Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Biala o tym samym mysle, ale cóz ?. Mam nadzieję że Dziewczyny nas całkiem nie olały. Li-lcia coś się nie odzywa, Asia. Dziewczyny wpadajcie, nie dajcie się prosić,jeszcze zostalo trochę szampana, a jaka salatka pyszna. Mialczku....drinki w lodówce, Toogrusia o nas zadbala. Manny.....tylko na biurku nie zasnij.

Manny no wlasnie, juz jesień a pogoda letnia. U mnie dzis na balkonie mozna się bylo opalać. A Dziewczyny tak jak Asia, Rutkoś, Kala to od dłuzszego czasu nie zaglądają, moze chore nie daj Boze.?????

Re-ni - a to dlatego ja mam taki melancholijny nastrój.. No tak koniec lata... znowu pól roku czekania na ciepełko buuuuuu......ja nie chcę, nie zgadzam się !!!!

Ups - znowu razem piszemy

Re-ni, dzięki że mnie ukierunkowałaś, bo ja już swoje zapasy wyciągnęłam ;) Ale jak już, to spróbujcie też ten specyfik :) Dobry - na zdrowie :) http://www.polmos-lublin.pl/gfx/pl/opisy_moduly/151/7/1246486461.jpg Ja idę szperać w lodówce ;)

Bielusia....o kurdeeeeee !!! Mialczku...Ty wiesz co dobre, a wiesz ze to z mojego miasta ? Kropciuuuuuuuu !!!, gdzie się podziewasz. KOPSNIJ TU JAKIŚ DOWCIP.

ŁAAAAAAAAAAAA..... BUUUUUUUUU.... chlip,chlip,chlip..... Dajcie tej żołądkówki. Może zadziała i odzyskam humor.....

O matko jakie to wstrętne.. brrrr. Oczy mam na szypułkach i idę wypłukać otwór gebowy...brrrrr Dobranoc moi mili, do jutra....buuuuuu

To jest pyszne, mniam...mniam.. :D BIAŁA, co Ty propagandę siejesz ? Re-ni, prawda że dobre ? Ale ja już muszę kończyć, bo jutro rano jadę na grzyby i sama nie wiem kto kogo będzie szukał ? ;) {cześć] Śpijcie smacznie {usta] {ziewam]

W jakim jestem stanie ? widać po tym jak piszę (znaki) :D

Dzien dobry wszystkim! Ha! Pewnie sie zdziwicie co ja tak wczesnie i to jeszcze zdenerwowana od rana......ufff no wiec jest tak......budze sie przed 4 rano ..patrze?....monitor kompa sie swieci.....Rany-mysle sobie -o tej godzinnie syn na komopie?Bezz konntroli rodzicow?Cisnienie mi z nerwow skoczylo .....wstaje i ide z marsowa mina ..a tu okazuje sie,ze komp wlaczony bo synus sciaga z eMula kolejna (pewnie durna)gre!!!!!!!!A ma czytac \"Faraona\"(ma 15 lat)to smeci ,ze to za truuuudneeeee to juz mu zaproponowalam saciagnij film z eMula i obejrzyj w najgorszym wypadku.....ale nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Gry sciaga a lektury NIE!Tu emotek z biczykiem a potem emotek zmruzone oczko oczywiscie! Ale wczoraj w kawiarence byla odjazdowa impraaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!Az na innych topikach bylo slychac,ze sredniaczki swietnie sie bawia!:) ;) Biala ja juz tez sie boje jesieniiii,ja uwielbiam slooneeczkoooooooo ,szkoda ,ze slonca nie mozna nalapac w jakis sloik czy inne naczynie na zapas !A potem je wypuscic w dooomuuuuu Mialczek brykasz na grzyby......pogode zapowiadaja piekna,grzybow jeszcze sporo chociaz jerst juz sucho!Udanego grzybobrania wiec Ci zycze!!!!!! Do mnie dzis na niedzielny obiad przyjezdza mama i wybieramy sie na spacer do lasu,wezme aparat foto i bede robic zdjecia jesiennych klimatow :) Wskakuje teraz do lozeczka ......udanej niedzieli kochani :)

witam witam :) prosze,prosze jaka udana impreaka a ja:( niestety praca to praca, w nocy myślałam ,że dom wyrwie z kozeniami:( świszczało .... a teraz ciepełko ,słoneczko niebo bez jednej chmurki:) :):)odrazu inne samopoczucie:) czytając Wasze teksty to nieźle pobalowałyście:) ,,,dobrze a co ,wszystkiego sobie żałować? a chociaż jednego głębszego wypiłyście za mnie?moje myśli teraz są zupełnie o czym innym,ale nie zapominam o Was:) miłego dnia uśmiechy są a to już połowa sukcesu:) pozdrawiam

Witajcie Kochani moi niedzielnie U mnie piękna letnia pogoda. Jestem juz po długim spacerze z Ropuszkiem. Teraz piję kawę, napawam się ciszą w domu i myślę... Dzisiaj robimy przeprowadzkę mojego Rumpela do moich rodziców. On jest przyzwyczajony do dużego ogrodu, do całodobowego latania na powietrzu i nie chcę mu tego odbierać. Ale moja mama ma 4 swoje koty i nie wiem czy one się zaprzyjaźnią. Jak nie to będę go musiała zabrać do swojego mieszkania. Bo drugiego domu ja już nie chcę mieć..... na razie. Miłego dnia.

Terz zrobie to samo co Skorpion:) tylko w wiekszym wymiarze. Biore rower , wsiadam w pociag i jadę poza Warszawe , żeby gdzies pojeździć po leśnych i polnych drogach. Na cały dzień bo szkoda siedzieć w domu w taki ladny dzień.....

No,no,wszyscy dzisiaj gdzies idziecie,jedziecie na rowerach,a ja...... no coz ,musze niestety popracwac;(zajrze jeszce do Was,tymczsem:milego Popoludnia;)

dziękuje wszystkim za uczestnictwo w imprezie,,,mam nadzieje,,,ze nikogo glowa nie boli:))dzisiaj jest u mnie piekna pogoda,,,a Ja przesiedziałam w domku,,,,ale bylo miło,,syn znowu na warsztatach inf.wiec miałam czas dla siebie i spokoj:))Pozdrawiam milego wieczoru.

Hej,Toogra,jak po Swiecie?,mam nadzieje,ze rowniez czujesz sie dobrze,mnie glowa nic a nic nie boli;)

Moja droga glowa mnie nie boli,,,bylo super towarzystwo wiec nie ma szansy na złe samopoczucie:))

Witajcie moi mili!!!!!! Wyjechałam w pośpiechu z mężem w jego delegację i przy okazji do naszego letniego domu. Zabraliśmy psa. Psica była pierwsza do podróży, siedziała w przedpokoju i pilnowałą żeby nie zapomnieć o niej i o jej posłaniu. Poplotkowałam z leśniczynami , o ich uczących się w mieście dzieciach, o jednej gajowej i listonoszu, o przepisach kulinarnych bo te panie gotują i pieką jak anioły i dziś wróciłam z psem okazją, bo miałam już dosyć. Mąż wraca jutro lub pojutrze. Ojjjjj, jak dobrze w domu. Przeczytałam i widzę, że Toogra miała urodziny. Wszystkiego naj,naj,najlepszego naszej Pomorzance. życzę Ci pogody ducha, zdrowia, dużo przyjaciół , mało zmartwień i ułożenia sobie życia według swoich marzeń. Wznoszę Twoje zdrowie czystą polską wódką bo to i toast i lek przeciwgrypowy. Re-ni biedna Ty jesteś, tylko obowiązki i obowiązki. Nikt nie chce Cię wyręczyć chociaż od czasu do czasu? Ale tak to już jest, jak się przyzwyczai rodzinę to nie ma odwrotu. Wiem coś o tym. Biała Ty już siedzisz chyba na spakowanych kartonach? Ciekawe czy Twój kot zechce zostać u Twojej Mamy????????? Skorpionie pięknie gadasz gwarą,ja tylko pamiętam, że Teść mówił, że nie lubi korbala - to chyba dynia. Szkoda,że tak mało mówiło sie o takich rzeczach. W ich domu dominowała Teściowa dla której nic nie było dostatecznie dobre. Bardzo lubiłam Teścia, bo to był naprawdę rzetelny poznaniak- chodził do liceum im. Marcinkiewicza w Poznaniu i skończył przerwane przez wojnę studia pracując i mając na utrzymaniu czworo durnowatych dzieci. Pogoda jest piękna, chodzę na spacery z psem, ale w mieście to jest męczące, trzeba trzymać ją na smyczy bo pełno samochodów. Tylko w parku bawimy sie w rzucanie patyczka. Kropeczko chyba Cię nie zgubili w lesie? Narazie żegnam, poczytam jeszcze Wasze rozmowy. Pozdrawiam Wszystkich

Witajcie , witajcie ludziki kochane. Szesliwie wrocilam od kolezanki czla w skowronkach i pelna ochoty do zycia. Jak zwykle bylo cudnie a i grzybkow przy okazji troche nazbieralam bo tam las duzy i obfity we wszelke runo. Reni moja droga wczoraj nie moglam ci ,,kopsnąć\" dowcipow ale ze cie lubie to przesylam dzisiaj :-D Jak nazywa się nasza obecnie rządząca koalicja? -PISIOR-czyki Prawo i Sprawiedzliwiść i Ojciec Rydzyk. Rząd obniżył VAT na kosmetyki... zrobił to ze względu na pierwszą damę. Kaczyński odwiedza szkołę specjalną dla dzieci z zespołem downa.Wchodzi do klasy,a pani pyta się dzieci: -No kochani,kto to jest? -?????? -no,przyjżyjcie się dobrze ,kto to jest? -NOWY!!!!! Uroczysta kolacja w pałacu królowej.W pewnym momencie ktoś wznosi toast za zdrowie królowej,.Wszyscy wstają,tylko Kaczyński nie.Ktoś go szturcha szepcząc: -Panie Lechu trzeba wstać,gdy jest toast za królową\" Na co Kaczyński -przecież od pół godziny stoję!!

Lila,poczytalam ,co piszesz i .....poplakalam sie ze smiechu.Twoj Tesc zajal sie wychowaniem czworki durnowatych dzieci?,chyba przesadzasz,przeciez jednym z tych dzieci jest Twoj maz.Ojej,ale ja jestem pusta,po prostu smieje sie w glos

No to jeszcze cos na dobranoc Włóż to głęboko, zacznij kręcić, kręć coraz szybciej. Wyjmij, obliż, wsadź jeszcze raz. Powstrzymaj niecierpliwość na wynik i kręć. Po piętnastu minutach wlej ciasto do blachy, i pomyśl, że tylko upiec i będzie to pierwsze ciasto w twoim życiu. Włóż to do ust, ruszaj tym wzdłuż linii zębów ruchami kołowymi. Wypluwaj białą substancję pojawiającą się w ustach, powtórz to kilka razy. Od teraz będziesz miał piękny, biały uśmiech i świeży oddech, tak jak zwykle po umyciu zębów. Zaczynasz od głowy, delikatnie, lecz stanowczo. Schodzisz coraz niżej, dochodzisz do rąk, lecz na tym nie koniec. Już jesteś przy brzuchu i dalej zachowujesz się jakbyś nie robił tego pierwszy raz. Dochodzisz do nóg. Teraz dodajesz tylko wiadro na głowę, miotłę w ręce, a z węgielków robisz piękne guziki. I bałwan gotowy! Włóż to do ust, ciągnij i ciągnij. Połykaj płyn znajdujący się w ustach. Ciągnij dalej, zaspokajaj swoje pragnienie. Gdy zaspokoisz pragnienie zakręć butelkę i włóż ją powrotem do plecaka. Próbuj włożyć to do dziurki. Nie udaje się, zgina – obliż, zesztywnieje. Teraz spróbuj włożyć jeszcze raz. Nie udaje się? To próbuj dalej. Gdy już włożysz możesz sobie pogratulować cierpliwości i opanowania oraz zaczynasz przyszywać guzik do kurtki. Włóż to tam. Kręć ze skupieniem, coraz szybciej, jak byś robił to od lat. Sprawdź, jeszcze nie - musisz za wszelką cenę robić to dalej, Coś drgnęło, lecz ty się nie poddajesz. Musisz mieć wiele cierpliwości. I kręcisz tak, aż zatemperujesz ten ołówek.

Li-la,mam nadzieje,ze Cie nie urazilam,tylko to okreslenie \"durnowate\" tak mnie rozmieszylo.Moze to to ,ze dosc dawno nie slyszalam takiego okreslenia.Zostaje jednak przy stwierdzeniu,ze jestem pusta;)

Hej hej ..witam w poniedzialek:)Przynioslam do naszej kawiarenki koszyszek z kasztanami i klilka kisci czerwonej jarzebiny....:)to taka darmowa dekoracja od Natury-w koncu nie po to pracowala pare miliardow lat,by teraz nie znalezc chwili by pozachwycac sie tymi pieknymi dekoracjami:) Kropeczka jak zawsze niezawodna i jak gejzerk tryska humorem.. Li-la ja lubie kompot z korbola (czyli dyni)moja babcia robila pyysznyyyy..ten smak juz na zawsze kojarzy mi sie z dziecinstwem!Twoj Tesc to mosial byc wspanialy czlowiek-tak cieplo go wspominasz!Mowia ,ze czlowiek tak dlugo zyje,dopoki zyje pamiec o NIM! Manny za duzo samokrytyki w Tobieeee i wcale nie jestyes pusta :);)ja tez mam tak czasem..na wlasny uztytek nazywam to \"napadami glupawki\" bo sie wtedy chichram jak wariatka:) Buber jak po rajdzie rowerowym?Uwieczniles moze na foto Pania Jesien?Wrobelki u mnie na podworzu cwierkaly ,ze bardzo Cie lubi poniewaz potrafisz uchwycic w obiektyw najpiekniejsze barwy jesieni!:) ;) Zycze wszystkim pieknego,spokojnego tygodnia!

wITAJCIE,WITAJCIE, WITAJCIE Ależ piękną mamy pogodę jak na jesień aż radość mnie rozpiera i chce się żyć... Smutno mi trochę bo nie mam już Rumpelka alę jego szczęście jest dla mnie ważniejsze. A było tak: Najpierw się na mnie obraził za podróż samochodem (bo nie znosi). Po jakimś czasie zaczął ostrożnie \"zza węgła\" obserwować otaczający go świat. Obwąchał wszystkie kąty i zaczął się interesować innymi kotami. Ale był ostrożny bo stale trzymał prawa łapę w górze w razie ataku. Pozostałe koty z ciekawościa przyjęły nowego domownika, obwąchały go dokładnie i przestały się nim interesować.. A po paru godzinach już razem rozrabiały po całym domu i ogrodzie. Rano dzwoniła mama, że pięknie spały obok siebie całą noc- więc może będzie dobrze....... Ps. A mój Rumpelek ma maniery arystokraty tylko mu się \"szatka nie udała \" (jak mówi moja mama). Bo on jest piękny ale nie rasowy i prawdę mówiąc wcale mi to nie przeszkadza.. Skorpionku- kompot z dyni ?????? Pierwsze słyszę... A możesz dać przepis - bo moja rodzicielka bardzo lubi dyniowe smaki.. Li-la - a właśnie że ja się jeszcze nie pakuję bo serdecznie tego nie znoszę.. Ale jak mnie mus przyciśnie to zrobię to w 10 minut. Mam jeszcze czas i za dużo spraw na głowie. Miłego dnia Kochani. Zmykam do pracy.

Kropka - Vat na kosmetyki mnie rozłożył na łopatki..... bomba !!!!

Witam panie.. Biała___Pogoda faktycznie piekna. Skorpionku wycieczka rowerowa udała sie i faktycznie parę zdjec pstryknąłem ale niedużo Pozdrawiam

Witam radosnie Mam cudny chumorek , a to dlatego ze jak wspomnialam naladowalam sie swieza energia u kolezanki i pogoda taka cudna jak by to byla pelnia lata. Bedac u kolezanki gdzie kroluje las laki i duzo , duzo drzew trudno mi bylo doszukac sie sladow jesieni . Gdzie niegdzie dostrzedalam zazolcenia i zlocenia lisci. Faktycznie tylko lecace kasztany i dorodna jarzebina przypomina ze to juz jesien. Dzis w moim regionie jest poprostu goraco. Szlam ulica i wytapialam sie. Ale jak dla mnie to taka pogoda moze trwac do listopada. Kocham ciepelko i sloneczko.Pasjami nie znosze pluchy i zimnych wiatrow, a te niestety blizej niz dalej. Dzis robilam zapasy zywnosciowe, bo w mojej lodowce uswiadczysz tylko musztarde i swiatlo. Wjednym ze sklepow wedliniarskich byla promocja ,, posledniejszej wedliny\" typu salceson... ubawila mnie setnie jego nazwa....salceson cwaniaczek. Śmialam sie w glos jak jakas wariatka co zwrocilo uwage kilku osob w sklepie, ale co tam :-D Kochani zycze wam milego dzionka i rownie dobrego humorku :-)

Krpoeczko____ja dziś mam podobnie jak Ty świetny humor i dużo energii:D. Bo wczoraj jeżdżąc na rowerze po południowym Mazowszu korzystalem ze wpaniałej pogody. A właśnie...Skorpionek mowiła że wczoraj porobi zdjecia..Więc mozę porownamy nasze mazowieckie i wielkopolskie krajobrazy:) Ale gdzieś nasza wielkopolanka zniknęła ....:) Reni żeby Ci nie byo smutno to pieknie też jest na Lubelszczyźnie , pisze o tym bo znam ją doskonale. Musze Ci powiedzieć ze bardzo lubię jeździć ta droga z Nałęczowa do Lublina ale nie tą najkrótsza tylko tymi bocznymi lokalnymi. Jakie tam sa widoki......

Witam Was w piekny jesienny dzien;)Wszystjiego dobrego tym wyrozumialym i tym,ktorzy jedza rowerami.Buber,chyba rozumiesz,dlaczego ja zarzucilam jazde autem na korzysc roweru;)Czuje sie wprost wysmienicie,a i dobre tez dla srodowiska;)Dzisiaj mam ciezki dzien,wiec nie bede zagladac tutaj za czesto;(Pozdraiwam wszystkich tutaj goszczacych