katasha7 0 Napisano Marzec 18, 2009 O jak za darmo to super to ja może tez sobie niedługo taki wydruk zrobię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nootela Napisano Marzec 18, 2009 A nowa bateria w pearly kosztuje chyba 25pln albo nawet 10pln !! Nie pamiętam dokładnie;/ W każdym razie malutko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Odwazna Marzycielka 0 Napisano Marzec 18, 2009 Do \"kupiłam właśnie pearly\" czekam na Twoje relacje i chlodne wnioski po chwili uzytkowania urzadzenia- brzmisz mi najbardziej wiarygodnie (nie zdrabniasz temp do tempki i komp do kompka -uraz wywolany przez staraczki ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kupiłam właśnie pearly Napisano Marzec 18, 2009 Mierzę dopiero pierwszy cykl, od połowy cyklu, ale na razie jestem zadowolona. Urządzenie działa jak trzeba. Właśnie czekam na okres, mam "zielone dni". Pearly wychwycił skok temperatury i pokazał, że jest bezpiecznie. Teraz prognozuje miesiączkę na niedzielę. Zobaczymy, czy i o ile się pomyli. Na razie miałam większość dni czerwonych, ale to jest dla mnie oczywiste - za mało danych na razie. Przede wszystkim to urządzenie sprawdza się przy wyznaczaniu fazy trzeciej, bo "łapie" że owulacja wystąpiła. Jeśli chodzi o pierwszą fazę - radziłabym dla bezpieczeństwo dołączyć obserwacje śluzu. Na razie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem zadowolona. Nie mam zastrzeżeń. Będę pisać o dalszych spostrzeżeniach. Aha, poniosło nas i kochaliśmy się w dni żółte bez żadnych zabezpieczeń :P Temperatura po owulacji normalnie spadła, więc w ciąży raczej nie jestem ;) W tę noc, gdy się kochaliśmy, Pearly prognozował, że następny dzień będzie "zielono" :) Było "żółto" jeszcze 2 dni. Ale nie uważam, że można mieć tu pretensje, w końcu kobieta to nie precyzyjny komputer, a w instrukcji stoi jak byk, że prognoza jest tylko prognozą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kupiłam właśnie pearly Napisano Marzec 18, 2009 * Temperatura po skoku owulacyjnym spadła oczywiście (wiadomo że po owulacji jest skok, chodziło mi o spadek po skoku). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Marzec 19, 2009 Fajnie że \"kupiłam właśnie pearly\" jest zadowolona dlatego tak wcześniej na ciebie wszystkie trochę najechałysmy bo moim zdaniem wypowiadać o urządzeniu powinno się dopiero po jego wypróbowaniu. A co do prognozy to rzeczywiście to tylko prognoza i nie zawsze się sprawdza chociaż powiem, że zauwarzyłam, iż z długością użytkowania sprawdza się całkiem nieźle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia250 0 Napisano Marzec 19, 2009 nie wiem czy o takie oczywiste że po skoku tempki :) jest spadek...... ja kiedyś rozmawiałam z dystrybutorem o tych żółtych dniach i tam powiedziano mi że traktować je należy jako potencjalnie płodny dzień. Więc sex w żółte dni może zakończyć się ciążą... kupiłam właśnie pearly - żebyś potem nie mówiła że ew. wpadka to wina pearly ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kupiłam właśnie pearly Napisano Marzec 19, 2009 "żebyś potem nie mówiła że ew. wpadka to wina pearly ;) " Jasne że nie :) Jak mówię - poniosło nas (wróciłam z wyjazdu i strasznie pragnęłam męża) :P Tyle, że my możemy mieć dziecko, choć jeszcze raczej nie planujemy. Uważam, że w ciąży nie jestem. Temperatura mocno spadła, a w przypadku ciąży z tego, co wiem, powinna się utrzymać. Jeśli jednak zaciążyłam, to na pewno napiszę (i po co wtedy ten wydatek na pearly?) :D Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kupiłam właśnie pearly Napisano Marzec 19, 2009 Chciałam jeszcze powiedzieć, że jeśli ktoś używa długo i ma same czerwone dni, to na bank są to zaburzenia hormonalne, skutkujące brakiem owulacji. Ja dopiero zaczęłam mierzyć, a wyraźnie widać skok na wykresie wg. pomiarów pearly (ja sobie rysuję) i dni zielone są. To jest niemożliwe, żeby używać np. 2 lata (!), jak tu jakaś dziewczyna pisała i cały czas mieć pokazywane stale dni czerwone. Tak więc, jeśli macie zaburzenia hormonalne i cykle nagminnie bezowulacyjne, to nie kupujcie tego, bo to kasa wyrzucona w błoto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzusta 0 Napisano Marzec 20, 2009 ja myślę że chyba lepiej kupić i sprawdzić i wiedzieć ze coś z cyklem jest źle i leczyć sie niż żyć w nieświadomości a potem jak przyjdzie czas na dziecko to zonk i długie kosztowne leczenie frustracje.... takich rzeczy nie można zaniedbywać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka_pearly Napisano Marzec 21, 2009 witam, poradzcie prosze...... stosuje pearly juz od ponad pol roku, dzis mam 40 dzien cyklu, brak @, bolacy brzuch i piersi, w czwartek zrobilam test ciazowy, wyszedl pozytywny :) dleczego pearly nie pokazuje ciazy??? miala ktoras z Was cos takiego?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sunny_funny Napisano Marzec 21, 2009 Na www dystrybutora jest napisane, że powinien potwierdzić po 18 dniach. Więc dziwna sytuacja, że nie miałaś potwierdzenia. A pyta się cały czas o M? Ja zadzwoniłabym do dystrybutora. Sory, że tak wprost, ale większość pewnie by się zapytała, a myśisz, że to ciąża z zielonych dni, czy czerwonych? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekawości Napisano Marzec 21, 2009 jak pearly pokazuje ciąże? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sunny_funny Napisano Marzec 22, 2009 W baby comp jest tak, że 15 dni po zaplodnieniu migają się wszystkie lampki równocześnie, a 18 dni po wszystie się świecą (nie migają) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość użytkowniczka pearly Napisano Marzec 22, 2009 Pisalam do konsultanta na stronie lady comp, i babka mi odpisala, ze byc moze jeszcze nie minelo tych 18 dni (ale to bylo w czwartek, tj 19.03) wtedy moze jeszcze nie minelo, ale dzis juz napewno minelo. Zrobilam dzis drugi test ciazowy i tez wyszedl pozytywny :) a Pearly wciaz pyta sie o "M" i w nastepnych 3 dniach do przodu tez pyta....wiec wogole dziwna sprawa, nie? A ciaza z dni czerwonych,na ktorych swiadomie dzialalismy z mezem;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna8686 Napisano Marzec 23, 2009 A to gratuluje dzidziusia a jesteś pewna że już mineło te 18 dni??? i co cały czas ci pearly pokazuje zielone światełko??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Stosująca pearly Napisano Marzec 23, 2009 Witajcie ja dzięki pearly też mam juz dziecko, staralismy się z mężem długo i dlatego kupiliśmy pearly żeby dokładnie wiedzieć kiedy jest owulacja i w nią celować. I powiem wam że ja właśnie dzieki pearly wiedziałam, że już się udało bo trójkąciki pokazywały wszystkie 3 lampki ale nie pamiętam teraz po ilu to było dniach kurcze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzusta 0 Napisano Marzec 23, 2009 a jak z tempką bo mi babycomp od razu nie pokazała ciąży bo była za niska dopiero później niż 18 dni wskazał wszystkie lampki. gratulacje!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Marzec 24, 2009 Użytkowniczko pearly a kiedy miałaś owulację??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość użytkowniczka pearly Napisano Marzec 24, 2009 Witam, no wiec dzis pearly pokazalo 3 swiatelka;) wiec urzadzonko dziala, bo juz myslalam ze cos z nim nie tak:> tak wiec 2 testy pozytywne plus pearly wskazuja ze jestem w ciazy :) a owulacje mialam miec 1 marca ( tak pearly prognozowalo) ALE JAK WIDAC z tego ze dzis dopiero pokazalo 3 swiatelka musiala ona byc pozniej. zanim mi dzis pokazalo 3 swiatelka caly czas mialam zielone i pytalo sie o "M" a temp byla caly czas powyzej 36,70 cos, dopiero wczoraj i dzis spadla na 36,59. A powiedzcie mi prosze, czy teraz w ciazy tez mierzyc temp czy dopiero po porodzie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina24 Napisano Marzec 25, 2009 Mi się wydaje że w ciąży to mierzenie się mija z celem. Ale gratuluję Ci upragnionego dzidziusia:) A powiedz mi czy to pearly pomogło ci zajść w ciążę ?? czy miałaś z tym problemy?? Ja mam lady comp ale słyszałam że najlepiej starać się z baby comp więc chyba jak ja rozpoczne starania to sobie przekształcę lady com w baby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkk Napisano Marzec 25, 2009 cześć dziewczyny pomużcie mi juz z męze staram się ponad rok o dzidzie cylke mam 27- 31 dniowe czy te urządzenia są naprawdę dobre czy mogą mi pomuc w zajsciu , i który najbardziej polecacie i ile kosztują bo widzę ze chyba nie mało i czy którejś sie udało zajść w ciążę prosze odpiszcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina24 Napisano Marzec 25, 2009 no one są drogie ale warto ceny są na stronie dystrybutora wpisz w wyszukiwarce Ladycomp.pl i wyskoczy. Ale lc kosztuje 1899 bo sama kupowałam baby comp wiem że jest droższy jakoś ponad 2 tyś. Moja koleżanka z baby comp się starała o dzidzię i zaszła ale nie wiem ile w tym zasługi urządzenia. wiem że kupiła właśnie po to bo przez pół roku się starali i jakoś nie mogli a z nim zaszła po 3 miesiącach. Ale każde chyba z tych urządzeń jest pomocne w staraniach bo wyznacza owulację i dni płodne a więc wiesz kiedy jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę i wtedy możesz się starać usilniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkk Napisano Marzec 25, 2009 no właśnie strasznie drogie żebym miała pewność ze zajdę to bym nie żąłowała takiej kasy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość użytkowniczka pearly Napisano Marzec 25, 2009 Powiem szczerze, że to był pierwszy cykl kiedy postanowiliśmy że chcemy mieć dzidziusia, i jak widać udało się odrazu :) ale pearly napewno się do tego przyczyniło bo dzieki niemu wiedzieliśmy kiedy powinniśmy się postarać :) tak,że ja polecam to urządzonko. sprawdza sie napewno jeśli chodzi o prognozy dni plodnych i niepłodnych. Powodzienia zycze i dzięki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nootela Napisano Marzec 25, 2009 ja mierzę drugi cykl. poprzedni cykl miał 28 dni. 14 dnia była owu. teraz zapowiada się tak samo.przed kupieniem pearly, dowiadywalam sie czy rzeczywiscie warto wydac pieniadze na "elektroniczny termometr", ktory kosztuje jakby byl ze zlota:)nie zaluje! swietnie sprawdza sie jako antykoncepcyjny i pewnie jako pomocnik w zajściu w ciążę też da radę:)ja polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Goldie_82 Napisano Marzec 25, 2009 Witam! Przeczytałam dziś forum od deski do deski i... Powiem tak: mam 26 lat, dwoje dzieci, od 3 lat na pigułkach, których szczerze nienawidzę, ale DO TEJ PORY nie widziałam innej alternatywy. Pytam Was, drogie Użytkowniczki komputerów BC, LC i Pearly, czy gdybyście NAPRAWDĘ wiedziały, że następna ciąża mogłaby wywrócić życie do góry nogami, to zdecydowałybyście się na te urządzenia? Nawiasem dodam, że wiem, że nic nie daje 100% gwarancji, ale... Po prostu mam dylemat - tak chciałabym wrócić do naturalności, bez ręcznego sterowania hormonalnego, ale BOJĘ SIĘ wpadki... Proszę o wszelkie sugestie - na TAK i na NIE. PS: cena nie stanowi największego problemu - rok pigułek to 360 zł, a ja jeszcze ma szansę zostać mamą z kilkadziesiąt razy, więc po kilku latach - O ILE BĘDZIE SKUTECZNE - nawet LC powinno się zwrócić. Pozdrawiam Was serdecznie, to był niezapomniany wieczór :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aska1234567 0 Napisano Marzec 25, 2009 ok czyli wskazuje czy jest dzien plodny czy nie. jezeli dzis wskarze,ze mam dni nie plodne bede sie kochac facet skonczy we mnie,a za dwa dni wyswietli sie czerwona lampka.to przeciez moge byc w ciazy.bo plemniki moga przezyc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aska1234567 0 Napisano Marzec 25, 2009 gdzie to mozna kupic ja mieszkam w szkocji a przydalo by sie cos takiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj oj Napisano Marzec 25, 2009 oj nieeee, na LC mozna sobie jechac jak sie wie ze ciaza nie bedzie AZ TAK BARDZO nie na reke, ale jesli kategorycznie nie chce sie dziecka to...ja bym temu nie zawierzyla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach