Przewlekłe stany podgorączkowe

do CHORA WSZystko wskazuje na to ze mozesz miec zespol przewleklego zmeczenia poczytaj w internecie na ten temat ja stany podgoraczkowe mam juz ponad rok dzienb w dzien no i zrob badania morfologie ob crp wczesniej tez opisywalam moje dolegliwosci na str 6 poczytaj pozdrawiam i zdrowka zycze

Witam! U mnie stan podgoraczkowy utrzymuje się od prawie roku. Poza tym kilka jeszcze w ub. roku zauważyłam dziwne zgrubienie nad obojczykiem (twarde, jakby kostne). Bylam u onkologa i ten stwierdzil, ze to najprawdopodobniej tzw. dodatkowe żebro szyjne. Zrobiłam rtg ktory nie wykazal NIC. A nadobojczykowe bole utrzymują sie, stan podgorączkowy rowniez. Ostatnio doszly kilkugodzinne dosc wysokie gorączki 38-39 stopni C. CO TO MOZE BYC??!!

dieta, dieta, dieta http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3170829&start=0

Świetna strona: Leczenie jarzynami - owocami - zbożem http://www.wolfpunk.most.org.pl/ljjarz.htm

Np. Kapusta (zielona i czerwona) - Od około 4 tys. lat znana jest ze swoich właściwości leczniczych. Specjalnie przydatne są liście mające różnorodne zastosowanie. Surowa kapusta może być w leczeniu tym, czym jest chleb w pożywieniu codzien-nym. Wewnętrznie Spożywanie surowej kapusty, bogatej w sole mineralne i witaminy zapewnia wzmocnienie i regulację organizmu, a także daje odporność na działanie bakterii chorobotwórczych. Często spożywane surówki i świeży sok z liści działa podobnie do antybiotyków. Zapobiegawczo - Najlepiej często podawać przed jedzeniem jako przy-stawkę kapustę pokrajaną drobno, zaprawioną oliwą, sokiem cytrynowym, pietruszką i czosnkiem. Odżywczo - Pić 1 szklankę soku ze świeżej kapusty, z dodatkiem soku z marchwi i soku cytrynowego. Owrzodzenia przewodu pokarmowego - 2-3 szklanki soku ze świeżej kapusty codziennie między posiłkami, można dodać sok z jabłka. Zewnętrznie Używa się wymyte liście kapusty z wyciętymi unerwieniami, lekko zgniecione aż do wystąpienia soku. Owrzodzenia, czyraki - Kompres z trzech warstw liści na 2-4 godziny lub na noc. Trądzik, wypryski skórne - Obmywać sokiem ze świeżej kapusty. Ból gardła przy przeziębieniu - Płukać świeżym sokiem kapusty. Zapalenie stawów - Okłady z 3-4 warstw liści łagodzą bóle stawowe. Oparzenia - Kompresy ze zmiażdżonych liści kapusty, tartej marchwi. Także świeżej skrobi ziemniaczanej. Kolka nerkowa - Kompres z 3-4 warstw liści przykrytych płótnem. Porażenie słoneczne - Założenie kasku z 3-4 warstw liści kapusty na gło-wę na kilka godzin łagodzi skutki porażenia. Stłuczenia i uszkodzenia skóry - Kompresy z liści nasączonych oliwą. Zachrypnięcia, utrata głosu - sok ze świeżej kapusty z miodem i żółt-kiem. Pić 2-3 szklanki wywaru. Zaparcia - obstrukcja - Pić 2-3 szklanki wywaru z kapusty świeżej. Bóle żołądka, jelit, biegunki - Spożywać świeżą kapustę długo gotowaną, pić także wodę po ugotowaniu. Zapalenie oskrzeli i opłucnej - Pomocniczo pić 1-2 szklanki soku ze świeżej kapusty oraz kompresy z liści. Bóle newralgiczne - Okłady z liści minimum 4 godz. albo na noc. Choroby skóry, liszaje - Łagodzi obmywanie sokiem ze świeżej kapusty i przykładanie liści w kompresach. Ukąszenia owadów - Masować skórę liściem kapusty i zastosować go w formie opatrunku. Zranienia, przecięcia skóry - Można doraźnie zabezpieczyć opatrunkiem z dobrze wymytego liścia kapusty. Prostata - Okłady z liści co drugi wieczór na przemian - na dół brzucha oraz na krocze. Wybroczyny podskórne, wysięki po stłuczeniach - Kompresy z 3 warstw liści zapobiegają wysiękom i łagodzą bóle. Niedomagania wątroby i woreczka żółciowego - Łagodzą kompresy z liści 3-4 warstwy zmieniane co 4 godziny. Hemoroidy - Łagodzą okłady z liści. Bezsenność - 3 warstwy liści umieszczone na karku i na stopach ułatwiają zapadnięcie w sen. Żylaki (bolesne) - Okłady z 2-3 warstw liści na szerokiej przestrzeni lekko obandażowane. Lumbago - Łagodzą całonocne kompresy z 2-3 warstw liści. Skóra twarzy w zakresie pielęgnacji - Okłady (nawet na 0,5 godz.) rege-nerują skórę twarzy. Najlepsze na całą noc. Migrena - Liście zastosowane na okłady w miejscach bolesnych głowy, na wątrobę i dół brzucha. Nadciśnienie tętnicze - Pomocniczo łagodzi przykładanie liści na okolice lędźwiowe, kark, łydki przez 2- 3 godziny. Owrzodzenia kończyn - Stosowanie przez dłuższy czas okładu opatrun-ków z liści przyspieszają likwidację owrzodzeń i zabliźnianie. W dzień zmieniać opatrunki co 3-4 godz. a na noc tylko przy silnych bólach Wiele z tych przepisów stosowałam z bardzo dużym skutkiem - polecam.

Mam 53 lata i przechodziłam taki stan podgorączkowy (trwał 9 miesiący), byłam leczona różnymi antybiotykami bez żadnych efektów. W końcu przeprowadziłam 2-tygodniową dietę oczyszczającą warzywno-owocową wg książki \"Ciało i ducha ratować żywieniem\" dr med Ewy Dąbrowskiej - jest wersja elektoniczna tej książki. Już po 7 dniach minęła mi gorączka, od roku czuję się rewelacyjnie - schudłam 8 kg. Uwaga ważne! Przestałam pić MLEKO, jeść lody, desery mleczne, drożdżówki, bitą śmietanę. Z nabiału czasami piję kefir i maślankę (jeżeli kupię bez dodatku mleka w proszku). Zdrowia wszystkim życzę.

Mile panie ;) co jakis czas zagladam i sledze niektore tematy...u Was tez ciekawa sprawa, pozwolcie ze cosik dodam od siebie ;P stan podgoraczkowy utrzymujacy sie tak dlugo swiadczy o przewleklym stanie zapalnym w organizmie, co nie jest dobrym sygnalem. Stan zapalny moze byc w takim miejscu ze zaden typowy lekarz tego nie stwierdzi a bedzie leczyl tabletkami... Zajmuje sie profesjonalnie profilaktyka zdrowia i jesli ktoras z Was chcialaby pogadac czasem to zostawiam swoj e-mail oraz nr gg: 9000191 Pozdrawiam serdecznie! Z zyczeniami zdrowia. Kuba :)

Ludzie szukajcie przyczyn stanow podgoraczkowych. Ja do przedwczoraj od ponad roku zachodzilem w glowe co mi moze dolegac dlaczego mam stany podgoraczkowe nawet dochodzily mi do tych nieszczesnych 37,4. ale wzialem sie za siebie najpierw namierzylem ze mam e.coli w moczu przeleczylem to antybiotykiem i temperatura w ciagu dnia dochodzila mi do 37,1 ale tez spadala do 36,6 i to tak skakalo. przez ten rok robilem rozne badania poczawszy od gastoskopii rok temu skonczywszy znow na gastoskopi. przedwczoraj. mialem kolonoskopie 2x CT jamy brzusznej, CT glowy z powodu szumow w uszach ABR na guza mozgu w akademii. morfologie wychodzily OK CRP i markery nowotworowe OK i czlowiek glupi po stany sa i samopoczucie nie takie jak sprzed roku a wyniki sa ok co robic. jedynie co mi wyszlo oprocz e.coli to grzybica candida albicans. po tym stwierdzilem ze czas wykonac ponownie gastro choc rok temu bylo wszystko OK. no i strzal w 10 zolc w zoladku blona zoladka zaczerwieniona afty i ndazerki na opuszce dwunastnicy a do tego mocny wynik pozytywny helicobacter pyrolii. aktualnie lecze sie atybiotykami a potem znowu gastro po leczeniu. mysle ze jak to nie helicobacter narobil mi tego zamieszania to ta zolc w zoladku bedzie po usunieciu pecherzyka zolciowego z kamieniami rok temu. bede musial leczyc zolciowe zapalenie zoladka. ale najwazniejsze ze juz wiem co leczyc. bo to byl obled juz podejrzewalem raka trzustki bo promieniowal bol do plecow ale nie wzialem ze zoladek tez boli do pleckow tak miedzy lopatkami. naprawde jestemszczesliwy ze juz wiem co mi jest i moge to leczyc. powiem wam ze ja mam te stany w ciagu dnia a na noc mi spadaja do 36,0 nawet. nie bojcie sie ze macie raka przy takich stanach podgoraczkowych. a jedynie jakis stan zapalny ktory przy waszej calej madrosci powiniscie w koncu namierzyc. nie wierzcie ze stany podgoraczkowe sa z psychiki jak ja na poczatku probowalem sie pocieszac. szukajcie a znajdziecie jak to mowi sie w bibli. i nie odpuszczajcie tego bo po latach takich stanow podgoraczowych moze to sie zamienic w cos groznego. pozdrawiam i zycze sukcesow

Bardzo Ci współczuje. Ja też miewam przewlekłe stany podgorączkowe moja temp wacha się od 37 do 38 stopni celcjusza. Lekarze tez nie wiedzą co mi jest bo badania mam dobre. Do tego ciągle czuje się osłabiona.

chyba Cie człowieku pogieło! poza tym że masz nerwica to Twoje dolegliwości żołądkowe nie są związane z tą temperaturą!

a takie przewlekłe stany podgorączkowe mogą miec związek z kręgosłupem bo ja mam takie stany temp 37- 37,2 tez mnie troche to denerwuje bo nigdy tak niemiałem do tego jakbym miał powiekszone węzły chłonne na karku i bule pleców i głowy robiłem krew i mocz i wyniki dobre czy to mozliwe zeby takie dolegliwosci były od kręgosłupu bo mam kłopty z L5-S1 .

Moje problemy z gorączką zaczęły się kilka miesięcy temu po ciężkim zapaleniu oskrzeli, od tej pory borykam się z utrzymującym się stanem podgorączkowym.Towarzyszą temu bule głowy i uczucie zimna oraz dreszcze. Przeszłam wiele badań krwi, rozmazów, zdjęć oraz bronchoskopii i nic. Lekarze rozkładają ręce. Nie wiem co dalej robić i gdzie szukać pomocy. Czy to może się skończyć pomyślnie ? Ja już chyba przestałam wierzyć.

U mnie tak samo jak u poprzedniczki! Pozostało po zapaleniu oskrzeli. Mam rade dla wszystkich którzy mają stany podgorączkowe. ZRÓBCIE WYMAZ Z GARDŁA NA GRONKOWCA ZŁOCISTEGO. Jego optymalna temperatura rozwoju wynosi 37 stopni, dużo o tym czytałam. Zrobiłam wymaz i okazało się, że faktycznie mam gronkowca, wezme się teraz za leczenie, jeśli ono nie przyniesie skutku to nie mam już żadnej koncepcji na ten temat. Byłam już 2 razy w szpitalu i zrobiłam szereg badań i nic. Jedyna "nadzieja" to że po leczeniu gronkowca temp. zniknie. Wciąż tego nie umiem zrozumieć, po różnych forach widze ile osób się boryka z gorączka która w nocy spada a w dzień utrzymuje sie na 37stopni i żaden z lekarzy u których byłam ( a byłam u wielu) nic na ten temat nie wie? Nie mieści mi się to w głowie. Naprawde namawiam Was do tego badania, jest niedrogie, tylko pamietajcie, że trzeba iść na czczo, i nie myć zębów!! Nie wolno napić się nawet szklanki wody bo ja tak zrobiłam i za pierszym razem nie wykryto. Życze zdrowia! Piszcie czy wykonaliście to badanie i co o tym myślicie, na biężąco śledze forum

moi kochani! Jak macie odzyskać fizjologiczną ciepłotę ciała na poziomie 36,6 skoro macie przewlekły stan zapalny w organiźmie? Ten stan zapalny należy zdiagnozować jak najszybciej, ponieważ to jest niebezpieczne. A tak pozatym to forum trwa od 2 lat i same narzekania widzę i żadnych postępów. Zacznijcie myśleć o zdrowiu. nie wystepuje przeciwko lekarzom ale obecnie większość z nich zajmuje się "dawaniem tabletek" i są oni kukiełkami sterowanymi przez koncerny farmaceutyczne. Pomyślcie zanim pójdziecie do specjalisty... Dziękuję.

To nie jest żadne narzekanie, być może to tak wygląda ale ja to odbieram inaczej. Po prostu ludzie szukają pomysłu co dalej robić, skoro (według lekarzy) zrobiono już wszystko.

Cześć, ja również mam od około 1,5 roku stany podgorączkowe, albo nawet dłużej. Myślałem, że rzeczywiście przesadzam, ale jak trafiłem na to forum, to podobne mam objawy, co większość z Was. Na początku dyskomfort odczuwałem w postacie uczucia ciepła na twarzy, np. zawsze po graniu w koszykówke, wtedy byłem bardzo aktywny fizycznie, nawet grałem po kilka h. dziennie. Lekceważyłem to. Następnie poszedłem do laryngologa. Miałem stan zapalny w zatokach. Dostałem antybiotyk. Lepiej się poczułem. Potem to już z czasem, co raz częściej miałem stan podgorączkowy i często infekcje gardła. Tak przez te 1,5 r. mam przez większość dni stany podgorączkowe. Temperatura u mnie ma pewien cykl w trakcie dnia. Z rana jest to 36,3-36,5, kilka h. po przebudzeniu 36,7-36,9. Wieczorem jest to 36,8-37,3. Dodam, że bardzo rzadko mam gorączke powyżej 37,5. Prawie nigdy nie mam kataru, ale cały czas praktycznie czuje lekko zapchane jakby czoło.. 2 razy zdarzyło się, że przed wyjściem na dwór złapał mnie nagły katar i wysmarkiwałem go prawie 10 minut i mogłem jeszcze! Wtedy wszystko mi się odetkało i czułem się dobrze przez jakiś czas! Ciągle przez te 1,5 roku mi ścieka wydzielnia po tylniej ścianie gardła! Czasem czuje jakby prawą część języka taką zgrubioną, a czasem lekko mnie pobolewa ucho, ale to od gardła pewnie. Czuje po prostu obecność jakiejś wydzieliny, jakby w okolicach nosa, ale nie mam nigdy kataru. Jeśli ta wydzielina czuje, że jakby zastyga, jest gęsta, to mam zawsze większą tempetarture i mnie troche głowa boli, jak ona się rozluźnia, to wtedy spływa więcej i lepiej się czuje i mam mniejszą temperature. Najlepiej jest jak ta wydzielina dostanie się do nosa i moge wysmarkać, ale tak było tylko 2 razy i przestało po tym na 1 miesiąc gdzieś. Na przestrzeni roku stany podgorączkowe nasilają się, jakby w okresie grudzień-luty, a ustępują całkowicie praktycznie tylko na wakacjach nad morzem i 1 miesiąc po powrocie z nich. Potem znowu wszystko wraca do \"normy\". Jestem sportowcem. Uprawiam różne dyscypliny. Naprawde mi ten stan przeszkadza w wysiłku fizycznym strasznie! Praktycznie ciągle mam jakby lekko pobolewające gardło, co skutkuje tym, że niebardzo pije normalną wode na treningu, bo zaraz mnie bardziej boli gardło. Strasznie szybko się poce, co jest niesamowicie męczące. Przez te stany musze ograniczać tak upragnioną aktywność fizyczną! Jestem uparty i staram się nie odpuszczać treningów. Jak wiadomo w sporcie systematyczność, to podstawa. Tak więc, dla \"komfortu\" treningu np. na siłowni, żeby czuć się dobrze staram się zagłuszyć organizm 1 h. przed treningiem pije TheraFlu zatoki, a potem biore tabletke Ibuprom zatoki i Strepsil Intensive. Owszem to pomaga, ale to nie jest normalne! Co do diety, to jest to zarys diety kulturystycznej na mase. Staram się jeść 4-6 posiłków dziennie. Staram się też spożywać w miare, jak moge warzywa i owoce. Dodam jeszcze, że w ciepłe dni czuje się zdecydowanie lepiej! Podczas zimnych dni zdecydowanie gorzej. Podam przykład: pewnego chłodnego poranku poszedłem do szkoły w koszulce, a inni w bluzach, czy kurtkach. I co? Przeszedłem do przystanku, wsiadłem do autobusu i.. jestem cały zlany potem, a było zimno! Inny objaw to taki, że teraz np. jak wychodze wieczorem z kumplami posiedzeć po prostu na ławce, to zawsze jak wróce mam 37,3, co spada do 36,7-36,9 po 1 h. Opowiadałem o tym wszystkim lekarzom, to się patrzą, jak na idiote. Brałem różnego rodzaju atomizery do nosa itp., troche pomaga, ale to nie to. Antybiotyki, fakt z kilku podanych 1-2 tylko troche poprawiły, ale na krótko. Laryngolog radziła mi \"przebywaj więcej na świerzym powietrzu i czy aby za dużo nie trenuje na siłowni\". Naprawde nie trenuje za dużo, dbam o regeneracje, to co to za rada? Owszem np. jak jade do cioci na działke, to lepiej się czuje, ale to chyba nie lekarstwo. Inny pan laryngolog podejrzewał grzybice i dał mi leki na alergie, nic nie dało! Kolejna pani laryngolog przepisała mi.. mieszkanke witami do płukania na ciągle bolące gardło.. Ostatnio biore Colostrum i zwiększone dawki vit. C, bo czytałem, że sportowcom jest potrzebna 10-20 x większa dawka. Troche pomaga, ale też mało. Dodatkowo jakieś drażetki na rozrzedzenie śluzu i coś do nosa na udrożnienie plus płukanki na gardło z witaminami. Niedługo mam wizyte u laryngologa i pewnie mnie przepisze na tomografie komputerową zatok. Jak uważacie? Czy to też gronkowiec? Może jakieś szczepionki zasugerować lekarzom, bo z tego, co widziałem paru osobom tutaj pomogło?

Nic nie napisałeś jakie badania wykonano u ciebie. Na pewno zacznij od wymazu z gardła i nosa. Tam znajduje się siedlisko gronkowca. Znam przypadki kiedy go wykryto za którymś razem. Zależy to od poprawnie zrobionego wymazu.W moim gardle wykryto paciorkowca .Dostałam odpowiedni antybiotyk i klapa. Chyba jeszcze gorzej się czuję a gorączka nie spadła. Idę na kolejną wizytę do lekarza. Jeżeli w gardle jest paciorkowiec to również może się tam znajdować gronkowiec? Ciągle mnie to nurtuje. Mój stan idealnie pasuje do objawów gronkowca.

Jeszcze nie robili mi żadnych badań. Niedługo idę do laryngologa, to zasugeruje wymaz gardła i nosa. Po tym, co opisałem wg. Was co mi dolega?

Hej! Ja mecze sie z moim stanem podgoraczkowym od 3 miesiecy. Zaczeło sie od przeziebienia i mierzac styan podgoraczkowy zauwazylam ze zwyczajnie nie mija. Wszystkie dolegliwosci zwiazane z przeziebieniem zniknely a stan utrzymuje sie do tej pory. Nic mnie nie boli, stan podgoraczkowy waha sie od 37,2- 37,8( w skrajnych przypadkach. zwykle to 37,4. Wieczorem czesto spada do 36,8 , 36,9. Inne dolegliwości to zawroty głowy, ciagle mi zimno, przy wysilku robi mi sie slabo, czasem nawet jak wstane z lozka. im ciezszy mam dzien tym temp wzrasta, np po jakiejsc imprezie mam nastepnego dnia 37,7 i czuje sie fatalnie. Badanie krwi i moczu ok, tarczyca ok, usg jamy brzusznej ok, robilam echo minimalne podejrzenie ze to zapalenie wsierdzia:/ Bo niby takie same objawy i co tam kardiolog zobaczyl, mam isc na echokardiografie przezperzelykowa zeby ewentualnie wykluczyc lub potwierdzic, boje sie...:( Mam jeszcze zrobic test na toksoplazmoze. Nie mam juz do ego sily bo tak na prawde czuje sie coraz gorzej a najgorszy jest ten brak siły. Pozdrawiam!!

dodam jeszcze ze u laryngologa bylam i moje migdali sa w trakcie leczeia, biora szczepione w tabvletkach od dzszego czasu ale nic mi sie w zwiazku z tym nie polepszylo wiec to nie to:(

Halo Ciepła 11czy możesz podać jakie są jeszcze inne objawy w twoim przypadku. Chodzi mi czy w gardle są jakieś zmiany i czy masz bule głowy. Jak postępuje leczenie?

Co wg. Was mi dolega na podstawie wyżej opisanych objawów?

A jakie antybiotyki braliście? może ten szczep jest odporny na pewne antybiotyki?

Dokładnie chodzi mi o to czy ktoś z was brał wankomycyne?

Ja miałam robiony diagram i odpowiednio dobrany antybiotyk.

do wiolinki70 i ciepłej11. Podobnie jak Wy też miałem stany podgorączkowe po silnym zapaleniu oskrzeli. Trwały z 10 miesięcy, jeśli mi nie wierzycie przeczytajcie sobie moje posty w tym wątku z zeszłego roku. Także tu szukałem jakichś informacji. Teraz juz czyje sie dobrze.

do wiolinki70 i ciepłej11. Podobnie jak Wy też miałem stany podgorączkowe po silnym zapaleniu oskrzeli. Trwały z 10 miesięcy, jeśli mi nie wierzycie przeczytajcie sobie moje posty w tym wątku z zeszłego roku. Także tu szukałem jakichś informacji. Teraz juz czyje sie dobrze. O termometrze poprostu zapomniałem bo mierząc sobie ciągle temperature