego, ale migdały są nieprzerośnięte i wyglądają normalnie. Jeśli chodzi o Luivac, to mam wrażenie, że mnie pomógł. Obecnie moja temperatura nie przekracza 37,0 (późnym popołudniem), a wedle medycznych publikacji, temperatura zdrowego człowieka może wahać się w ciągu dnia od 36,0 rano do 37,0 wieczorem. W moim przypadku tak właśnie jest! Ale mimo, że z medycznego punktu widzenia nie mam już stanów podgorączkowych, to wciąż czuje się osłabiony i trudno mi znaleźć siły na cokolwiek. Czytałem ostatnio dużo o Zespole Przewlekłego Zmęczenia CFS i odkryłem, że moje objawy są zadziwiająco podobne! Proponuje trochę sie z tym zaznajomić i czekam na Wasze wnioski. Ciekawe forum: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=35537 Oprócz Luivac'u, łykam jeszcze witaminkę C oraz Magnez z wit. B6, który mam wrażenie znacznie polepsza moje samopoczucie. Luivac kończę za 5 dni, a potem zamierzam zrobić wymaz z gardła, nosa i jamy ustnej, żeby sprawdzić, czy Gronkowiec ponownie wyjdzie. Jednego jestem pewny - zbyt częste kuracje antybiotykowe doprowadziły odporność mojego organizmu do stanu krytycznego, a wynikiem tego są moje obecne problemy. OMAMAMIJA , Informuj proszę o efektach, jeśli zdecydujesz się wyciąć migdałki. Pozdrawiam!

błąd w linku do forum w moim wpisie, poprawny: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=35537

cyt.:Czytałem ostatnio dużo o Zespole Przewlekłego Zmęczenia CFS i odkryłem, że moje objawy są zadziwiająco podobne! Na poniższej www jest temat SAD, poczytaj, być może o to chodzi w twoim przypadku.

Warto wyprobowac CITROSEPT ..

Warto wyprobowac CITROSEPT ..i moze jeszcze jakoms mniejsza dawke polopiryny s przez jakis czas.

Warto wyprobowac CITROSEPT ..i moze jeszcze jakoms mniejsza dawke polopiryny s przez jakis czas.

już wycięłam migdałki-dokładnie miesiąc temu i co ja mogę powiedzieć, stan podgorączkowy owszem zniknął, ale... trochę mam dziwna mowę( mam nadzieję że to minie) i troszkę prawe uszko pobolewa, ale tez mam nadzieje że to minie, ale ja myślę że to długie gojenie jest wynikiem długiego chorowania od listopada do lipca(do operacji) wciąż problemy ze migdałkami, wciąż stan podgorączkowy a wieku dziecięcym częste anginy, moja odpornośc jest( a raczej byla) w stanie krytycznym i dlatego musze teraz się wzmocnić. Będzie dobrze, musi być.

OMAMAMIJA, Mam dwa zapytania do Ciebie: Cz y Twój stan podgorączkowy utrzymywał się na stałym poziomie przez całą dobę? Jeśli były wahania, to jakie? Czy Twoje migdałki były przerosnięte? Z góry wielkie dzięki za odpowiedź! Pozdro!

Moje migdałki były przerośnięte, podobno były blizny i trochę ropy w nich, ogólnie były brzydkie-tak mówiła mi lekarz która mi je wycinala, a moja temperatura wahala się od 36,8 do 37,3 góra do 37,5-ale ten 37,5 to rzadko, raczej zawsze było w granicach 36,8-37,3 i częsciej były to temeratury od 37 do 37,3, ponżej 37 były rzadko. I może nie są tą jakies tragiczne temperatury jednak one powodowały że się czułam rozbita, jakbym codziennie miala się rozchorować.Teraz moja temperatura nie przekracza 36,8 i może dlatego ona się unormowala że wycięli mi te migdałki które były jednym skupiskiem bakterii i zarazków.

Warto tez ssac ol ej slonecznikowy przez jakis czas- czytaj n a ten tem at w kafeteri. Picie ziol szweckich,tabletki mumio....np warte polecenia.

Przewlekłe stany podgorączkowe to również objaw niedoborów immunologicznych szczegolnie jezeli towarzyszą temu bol gardla, grzybica jezyka, zmiany skorne ropne, alergie, przewlekle zmeczenie. Nalezy zbadac odpornosc komorkowa i humoralna.

Kozak 1, Jak zbadać wspomniane przez Ciebie odporności?

Generalnie sprawdza sie poziom odpornosci humoralnej - stęzenie IgG, oraz odpowiedzi komorkowej. Dodatkowo sprawdza sie obecnosci przeciwciała przeciwjadrowego ANA. Na wynik czeka sie ok. 11 dni.

Jednak najpierw należy skonsultować się z lekarzem, ktory może także dołączyc inne badanie, lub - ze wzgledu na objawy - jakies wykluczyc. Immunologia jest bardzo "chemiczna" dziedzina medycyna i nie warto robic tych badan na wlasna rekę.

Dzięki za odpowiedź. Wystarczy zgłośić sie do lekarza rodzinnego, czy należy raczej udać się do specjalisty immunologa?

Raczej immunolog, bo on sie lepiej zna na tym, ale rodzinny badania wstepne tez moze zlecic.