niegrzeczna trzylatka

mam problem z wychowaniem trzyletniej kobitki która jest strasznie niegrzeczna niewiem czy to jest spowodowane tym że pojawił sie na świecie braciszekdoradzcie mi cos

pewnie tak rodzeństwo to wielkie wyzwanie dla dziecka. wiem co pisze bo mam dwie dziewczynki, starsza miała 2,5 roku gdy urodziła się druga. musisz mieć wiele cierpliwości i zachęcać ją do pomocy mówić jej jak wiele znaczy dla ciebie to że jest bo nie dałabys rady bez jej pomocy. pierwszy okres był u mnie spokojniejszy bo byłam u rodziców i miała dziadków na wyłączność ale stała się krnąbrna i nieposłuszna, po pierwszej fali buntu gdy zobaczyła jak ją chwalę jak chwale sie nią przed znajomymi nie zwracając uwagi na młodszą jest juz ok. teraz są nierozłączną parą urwisów i nie ma mowy żeby któraś została sama, zaraz jest płacz i muszą być razem. młodsza uczy sie posłuszeństwa od starszej. starsza ma 3,5 roku a młodsza zaraz skończy rok. życze duzo siły i cierpliwości.powodzenia bedzie dobrze. wszystko minie.

jej fundowalas braciszka :P:P Nie mozna kogos na sile uszczesliwiac :P

dzieki za rady e.l.f.

ten pomaranczowy wpis na gorze to chyba dla jaj? jak mozna tak myslec, rodzenstwo nie jest uszczesliwaianiem na sile! idz sobie pobiegaj! wracajac do tematu, to prawda stara jak swiat, ze dzieci staja sie zadzrosne o rodzenstwo, ale trzeba duzo wytrwalosci i spokojnie pokazac jej, ze jest tak samo wazna i kochana jak do tej pory. i bedzie dobrze.

nawet jak pierwszy okres bedzie ciężki a bedzie:) nie poddawaj się i nie trać cierpliwosci ciągle powtarzaj córce że jest ważna tak jak wcześniej i teraz masz dwa serca i dwa skarby najcenniejsze na świecie. uda sie zobaczysz, poradzisz sobie.

a ile ma braciszek...? Bo jak niewiele, to spokojnie można tak jak mówi e.l.f \"zepchnąć\" go troszke na boczny tor-tzn. więcej uwagi poświęcać starszej siostrzyczce, podkreślac jak jest ważna dla ciebie jej pomoc, pozwolic jej decydować, czy mały moze korzystać z jej zabawek i włączać ją czynnie w obowiazki zwiazane z opieka nad nim. a co to znaczy ze jest niegrzeczna? Bo sprecyzowanie tego pojecia też moze być jakąś wskazówką.

A co powiesz na wprowadzenie systemu nagród? Ta metoda bardzo się sprawdza. Proponuję kupić małą tablicę korkową, produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Następnie codziennie naklejamy słoneczka jeżeli mały jest grzeczny i chmury jeśli zachowanie było kiepskie. Pod koniec tygodnia gdy będą słoneczka, jest nagroda. Ta metoda bardzo się sprawdza.

Aaaa - czyli kiedy dziecko czulo sie dobrze, nagradzamy je, a kiedy mialo problemy, dowalamy wiecej. Super wychowawcze. Ale co sie dziwic, to tylko nedzna reklama. Autorko, najpewniej twoje dziecko nie jest niegrzeczne (nie wbijaj jej takiego przekonania do glowy!), ale nie radzi sobie z nowa sytuacja, stresem, ktorego nie rozumie, na pewno w jakis sposob poczula sie odrzucona.