Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Hej hej witajcie moi mili.Poniewaz v czekam az zadziala pyralgina postanowilam wystukac kilka zdan bo i tak z bolu bym nie usnela...znowu ta przekleta migrena....najczesciej rozkreca mi sie wlasnie nad ranem!!!!!Jakas dziwna prawidlowosc ufffff Kropeczko jestes okabelkowana to prawda i jest to niewygodne ale Twoje serduszko bedac tak monitorowane powie o sobie baaardzo duzo a o to przeciez chodzi!!:)Mam nadzieje,ze beda to same dobre wiadomosci. Malisanko odnosnie tego\" niecierpliwego osobnika\"ktoremu tak spieszno ujrzec foto....powiem jak pozostali....ja bym go sobie odpuscila Piszecie dziewczyny o tym,ktora gdzie lubi uczyc sie i czytac.Dla mnie idealnym miejscem jest sypialnia ,wiem,ze to nie najlepsze miejsce ale tam mi sie najlepiej czyta i juz najlatwiej wchodzila mi do glowy nauka wczesnie rano -czyli okolo 5.Czego nie moglam lub nie zdarzylam nauczyc sie w dzien ,baaaardzo latwo wchodzilo mi do glowy rano.Dobrze ,dosc klikania ...klade sie do lozka ,moze uda mi sie usnac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziś tu pusto że aż echo niesie. Kochani zastanawiam się co Was tak przygnębia że nie piszecie. Czyżby nasza polityczna rzeczywistość, która właśnie osiągnęła dno. Ja za godzinkę jadę odkablować się....ha ha ha ;-) zdjąć Holtera. Mam nadzieję że tym razem wyniki będą OK...starałam się dbać o siebie. Jednak to nie koniec bo mam na dziś zamówioną wizytę u ginekologa. Postanowiłam że czas o siebie zadbać od medycznej strony.......wolę być zdrowym hipochondrykiem niż martwym ignorantem. Pozdrawiam na cały dzionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry...Pamiętacie mnie jeszcze??? Przepraszam Was Dziewczyny,że tak długo milczałam ale zmarł mój mąż..więc same chyba rozumiecie.Ostatnie miesiące były dla mnie wyjęte z życiorysu.Tylko gniłam w domu nie mając ochoty na nic..Bardzo mi ciężko samej,bo dzieci się porozjeżdzały a ja siedzę sama w pustym mieszkaniu gdzie czuć tą potworną pustkę..gdzie nie ma się do kogo odezwać,z kim wypić kawy..Powoli wracam do życia..muszę żyć dalej,choć sobie nie wyobrażam dalszego życia bez mojego męża 😭 Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie z powrotem. Pozdrawiam i całuję Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frodencja-emergencja
tak bardzo Ci współczuję.Bardzo trudno żyć bez drugiej połowy. Ale pamiętaj ,że wnukom babcie są POTRZEBNE a nawet niezbędne do normalnego rozwoju. Będziesz musiała opowiadać im o dziadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Mario cokolwiek bym nie powiedziala to i tak nie jestem w stanie ukoic twego bolu... powiem tylko ze Ci bardzo wspolczuje i przykro mi ze przechodzisz takie meki po stracie ukochanego meza.Nie bede cie pocieszac ze kiedys sie wszystko uladzi w Twoim zyciu bo to tez nie ma sensu. By zatrzec taki ogrom bolu i smutku potrzeba czasu i jeszcze raz czasu. Pociecha niech Ci bedzie to że zawsze mozesz swoj bol wyrzucic na tym topiku. Zawsze chetnie Cie wyslucham i pomoge jesli bedzie taka potrzeba... mysle ze dziewczyny takze. Coz trzymaj sie dziewczyno , pozdrawiam Cie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario dolaczam sie do slow Kropki.....bardzo,bardzo Ci wspolczuje...i pamietaj...jesli tylko w jakikolwiek sposob mozemy byc Ci pomocne to pisz smialo ,jezeli nie chcesz pisac tutaj -tak bardziej publicznie to podamy Ci nasze numery GG ,dbaj o siebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam długi tekst mi go zjadło. Maria ......mój Boże jakie to przykre.. Ale taka jest kolej rzeczy. Bardzo Ci współczuję, wiem jaki to jest ból. Dziewczyny mają rację-potrzeba Ci czasu i życzliwego słowa. Ja chętnie służę Ci pomocą wprawdzie tylko na topiku ale to też ma swoja wagę. Wpadaj do nas często, nie ważne czy tylko pomilczysz czy też porozmawiasz z nami cichym głosem. Ale proszę nie izoluj się od ludzi i zaślepiaj w swoim bólu..... Ściskam Cię mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANI - W I T A J CI E ..Witaj Mario,oczywiscie ze Cie pamiętam, bardzo, bardzo, bardzo Ci wspolczuję.Nie da się pocieszyc w takiej sytuacji, mozna mowic tu wiele rzeczy i cóz z tego. To co się zdarzylo jest bardzo smutne i bolesne, bardzo mi przykro, chcialabym przynajmniej Cię mocno usciskać. Zyczę Ci duzo sił żeby to przetrwać. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria hmmhmmm i tak moje słowa nic nie pomogą bo taka jest prawda,ale trzymaj się,,,,,,,,,,,,,,,,to prawda że jedynie potrzeba czasu,,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario50, witaj 🖐️ Rozumię, co przeżywasz i bardzo Ci wsółczuję 😭 Przytulam Cię mocno i łączę się w żalu ❤️ Brak mi słów, które mogłyby pomóc w tej sytuacji ;) A może te, tak bardzo prawdziwe: \"Życie, jesteś chwilą. Życie, tyś jest snem. Życie, tyś dniem krotkim, przemijasz jak sen\" Kochanie, co Twojego męża spotkało - nas również nie minie i powinniśmy być gotowi o każdej godzinie. Taka jest prawda ;) Czas, napewno, przyniesie ukojenie bólu w jakimś stopniu, no a z resztą, cóż.... trzeba żyć. Trzymaj się ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wrocilam z mamą ze spaceru, ach ! jak przyjemnie, az nie chce sie wracac do domu. ..Teraz piję drugą kawę i zastanawiam się Malisańciu dlaczego ludzie nie mogą się dogadać ? Przede wszystkim dlatego, poniewaz za malo ze sobą rozmawiamy, a za duzo sie krytykujemy. Tak jak powiedziala Kropcia, Kazdy upiera się przy swoich racjach. To dziwne że dla obcych jestesmy bardziej tolerancyjni, wyrozumiali, niz w stosunku do osob na których nam zalezy. Nie chodzi tu tylko o współmałzonków, ale tez o relacje z własnymi dziecmi. Ja kiedyś nie potrafilam spokojnie powiedzieć mężowi co mi się nie podoba, wydarlam gębę i nie odzywalam się tygodniami. Zamiast zapytać dlaczego tak postąpil i najwazniejsze czy ma świadomość że ja cierpię z tego powodu. ..Kropciu....jak tam wyniki ?, starasz sie dbać o siebie, mądra z Ciebie kobieta. Mnie nie ma kto dać porządnego \"kopa\", od tygodnia boli mnie ręka od kręgosłupa i nie mogę się zebrać na jakieś zabiegi. ..A co do polityki, i jak tu mieć nadzieję ze cos się zmieni na lepsze ? Ciekawe jak dlugo jeszcze będzie to pysznienie się polityków przy wladzy i odwracanie kota ogonem w zywe oczy. Klasa polityczna sraciła klasę, smutne to ale prawdziwe. Muszę zmykać do kuchni, Pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria.....trudny czas za Tobą ,,i przed,,,,,ale jak bedzie ci smutno pamietaj Tu zawsze ktoś jest.....kto Ciebie wysłucha...trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wściekła jak osa że omijać mnie wielkim łukiem, a to za sprawą mojego ginekologa. Słuchajcie mam małego mięśniaka już od wielu lat, ale nic się nie dzieje. Nie rośnie , nie mam dolegliwości typu obfite menstruacje. On mi dziś zaproponował usunięcie macicy.Ja przerażona pytam dlaczego , czy coś się niedobrego dzieje i cóż słyszę........A co chce pani jeszcze rodzić, ten organ nie będzie już potrzebny. Przecież ja rególarnie miesiączkuję i jeszcze długo chcę się czuć KOBIETA....jak mi ten organ wytną to już dupa blada. Tylko moja wrodzona kultura ha ha ha powstrzymała mnie przed tym aby powiedzieć temu pseudo lekarzowi co o nim myślę. Więcej tam nie pojdę i drugiemu powiem aby jego gabinet wielkim łukiem omijał. Doktorek psia mać. Ulałam trochę żółci i już mi lepiej.......sorki że na Was padło. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ,,,na złości polecam piosenke,,jest hmmm, działa tak kojąco na wszystko...polecam wsłuchać się w słowa ,a może już słyszałyście i to nie raz? w kazdym razie zrobiła na mnie wielkie wrażenie choć uważam ,że jest wiele przepięknych utworów( np. P.Rubik\"Psalm dla Ciebie\") \"Deszczowe dni\"Marcin Rozynek Kropka pomaszeruj do innego lekarza,,,,z całym szacunkiem,,,, skoro On taki dowcipny to trzeba mu było odpowiedzieć \" a mozeby tak usunąc Panu jajeczka i kutaska,przeciez to nie problem po co to Panu ....zbędne do życia na codzień,,,,czyż nie tak? ,,,,,,,,,,,,,co to się dzieje na tym świecie?,,,,,,,,,,,, ,,,cholera \"ktoś\"tak głośno wysyła smsy ,że aż mi komp chce wyskoczyć,a zlękłam się,,,,,hahahhaah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malisanko dzieki za tytuly piosenek wlasnie je sciaglam i slucham...sa piekne i faktycznie wyciszaja. Jesli cos w tym stylu masz w swojej plytotece to prosze napisz na topiku. A co do tego tekstu na doktorka to wierz mi ze dokladnie wlasnie tak mialam ochote mu powiedziec. Ale jak wspomialam....moja wrodzona kultura...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim. Kropeczko masz racje -poszukaj sobie innego gina i to szybko ...ten to zwykly i glupi rzeznik,bywaja tacy ,ze preferuja tylko noz chirurgiczny.Moja kolezanka miala torbiel wielkosci piesci na macicy (ma 44 lata)jej ginekolog walczyl jak mogl by nie usuwac jej wszystkiego ,tywierdzil,ze operacja calkowita to ostatecznosc i ze zawsze sie walczy wszelkimi sposobami by tego nie czynic zwlaszcza w takim wieku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Torbiel jej usunieto,byla co prawda mala afera poniewaz lekarz powiedzial,ze bedzie niezbedna krew wiec jej bliscy oddali 3 litry krwi ale potem okazalo sie,ze krew nie byla potrzebna!Ale to dlatego,ze idea honorowego krwiodawstwa upadla i szpitale w taki sposob \"wyludzaja\"krew by moc ratowac zycie!Smutne to ale niestety prawdziwe! Ty masz malego miesniaka ona miala baardzo obfite miesiaczki i przez to straszna anemie,bole brzucha ,plamienia itp miala szczescie bo tyrafila na madrego lekarza !!!!!! Ja na uspokojenie moge Tobie zaproponowac utwor (pewnie juz znasz)Richard Clayderman\"Ballade Pour Adeline\",Schubert-serenade piano and violin,Offenbach\"Barcarolle\" Pozdrawiam wszystkich z zadeszczonej Wielkopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzis juz jestem wyciszona i spokojniejsza ....nie ma to jak relaks przy muzyce i pozadnie przespana noc.Ale stres jednak odbil sie na moim serduchu bo znowu mi kolacze. Musze to odlezec wiec dzisiejszy dzien to totalne lenistwo i lykanie tabletek. Wlasnie po tym wczorajszym incydencie i stresie zorientowalam sie ze moje serducho reaguje jak bomba z opoznionym zaplonem....musze o tym zameldowac lekarzowi i zaczac pic herbatke z melisy. Mam nadzieje ze y kochani nie macie takich trzesiawek jak ja i dzionek spedzicie milutko. Pogoda co prawda jakas taka nijaka ale moze na popoludnie sie poprawi....chetnie bym sobie zaaplikowala jakis nie meczacy spacerek na lonie przyrody z dala od trosk i glupich doktorkow.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wszystkich na mily dzien Oświadczyny matematyka Pierwiastku mój kochany, kocham cię wprost proporcjonalnie do kwadratu twojej długości. Uwielbiam sinus twoich zębów, cosinus twoich nóżek, parabolę twojego ciała. Ach, moja kochana, czy byłaś kiedyś logarytmowana? Jeżeli jesteś tak doskonała jak punkt geometryczny, to pozwól, byśmy stali się ułamkiem arytmetycznym, którego ja będę licznikiem, ty mianownikiem, kochana teściowa zaś kreską ułamkową. Odpowiedź narzeczonej: Odpierwiastkuj się, bo jak ci przyparabolę do kwadratu, to ci zęby przez nawias wyskoczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani, milego dnia. ..U mnie kolejny piękny dzień, wprawdzie zapowiadali opady ale puki co słoneczko swieci. Powynosilam pościel na balkon, pokrzątalam się przy kwiatach, teraz moge spokojnie usiąść bo kawka stygnie. ...Kropciu....czytam o tym lekarzu i nie wiem czy się smiać czy płakać. Trafilaś na jołopa i tyle, tylko mu pogratulować. Cieszę się że jesteś dziś spokojniejsza, sama wiesz ze nie mozesz sie stresować. Nie ma to jak dobry dowcip z samego rana, ha,ha,ha,ha. POZDROWKA DLA WSZYSTKICH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Li-la co sie stalo?No zycie czesto daje w kosc ale jakos pomalenku z czasem wszystko sie wygladza ...moze napiszesz co sie stalo ,jezeli nie chcesz -zrozumiem.Trzymaj sie dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie średniaczki 🖐️ Zasiadam dzisiaj w naszej kawiarence z \"Jacobsem\" (pychotka) i z ciasteczkami ( jeszcze większa pychotka) i zapraszam również Was :D Dzień jest piękny :) słoneczko świeci, jest cieplutko i należałoby wyjść z domu i wóocić póżnym wieczorem.....;), ale, niestety, w domku tyle pracy, że nie wiem czy w ogóle dam radę wyjść ? Skorpionku, jakim cudem u ciebie deszczowo ? Przecież jesteś tak blisko ode mnie. Melisanko, masz rację, \"Psalm dla Ciebie\", to piękny utwór, a tak na marginesie dodam, że tydzień temu byłam na koncercie III części oratorium Piotra Rubika: \"Psałterz wrześniiowy\", w kórym właśnie jest wykonywany min.\"Psalm dla Ciebie\" Cały koncert, to istne cudo.... Kropeczko, nie przejmuj się tym konowałem Szkoda zdrowia. Sama widzisz, że stres jest okrutny dla serduszka. Chciałoby się jeszcze pobyć z Wami, ale już czas do pracy.... Pozdrawiam wszystkich i zdrówka zyczę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialczekkk u mnie juz swieci sloneczko ale przyrzekam Ci na poznanska pyre -padalo u nas od rana :) .Uwielbiam rowniez P.Rubika piesn pt\"Milosc to wiernosc wyborowi\"pieeeknaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A do kawki chetnie dolacze i dorzuce rurki z bita smietanka1 Mniam sa pyyyszne ,pal szesc kalorie!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionku miły. Wczoraj od 8 do 15 byłam z mm w Centrum Onkologii -dostał kolejną chemię. Źle się czuł więc pół nocy nie spałam,parzyłam herbatę, zioła . Nie poszłam do pracy bo jestem wykończona , chyba bardziej psychicznie niż fizycznie . Poza tym chłop się nie słucha , robi w domu przeciągi- bo mu duszno, a nie wolno mu się przeziebić. Chyba wpadłam w jakiś Matrix. No nie marudzę już, wezmę psa i idę na spacer, może mi się polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×