Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agama

Przewlekłe stany podgorączkowe

Polecane posty

Gość edytarr
kissme przeżyłaś duży stres i organizm tak właśnie zareagował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooopap
ja miałam całymi latami stany podgorączkowe i takie stany około-grypowe. Po pierwsze mam w podejrzeniu szczepionki przeciwgrypie, bo to się zaczęło razem z pierwszą. Lekarz tłumaczył mi, że mogą one być zle tolerowane i dawać reakcje alergiczne. A po drugie to miałam faktycznie obiżony nastrój - odkąd życie mi się lepiej ułożyło, nic mi nie jest. Ale jak wpada w dól, potrafi wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
I wszytko jasne... zrobiłam wymaz z gardła i właśnie odebrałam wynik - stapnylococcus auceus MSSA -gronkowiec złocisty:( Siedze i wyje, naczytałam się już tyle że aż mi sie słabo zrobiło. Czyli mam go juz na całe życie i marne szanse na wyleczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mamy od roku stany podgorączkowe, wyniki krwi w normie poza okresowo podwyższonymi limfocytami ( co z koleji świadczy o jakichs stanach zapalnych). Ale ja nie odczuwam , że tak powiem ich obecności poza temperatura która czasami sięga 38 stopni...dodatkowo cierpie na silne bóle głowy, takie które czasem zwalają z nóg. Uznałam, że to musi mieć jakiś związek... wykryto torbiel w lewej zatoce obocznej nosa..i teraz to jej przypisano wsyztskie moje dolegliwości. Byłam przelweczona jednym antybiotykiem, później drugim, co mogloby sie skończyc nieciekawie, bo okazało się,że jestem uczulona na ten specyfik. teraz czekam na tomografie, bo ta torbiel w ogóle się nie zmniejszyła...Dodatkowo mam stale podwyzszone tętno, przy bardzo niskiem ciśnieniu 90/ 60, co akurat może mieć związek z tymi stanami podgorączkowymi...czasem to przypomina kosmos..a poprawy jak nie było tak nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Czy jest ktoś kto w ogóle pozbył się gronkowca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edytarr no to witam w klubie a i le CI go wyszło? bo ja na wymazie mialam nieliczne kolonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Hej paciorek, na moim wyniki nie ma ilości, jest tylko napisane co wychodowano i dołączony antybiogram. W sumie to ten wymaz zrobiłam dzięki twojej podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha no tak przypominam sobie Ciebie :) ja na razie jeszcze u lekarza nie bylam...nie wiem jak sie nim zajmie laryngolog....ale szczepionka Ribomunyl mi pomogła...tylko, ze ona nie byla na gronkowca jezeli miewasz te stany podgroączkowe jeszcze i lekarz nie wiedzą co CI jest to proponuje szczepionke Polyvaccinum, ona ma w sobie szczepy gronkowca zdaje sie.... mi dopiero przy drugim wymazie wyszło...to dziwne bo teraz czuje sie lepiej...a jednak dziad wyszedł...wczesniej mialam źle pobrany wymaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Jade dzis do laryngologa, zobacze co powie na mój wynik, ale wiem że nie moge pozwolić mu na ekseprymenty z antybiotykami. Wydaje mi sie że to chyba gronkowiec jest przyczyna stanu podgoraczkowego. Po 4 miesiącach w koncu sama to tego doszłam, ech, ci lekarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie meczylam kilka lat :( az w koncu laryngolog mi przepisala Ribomunyl i na razie stany podgorączkowe poszly sobie papa ja tez jestem sceptycznie nastowiona do antybiotyków wiadomo ze czasem je trzeba zazyc...ale ogolnie nietrafione antybiotyki chyba bardziej moj organizm rozwalily :O tez mam na wymazie podany antybiogram...na razie nie wiem jak bede go leczyc....poki co jeszcze nie skonczylam kuracji Ribomunylem, ktora trwa pol roku daj znac jak tam po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Oki odezwe sie po wizycie. Ciekawe czy u siebie stan podgorącz. był związany z gronkowcem, czy to nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia...jak zaczely mi wylazic te kulki z migdałów to w koncu ktos mnie zacząl leczyc :O a nie olewac czesto gesto gronkowiec powoduje takie stany podgorączkowe...wiec to bardzo mozliwe, ze to on zawojował moj organizm ale 100% pewności nie mam dobrze, ze w koncu ta szczepionka pomogla i nie czuje sie juz jak wiecznie przeziebiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
I po wizycie...laryngolog powiedział, że jakby nie stan podgorączkowy to on by mi nic na gronkowca nie dał, bo teraz to 80% spoleczeństwa go ma, dostałam tylko jakiś atomizerek do gardła i mam przez miesiąc mierzyć temp i zapisywać. Coś mi sie to nie podoba, także szukam jakiegoś innego specjalisty, zeby jeszcze ktos inny to skonsultował. Zawsze wiedziałam że gronkowca sie leczy i ciężko sie tego dziadostwa pozbyć. Na pewno to nie jest naturalna flora bakteryjna gardła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a jak się nazywa to cos co dostałaś? moze to jakas szczepionka? oczywisicie, ze mozna byc nosicielem, ale jezeli cos sie dzieje nie tak w organizmie to trzeba dzialac...wlasnie ciekawa jestem co powie na mojego gronkiego moja laryngolog... mam dosyc tego wiecznego katarku wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a jak się nazywa to cos co dostałaś? moze to jakas szczepionka? oczywisicie, ze mozna byc nosicielem, ale jezeli cos sie dzieje nie tak w organizmie to trzeba dzialac...wlasnie ciekawa jestem co powie na mojego gronkiego moja laryngolog... mam dosyc tego wiecznego katarku wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Ja dostałam Perio Kin, to jest tylko spray do jamy ustnej zapobiegający stanom zapalnym, pewnie ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi... Jak bedziesz po konsultacji u swojego laryngologa to daj znać co powiedziała, bardzo jestem ciekawa co na ten temat myślą inni lekarze. Ja w każdym bądź razie szukam innego specjalisty. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych_op
Witam, Ja zmagam się od ponad roku z ciągłymi stanami podgorączkowymi i chronicznym uczuciem zmęczenia. Wszystkie badania wychodziły OK i lekarze rozkładali ręce. Nawet w szpitalu 3 dni poleżałem, ale niczego nie znaleźli oprócz przewlekłego zapalenia migdałów. W końcu po przedstudiowaniu tematu w internecie zasugerowałem mojej laryngolog wymaz gardła i wynik: Gronkowiec Złocisty. Po roku chodzenia do laryngolog ja muszę mówić lekarzowi jakie badania ma zrobić?!?!!! Wcześniej stosowałem pędzelkowanie migdałów jodyną i nystatyną i nawet poczułem poprawę, ale na krótko. Właśnie skończyłem zażywać Xorimax 500, ale poprawy żadnej nie czuje. Forcid i parę innych brałem też, ale nic z tego. Mojego gronkowca chyba nic nie ruszy. Zastanawiające jest to, że moja temperatura ma swoisty cykl dzienny, tzn. w ciągu dnia nawet 37,3, natomiast wieczorem i w nocy 36,4 i super samopoczucie. RTG płuc robiłem w tym czasie dwa razy, ale żadnych zmian wskazujących na wspomnianą sarkoidozę. . . Ostatecznym rozwiązaniem wydaje sie już tylko usunięcie migdałów i nadzieja, że to rozwiążę mój naprawde drażniący problem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Krzych_op, wcale nie powiedziane, że jak usuniesz migdały to pozbędziesz się gronkowca, jeśli masz go w gardle to bardzo prawdopodobne, że siedzi też w nosie. Kuracje antybiotykami najczęściej nie załawiają sprawy, wręcz przeciwnie gronkowiec się uodparnia. Ja zmienilam laryngologa i obecnie biorę szczepionkę na podniesienie odporności i czekam na efekty, jeżeli nic to nie da to będę się martwić dalej. Pomoże w tym sensie, że miną stany podgorączkowe, bo oczywiście sam gronkowiec pozostanie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzych_op ja nie moglam trafic tez na normalnego lekarza :O musisz wyleczyc te migdalki sprobuj jaks szczepionkę na odpornosc mi antybiotyki nie pomagaly nic a nic mam to samo gronkowiec zł. w gardle i taka sama diagnoza co do migdalkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych_op
Witam ponownie, Dzięki wielkie za Wasze komentarze! Wczoraj wybrałem się prywatnie do innego laryngologa żeby zrobic swoisty rekonesans co powie w sprawie moich dolegliwości. No i pani doktor orzekła tak jak sie spodziewałem: "trzeba usunąć te migdłki, bo to gronkowiec w nich zawarty powoduje te stany podgorączkowe". W związku z tym, że na termin zabiegu trzeba czekać w tej klinice ok. 3 m-cy zasugerowałem jej zastosowanie szczepionki zanim zdecydujemy się na cięcie. Przepisała mi więc szczepionkę LUIVAC (28 dni, potem 28 dni przerwy i kolejny cykl 28 dniowy). Kiedy spytałem jaką mam pewność, że usunięcie migdałów pomoże skoro gronkowiec może być też w nosie i zatokach, odpowiedziała że to napewno migdały są moim problemem. Poleciła mi zrobić badanie ASO (po miesiącu od ostatniego antybiotyku) w celu potwierdzenia decyzji o usunięciu migdałów. Macie jakiekolwiek wieści lub doświadczenia ze szczepionką LUIVAC? Robił ktoś z Was ASO? Dzięki z góry za odpowiedzi! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Paciorek, brałam lek, który pobudza układ immunologiczny do zwalczania zakażeń o nazwie Groprinosin. Miałam też krople do nosa z antybiotykiem na 6 dni kuracji. Za miesiąc mam zrobić OB i ASO. Jeżeli wyniki będą w normie i temperatura się unormuje to będzie sukces. Na razie jednak cały czas temp. 36,8-37,3. Zauważyłam, że w nocy spada do 36,6, ale rano już się podnosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to za wysoka jeszcze ta temp. nie znam tej szczepionki co zazywalas...moze to preparat na odpornosc a nie szczepionka Luivac znam, bo to jest szczepionka z wyhodowanych \"uspionych\" bakterii ja nie wycielam migdalkow a temp mi przeszla, nie ma sie co spieszyc...mam nadzieje, ze ta szczepionka pomoze Ci krzychu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to za wysoka jeszcze ta temp. nie znam tej szczepionki co zazywalas...moze to preparat na odpornosc a nie szczepionka Luivac znam, bo to jest szczepionka z wyhodowanych \"uspionych\" bakterii ja nie wycielam migdalkow a temp mi przeszla, nie ma sie co spieszyc...mam nadzieje, ze ta szczepionka pomoze Ci krzychu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASO i OB mialam zawsze ok (dlatego tez zlewano moje stany podgorączkowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytarr
Paciorek, lekarz nazwał to szczepionką, ale to był lek w postaci tabletek. Na razie efektów nie ma:( Mam pytanie do Ciebie: ile kosztowała cię kuracją Ribomunylem? Bo jak u mnie w ciągu miesiąca nie spadnie temp. to pewnie będę musiała znowu o czymś pomyśleć. W ostateczności autoszczepionka na gronkowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies 150 zł na pol roku ale to tez trzeba stosowac z głową nie mozna lykac takich preparatow co chwile (skoro pisalas ze zazywalas juz jakas szczepionke) musisz mowic lekarzowi co, kiedy i przez ile bralas pozdrawiam ps. szczepionka nie musi byc tylko wpostaci zastrzykow...są i w tabletkach i granulacie i zastrzykach ja mialam w tabletkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzych_op
Witam, Czy normalnym objawem po paru dniach zażywania szczepionki (Luivac w moim przypadku) jest jeszcze bardziej podwyższona temperatura i jeszcze gorsze samopoczucie? Po 4 dniach zażywania poczułem się gorzej, a temperatura w ciągu dnia 37,3, wieczorem i w nocy spada do 36,8. Może to objaw, że szczepionka działa? . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×