Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Witajcie kochani Wczoraj wróciłam ze spaceru, umyłam się i nawet nie wiem kiedy zasnęłam. A dzisiaj czuję się jak nowonarodzona. Kawka się parzy, pierniczki pachną - kto chętny zapraszam na miłe rozpoczęcie dnia.. U mnie pogoda znośna, Na razie zimno ale już słońce się przebija przez chmury- bedzie piękny dzień. Ja w pracy z okna mam widok na park, pięknie wyglądają jesienne kolorowe drzewa. I to jest jeden z powodów dla których chce się żyć..... Trzymajcie się cieplutko bo angina szaleje... Miłego dnia.

Witajcieeeeeeeeeeeeeeeee kochani,ja dzis jestem nieco opozniona z wpisem do kawiarenki :) ;)...wybaczcie mi....w prezencie dotaskalam Wam domowa kaszanke,watrobianke ,szynkowa i kielbase polska.....tak na sprobe :) ;) Buber dla Ciebie porcja gratis! A mej twierdzy nie wytropisz po zapachu poniewazzzz......tuz obok nas jest plytki staw ktory wydziela nooooo niezbyt przyjemne blotniste zapachy i to wlasnie zmyli Twoj narzad wechu bez dwoch zdan!(zwlaszcza tak aromatyzuje powietrze jesienia) Kropeczko Twoja rymowanka jak zwykle celna i trafna ....i mnie owe rozlaczenia doprowadzaja do bialej goraczki ,ze juz nie wspomne o dzieciach.....one sie normalnie gotuja!:) ;) Biala biedactwo mnie pomaga na bol glowy pyralgina-jak lykne 2 to przechodzi na bank!Ale czytam,ze dzis jestes jak nowo narodzona i zachwycasz sie uroda swiata...och ty Pieknoduszkuuuuu :) Manny a co dokladnie zmieniasz w pokoju?Co tam ciekawego wymyslilas ? Aaa wlasnie kropeczko jak wyniki badan? Dzis wpada do mnie brat-zalatwilam mu ksiazke ktora potrzebuje do pisania pracy magisterskiej i jest mi za to baaaaardzo wdziecznyyyy........:)..ciesze sie ,ze moglam pomoc-zalatwilam to za pomoca wymiany miedzybibliotecznej...:0 papa milego dnia!

Biegałam dzisiaj pół dnia po sklepach, żeby sobie kupić kreację (w pażdzierniku bawimy się na weselisku), no i kupiłam, całkiem fajną, podoba mi się :D Cieszę się, że mam chociaż siebie z głowy . Z M , myślę, że będzie łatwiej ;) skorpionku dzięki za te specjały: kiełbaseczki, kaszaneczki itd. Pojadłam, pojadłam, bo przez te zakupy wygłodniałam, aż strach . Jeszcze teraz wypiję małą kawkę, może trochę ochłonę . Pozdrówka dla wszystkich średniaków

Biała2, wspomniałaś o kolorowych liściach, których widok sprawia, że chce się żyć :D Podsyłam porcyjkę dla wszystkich, krórym ten widok sprawi przyjemność.Mam nadzieję, że sprawi :O http://www.2and2.net/Priv/jesien.jpg

Miałczek - ja właśnie taki widok mam z okna .... A gdzie pozostali ???

Skorpionku - ja się skusiłam na wątrobiankę i szyneczkę (mniam,mniam) a teraz trawię .....

Witajcie ..Bielusia ja jestem, ale nic mi się nie chce, kiepsko dziś znosiłam klopoty związane z mamą. Psychicznie z nią coraz gorzej, nie chcę narzekać, wiem ze muszę sobie poradzić. Sam fakt że napiszę Wam o tym trochę mi ulży. ..Skorpionku.....ja jestem bardzo łakoma na taką kiełbasę i kaszankę,ale dziś się nie skuszę bo pojadłam sledzi. Teraz tylko pić, pić, pić...... ...Miałczek.....ja tez mam wesele w Pazdzierniku i nie mam odpowiednich butów. Ja w poł dnia napewno nie kupię, jak Ty to zrobilaś, podziwiam Cię.

Witam Was wszystkich,chociaz macie w tej chwili gleboka Noc.Taki dzisizj dzien byle jaki,nic mi sie nie chce.To chyba przez to,ze nie mam okna,chociaz sa ogromne zaraz w korytarzu,ale to nie to sammo.Biala,Ja Ci okropnie zazdroszcze tych wspanialyach widokow.Skorpionku,pytasz co bede przestawiac,otoz bardzo duzo.Beda robic to profesjonalisci,juz przeprowadzilam wstepne rozmowy .Ergonomia jest bardzo waznym elementem no i funckja tez.Jak ja wytrzymam tutaj do wrzesnia 2007:(.Mialczek,gratuluje szybkich zakupow,my tez mamy wesele w pazdzierniku.Teraz musze troche popracowac:(

Hej ! Manny - WITAJ .....głęboka noc ale nie dla mnie, ja jeszcze nie śpię. Piję herbatę z cytryną i oglądam w tv. \"Co z tą Polską\", właśnie leci ta przeklęta reklama więc idę po kanapkę. Miłej pracy Ci zyczę i bezpiecznego powrotu do domu, aaaaa i duzo buziaków Pa,pa,pa,pa,pa,

Re-ni,ja wczoraj ogladalam \"Taniec z Gwiazdami\",do reklam mozna chyba przyzwyczaic sie:)Zaraz bede uciekac do domu,nic mi dzisiaj nie wychodzi,jutro przyjde wczesniej .Zycze Wam milego Dnia:)

Witajcie kochani :) Mialczek widoczek tego jarzacego sie kolorami drzewa jest przepieknyyy...Biala piszesz,ze masz podobny widok przed oknem ....czy to sumak octowiec tak pieknie sie przbarwia?Czy klon niskopienny..... Re-ni ale Ty uwielbiasz sledzie......nooooo w jod to Ty jestes bogata .......:) ;) moj M.za ryby oddalby chyba nooooo duuuzoooooo serduszko...piszesz,ze zdrowie psychiczne Twojej mamy podupada....a moze tak zamowioc do niej z wizyta prywatna psychiatre cooooo?Moja mama walczy z depresja,na poczatku wogole nie chciala o nim slyszec a nawet obrazila sie na mnie ...ale jednak udalo nam sie ja przekonac i teraz jest nam za to wdzieczna:) Re-ni piszesz,ze brak Ci butowna wesele...ja kiedys kupilam nowe buciki tuz przed weselem ...i nie mialam czasu w nich pochodzic! Co ja przezylammmm..........dziewczynyyy...mialam normalnie krwawe pecherze wielkosci ziarenek fasoli ......dopiero jedna z pan kucharek poratowala mnie no hmmmm laczkami domowymiiiii!!!!!!!!!! Wyobrazacie sobie?Wizytowa sukienka i laczki domowe?O raaanyyyyyyy co za wstyd! Ufffffffff :) ;) Och Manny remont w domu to z jednej strony faktycznie totalny chaos i wszedobylski kurz wszedzieeee ale z drugiej strony...pomysl o efekcie koncowym!!!!!!Bedzie taki,jak sobie wymarzylas i zaplanowalas! Wiec warto bedzie!!!!! Milego dnia zycze ...:)

witam wszystkich sympatycznie:)kolejny dzień piękny ze słoneczkiem:)ciepełko oby trwało jak najdłużej,już jesień mamy,,,,,dzień za dniem ucieka a jak szybko ciemno się robi hmmm:(trzeba już się przyzwyczajać a ja staram się jeszcze każdy promyczek słoneczka wykozystać :) trzymajcie się i dużo uśmiechu:) Reni i co ciekawego się dowiedziałaś?\"Co z tą Polską?\" Reni trzymaj się,,,,

Witajcie Kochani Piękny mamy dzisiaj dzień i dobrze, że piątek.. Skorpionku - zabij mnie ale ja na drzewach się nie znam. Ten w w moim parku to chyba klon bo ma podobne liście, ale pewności nie mam. Mam dużo pracy więc uciekam. Miłego dnia.. Ps. a to znalazłam wczoraj przez przypadek. Nie wiem skąd ale na tym zdjęciu jest mój Ropuszek !!!!! http://www.greenwichworkshop.com/catalogue/images/Hot%20Chocolate%20lg.jpg

Skorpionku - piszesz o weselnych butach. Ja byłam na weselu. Panna młoda miała piękne ale okropnie niewygodne buty. Wytrzymała do oczepin a potem wszyscy i państwo młodzi i goście zdjęli buty i bawiliśmy się na bosaka do 6 rano......

Skorpionku:) a co to sa laczki domowe?;)

bubeeerrrr to ja Ci przytaskalam dodatkowa porcje wyrobow wedliniarskich a ty sie ze mnie smiesz nabijac?;) i pytasz co to sa laczki domoooweeee?Ty nie wiesz ??????????Oswiece Cie wiec w tej materii....a wiec ..laczki domowe to sa takie twory mysli ludzkiej (szewskiej mysli)ktore maja sluzyc do ochrony i wygody naszych dolnych odnozy-czyli konczyn dolnych sprawiajac im rozkosz swoja miekkoscia,delikatnoscia i wprawiajac tym samym w stan blogostanu rzeczone konczyny jak i ich wlascicielke badz wlasciciela! :) ;) Biala piesek jest sliicznyyy i ma taki piekny czekoladkowy kolor!

Biała____piesek jest fantastyczny!!! Skorpionku ok tylko dlaczego w Wielkopolsce to sie nazywa laczki a nie kapcie np. ? :D:D Jak dopasować oną nazwę do kapci?:D

Taaak w ogóle gwara wielkopolska jest zabwna....Czy np. bana przejeżdza blisko Twoje miejscowości Skorpioneczku?:D Albo te Twoje kejtry sa bardzo żarłoczne zwłascza gdy poczuły zapach takich wspaniałych wedlin (biała kielbasa jest moja!!!) Ponieważ mam słabośc do wielkopolanek to i duży buziak;) Tralala

Hej witajcie dzionek cudny jak to Malisanka okreslila spacerkowy.Ja wczoraj bylam na grzybkach...troche sie balam czy kondycyjnie wytrzymam ale udalo sie. Nazbieralam duzy kosz i to mnie wprawilo w dobry nastroj. Bylo nas czworo w tym tylko jedna osoba ktora potrafi wyjsc z lasu ha ha ha :-) musielismy jej zaufac.Pozniej wiadomo obieranie grzybkow , gotowanie, marynowanie . Cały dzionek mi na tym zszedl, ale jaka satyswakcja. No wlasnie Ty Skorpionku na weki mowisz zaprawa...od pewnego czasu juz wiem ze to jest wlasnie okreslenie wekow.Ale swoja droga fajne jest to regionalne nazywnictwo. Z jedny tylko sie nie moge zgodzic Buber...BANIA to okreslenie pociagu ale to gwara śląska. Mam juz wyniki z poziomu magnezu...sa w dolnej granicy normy. Mimo ze sie w niej mieszcza profilaktycznie biore magnez z wit. B6 i wit. E Mam jeszcze wizyte u endokrynologa i robie poziom hormonow wtedy juz bedzie wiadomo co mnie gryzie. A swoja droga placi sie ogromne skladki na ubezpieczenie a wiele badan musze robic na wlasny koszt bo z kasy chorych terminy odlegle ze po drodze mozna umrzec. Reni mam nadzieje ze juz zdrowa jestes i dziarsko walczysz z zyciem Biala ten piesek na zdieciu jest poprostu cudny i juz kocham Twojego ropuszka. Pozdrawiam letnie mimo nadchodzacej jesieni...;-)

Kropeczko_____ mylisz sie albo inaczej byc może też na slasku BANA funkcjonuje. Ale jest to określenie czysto poznańskie polecam \"Słownik gwary poznańskiej\" wydany.....chyba w latach 70-tych NAwet poznaniacy przewrotnie mowią:Wyje bana w mieście\" ;) hmmmmm Pozdrawiam Cię

Ech Buber co ja z Toba mam :) ;).....nooo ale ujales mnie ta slaboscia do Wielkopolanek....pisales,ze Twoja zona jest Wielkopolanka...:)..pozdrawiam ja serdecznie!:) A teraz odnosnie onych kapci.....a dlaczego moga byc kapcie a nie moga laczki?I skad slowo kapcieeeee? I jaki jest jego rodowod?Bo laczki pochodzadza od slowa \"lac\"to znaczy nooo z lekka sponiewierac czyjas powloke cielesna w celach wychowawczych oczywiscie...;) lub medycznych..podam przyklad..na weselu jeden z gosci zakrztusil sie polykanym silnym trunkiem......slypia wylazly mu na wirzch jakby sie najod pyrow z gzkliem bez popitki ,nooo i wygladal jak slymok bez te wybaluszone galy...zaczon wiukac nieeligancko ......wiec pani kucharka-modro kobiyta grzmotnyla go bez plecy laczkiem o twardy podeszwie.....chlopina jynknal okrutnie i za momynt zaczon dychac jak nasz kokot co to w celach erotycznych za kurami loto i bez to jest strasznie zmachany:),... no i z koloru zgnily sliwki zrobil sie jak napuczony indor-colki czerwuny! Ale dychol! Ha! A to oznoczalo,ze wroco do zycio! Co go uratowalo?Laczek ! :) Ide na obiadek! Jo mom Buber 1 kiejtra-Amora ...nie jest piynkny ..wyglado jak skrzyzowabie gajora zez wycieraczka ale ma mila sznupke i jest bardzo madry-zakumplowol sie nawet z naszym kacambrem......:) Grubasem.....a zarty jest naprowde ..spas sie jak beczka zez łogorkami....ale to nasz pupil !Wyglondo bez to godnie i dostatnio! Bana kole nos nie jezdzi ino dali wew miescie.....u nos zamknyli linie ...gupie stare klamoty.....ni ma jak dojechac do Poznania....ani studyntom ani ludziom pracy! A teroz ide sie nafutrowac ...mom na łobiod kluchy zez kapusta i maslonke!

Skorpionku - hi hi hi.... ale nie obrażaj swoich kotów.. bo wszystkie koty są piękne. Moja siostrzyca ma kota-przybłędę. Był taki biedny, że na ciele miał jedną wielką skorupę. Nazwali go PARCHAN ale ja nie dosłyszałam i mówię jak.. PARKAN ??? No i został Parkanem... Dzisiaj to stateczny ogromny kocur - ojciec prawie wszystkich kociaczków w okolicy (do czego siostra się nie przyznaje) !!!! Buber - a mój Tato, który pochodzi z Plocka też mówi laczki....

Skorpionku___jesteś boska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D kapitalne, chylę czoło do samej ziemi o Wasza Wielkopolska Doskonałość.... a jeszcze jedno mi sie przypomniało : jak jest gemela na rondzie Śródka!!!:D

Kropeczko masz racje -badanie na poziom hormonow tez jest niezwykle wazny ,mnie rowniez denerwuje to,ze tak naprawde to trzeba sobie robic badania prywatnie bo albo lekarz nie chce dac skierowania albo terminy baaardzo odlegle! A widzisz Buber laaaczkiii sa znane nawet i w okolicach Plocka :) ;)...i bardzo prosze mnie tak nie chwalic bo sie zrobie okropna,pyszna i noooo nieprzyzwoicie przekonana o swojej doskonalosci :) ;) a klaniac sie nie radze...wiesz Buberku ....dyski......mnie wypadl wiec znam ten bol i nikomu go nie zycze! :) ;)

ta wybrakowana na gorze to ja! Widzisz Buber co narobiles?Widzisz?Juz mi odbija! Napisalam cyfre 1 a mialo byc 13 :) ;)

Witajcie ponownie. Ja tylko na chwilkę bo zaraz muszę uciekać.Tak tu dzisiaj wesoło,że ja też coś dorzucę: Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca się do Boga. - Mam problem. - O co chodzi Ewo? - Ja wiem, że dzięki Tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie zwierzęta, tego zabawnego węża, ale ja po prostu nie jestem szczęśliwa. - Dlaczego Ewo? - Jestem samotna i po prostu rzygać mi się chce jabłkami. - Aha Ewo, w takim wypadku stworzę ci mężczyznę. - Co to jest mężczyzna? - Mężczyzna będzie wadliwym stworzeniem, mającym wiele złych cech. Będzie kłamał, oszukiwał i będzie próżny. Tak czy inaczej będziesz miała z nim ciężkie życie. Ale... będzie większy, szybszy i będzie lubił polować i zabijać. Będzie wyglądał głupio, gdy się podnieci, ale odtąd nie będziesz narzekać. Stworzę go w taki sposób, aby dostarczał ci fizycznej satysfakcji. Będzie nierozsądny i będzie zabawiał się walką lub kopaniem piłki. Nie będzie zbyt sprytny, więc również będzie potrzebował twojej rady, aby postepować rozsądnie. - Brzmi wspaniale - powiedziała Ewa z ironicznym uśmiechem - ale w czym tkwi pułapka? - Hm... możesz go mieć pod pewnym warunkiem. - Jakim? - Mężczyzna będzie dumny, arogancki, egocentryczny, więc musisz mówić mu, że został stworzony pierwszy. Pamiętaj, to nasz malutki sekret... Wiesz, tak między nami KOBIETAMI... Do wieczora :)

Biała ha ha ha ha ha ha ha ha :-D powaliłaś mnie tym tekstem ...boski Ale masz lanie czemu nie wspomniałas wczesniej ze Twoj tata wywodzi się z Płocka hmm

kropeczko - o przepraszam ale wydaje mi się, że pisałam .... A może chciałam napisać i zapomiałam??? On uwielbia to miasto ale dawno tam nie był. Ja ostatnio byłam w 82 roku. Mam zdjęcia jak siedzę okrakiem na kamiennym lwie ale już nie pamiętam gdzie ten lew się znajdował....

Piekne miasto -Płocka zresztą dawna stolica Mazowsza.....

Na razie muszę uciekać - będę po 20.