NAJKOSZMARNIEJSZY kosmetyk

dziecko drogie... samoopalaczem trzeba umiec sie smarować! a nie zwalac wine na firme .. No coment.

przeciw tradzikowy (reklamuje go na krotko obcieta blondynka z odpychaczem do kibla) uczulil mnie strasznie, mam cala buzie w plamach, musze stosowac krem sterydowy. co za gowno....

ja mam straszną alergię na..nivea soft:/

takona5 dziecko drogie usmialo sie czytajac twoj wpis..dziekuje

mleczko do prostowania wlosou loreal takie w niebieskim opakowaniu

wszystkie cudne specyfiki dove - o dupę rozbić , wysuszają niemiłosiernie

ja tak samo reaguję na dove, wstretne, ostatnio fryzjerka namowila mnie zebym kupila sobie granatowa odzywke do wlosow dove,ze niby nie ma lepszej ktora nawilza ... koszmar, nie moglam nawet wlosow rozczesac po niej. zawiodlam sie jeszcze na szamponach loreal elseve do wlosow poldlugich, tych w rozowym opakowaniu, moje wlosy byly po nich oklapniete strasznie i wszyscy sie pytali mnie co mi sie stalo z wlosami, ale za to odzywka ladnie pachnie;)

dove sąkoszmarne , śmierdząjak chlorowana woda w przedszkolu , jeśli to coś do skóry , to skóra piecze i sięściąga , jeśli do włosów , to włosy są oklapnięte i matowe , a na końcach sie puszą - ja przynajmniej tak na nie reaguję. Ale musi być , że inni reagują dobrze , bo inaczej by nie polecali. Co do szamponów , to dla mnie najlepsze to schauma i palmolive

i jeszcze kolejny nietrafiony zakup, krem soraya cytrynowo ogorkowy, chcialam zaoszczedzic i kupic cos fajnego i taniego ... niestety

krem brązujący sopt -ziaja

soraya-koszmar,peeling enzymatyczny soraya,balsam do ciała soraya-koszmar,koszmar,koszmar

kremy Avonu, szampony Avonu, ogólnie Avon.

Żel wyszczuplający w takim brązowym opakowaniu, seria fitness czy coś w tym stylu. Ledwo przeżyłam starcie z tym specyfikiem- dostałam czerwonych plam wszędzie, zaczął mnie bardzo boleć brzuch i miałam kłopoty z oddychaniem a na drugi dzień wszystko mnie swędziało. Dodam jeszcze że moja siostra zareagowała bardzo podobnie... :(

krem do twarzy roc- drogi i beznadziejny,posmarowalam sie i zaczely sie robic ruloniki

-krem soraya matujacy do tłustej cery - wysusza strasznie! -tusz rimmela ten czerwony z wygieta szczoteczką - skleja okropnie rzęsy i za dużo się nabiera na szczoteczkę -balsam garniera ujędrniający, ten w żółtej butli - okropnie się kleję po nim -krem do rą k glicea - nie nawilża i też się klei - krem garniera z łopianem - nie jest aż tak tragiczny ale nie likwiduje nadmiaru sebum jak zapewnia producent

krem dove nawilzający balsam cztery pory roku podkład rimmel hydrasense-owszem jak krem tylko że nic nie matuje trzeba by chyba było pół tubki zanim cos zadziała i wysusza jak każdy mimo że piszą że do suchej cery ja chyba nigdy nie trafie na dobry podkład który nie wysusza :-(

Bielenda - Balsam wyszczuplająco-ujędrniający z ekstraktem z hibiskusa, dostalam po nim takiego uczulenia i wypryskow ze dermatolog sie zalamal

moje typy to :(( balsam brazujacy Dax cosmetix ze wzgledu na silny zapach karmelu ... czułam sie po nim jak cukierek tofik.Seria soraja czysta skóra ...koszmar .Żel do mycia twarzy spowodował ze mąż dostał masę wypryskow na twarzy a tonik dawał uczucie klejacej się twarzy :(( okropność .Kolejnym niewypałem był balsam Avonu , który po prostu się mazał zamiast wchłaniać. Reszta kosmetyków trafiona , najlepiej bowiem polegać na starych , wypróbowanych firmach :))

moje typy to: wszystkie tusze do rzes avon i oriflame :-O krem brązujący sopot---wyszły mi po nim gigantyczne pryszcze :-o

tusze z avonu - porażka cienie z oriflame - jw zielony korektor Pierre Rene

zapomniałam dodać: krem pod oczy z liposomami z Avonu..napuchłam po nim jakby mi ktoś w ślepia przywalił

dove

dla jednych kosmetyk bedzie rewelacją,a dla innych koszmarem-zależy od skóry przecież,nietrafionymi kosmetykami wymieniam się z koleżankami,albo z siostrą,ostatnio dałam balsam jonhson 5,5-we mnie jakoś slabo wsiąkał,wałeczki sie robiły,a koleżanka zadowolona,od siostry dostałam krem pod oczy vichy-ona miala uczulenie,a ja nie....więc generalizować nie można-i nie spalać-najpierw dać koleżance ;-)))

na opakowaniu jest informacja o tym jak działa kosmetyk. kosmetyki termoaktywne są przeznaczone wyłącznie dla osób bez alergii, problemów z sercem lub ciśnieniem, żylakami itp.

Oriflame kupiłam maseczkę nawilżającą/niby/twarz jak po ospie bielenda i ziaja też do d.....y

Shiseido Sheer Enhancer Base Voile Eclat (bronze -dla opalonej skóry) -baza rozświetlająca pod makijaż o lekkiej konsystencji w brązowo-ceglastym kolorze. Twarz ma \"ślyczną\" rdzawo-cynamonową (czyt.pomarańczową) barwę, a po opalizujących drobinkach ani śladu! Oczami wyobraźni widzę,jak prezentowałoby się to \"cudo\" na alabastrowej skórze:D:D:D Boże broń!

ten nowy z Nivea szampon-wlosy kompletnie jak siano krem do twarzy-brzoskwinia z avonu-dostalam uczulenia:( tusze do rzes z eveline-nie przypadly mi do gustu m.in.tym ze brzydko pachną.... korektor antybakteryjny z soraya -straszne plamki po nim zostaja,trudno sie go rozsmarowuje na twarzy pear&shine-pomadka z nivea-strasznie brzydko pachnie...i ten kolor,gdy sobie ja kupilam myslalam ze bedzie taki lekki a wyg;adam w nim jak stara ciotka na imieninach...

szampon nivea,jest od niedawna,włosy po nim miałam tragiczne.

generalnie avon :/ proponuje zbojkotowac te firme ;)

najkoszmarniejsze? proszę: - kosmetyki kolastyny (po emulsji do opalania dostałam ohydnych plam na skórze w płonąco malinowym kolorze, po mleczku do twarzy 3w1, takim chyba dotleniajacym, czy coś - wielgachnych wyprysków); - szampony dove (robią z moich włosów siano i bardzo obciążają); - żel pod prysznic i balsam johnson 5,5 (swędząca wysypka po użyciu); - peeling do twarzy nivea visage young (wysusza niemiłosiernie); - lakiery do paznokci avon (fatalnie się rozprowadzają, nierówno, ogólnie do niczego).